Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


chronologia:chronologia_uniwersum_2022

Różnice

Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.

Odnośnik do tego porównania

Poprzednia rewizja po obu stronachPoprzednia wersja
Nowa wersja
Poprzednia wersja
chronologia:chronologia_uniwersum_2022 [15/07/2025 19:17] – [Październik] DancingNihilistchronologia:chronologia_uniwersum_2022 [16/07/2025 05:12] (aktualna) – [Grudzień] DancingNihilist
Linia 268: Linia 268:
   * **3 października** - na Szkolnej odcięli prąd i zdjęli licznik, [[postacie:major|Major]] musiał zapłacić 960 złotych i tą samą kwotę oddał mu [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacek od psa Arona]]. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] nie płacił za prąd przez 3 miesiące. Tego wszystkiego dowiadujemy się od siedzących w [[pojazdy:honda_aron|samochodzie]] Arona i Strusia, który na szczęście tłumaczy wszystko na język migowy. Prądu na Szkolnej nie będzie, dopóki nowy licznik nie zostanie zamontowany.    * **3 października** - na Szkolnej odcięli prąd i zdjęli licznik, [[postacie:major|Major]] musiał zapłacić 960 złotych i tą samą kwotę oddał mu [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacek od psa Arona]]. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] nie płacił za prąd przez 3 miesiące. Tego wszystkiego dowiadujemy się od siedzących w [[pojazdy:honda_aron|samochodzie]] Arona i Strusia, który na szczęście tłumaczy wszystko na język migowy. Prądu na Szkolnej nie będzie, dopóki nowy licznik nie zostanie zamontowany. 
   * **4 października** - [[postacie:krzysztof_kononowicz|Konon]] bił [[postacie:major|Majora]] po kolanach, przez co ten ma siniaki. Szczudlak prawie przewrócił się na siedzącego na ławce kochanka podczas pokazywania tych ran wojennych. Krzysiek w dalszym ciągu nie znalazł rachunków za prąd. Rozpoczynają się przygotowania do egipskich ciemności - Ksiek wyjmuje i rozpala lampę naftową, w [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederze]] rozpalony jest [[artefakty:piec|piec]]. Major postanawia odpocząć od tego wszystkiego i idzie [[ciekawostki:nitro|wąchać]] pod chlewik - zaczyna się [[ciekawostki:nitrofaza|szczudlakowanie]], drewniany chłopiec wylewa wodę z taczki pod dom i jest karmiony winogronami przez [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacka]] jak zwierzę. W Belwederze kompletne ciemności, włączona jest lampa naftowa i latarka czołowa na krzyśkowej łypie. Na Szkolnej dziś nie zaśnie nikt...    * **4 października** - [[postacie:krzysztof_kononowicz|Konon]] bił [[postacie:major|Majora]] po kolanach, przez co ten ma siniaki. Szczudlak prawie przewrócił się na siedzącego na ławce kochanka podczas pokazywania tych ran wojennych. Krzysiek w dalszym ciągu nie znalazł rachunków za prąd. Rozpoczynają się przygotowania do egipskich ciemności - Ksiek wyjmuje i rozpala lampę naftową, w [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederze]] rozpalony jest [[artefakty:piec|piec]]. Major postanawia odpocząć od tego wszystkiego i idzie [[ciekawostki:nitro|wąchać]] pod chlewik - zaczyna się [[ciekawostki:nitrofaza|szczudlakowanie]], drewniany chłopiec wylewa wodę z taczki pod dom i jest karmiony winogronami przez [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacka]] jak zwierzę. W Belwederze kompletne ciemności, włączona jest lampa naftowa i latarka czołowa na krzyśkowej łypie. Na Szkolnej dziś nie zaśnie nikt... 
-  * **6 października** - kolejny odcinek serii [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#geremek_vlog|Geremek Vlog]], [[postacie:andrzej_geremek|Andrzej]] odnosi się do przerw w dostawie prądu do [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederu]]. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] i [[postacie:major|Major]] wraz z [[postacie:redaktorzy:rafal_kosno|Rafałem Kosno]] jeździli po urzędach i sądach, aby załatwić włączenie prądu. Krzysztof informuje o założeniu nowej siatki przez Majstra Szymona jutro z rana. Struś nie może wytrzymać z Knurem, więc chce łożyć się do [[miejsca:choroszcz|Choroszczy]]. Ksiek oskarża [[postacie:pawel_z_warszawy|Pawła z Warszawy]] o złożenie na niego zawiadomienia na [[miejsca:iii_komisariat_policji|Trójeczce]]. Gospodarz zapala kolejną lampę naftową, bo poprzednia ciekła na stół, a następnie zamyka okiennice. +  * **6 października** - kolejny odcinek serii [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#geremek_vlog|Geremek Vlog]], [[postacie:andrzej_geremek|Andrzej]] odnosi się do przerw w dostawie prądu do [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederu]]. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] i [[postacie:major|Major]] wraz z [[postacie:redaktorzy:rafal_kosno|Rafałem Kosno]] jeździli po urzędach i sądach, aby załatwić włączenie prądu. Krzysztof informuje o założeniu nowej siatki przez Majstra Szymona jutro z rana. Struś nie może wytrzymać z Knurem, więc chce łożyć się do [[miejsca:choroszcz|Choroszczy]]. Ksiek oskarża [[postacie:pawel_z_warszawy|Pawła z Warszawy]] o złożenie na niego zawiadomienia na [[miejsca:iii_komisariat_policji|Trójeczce]]. Gospodarz zapala kolejną lampę naftową, bo poprzednia ciekła na stół, a następnie zamyka okiennice. Kosno nagrywa z Majorem wspólny film, na którym Szczudlak potwierdza, że [[postacie:redaktorzy:rafal_kosno#fundacja_instytut_białowieski|Fundacja Instytut Białowieski]] przekazała mu 2300 złotych za jego lajty
   * **7 października** - Majster Szymon zamontował nową siatkę na Szkolnej, przemalował [[miejsca:bramka|bramę]] na zielono oraz skrzynkę elektryczną na brązowo. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Gospodarz]] bardzo zadowolony, planuje już kolejne zmiany na posesji. [[postacie:major|Major]] przechwala się, że właściwie to on to wszystko zrobił, a Ksiek po cichu się z niego brechta. Szkolniacy planują założenie ogródka między nowym płotem a [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederem]]. Na Szkolnej w końcu powrócił prąd. Krzysiek składa przysięgę Majorowi i obiecuje, że będzie grzeczny. Pod bramką pojawiają się [[postacie:frajerzy_spod_bramki|frajerzy]], matka z synem. W obroty biorą ich Kononowicz i Struś, ale ci uśmiechnięci przyjmują upokorzenie. Spotkanie nagrywa [[postacie:redaktorzy:radek_ze_szrotu|Radek ze Szrotu]]. [[postacie:andrzej_geremek|Andrzej Geremek]] w kolejnym [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#geremek_vlog|Vlogu]] porusza temat gubienia różnych rzeczy osobistych po pijaku.    * **7 października** - Majster Szymon zamontował nową siatkę na Szkolnej, przemalował [[miejsca:bramka|bramę]] na zielono oraz skrzynkę elektryczną na brązowo. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Gospodarz]] bardzo zadowolony, planuje już kolejne zmiany na posesji. [[postacie:major|Major]] przechwala się, że właściwie to on to wszystko zrobił, a Ksiek po cichu się z niego brechta. Szkolniacy planują założenie ogródka między nowym płotem a [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederem]]. Na Szkolnej w końcu powrócił prąd. Krzysiek składa przysięgę Majorowi i obiecuje, że będzie grzeczny. Pod bramką pojawiają się [[postacie:frajerzy_spod_bramki|frajerzy]], matka z synem. W obroty biorą ich Kononowicz i Struś, ale ci uśmiechnięci przyjmują upokorzenie. Spotkanie nagrywa [[postacie:redaktorzy:radek_ze_szrotu|Radek ze Szrotu]]. [[postacie:andrzej_geremek|Andrzej Geremek]] w kolejnym [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#geremek_vlog|Vlogu]] porusza temat gubienia różnych rzeczy osobistych po pijaku. 
   * **8 października** - [[postacie:andrzej_geremek|Andrzej Geremek]] w kolejnym [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#geremek_vlog|Vlogu]] zwraca uwagę na rosnącą agresję i niebezpieczeństwo na ulicach. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Kononowicz]] opowiada, że ktoś w nocy chciał zniszczyć nowy płot - [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jarek]] zapowiada, że zakupiona zostanie piąta [[ciekawostki:monitoring|kamera]]. Jacek zawozi [[postacie:major|Majora]] do [[miejsca:zodiak|Zodiaka]].    * **8 października** - [[postacie:andrzej_geremek|Andrzej Geremek]] w kolejnym [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#geremek_vlog|Vlogu]] zwraca uwagę na rosnącą agresję i niebezpieczeństwo na ulicach. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Kononowicz]] opowiada, że ktoś w nocy chciał zniszczyć nowy płot - [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jarek]] zapowiada, że zakupiona zostanie piąta [[ciekawostki:monitoring|kamera]]. Jacek zawozi [[postacie:major|Majora]] do [[miejsca:zodiak|Zodiaka]]. 
Linia 304: Linia 304:
   * **13 listopada** - [[postacie:major|Struś]] odpala lajta, [[postacie:krzysztof_kononowicz|Konon]] się z nim kłóci i każe mu zakończyć transmisję.    * **13 listopada** - [[postacie:major|Struś]] odpala lajta, [[postacie:krzysztof_kononowicz|Konon]] się z nim kłóci i każe mu zakończyć transmisję. 
   * **15 listopada** - [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] wyrzucił [[postacie:major|Majora]] za [[miejsca:bramka|bramkę]] za jego złe zachowanie. Struś później wspiął się i wrócił na posesję.    * **15 listopada** - [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] wyrzucił [[postacie:major|Majora]] za [[miejsca:bramka|bramkę]] za jego złe zachowanie. Struś później wspiął się i wrócił na posesję. 
-  * **16 listopada** - ekspert [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof Kononowicz]] wypowiada się na temat rakiety, która uderzyła w Przewodów. [[postacie:major|Major]] nie zgadza się, aby Krzysiek jechał z nim do urzędu aby załatwiać sprawy, bo //nie jest jego kobietą//, tymczasem Gospodarz twierdzi że //musi być pod jego opieką//. Kononowicz ogłasza, że Major otrzyma klucze do drzwi, jeśli zmieni swoje zachowanie. Major zgadza się złożyć przysięgę i obiecuje, że nigdy więcej nie kupi [[ciekawostki:nitro|rozpuszczalnika]][(Treść przysięgi Majora | **Krzysztof:** Ja... **Major:** Ja... **K:** Wojciech... **M:** Es. **K:** Wojciech! **M:** Wojciech Es! **K:** Tak... Bo RODO. **M:** Ze Szkolnej 17. **K:** Tak. **M:**Obiecuję... **K:** Przysięgam... **M:** I przysięgam, że więcej do sklepu nie będę jeździł... **K:** Jakiego? **M:** Nie będę kupował tego rozpuszczalnika, nie będę wąchał. **K:** Jeszcze raz tylko ja, Krzysiek zobaczy... **M:** To zabierze mi na stałe. **K:** To zabierze klucze na stałe. Tak? **M:** Tak. **Jacek od psa Arona:** Tak mi dopomóż... **M:** Bóg. **K:** I Przenajświętsza Matka, i Wszyscy Święci.)] - Krzysztof po wielu tygodniach w końcu daje mu klucze. Tego samego dnia mu je zabiera.+  * **16 listopada** - ekspert [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof Kononowicz]] wypowiada się na temat rakiety, która uderzyła w Przewodów. [[postacie:major|Major]] nie zgadza się, aby Krzysiek jechał z nim do urzędu aby załatwiać sprawy, bo //nie jest jego kobietą//, tymczasem Gospodarz twierdzi że //musi być pod jego opieką//. Kononowicz ogłasza, że Major otrzyma klucze do drzwi, jeśli zmieni swoje zachowanie. Major zgadza się złożyć przysięgę i obiecuje, że nigdy więcej nie kupi [[ciekawostki:nitro|rozpuszczalnika]][(Treść przysięgi Majora | **Krzysztof:** Ja... **Major:** Ja... **K:** Wojciech... **M:** Es. **K:** Wojciech! **M:** Wojciech Es! **K:** Tak... Bo RODO. **M:** Ze Szkolnej 17. **K:** Tak. **M:**Obiecuję... **K:** Przysięgam... **M:** I przysięgam, że więcej do sklepu nie będę jeździł... **K:** Jakiego? **M:** Nie będę kupował tego rozpuszczalnika, nie będę wąchał. **K:** Jeszcze raz tylko ja, Krzysiek zobaczy... **M:** To zabierze mi na stałe. **K:** To zabierze klucze na stałe. Tak? **M:** Tak. **Jacek od psa Arona:** Tak mi dopomóż... **M:** Bóg. **K:** I Przenajświętsza Matka, i Wszyscy Święci.)] - Krzysztof po wielu tygodniach w końcu daje mu klucze. Tego samego dnia mu je zabiera. Majster Szymon nagrywa z Knurem otwieranie paczek, bo [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacek]] nie wyraził chęci
   * **17 listopada** - na [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal|Mlecznym Człowieku]] po raz pierwszy pojawia się nowe intro zaskakująco dobrej jakości wykonania - tym razem w [[pojazdy:lublin|Lublinie]] siedzą [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof]] i [[postacie:andrzej_geremek|Geremek]]. Krzysiek postanowił oddać [[postacie:major|Majorowi]] klucze, bo ten kupił gumoleum. Krzysztof, Major i [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacek]] są zachwyceni efektem sprzątania Majstra Szymona na podwórku. Ksiek chce dalej remontować podwórko i wylewać beton, mimo że idzie zima. Ciajmada chwali się że wziął abonament z Orange i dostał telefon, telewizor i internet.    * **17 listopada** - na [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal|Mlecznym Człowieku]] po raz pierwszy pojawia się nowe intro zaskakująco dobrej jakości wykonania - tym razem w [[pojazdy:lublin|Lublinie]] siedzą [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof]] i [[postacie:andrzej_geremek|Geremek]]. Krzysiek postanowił oddać [[postacie:major|Majorowi]] klucze, bo ten kupił gumoleum. Krzysztof, Major i [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacek]] są zachwyceni efektem sprzątania Majstra Szymona na podwórku. Ksiek chce dalej remontować podwórko i wylewać beton, mimo że idzie zima. Ciajmada chwali się że wziął abonament z Orange i dostał telefon, telewizor i internet. 
   * **18 listopada** - [[postacie:major|Major]] opuszcza [[miejsca:belweder_warmianina|Belweder]] i wybiera się do kolegi na imprezę, spożywa tam pizzę. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof]] ponownie zabiera mu klucze. Major łamie obietnicę o zaprzestaniu wąchania [[ciekawostki:nitro|rozpuszczalnika]].    * **18 listopada** - [[postacie:major|Major]] opuszcza [[miejsca:belweder_warmianina|Belweder]] i wybiera się do kolegi na imprezę, spożywa tam pizzę. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof]] ponownie zabiera mu klucze. Major łamie obietnicę o zaprzestaniu wąchania [[ciekawostki:nitro|rozpuszczalnika]]. 
Linia 324: Linia 324:
   * **4 grudnia** - rozpoczyna się [[wydarzenia:pobyt_majora_we_wlasnym_mieszkaniu|pobyt Majora we własnym mieszkaniu]]. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] w bojowym nastroju, mówi że [[postacie:major|Majora]] nie ma, że poszedł do kolegi. Dzwoni do byłego małżonka, ten nie odbiera. Gospodarz nazywa wszystkich ludzi //psami//, będzie siedział od teraz jak w bunkrze. Poza kamerami Krzysiek rozmawiał z Majorem, który powiedział mu że wyjeżdża niedługo do Holandii. Knur ostrzega, że nie odda rzeczy Majora z [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederu]], bo wziął je //w zastaw//   * **4 grudnia** - rozpoczyna się [[wydarzenia:pobyt_majora_we_wlasnym_mieszkaniu|pobyt Majora we własnym mieszkaniu]]. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysiek]] w bojowym nastroju, mówi że [[postacie:major|Majora]] nie ma, że poszedł do kolegi. Dzwoni do byłego małżonka, ten nie odbiera. Gospodarz nazywa wszystkich ludzi //psami//, będzie siedział od teraz jak w bunkrze. Poza kamerami Krzysiek rozmawiał z Majorem, który powiedział mu że wyjeżdża niedługo do Holandii. Knur ostrzega, że nie odda rzeczy Majora z [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederu]], bo wziął je //w zastaw//
   * **6 grudnia** - pod [[miejsca:bramka|bramką]] na Szkolnej 17 pojawia się [[postacie:redaktorzy:radek_ze_szrotu|Radek ze Szrotu]] ze swoim kolegą przebranym za Świętego Mikołaja - nie zostają wpuszczeni na posesję. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Kononowicz]] ma pretensje do policjantów, którzy pozwolili [[postacie:major|Majorowi]] zabrać wszystkie swoje rzeczy z [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederu]], bo jest zameldowany. Gospodarz płacze, [[ciekawostki:lament_bembenski|lamentuje]], krzyczy, zachrypnięty, chce żeby jego kochana małżonka wróciła. Wykonuje swój słynny [[https://youtu.be/SJWZEoQe6HE?si=rCdhRR2XW3VUE0ZO|warmiański okrzyk]]. Prezydent przypomina o inwestycjach, które popchnął do przodu jako niedoszły prezydent: plac zabaw, drogi, nie drogi. Obiecuje, że po śmierci będzie nawiedzał [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacka]] jako duch.    * **6 grudnia** - pod [[miejsca:bramka|bramką]] na Szkolnej 17 pojawia się [[postacie:redaktorzy:radek_ze_szrotu|Radek ze Szrotu]] ze swoim kolegą przebranym za Świętego Mikołaja - nie zostają wpuszczeni na posesję. [[postacie:krzysztof_kononowicz|Kononowicz]] ma pretensje do policjantów, którzy pozwolili [[postacie:major|Majorowi]] zabrać wszystkie swoje rzeczy z [[miejsca:belweder_warmianina|Belwederu]], bo jest zameldowany. Gospodarz płacze, [[ciekawostki:lament_bembenski|lamentuje]], krzyczy, zachrypnięty, chce żeby jego kochana małżonka wróciła. Wykonuje swój słynny [[https://youtu.be/SJWZEoQe6HE?si=rCdhRR2XW3VUE0ZO|warmiański okrzyk]]. Prezydent przypomina o inwestycjach, które popchnął do przodu jako niedoszły prezydent: plac zabaw, drogi, nie drogi. Obiecuje, że po śmierci będzie nawiedzał [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacka]] jako duch. 
 +  * **9 grudnia** - Kononowicz oskarża Aronię o to, że nie miał pierwszej komunii świętej i jest człowiekiem nieokuratnym. 
 +  * **10 grudnia** - [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Jacek od psa Arona]] pokazuje Krzyśkowi swoją pamiątkę z pierwszej komunii świętej aby udowodnić mu, że jest człowiekiem religijnym i tak dalej. Ksiek obiecuje, że odda 100 złotych za przegrany zakład przy okazji. Aronia odnosi się do //"Ł. W."//, który miał napisać że wczoraj został pobity. Belweder po raz pierwszy od wyjazdu odwiedza Major. Struś żali się, że nabiło mu 470 złotych za telefon do Holandii do człowieka, który miał mu wysłać paczkę. Knur w bojowym nastroju, przypomina byłemu lokatorowi jego przeszłość, pierdelek i wąchanie rozpuszczalnika. Grozi mu, że złoży na niego pismo. Obiecuje, że w Wigilię podzieli się opłatkiem tylko z Jackiem. Major w odwecie grozi, że //wypierdoli mu kolejnego zęba//. Zabiera paczkę, która przyszła do niego na Szkolną i wsiada do taksówki. Krzysiek zaczyna rozpalać w piecu, ma łzy w oczach, myślał że Major wróci na stałe. Apeluje, żeby nie wysyłać paczek do Majora. Stwierdza, że Major mieszka w Supraślu, a jego kobieta kazała mu przyjechać i //szargać nerwy//
 +  * **13 grudnia** - Kononowicz siedzący w bunkrze powoli traci kontakt z rzeczywistością, stwierdza że //chce zniszczyć Majora//. Rozmawiał z nim przez telefon, były lokator w dalszym ciągu nie chce wrócić. Gospodarz pokazuje butelkę Soplicy pod swoim stołem, ale mówi że nie otwarta i on nie olkoholik, śmiechu warte. 
 +  * **14 grudnia** - Krzysiek i Jareczek odnoszą się do słów Andrzeja Geremka który przekonywał, że na Szkolną przychodzą do niego listy i paczki. Gospodarz ostrzega, że żadne paczki dla Majora nie będą przyjmowane. Ksiek prosi widzów o zadawanie do niego pytań w formie Q&A. Wątpi, czy sam papież byłby wstanie wybaczyć grzechy Majora w czasie spowiedzi. Stawia Strusiowi warunki, że ma zjawić się pod bramką, zaprzestać wąchania, zapłacić 30 złotych, i wtedy pójdą ponownie do kościoła i złożą przysięgę <del>małżeńską</del>. Jareczek w swoim expose podpuszcza Ksieka, przez co ten zaczyna płakać i lamentować po Wojtku. 
 +  * **15 grudnia** - Organista podobno powiedział Kononowi, że Wojtek mieszka na Szkolnej w willi z pustaków, Gospodarz zapowiada interwencję. Ksiek jeździł taksówką po całym mieście i zapłacił za nią 230 złotych. Kupił 5 opakowań sklepowych placków ziemniaczanych. Kononowicz smaży placki na olejku. Zapowiada, że jeśli w tym roku nie będzie Majora to Wigilii nie będzie i choinki nie będzie. W czasie jedzenia placków płacze po Wojtku. Krzysiek po rozmowie telefonicznej z byłym lokatorem przystępuje do [[https://youtu.be/RtdLhiwWNfw?si=1KewPELbQBClsx6M|40-minutowego expose]], a na końcu zapłakany śpiewa //"Wróć, synu wróć"//
 +  * **17 grudnia** - wielka awantura między Krzyśkiem a Jarkiem, Gospodarz od samego początku w bojowym nastroju. Chce siedzieć przy zgaszonym świetle, każe Jarkowi przeskakiwać przez bramkę. Aronia w nerwach ogłasza, że zakańcza z nim współpracę. Krzysiek przystępuje do kolejnego [[https://youtu.be/_cvrKpPDOMg?si=HaPzssEA_XBt_N29|40-minutowego expose]] i wspomina Wojtku, a Jareczek na swój sposób próbuje naśladować kunszt reżyserski Fiodorczuka i doprowadza Ksieka do łez. 
 +  * **21 grudnia** - Jarek czyta Krzyśkowi pytania od widzów, o które prosił, zebrane przez moderatorkę Izę. 
 +  * **23 grudnia** - ciąg dalszy Q&A na Szkolnej. Kononowicz w przypływie mitomanii mówi, że był w Stanach Zjednoczonych u prezydenta "Bamy", którego nazywali "Mama"
 +  * **24 grudnia** - z samego rana w Wigilię Jacek od psa Arona zadaje Krzyśkowi kolejne pytania w ramach Q&A. Rozpoczynają się przygotowania do przyjazdu Wojtka na Szkolną. Kononowicz samodzielnie sprząta barłóg, stół prezydencki i kuchnię, a potem się myje i przebiera w czyste ubrania. Jarek przywozi Majora swoim samochodem. Małżonkowie witają się pod bramką, atmosfera jest rodzinna, Krzysiek pomaga kochankowi nieść rzeczy, nazywa go //odwiedzicielem świata//. Ciajmada od razu idzie otworzyć okiennice, a przy tym przypadkowo rozbija plafonierę wiszącą na frontowej ścianie Belwederu, która niemal spada mu na głowę. Kiedy Knurzysko się o tym dowiaduje, każe odkupić plafonierę. Następnie w bojowym nastroju zaczyna wyzywać i drzeć się na Jacka i Majora. Kładzie się na barłogu i nie chce wypuścić gości z bunkra, każe im wzywać policję i przeskakiwać przez bramkę. Jego warunkiem jest przeproszenie Matki Boskiej przez Majora. Konon spuszcza z tonu, kiedy dowiaduje się że Wojtek był wczoraj w kościele. Lokator zaczyna ubierać choinkę, ale znowu zaczyna się kłótnia, Wojtek chce wyjść a Ksiek płacze, że //Bóg pokarał go męczeńską śmiercią//. Cała trójka śpiewa kolędy. Kiedy Krzysiek pyta Wojtka, dlaczego nazywali go //Suchy//, ten odpowiada że z tego samego powodu, dla którego jego nazywają //Knur//. Kiedy nadchodzi czas dzielenia się opłatkiem, Knur mówi że z takimi ludźmi nie będzie się dzielił i że należy mu się łańcuszek z krzyżem należący do Majora. Nakazuje rozebrać choinkę. Opłatkiem dzielą się więc tylko Jarek z Wojtkiem. Struś tak się wkurzył, że niczym nie przypomina Szczudlaka któremu kolana się nie zginają się. Mleczna Bestia już sama nie wie czego chce i nakazuje lokatorowi zostać. Wojtek rozbiera choinkę i wychodzi. 
 +  * **26 grudnia** - Jacek od psa Arona jest zły na Krzyśka za to, co odstawił w Wigilię. Przywozi mu słoiczek wody święconej i każe się pokropić i przeżegnać, aby przepędzić zło. Następnie robi to sam Jarek, a Ksiek zaczyna płakać kiedy ten mówi, że wierzy w Boga. Aronia przywiózł mu bigosu i białej kiełbasy. Krzysiek przeprasza Wojtka i stwierdza, że nie wie co w niego wtedy wstąpiło. W [[https://youtu.be/g_zVg_udLLw?si=Ntx5E4_RxImQqwB6|30-minutowym expose]] Krzysiek wspomina, jak w czasie drugiej afery końskiej obraził świętych, i że jeśli widziałby tę sytuację na żywo, to dałby mu w łypę. Jacek dziwi się, że Ksiek poprosił sprzedawcę w sklepie o zapakowanie mu ryby po grecku do foliówki. Aronia podpuszcza go i zaczyna grać w mitomańską grę - mówi, że Gospodarz ma 3 mieszkania w Białymstoku. Ksiek smaży bigos na patelni, próbuje ukraść Jackowi kluczyki od samochodu. Wspomina, jak jego ulubiona klacz w Wilkowie się udusiła, zaczyna płakać wraz z Jarkiem. 
 +  * **27 grudnia** - Krzysztof stawia warunki Majorowi: ma wrócić trzeźwy i nienawąchany. Na Szkolnej miał pojawić się MOPR wraz ze strażą miejską, aby sprawdzili czy pali się węglem i przyznali dodatkowe finansowanie. Sprytny Krzysiek jednak napisał pismo i wstrzymał dotację dla samego siebie. 
 +  * **28 grudnia** - Jacek od psa Arona przynosi na Szkolną wydruki z których wynika, że Krzysiek dzwoni do niego dzień w dzień o 3-4 w nocy kilkadziesiąt, a nawet sto razy pod rząd. Gospodarz ma jednak usprawiedliwienie - mówi, że kocha Jacka jak przyjaciela. Wymyśla na poczekaniu, że ktoś go napadł o 3 w nocy. Jarek czyta mu kolejne pytania w ramach Q&A. Na pytanie //"Co to wibrator?"// Krzysiek stwierdza, że służy on do golenia miejsc intymnych u kobiet. 
 +  * **29 grudnia** - do Krzyśka przychodzi list w którym jest napisane, że Major zrobił komuś dziecko, i że ma szykować dla dziecka pokój w Belwederze, bo Struś nie płaci alimentów. Gospodarz wyjaśnia telefonicznie frajera, który prosi o podanie do słuchawki Majora. 
   * **30 grudnia** - na lajcie [[postacie:major|Majora]] wycieka adres jego [[wydarzenia:pobyt_majora_we_wlasnym_mieszkaniu|mieszkania]] - widzowie zaczynają zamawiać mu jedzenie i dzwonić domofonem.    * **30 grudnia** - na lajcie [[postacie:major|Majora]] wycieka adres jego [[wydarzenia:pobyt_majora_we_wlasnym_mieszkaniu|mieszkania]] - widzowie zaczynają zamawiać mu jedzenie i dzwonić domofonem. 
ostatnio zmienione: 15/07/2025 19:17 przez DancingNihilist