Poprzednia rewizja po obu stronachPoprzednia wersjaNowa wersja | Poprzednia wersja |
afery:afera_spiewnikowa [05/04/2024 19:27] – [Przebieg] ZbitaMysza | afery:afera_spiewnikowa [28/07/2024 21:01] (aktualna) – [Reperkusje] ZbitaMysza |
---|
====== Afera śpiewnikowa ====== | ====== Afera śpiewnikowa ====== |
| |
Afera śpiewnikowa zaczęła się w okolicach godziny 18:00 dnia 3 lipca 2022 roku. Prowokatorką całej akcji i wybuchu gniewu Gospodarza domku drewnianego była Pani Ola. W aferze uczestniczył Krzysztof Kononowicz, któremu towarzyszyli: Geremek, Aron i Robert (partner Oli). | Afera śpiewnikowa zaczęła się w okolicach godziny 18:00 dnia **3 lipca 2022 roku**. Prowokatorką całej akcji i wybuchu gniewu Gospodarza domku drewnianego była Pani Ola. W aferze uczestniczył Krzysztof Kononowicz, któremu towarzyszyli: Geremek, Aron i Robert (partner Oli). |
| |
|{{:chronologia:spiewnik_nie_zdejme_krzyza.png?300|}}| | |{{:chronologia:spiewnik_nie_zdejme_krzyza.png?300|}}| |
===== Przebieg ===== | ===== Przebieg ===== |
| |
Na Szkolnej pojawia się Ola z partnerem Robertem, żeby pomóc Ksiekowi uporać sie z syfem po fuszerce bożej, pozostawionej przez Majstra Jurka. Kononowicz w pewnym momencie przerywa miłą pogawędkę, w której głównie szydził i uwłaczał godności sprzątaczki, bo przypomniał sobie, że bez powodzenia szukał swojego śpiewnika w celach oddania się męczeńskim modlitwom śpiewanym. | 3 lipca 2022 roku na Szkolnej pojawia się [[postacie:pani_ola|Ola]] z partnerem Robertem, żeby pomóc Ksiekowi uporać sie z syfem po fuszerce bożej, pozostawionej przez Majstra Jurka. Kononowicz w pewnym momencie przerywa miłą pogawędkę, w której głównie szydził i uwłaczał godności sprzątaczki, bo przypomniał sobie, że bez powodzenia szukał swojego śpiewnika w celach oddania się męczeńskim modlitwom śpiewanym. |
Postanowił całą winę zrzucić na Olę i - po wstępnych poszukiwaniach śpiewnika w stercie papierów - sprzątaczka musiała również oddac się grzebaniu. | Postanowił całą winę zrzucić na [[postacie:pani_ola|Olę]] i - po wstępnych poszukiwaniach śpiewnika w stercie papierów - sprzątaczka musiała również oddac się grzebaniu. |
| |
Początkowo Ola prawdopodobnie próbowała załagodzić sytuację i ugłaskać rozsierdzonego Odyńca, traktując go jak <del>idiotę</del> dziecko. Wyjęła z pudła sporą ilość przyborów do pisania w koszulce na dokumenty mówiąc: "- OooOo, Ktoś tu dobrze umie pisać! (...) Spójrz, ile masz długopisów pięknych.", co jedynie zirytowało Gospodarza, ponaglającego ją do wznowienia poszukiwań. Następnie w pudle dostrzegła kolejną losową rzecz, jakiś plik katolickich broszur włożonych razem do kolejnej koszulki na dokumenty. Podała mu to, podejrzewając, że jest to tym, o co chodziło Knurowi. To jednak rozwścieczyło go jeszcze bardziej. | Początkowo Ola prawdopodobnie próbowała załagodzić sytuację i ugłaskać rozsierdzonego Odyńca, traktując go jak <del>idiotę</del> dziecko. Wyjęła z pudła sporą ilość przyborów do pisania w koszulce na dokumenty mówiąc: "- OooOo, Ktoś tu dobrze umie pisać! (...) Spójrz, ile masz długopisów pięknych.", co jedynie zirytowało Gospodarza, ponaglającego ją do wznowienia poszukiwań. Następnie w pudle dostrzegła kolejną losową rzecz, jakiś plik katolickich broszur włożonych razem do kolejnej koszulki na dokumenty. Podała mu to, podejrzewając, że jest to tym, o co chodziło Knurowi. To jednak rozwścieczyło go jeszcze bardziej. ++ Rozwiń dialog | >>**Ola:** - Proszę. |
| |
>>**Ola:** - Proszę. | |
| |
>>>**Kononowicz:** - To śpiewnik?! | >>>**Kononowicz:** - To śpiewnik?! |
>>>**Kononowicz:** - No, już! Szukaj! SZUKAJ!! | >>>**Kononowicz:** - No, już! Szukaj! SZUKAJ!! |
| |
|{{:afery:kononowicz_szuka_spiewnika.png?300|}} {{:afery:ola_szuka_spiewnika.png?330|}}| | |{{:afery:kononowicz_szuka_spiewnika.png?300|}} {{:afery:ola_szuka_spiewnika.png?330|}}| ++ |
| |
Po tej wymianie zdań, eks-narzeczona Ksieka proponuje, żeby iść do domku poszukać śpiewnika, bo ona nic nie wyrzucała, w co Konon jej nie wierzy i każe jej przepraszać na kolanach, na zapętleniu mówiąc: "ZNAJDŹ ŚPIEWNIK, ZNAJDŹ ŚPIEWNIK, ZNAJDŹ ŚPIEWNIK". Sprzątaczka, jak wielokrotnie nazywał ją Kononowicz - ostrzega gospodarza, że niedługo przestaną być na "Ty" i podrzuca kolejną propozycję: Jutro kupi mu nowy śpiewnik. To tylko wzmaga oburzenie Kononowicza i zaczyna wprowadzać go w stan mlecznej furii. Bestia informuje ją, że będzie napisane pismo //tam gdzie trzeba//, jeśli śpiewnik do dziś się nie znajdzie, a ona będzie miała przejebane. Po tych słowach Ksiek wstaje z ławeczki za domkiem i udaje się w kierunku drzwi wejściowych do swojej rezydencji. Ola w tym momencie zaczyna głośno żałować decyzji o pojawieniu się na Szkolnej, jednak nie robi tego długo, bo Ksiek zaczyna iść w jej stronie wykrzykując: "Szukaj. Szukaj! SZUKAJ!", będąc równocześnie nakręcanym przez Pijaczynę. | Po tej wymianie zdań, eks-narzeczona Ksieka proponuje, żeby iść do domku poszukać śpiewnika, bo ona nic nie wyrzucała, w co Konon jej nie wierzy i każe jej przepraszać na kolanach, na zapętleniu mówiąc: "ZNAJDŹ ŚPIEWNIK, ZNAJDŹ ŚPIEWNIK, ZNAJDŹ ŚPIEWNIK". Sprzątaczka, jak wielokrotnie nazywał ją Kononowicz - ostrzega gospodarza, że niedługo przestaną być na "Ty" i podrzuca kolejną propozycję: Jutro kupi mu nowy śpiewnik. To tylko wzmaga oburzenie Kononowicza i zaczyna wprowadzać go w stan mlecznej furii. Bestia informuje ją, że będzie napisane pismo //tam gdzie trzeba//, jeśli śpiewnik do dziś się nie znajdzie, a ona będzie miała przejebane. Po tych słowach Ksiek wstaje z ławeczki za domkiem i udaje się w kierunku drzwi wejściowych do swojej rezydencji. Ola w tym momencie zaczyna głośno żałować decyzji o pojawieniu się na Szkolnej, jednak nie robi tego długo, bo Ksiek zaczyna iść w jej stronie wykrzykując: "Szukaj. Szukaj! SZUKAJ!", będąc równocześnie nakręcanym przez Pijaczynę. ++ Rozwiń dialog | >>>**Kononowicz:** - (patrzy na Olę trzymając się barierki przy schodach do domku bożego) To nie śpiewnik! |
| |
>>>**Kononowicz:** - (patrzy na Olę trzymając się barierki przy schodach do domku bożego) To nie śpiewnik! | |
| |
>>**Ola:** - Ja... Patrzę jakie masz piękne, święte rzeczy! | >>**Ola:** - Ja... Patrzę jakie masz piękne, święte rzeczy! |
| |
|{{:afery:odgraza_sie.png?300|}}| | |{{:afery:odgraza_sie.png?300|}}| |
|Palec boży| | |Palec boży| ++ |
| |
Ola oznajmia, że brak jej słów, dostrzega brak szacunku u Gospodarza i współczuje Aronowi przebywania na Szkolnej. Łecha także z Jackiem radośnie po czym dołącza do Kononowicza przebywającego już w Belwederze. Jacek zostaje sam na ławeczce, będąc z minuty na minutę coraz bardziej al dente, a w tle słychać krzyki Ksieka, dochodzące z domku. To skłania pijanego redaktora do nakręcenia materiału z wnętrz pałaców, więc bohatersko przekracza próg krzycząc: "ZOSTAW OLKĘ!" Ola pyta się go, jaka jest przewidzna dla niej kara. | Ola oznajmia, że brak jej słów, dostrzega brak szacunku u Gospodarza i współczuje Aronowi przebywania na Szkolnej. Łecha także z Jackiem radośnie po czym dołącza do Kononowicza przebywającego już w Belwederze. Jacek zostaje sam na ławeczce, będąc z minuty na minutę coraz bardziej al dente, a w tle słychać krzyki Ksieka, dochodzące z domku. To skłania pijanego redaktora do nakręcenia materiału z wnętrz pałaców, więc bohatersko przekracza próg krzycząc: "ZOSTAW OLKĘ!" Ola pyta się go, jaka jest przewidzna dla niej kara. ++ Rozwiń dialog | >>**Ola:** - Jaka jest kara przewidywana? |
| |
>>**Ola:** - Jaka jest kara przewidywana? | |
| |
>>>>**Aron:** - (bełkocząc) -25 lat, albo 100 zł grzywny. | >>>>**Aron:** - (bełkocząc) -25 lat, albo 100 zł grzywny. |
>>>>**Aron:** - Co wybierasz. | >>>>**Aron:** - Co wybierasz. |
| |
>>**Ola:** - (wzdycha) Jeżeli Krzyśka przez 25 lat nie będę widziała, to biorę 25 lat. | >>**Ola:** - (wzdycha) Jeżeli Krzyśka przez 25 lat nie będę widziała, to biorę 25 lat. ++ |
| |
Salwę śmiechu i powolne oddalanie się w kierunku wyjścia z domku bożego przerywa Mleczna Bestia, krzycząc z sali plenarnej: "CHODŹ TU! SPRZĄTACZKO! CHODŹ TU SPRZĄTACZKO!" | Salwę śmiechu i powolne oddalanie się w kierunku wyjścia z domku bożego przerywa Mleczna Bestia, krzycząc z sali plenarnej: "CHODŹ TU! [[postacie:pani_ola|SPRZĄTACZKO]]! CHODŹ TU SPRZĄTACZKO!" |
| |
16 lipca | --- |
| |
| **16 lipca 2022** powraca temat śpiewnika. Kononowicz żąda od Oli zwrócenia zajebanej przez nią rzeczy. Uznał też, że ma [[ciekawostki:lewe_raczki|lewe rączki]], a nie prawe, a także skarży się na brak dokumentów (m.in. zeszytu) |
| |
| |
===== Reperkusje ===== | ===== Reperkusje ===== |
| |
| **20 lipca 2022 roku** do Belwederu przybywają widzowie z Suwałk, dwie kobiety w różnym wieku z młodzieżą. **Podarowują Ksiekowi nowy śpiewnik.** |
| |
| |{{:afery:otworzcie_serca_spiewnik.png?400|}}| |
| |Nowy śpiewnik dla Gospodarza [([[http://www.otworzcieserca.pl/|Strona internetowa Śpiewnika]])]| |
| |
| Mimo to, Knurzysko miało w pamięci tę aferę, bo **10 sierpnia 2022 roku** znowu nawiązał do sprzątaczki Oli i mówił o niej w niepochlebnych słowach. Twierdził, że schowała sobie zaginione rzeczy //w dziurkę//, łącznie ze śpiewnikiem. Kilka dni później, bo **19 sierpnia 2022**, kiedy niedoszła narzeczona zjawia się na Szkolnej, żeby ogarnąć chlew - zostaje źle potraktowana i wygnana z posesji. Konon nie potrafił odżałować śpiewnika, bo to właśnie ten zaginiony jest dla niego ważniejszy niż 100 takich samych. |
| |
| |
===== Zobacz też ===== | ===== Zobacz też ===== |
| |
| * [[postacie:pani_ola|Pani Ola]] |
| * [[postacie:lateksy|lateksy]] |
| |
| |
{{tag>afery 2022}} | {{tag>afery 2022}} |