Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


ciekawostki:dialogi_z_uniwersum

Różnice

Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.

Odnośnik do tego porównania

Poprzednia rewizja po obu stronachPoprzednia wersja
Nowa wersja
Poprzednia wersja
ciekawostki:dialogi_z_uniwersum [28/04/2024 23:32] – [Afera płotowa] ZbitaMyszaciekawostki:dialogi_z_uniwersum [11/04/2025 23:35] (aktualna) – [Zobacz też] ZbitaMysza
Linia 1: Linia 1:
 << [[ciekawostki:spis|ciekawostki]] << [[ciekawostki:spis|ciekawostki]]
 ====== Dialogi z Uniwersum ====== ====== Dialogi z Uniwersum ======
 +Najpopularniejsze dialogi bohaterów. 
  
 +---
  
-=====    Afera płotowa  =====+====    Afera płotowa  ====
 ++++ Rozwiń | ++++ Rozwiń |
 > Kononowicz: - Dzień dobry państwu, kochani moi. Proszę skierować kamerę na to. Cały przejechać kamerą, od końca do końca. > Kononowicz: - Dzień dobry państwu, kochani moi. Proszę skierować kamerę na to. Cały przejechać kamerą, od końca do końca.
Linia 23: Linia 25:
 ++++ ++++
  
-=====    Detektyw Kononowicz przesłuchuje groźnego przestępcę (etiuda teatralna)  =====+====    Detektyw Kononowicz przesłuchuje groźnego przestępcę (etiuda teatralna)  ====
  
-=  Postacie:  =+++++ Rozwiń |
  
 +**Postacie:** 
   * //**DETEKTYW** -// Krzysztof Kononowicz   * //**DETEKTYW** -// Krzysztof Kononowicz
   * //**GROŹNY PRZESTĘPCA** **vel ADAM MICHNIK**// - mjr Wojciech Suchodolski   * //**GROŹNY PRZESTĘPCA** **vel ADAM MICHNIK**// - mjr Wojciech Suchodolski
- 
   * //**INSPICJENT** -// Jarosław //Mexicano// Andrzejewski   * //**INSPICJENT** -// Jarosław //Mexicano// Andrzejewski
  
-=  Dekoracja:  =+**Dekoracja:** 
  
-Pokój stylizowany na biuro przewodniczącego BIO zasypany śmieciami; w centrum dwie kanapy, stolik ze stojącą na nim popielniczką, z lewej strony drzwi wiodące za kulisy, z prawej okno z długimi do ziemi zasłonami; w tle stolik z telewizorem. Na scenie znajdują już się ubrany w elegancką białą koszulę krótko ostrzyżony Detektyw Kononowicz wraz z niewidocznym dla widza Inspicjentem.+//Pokój stylizowany na biuro Przewodniczącego BIOzasypany śmieciami; w centrum dwie kanapy, stolik ze stojącą na nim popielniczką, z lewej strony drzwi wiodące za kulisy, z prawej okno z długimi do ziemi zasłonami; w tle stolik z telewizorem. Na scenie znajdują już się ubrany w elegancką białą koszulę krótko ostrzyżony Detektyw Kononowicz wraz z niewidocznym dla widza Inspicjentem.//
  
-**INSPICJENT**+---
  
-Detektyw Kononowicz przesłuchuje groźnego przestępcę.+**INSPICJENT** - // (Detektyw Kononowicz przesłuchuje groźnego przestępcę.) // \\ 
 +**ADAM MICHNIK** - //(wchodzi do pokoju ubrany w czarny golf, z nonszalancką miną i papierosem w dłoni)// - Dzień Dobry. \\ 
 +**DETEKTYW** - //(rycząc)// - Ja Ci, kurwa, dam Konowicz, SIADAJ!! Dzień dobry dam!! \\ 
 +**MICHNIK** - Co ty, krzyczysz... \\ 
 +**DETEKTYW** - Nazwisko! \\ 
 +**MICHNIK** - Adam Miknik. //(Detektyw wydziera mu z rąk zapalonego papierosa i gasi go w popielniczce)// \\ 
 +**MICHNIK** - //(z wyraźną dezaprobatą)// - Oo, zostaw! \\ 
 +**DETEKTYW** - Łże mi tu, kurna, dosyć palenia mi tutaj. Dowód dawaj! \\ 
 +**MICHNIK** - Proszę. \\ 
 +**DETEKTYW** - Dawaj dowód!! //(bójka o dowód)// - Co ty mi się tu rzucasz! \\ 
 +//(Michnik daje Detektywowi portfel, ten wyciąga pieniądze; wyrzuca portfel, wkłada pieniądze do kieszonki w koszuli)// \\ 
 +**DETEKTYW** - Nazwisko! \\ 
 +**ADAM MICHNIK** - Adam Michnik. \\ 
 +**DETEKTYW** - Imię Ojca! \\ 
 +**MICHNIK** - Nie powiem na głos, mogę na ucho powiedzieć. //(Adam Michnik podchodzi do Detektywa, szepcze mu do ucha)// \\ 
 +**DETEKTYW** //(zmienia nastawienie, uprzejmie)// - Panie Adamie, Panie Adamie... //(podnosi i czyści portfel)// - Przepraszam, może herbatkę? //(stawia kubek z herbatą przez Adamem)// \\ 
 +**MICHNIK** - O, teraz to jaki grzeczny. \\ 
 +**DETEKTYW** - Herbatkę może? Pierożka może? //(podaje Adamowi pierożka)// \\ 
 +**MICHNIK** Jaki ty grzeczny. //(Detektyw zapala papierosa)// - A to proszę teraz schować mi. Dowód. //(Detektyw podaje papierosa Michnikowi)//
  
-**ADAM MICHNIK**+++++
  
-//(wchodzi do pokoju ubrany w czarny golf, z nonszalancką miną i papierosem w dłoni)//+====  Do Choroszczy  ====
  
-Dzień Dobry.+++++ Rozwiń |
  
-**DETEKTYW**+> Meksikano: - No i co Krzysiu, co tam się stało?
  
-//rycząc//+>> Kononowicz: -Co?! Do Choroszczy!
  
-Ja Ci kurwa dam KonowiczSIADAJ!! Dzień dobry dam!!+> Meksikano: Ale po cona badanie?
  
-**MICHNIK**+>> Kononowicz: - Na badanie.
  
-Co ty, krzyczysz...+> Meksikano: - Na badanie tak?
  
-**DETEKTYW**+>> Kononowicz: - Na badanie.
  
-Nazwisko!+> Meksikano: - A odwiozą potem w razie czego?
  
-**MICHNIK**+>> Kononowicz: - A ja wiem? Nie wiem. (...) To wiesz co? Za twoje nagrywanie, powiem, że ty nagrałeś, że ja sobie życie chcem odebrać.
  
-Adam Miknik.+> Meksikano: - Że ja?
  
-//(Detektyw wydziera mu z rąk zapalonego papierosa i gasi go w popielniczce)//+>> Kononowicz: - Tak.
  
-//z wyraźną dezaprobatą//+> Meksikano: - On też nagrywał.
  
-Oo, zostaw!+>> Kononowicz: - Tak.
  
-**DETEKTYW**+> Meksikano: - A ty chcesz odebrać sobie życie?
  
-Łże mi tu kurna, dosyć palenia mi tutaj. Dowód dawaj!+>> Kononowicz: - Nie!
  
-**MICHNIK**+> Meksikano: - No to ja nie rozumiem o co chodzi.
  
-Proszę.+>> Kononowicz: - Ja właśnie też nie wiem.
  
-**DETEKTYW**+> Meksikano: - To poproś żeby cię odwieźli chociaż. (...) Nie wierzę w to... Będzie dobrze, zobaczysz.
  
-Dawaj dowód!!+>> Kononowicz: - Jarek, bądź tutajTylko po dachach nie łaź mnie. Broń boże!
  
-//(bójka o dowód)//+++++ 
 +====    Do pieca może wejdź  ====
  
-Co ty mi się tu rzucasz!+++++ Rozwiń |
  
-//(Michnik daje Detektywowi portfel, ten wyciąga pieniądze; wyrzuca portfel, wkłada pieniądze do kieszonki w koszuli)//+> Kononowicz: - Dzień dobry.
  
-**DETEKTYW**+>> Major: - O! O! No i snuf! ...
  
-Nazwisko!+> Kononowicz: - ... Ziemniaczki.
  
-**ADAM MICHNIK**+>> Major: - A Mexicano powiedział, że to wszystko się psuje i żeby widzowie nie wysyłali nic. Co wy widzowie mi kupili tą kiełbase? Ja sam kupiłem. 
  
-Adam Michnik.+> Kononowicz: - Proszę, proszę zobaczyć czy ta kiełbasa? Wezmę na widelec...
  
-**DETEKTYW**+>> Major: - Ale proszę bliżej! Kurwa i bliżej, do pieca może wejdź!! Już zaczynasz!
  
-Imię Ojca!+> Kononowicz: - Wezmę na, wezmę na widelec i pokażę. Czy ta kiełbasa jest popsuta? Nie. Inną pokażę - czy ta kiełbasa jest popsuta - nie. Teraz tak, Tu ugotowałem dzisiaj ziemniaczki...
  
-**MICHNIK**+>> Major: - No, które ja musiałem kupić.
  
-Nie powiem na głosmogę na ucho powiedzieć+> Kononowicz: - ... Które Wojtek kupił, prawda, o...
  
-//(Adam Michnik podchodzi do Detektywaszepcze mu do ucha)//+>> Major: - Nie! A mówiże ja mam dwie lewe ręce! 
  
-**DETEKTYW**+> Kononowicz: ...I nakładam...
  
-//zmienia nastawienieuprzejmie//+>> Major: - Że raz... Chcem powiedzieć! Że raz ci pomóg przytrzymać. Ile razy ja z tobą... Kroiłem... I... Pomagałem... Z tobą rąbać... Drzewo. A ty nie miałeśnie miałeś... Czasu! Bo siedziałeś właśnie u Tereski.
  
-Panie AdamiePanie Adamie...+> Kononowicz: - Mówmów ile tobie nakładać Wojtek.
  
-//(podnosi i czyści portfel)//+>> Major: - Dla mnie starczy...
  
-Przepraszammoże herbatkę?+Źródło: [[https://www.youtube.com/watch?v=XWqJ-PPOjBU|Kononowicz - Bliżejbliżej, do pieca jeszcze wejdź [31.12.2017]]]
  
-//(stawia kubek z herbatą przez Adamem)//+++++
  
-**MICHNIK**+====  Intermajor  ==== 
 +Więcej [[ciekawostki:intermajor|w osobnym wątku]].
  
-O, teraz to jaki grzeczny.+++++ Rozwiń |
  
-**DETEKTYW**+> //No ja chciałem się wypowiedzieć na ten temat. Co wy ludzie mówicie ogółem? Ja mogę… Czy ja mogę wstanąć? Czy mogę usiąść? Ale ogółem… Czy jest ziemia płaska? PŁASKA? Jaka pła… No pł… Ja byłem na księżycu, prawie. I po prostu księżyc patrzył na ziemię, ale „ziemia, czy jest płaska”? No, czy jest stół płaski? Ale ziemia czy jest płaska? Ludzie, ogółem zastanówcie się. Ja byłem ostatnio na księżycu i spadała, czy na „ziemię płaską” czy na „kulą – odporną od płaskiego”. Ja nie wiem jeszcze. Ogółem, spotkałem człowieka, takiego wspaniałego i ao, to nie był człowiek. To był żuber sarną. I bigie i spadałem i spadłem na żubra. I on powiedział: „Nie, to nie za bardzo jest płaska ziemia, to jest półokrągła”. Ale ja mówię: „Co ty pierdolisz? To musi być inaczej”. „Jak inaczej?” On mówi do mnie „Inaczej? Oo jak inaczej?”. A ja za róg go. Mówi: „Inaczej?”. Mówi: „Inaczej! Jak inaczej?” Ktoś wymyślił ziemię. Czy jest płaska? Ja mówię: ”Co ty pierdolisz? Kurwa, głupoty! Jak jest półokrągła, a z tej strony jest okrągła”. I on mi rzeczywiście myśleć: „O choleraa, dobry człowiek”. Ja mówię: „To dobry człowiek?” Popatrzcie na historię, na którą i którzy lecieli na księ-kśńżyc. Polecieli dalej i wylądowali na żubra. To ja byłem ostatnią na księżycu? Okrągła? A słońce?! Słońce, się obraca? Na czym się obraca? Na płaskim? No kurwa musiał… Przepraszam. Musiałoby mieć sto lat! To musi być coś okrągłego. I prostu ja chciałem się na ten temat wypowiedzieć, bo ja nie jestem historykiem, bo ja byłem tam. I jestem tutaj i po prostu pewne rzeczy… No, świat nauczył mnie. I po prostu chciałem wam powiedzieć, że zastanówcie się czy jest ziemia okrągła. Ja. Ja myślę, że jest półokrągła. A nie, to musi być. Ona musi się przewracać, musi mieć ość jakąś. A jaką ość? A nie wiem, od słonia? Nie wiem od… I po prostu powiem wam, że zastanówcie się.//
  
-Herbatkę może? Pierożka może?+++++
  
-//(podaje Adamowi pierożka)//+====    Pieśń patriotyczna (ty dziadzie stary ====
  
-**MICHNIK**+++++ Rozwiń |
  
-Jaki ty grzeczny.+Ty dziadzie stary, zacofany \\ 
 +Ty dziadzie stary, niemądry \\ 
 +Ty jesteś stary dziad który nie znasz całej historii \\ 
 +Nie znasz tej historii \\
  
-//(Detektyw zapala papierosa)//+Mego ojca świętej pamięci \\ 
 +Którzy walczyli za Polskę, za krew Wylewali swą siłę \\ 
 +Które wylewali za Polskę, za rodzinę \\
  
-A to proszę teraz schować mi. Dowód.+Ty dziadzie stary zapoznaj się z tą historią prawdziwą \\ 
 +jak nie to zapytaj swego taty, mamy też \\ 
 +Posłuchaj tej piosenki i zrozum \\ 
 +Że nasze rodzice wszyscy to wylewali za Polskę \\
  
-//(Detektyw podaje papierosa Michnikowi)//+Za krew, za siłę, za ojczyznę \\ 
 +Za Boga i też \\
  
-...+++++ 
 +====    Kłótnia o pana  ====
  
-=====  Do Choroszczy  =====+++++ Rozwiń |
  
--No i co Krzysiu, co tam się stało?+> Kononowicz: //Ja mam lepsze jajca od Majora!//
  
--Co, do Choroszczy!+>> Major: //Dobra.//
  
--Ale po co, na badanie?+> Kononowicz: //Że ja mam większego pana...//
  
--Na badanie.+>> Major: //Ciekawe jakiego ty masz pana! Ja widziałem kurwa, twoje jajca to kurwa wiszą prawie do kolana!//
  
--Na badanie tak?+(śmiech redaktora)
  
--Na badanie.+> Kononowicz: -// No i bardzo dobrze że moje jajca do kolana, że trzeba kurwa podwiązywać sznurkiem, a twoje pięć centymetry jest, ktoś nagrał! 
 +//
  
--A odwiozą potem w razie czego?+++++ 
 +====    Ksiek miłośnik zwierząt  ====
  
--A ja wiem? Nie wiem.+++++ Rozwiń |
  
--To wiesz co? Za twoje nagrywanie, powiem że ty nagrałeś że ja sobie życie chcem odebrać.+> **Jacek:** Nie płacz KrzyśkuLubisz zwierzęta, tak?
  
--Że ja?+>> **Krzysztof:** Bardzo. (płacze) Bardzo lubię krówki, konie, owieczki, kaczki, gęsi, kurki.
  
--Tak.+> **J:** Koguty.
  
--On też nagrywał.+>> **K:** (przestaje płakać, uśmiecha się) No też no. Kogutki, ale kurki najbardziej, dlatego że kurka jajeczko zniesie (śmieje się).
  
--Tak.+> **J:** A krówka mleczko da.
  
--A ty chcesz odebrać sobie życie?+>> **K:** - A krówka mleczko da.
  
--Nie! +++++ 
- +====  Prezentacja certyfikatu okuratnego  ==== 
--No to ja nie rozumiem o co chodzi. +++++ Rozwiń |
- +
--Ja właśnie też nie wiem. +
- +
--To poproś żeby cię odwieźli chociaż. +
- +
--Nie wierzę w to... Będzie dobrze, zobaczysz. +
- +
--Jarek, bądź tutaj! Tylko po dachach nie łaź mnie. Broń boże! +
- +
-\\ +
-... +
- +
-=====    Do pieca może wejdź  ===== +
- +
--Dzień dobry. +
- +
--No i znów... +
- +
--Ziemniaczki. +
- +
--A Mexicano powiedział, że to wszystko się psuje i żeby widzowie nie wysyłali nic. Co wy widzowie mi kupili tą kiełbase? Ja sam kupiłem. Proszę, proszę zobaczyć czy ta kiełbasa? Wezmę na widelec... +
- +
--Ale proszę bliżej! Kurwa i bliżej, do pieca może wejdź!! Już zaczynasz! +
- +
--Wezmę na, wezmę na widelec i pokażę. Czy ta kiełbasa jest popsuta? Tu ugotowałem dzisiaj ziemniaczki... +
- +
--No, które ja musiałem kupić. +
- +
--O... +
- +
--Nie! A mówi, że ja mam dwie lewe ręce. +
- +
--Mów ile tobie nakładać Wojtku. +
- +
--No mi starczy. ... +
- +
-=====  Intermajor  ===== +
- +
-No ja chciałem się wypowiedzieć na ten temat. Co wy ludzie mówicie ogółem? Ja mogę… Czy ja mogę wstanąć? Czy mogę usiąść? Ale ogółem… Czy jest ziemia płaska? PŁASKA? Jaka pła… No pł… Ja byłem na księżycu, prawie. I po prostu księżyc patrzył na ziemię, ale „ziemia, czy jest płaska”? No, czy jest stół płaski? Ale ziemia czy jest płaska? Ludzie, ogółem zastanówcie się. Ja byłem ostatnio na księżycu i spadała, czy na „ziemię płaską” czy na „kulą – odporną od płaskiego”. Ja nie wiem jeszcze. Ogółem, spotkałem człowieka, takiego wspaniałego i ao, to nie był człowiek. To był żuber sarną. I bigie i spadałem i spadłem na żubra. I on powiedział: „Nie, to nie za bardzo jest płaska ziemia, to jest półokrągła”. Ale ja mówię: „Co ty pierdolisz? To musi być inaczej”. „Jak inaczej?” On mówi do mnie „Inaczej? Oo jak inaczej?”. A ja za róg go. Mówi: „Inaczej?”. Mówi: „Inaczej! Jak inaczej?” Ktoś wymyślił ziemię. Czy jest płaska? Ja mówię: ”Co ty pierdolisz? Kurwa, głupoty! Jak jest półokrągła, a z tej strony jest okrągła”. I on mi rzeczywiście myśleć: „O choleraa, dobry człowiek”. Ja mówię: „To dobry człowiek?” Popatrzcie na historię, na którą i którzy lecieli na księ-kśńżyc. Polecieli dalej i wylądowali na żubra. To ja byłem ostatnią na księżycu? Okrągła? A słońce?! Słońce, się obraca? Na czym się obraca? Na płaskim? No kurwa musiał… Przepraszam. Musiałoby mieć sto lat! To musi być coś okrągłego. I prostu ja chciałem się na ten temat wypowiedzieć, bo ja nie jestem historykiem, bo ja byłem tam. I jestem tutaj i po prostu pewne rzeczy… No, świat nauczył mnie. I po prostu chciałem wam powiedzieć, że zastanówcie się czy jest ziemia okrągła. Ja. Ja myślę, że jest półokrągła. A nie, to musi być. Ona musi się przewracać, musi mieć ość jakąś. A jaką ość? A nie wiem, od słonia? Nie wiem od… I po prostu powiem wam, że zastanówcie się. +
- +
--Mam pytanie do pana +
- +
--Tak? Spadłaś na. A byłeś na księżycu? +
- +
--Nie byłem na księżycu, ale chcę zad… +
- +
--I nie będziesz! +
- +
--Ale chcę zadać dla pana pytanie: „Kto zatrzymał ziemię, a kto zatrzymał słońce? Jaki człowiek?” +
- +
--Orbit! +
- +
--A nie! Bo go nie zgadł, bo Kopernik. +
- +
--A, a Orbit! To on był Orbitem. A nie… Kopernika każdy zna, że on tam był. A to był… Co ja powiedziałem… I po prostu… +
- +
--A to ziemia nie jest okrągła, tylko płaska? +
- +
--A jak oni mówią? Co on tam pierdolą, że jest płaska? A księżyc kurwa… +
- +
--A to nie jest pierdolenie?+
- +
--Nie wiem, no spytaj się… +
- +
--A przepraszam, ale tam pan był na księżycu, to pan widział czy tam tfuu… Pierdolenie się? +
- +
--Tam jest dobre rżnięcie. +
- +
--A czego? +
- +
--Nie wiem, osła. Tam osły też biegają. +
- +
--A po czym to? A, a… +
- +
--To spytaj się orbity. +
- +
--A jakiego? +
- +
--Tam, który był. +
- +
--To ty byłeś! No to pytam się orbity. +
- +
--A to ja nie muszę całej prawdy mówić +
- +
--Ale czemu? +
- +
--Ja żubra wolę. Choć jak ja byłem tam na górze i tak wpływałem na żubra +
- +
--U góry? +
- +
--A o co? Nie mogłem? A co? +
- +
--A ile lat pan leciał na żubra? +
- +
--Ile lat? To moment jest! Raz raz raz. Oo siema, pijemy sobie żubra. +
- +
--A ile pan wypił żubrów? +
- +
--Nie interesuj się! Sebastian… +
- +
--O przepraszam, nie „wypił”. Ja się pomyliłem z pytaniem. Ile pan razy skakał na żubra? +
- +
--Raz skoczyłem, to miałem żubra. +
- +
--Ale przepraszam, jeszcze mam pytanie. A co, żubry trzeszczą? +
- +
--To, to spytaj się ich! +
- +
--Nie, ja chciałem z panem się spytać się, panie kosmonauto. +
- +
--Tam jest wspaniały świat, pamiętaj… +
- +
--Lepszy jak tu? +
- +
--Żebyś tam był na górze i zbadał księżyca albo dalej, to byś zobaczył który żubr. Żubry teraz się mieszają. +
- +
--Z czym? +
- +
--Z misiami polarne. Wiesz dlaczego? +
- +
--A ja myślę, że żubry się ruszają jak groch w kapuchę. +
- +
--No, to mi… Jak tego… +
- +
--Groch z kapustą, panie Orbit, to ci nie zjee… +
- +
--Jeszcze tego nie słyszałem. +
- +
--Ale to ten groch z kapusta jedzą, czy nie? +
- +
--Nie nie nie… Groch to niektórzy, ten, z tego, mają… +
- +
--Czego? +
- +
--Zależy od żołądka, pamiętaj. +
- +
--A tam żołądków nie mają? +
- +
--Mają! Ale groch? No… +
- +
--Nie nie. Pan… Pan powiedział, że zależy od żołądka. To tam mają żołądki czy nie mają? Orbici. +
- +
--Ale z kim pan rozmawia? +
- +
--Z Majorem… (egzyy ee).Przepraszam, nie z Majorem, ja się pomyliłem, przepraszam bardzo. Ee-e tym, kosmonautą. +
- +
--Oo, jaki kosmonauta? +
- +
--No jak pan tam był to kosmonauta!!! +
- +
--Ja jestem światowy człowiekiem, pamiętaj. +
- +
--Światowy?+
- +
--Każdy człowiek polski mnie zna. +
- +
--Karolinka! Karolinka, ty! Co ten człowiek plecie? On chyba gorzałkę-kobiałkę plecie. +
- +
--Taa, ty w kobiałce chyba był. +
- +
--Ja w Białce nie byłem, tylko on plecie gorzałkę- kobiałkę, chyba… A pan tam nie zagląda, niee. EE! +
- +
--Jelonki chodzą. +
- +
--Pan tam nie zagląda do niej, za-zabronione. Bo pan coś tam szukasz u niej, panie Pawle. +
- +
--Ty ją szurasz non stop, taka dziura wielka. Trzy dziury wielkie! Ja rozpierdoliłem?! Przepraszam, że to powiedziałem. To ja rozpierdoliłem? Mnie nie ma dzień, dwa, a ty kurwa ją… +
- +
--No właśnie mnie nie ma… A ty przychodzisz po cichu, raz dwa trzy, robisz i uciekasz. Prff… +
- +
--Ja nie chcem pokazywać jaka dziura jest jedna i druga rozpierdolona. +
- +
--To weź pokaż! +
- +
--Nie, bo dostanę znów bana… +
- +
--Co? +
- +
--Jajco! +
- +
--Jajko to u kury, kokoko! +
- +
--Nie wpierdalaj się w mój interes. +
- +
--A ja nie wpierdaaalam. +
- +
--To twoja jest kurwa… +
- +
--To nie moja! +
- +
--Gospodź-dynia, która wali i nogę zagina, ale jak zgina nogę to ją… nie wiem… szturasz trochę, bo znikasz. +
- +
--A kobieta… ( //bełkot// ) +
- +
--Oo! Oo, to jest praw… TO JEST PRAWDA! TO JEST PRAWDA! Oo, powiedziałeś, że ja ją szturam ją non stop. +
- +
--A pani Beatko, przyszedłem się u pani… uuhee heee. +
- +
--Proszę tej kobiet… Nie. A czemu? Czy to? +
- +
--A kobiety się nie kocha?! +
- +
--Przepraszam, ciężko mi. A czemu? Hyhyhy. +
- +
--Co? Co chcesz? Co chcesz? Co chcesz? +
- +
--Ja chciałem przytulić do ciebie. +
- +
--Ją?! +
- +
--A bo ty ją kochasz bardzo. Bo kochasz ją, że ci ten, jak to się mówi, siurek stoi. +
- +
--A tobie opada?! +
- +
--Mordę rozjebałeś, dupę rozjebałeś, cipkę rozjebałeś i co dalej będzie? +
- +
--Wiesz co? Trochę kulturki… +
- +
--No, kulturki? +
- +
--Tak. +
- +
--Ale dlaczego, po chuj to przyprowadzasz? To twoja kobieta. +
- +
--Raz przepraszam, po chuj mnie obrażać… +
- +
--Obrażam? +
- +
--Tak. +
- +
--Jak ty ją przyprowadzasz. Jak ty idziesz z nią do drugiego pokoju, ona leży, a ty idziesz a jest niby… A ty do mnie mówisz: „No ty kurwa jesteś narkomanie-nem”. +
- +
-=====    Pieśń patriotyczna (ty dziadzie stary)  ===== +
- +
-Ty dziadzie stary, zacofany +
- +
-Ty dziadzie stary, niemądry +
- +
-Ty jesteś stary dziad który nie znasz całej historii +
- +
-Nie znasz tej historii +
- +
-Mego ojca świętej pamięci +
- +
-Którzy walczyli za Polskę, za krew Wylewali swą siłę +
- +
-Które wylewali za Polskę, za rodzinę +
- +
-Ty dziadzie stary zapoznaj się z tą historią prawdziwą +
- +
-A jak nie to zapytaj swego taty, mamy też +
- +
-Posłuchaj tej piosenki i zrozum +
- +
-Że nasze rodzice wszyscy to wylewali za Polskę +
- +
-Za krew, za siłę, za ojczyznę +
- +
-Za Boga i też +
- +
-\\ +
-//...// +
- +
-=====    Kłótnia o pana  ===== +
- +
--Ja mam lepsze jajca od Majora! +
- +
--Dobra. +
- +
--Że ja mam większego pana... +
- +
--Ciekawe jakiego ty masz pana! Ja widziałem kurwa, twoje jajca to kurwa wiszą prawie do kolana! +
- +
-//śmiech redaktora// +
- +
--No i bardzo dobrze że moje jajca do kolana, że trzeba kurwa podwiązywać sznurkiem, a twoje pięć centymetry jest, ktoś nagrał! +
- +
-=====    Ksiek miłośnik zwierząt  ===== +
- +
-**Jacek:** -Nie płacz Krzyśku. Lubisz zwierzęta, tak? +
- +
-**Krzysztof:** -Bardzo. +
- +
-//płacz Krzysztofa// +
- +
-Bardzo lubię krówki, konie, owieczki, kaczki, gęsi, kurki. +
- +
-**J:** -Koguty. +
- +
-//Krzysztof przestaje płakać, uśmiecha się// +
- +
-No też no. +
- +
--Kogutki, ale kurki najbardziej, dlatego że kurka jajeczko zniesie //(śmiech)//+
- +
--A krówka mleczko da. +
- +
--A krówka mleczko da. +
- +
-... +
- +
-=====  Prezentacja certyfikatu okuratnego  =====+
  
 > -Jestem prawnukiem, potwierdzony czym? > -Jestem prawnukiem, potwierdzony czym?
Linia 490: Linia 222:
 > -Czego był marszałkiem? O co walczył? Że Polska była od morza do morza. To jest dowód wiarygodny! Teraz mogę posługiwać się dwiema nazwiskami; ja, jako prawnuk, tego człowieka, ważnego, który walczył za boga, za Polskę, za ojczyznę walczył, wylewał krew. Czym walczył wam powiem kochani. Sierpami, kosami. Szedł na niemca, szedł na moskala. > -Czego był marszałkiem? O co walczył? Że Polska była od morza do morza. To jest dowód wiarygodny! Teraz mogę posługiwać się dwiema nazwiskami; ja, jako prawnuk, tego człowieka, ważnego, który walczył za boga, za Polskę, za ojczyznę walczył, wylewał krew. Czym walczył wam powiem kochani. Sierpami, kosami. Szedł na niemca, szedł na moskala.
  
-\\ +++++ 
-...+====    Krótki monolog z maczetą (Czy ty katolik, czy chujem jesteś? ====
  
-=====    Monolog z maczetą (Czy ty katolik, czy chujem jesteś? =====+++++ Rozwiń | 
  
--Pacz, co trzymam w ręce. Choć jestem katolikiem, wierzącym, ale do tego ty mnie zmusiłeś. Albo tym łeb ci zjebię. I będzie kurwa nacieranie na twój dom. I nie pomoże ani policja ani wojsko ani nikt nie pomoże!+Kononowicz: - Pacz, co trzymam w ręce. Choć jestem katolikiem, wierzącym, ale do tego ty mnie zmusiłeś. Albo tym łeb ci zjebię. I będzie kurwa nacieranie na twój dom. I nie pomoże ani policja ani wojsko ani nikt nie pomoże!
  
-\\ +++++ 
- +====  Morda zachlana  ==== 
- +++++ Rozwiń |
- +
-=====  Morda zachlana  ====+
- +
--TAAAK OOOOOO, DOBRZE OOO, pokaż, pokaże wam jak on wygląda! Kurwa!+
  
--OO, ZOBACZCIE O!!+Major: - TAAAK OOOOOO, DOBRZE OOO, pokaż, pokaże wam jak on wygląda! Kurwa! (Pokazuje Kononowicza na kamerze) - OO, ZOBACZCIE O!!
  
--Szczur!+Kononowicz: - Szczur!
  
--O!!+Major: - O!!
  
 -Kurwa jaka morda! Kurwa zachlana, kurwa! -Kurwa jaka morda! Kurwa zachlana, kurwa!
Linia 535: Linia 263:
 -No właśnie. -No właśnie.
  
 +++++
  
 +===== Zobacz też =====
 +  * [[ciekawostki:szkolna_17_-_cytaty|Szkolna 17 - cytaty]]
 +  * [[miejsca:uniwersum_szkolnej_17|Uniwersum Szkolnej 17]]
 +  * [[ciekawostki:przerywniki_zastepcze|Przerywniki zastępcze]]
  
 {{tag>ciekawostki}} {{tag>ciekawostki}}
  
ciekawostki/dialogi_z_uniwersum.1714336370.txt.gz · ostatnio zmienione: 28/04/2024 23:32 przez ZbitaMysza