Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


postacie:aniela

Różnice

Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.

Odnośnik do tego porównania

Poprzednia rewizja po obu stronachPoprzednia wersja
Nowa wersja
Poprzednia wersja
postacie:aniela [28/05/2025 22:55] – [Aniela] DancingNihilistpostacie:aniela [31/05/2025 00:43] (aktualna) – [Wystąpienia] DancingNihilist
Linia 1: Linia 1:
 << [[:postacie:spis|postacie i redaktorzy]] << [[:postacie:spis|postacie i redaktorzy]]
 ====== Aniela ====== ====== Aniela ======
- 
-**STRONA W TRAKCIE BUDOWY** 
  
 {{:postacie:jacek_aka_aniela.jpg?250|}} {{:postacie:jacek_aka_aniela.jpg?250|}}
Linia 15: Linia 13:
  
 ==== Wystąpienia ==== ==== Wystąpienia ====
 +**20 września** ojciec Anieli powiedział Krzyśkowi, że nazwała go //bardzo inteligentnym//, co z pewnością połechtało jego [[miejsca:warmia|warmiańskie]] ego. **21 września** Kononowicz ponownie zaczął grozić Anieli porwaniem i zgwałceniem w rozmowie z Jackiem od psa Arona. W rozmowie z [[postacie:redaktorzy:radek_ze_szrotu|Radkiem ze Szrotu]] mówi, że //będzie miała przejebane//. **24 września** Aniela połączyła się z Odyńcem telefonicznie, bardzo potępiła wcześniejsze groźby skierowane w jej stronę chcąc sprawić, aby zaczął szanować ją i jej ojca. Kononowicz rzeczywiście przeprosił kobietę za swoje zachowanie, nie zdał jednak egzaminu Jacka od psa Arona, bo w rozmowie z Anielą w dalszym ciągu nazywał go //menelem// i //pijakiem//. Zaprosił również Anielę wraz z ojcem na Szkolną 17. **25 września** Krzysiek w kolejnej rozmowie z Radkiem wyjawił, że Aniela zabiła jednego ucznia papierosami, w czasie kiedy on pracował w V LO do którego aktualnie uczęszcza.
 +==== Zdemaskowanie Anieli ====
 +Przez jakiś tydzień Kononowicz wierzył w to, że faktycznie rozmawiał z córką Jacka, jednak **26 września 2024** sprawa się rypła i redaktorska przykrywka uległa spaleniu. Podczas jednej z kolejnych rozmów telefonicznych, Konon - oczekując na zawołanie Anieli do telefonu - zaczął rzucać wyzwiskami, kierując pod adresem rzekomej córki określenia typu: //"Chodź tu, Anielka z burdelu"// lub //"Anielka z piątego LO"//, po czym rzekł: //"Przestań zmieniać głos, bo jesteś chłopem, a nie... Kurrrrwa... babą, wiesz, przeeeestań, przestań bajerować, wiesz. Przestań takie coś, żeby on cię namawiał, wiesz, że jesteś stąd, stąd, to jest kawał... A! Drania, wiesz. A ty, ja wiem, skąd pochodzisz, wieem, wieeem"//
  
-==== Zdemaskowanie Anieli ==== +Jacek, w odpowiedzi na zdemaskowanie, dalej brnął w mówienie wysokim głosem, odgrażając się pociągnięciem do odpowiedzialności karno-sądowej za te wszystkie wyzwiska Odyńca. Na stwierdzenie "Anieli", że Jacek jest jej ojcem, Konon stwierdził, że //"on jej ojcem tak samo, jak jego dupa"//Wychodziło na to, że Krzysztof zdemaskował Anielę połowicznie - domyślił się bowiem, że to facet zmienia głos na kobiecy, ale nie zorientował się, że tym facetem jest Jarek (bynajmniej nie w tym momencie). 
-Przez jakiś tydzień Kononowicz wierzył w to, że faktycznie rozmawiał z córką Jacka, jednak **26.09.2024r.** sprawa się rypła i redaktorska przykrywka uległa spaleniu. Podczas jednej z kolejnych rozmów telefonicznych, Konon - oczekując na zawołanie Anieli do telefonu - zaczął rzucać wyzwiskami, kierując pod adresem rzekomej córki określenia typu: "Chodź tu, Anielka z burdelu" lub "Anielka z piątego LO", po czym rzekł: "- Przestań zmieniać głos, bo jesteś chłopem, a nie... Kurrrrwa... babą, wiesz, przeeeestań, przestań bajerować, wiesz. Przestań takie coś, żeby on cię namawiał, wiesz, że jesteś stąd, stąd, to jest kawał... A! Drania, wiesz. A ty, ja wiem, skąd pochodzisz, wieem, wieeem.".  +
-\\ Jacek, w odpowiedzi na zdemaskowanie, dalej brnął w mówienie wysokim głosem, odgrażając się pociągnięciem do odpowiedzialności karno-sądowej za te wszystkie wyzwiska Odyńca. Na stwierdzenie "Anieli", że Jacek jest jej ojcem, Konon stwierdził, że //on jej ojcem tak samo, jak jego dupa.// \\ Wychodziło na to, że Krzysztof zdemaskował Anielę połowicznie - domyślił się bowiem, że to facet zmienia głos na kobiecy, ale nie zorientował się, że tym facetem jest Jarek (bynajmniej nie w tym momencie). +
  
 +++++ Fragment ostatniej rozmowy Anieli i Kononowicza|
 +> **Aniela:** - (...) Dobranoc, żegnam obojętnie. \\ **Kononowicz:** - Obojętnie? \\ **A:** - Tak. \\ **K:** - A jak, a jak obojętnie żegna? \\ **A:** - To znaczy, że mam w dupie. \\ **K:** - A, że masz w dupie mnie, tak? A Jareczka? \\ **A:** - Mego tatusia nie, tatusia mam w serduszku, a pana w dupie. \\ **K:** - Aha, a w jakim  serduszku? \\ **A:** - No toż nie w świńskim chyba. \\ **K:** - Słucham? \\ **A:** - Chyba nie w świńskim. Masz pan serce... Pan nie masz serca. \\ **K:** - A świniak też ma serduszko... \\ **A:** - Ma, na pewno lepsze niż pan. \\ **K:**- Lepsze niż ja? \\ **A:** - Tak. \\ **K:** - Ale dlaczego lepsze świniak ma serduszko, niż ja? \\ **A:** - No dobrze, porównywalne, bo pan knurem jest ponoć. \\ **K:** - A, knurem, tak? \\ **A:** - Tak, a świnia... A... \\ **K:** - A ty wiesz, kim jesteś? Ohydną... Z burdelu! Z burdelu, z małego miasta! Tak! Tak! Z małego miasta, że u mnie sprzątałaś i tak dalej! Kobieto, opamiętaj się troszeczkę, opamiętaj się raz na zawsze, że nie dawaj przyrodzenia dla obcych ludzi, wiesz! (...)
 +++++
  
-**Jedna z ostatnich rozmów "Anieli" i Kononowicza:** +Ostatecznie Kononowicz połączył swojej głowie trzy postacie jednąAnielka i [[postacie:agatka|Agatka]], żona Kononowicza mówiąca tym samym głosemprzepoczwarzyłsię w kochankę Jacka od psa Aronao którą od dawna podejrzewał go Krzysztof. W czasie ostatniej rozmowy z Anielką sugerował jej między innymi kazirodczą relację ze swoim ojcem. Co najważniejszemiał świadomość że rozmawia z kobietą, lecz nie była to ani Anielkaani Agatka
-> **Aniela:** - (...) Dobranoc, żegnam obojętnie. \\ **Kononowicz:** - Obojętnie? \\ **A:** - Tak. \\ **K:** - A jak, a jak obojętnie żegna? \\ **A:** - To znaczy, że mam dupie. \\ **K:** - A, że masz w dupie mnie, tak? A Jareczka? \\ **A:** - Mego tatusia nie, tatusia mam w serduszku, a pana w dupie. \\ **K:** - Aha, a w jakim  serduszku? \\ **A:** - No toż nie w świńskim chyba. \\ **K:** - Słucham? \\ **A:** - Chyba nie świńskim. Masz pan serce... Pan nie masz serca. \\ **K:** - A świniak też ma serduszko... \\ **A:** - Mana pewno lepsze niż pan. \\ **K:**- Lepsze niż ja? \\ **A:** - Tak. \\ **K:** - Ale dlaczego lepsze świniak ma serduszko, niż ja? \\ **A:** - No dobrze, porównywalne, bo pan knurem jest ponoć. \\ K: - A, knurem, tak? \\ A: - Tak, a świnia... A... \\ K: - A ty wiesz, kim jesteś? Ohydną... Z burdelu! Z burdelu, z małego miasta! Tak! Tak! Z małego miastaże u mnie sprzątałaś i tak dalej! Kobieto, opamiętaj się troszeczkę, opamiętaj się raz na zawsze, że nie dawaj przyrodzenia dla obcych ludziwiesz! (...)+
  
 +Rozmowy między redaktorem w roli Anieli, a Kandydatem na kandydata zaczęły jednak szybko męczyć widzów, bo zamysł na tego typu telefony był przez Jarka naciągany do granic możliwości, przekraczając nawet granice skali opisanej w szpitalu psychiatrycznym... //wiadomo gdzie//, a tematyka rozmów - monotonna. Tym sposobem zakończył się [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal#historia|kontent telefoniczny]] na [[kanaly:mleczny_czlowiek_-_krzysztof_kononowicz_kanal|Mlecznym Człowieku]] - **28 września** Jacek wrócił na Szkolną po przerwie. 
  
-Rozmowy między redaktorem roli Anieli, a Kandydatem na kandydata zaczęły jednak szybko męczyć widzów, bo zamysł na tego typu telefony był przez Jarka naciągany do granic możliwościprzekraczając nawet granice skali opisanej szpitalu psychiatrycznym... //wiadomo gdzie//, a tematyka rozmów - monotonnaTym sposobem krótki epizod Anieli się zakończył.+==== Zwrot sprawie Anieli ==== 
 +**28 września** po powrocie Jareczka na Szkolną Kononowicz nie mógł zdecydować sięczy Aniela istnieje czy nie. //"Powiedz dla swojej córy, bo to nie córa"// - takimi słowami rozpoczął expose z nią związane. Powiedział Jarkowi, że Aniela nie jest jego córkąa on nie jest jej ojcem. Ma na nią kwity. Każe jej przypomnieć sobie, że uczy się w V Liceum Ogólnokształcącym którym on kiedyś pracował, jeszcze za kadencji dyrektora Klima[(Okazuje się, że ktoś taki jak Klim faktycznie istniał i był dyrektorem V LO w [[miejsca:bialystok|Białymstoku]] oraz posłemPotwierdza to wpis na [[https://vlo.bialystok.pl/about-us/|stronie szkoły]] i na [[https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Klim|Wikipedii]].)]. Agatka miała //wykończyć// ucznia z V LOktóry leży w ziemi na cmentarzu, tuż za jego rodzicami. Miałrównież zapraszać go //na śmietnik// za szkołą i częstować go papierosamiGrozi, że napisze na jej temat pismo, po którym inni uczniowie ją //zdepczą//. Każe jej //zamknąć gębę//, //być kulturalniejszą// i uczyć się, jeśli chce ukończyć V LO. Podtrzymuje, że jeśli będzie do niego pyskować to zostanie wywieziona do lasu i zgwałcona. Jacek od psa Arona zapowiada odwet Anieli. Wyjawia, że jego córka studiuje i już nie chodzi do V LO, w co Kononowicz nie wierzy. Gospodarz zarzuca Anieli fałsz, zakłamanie i obłudę mówiąc, że skłamała o [[postacie:agatka|Agatce]] wyrzuconej przez Jareczka z mieszkania
 ===== Ciekawostki ===== ===== Ciekawostki =====
-  * Wydawać by się mogło, że przybranie przez [[postacie:redaktorzy:jacek_od_psa_arona|Arona]] roli Anieli dało mu przyzwolenie na mówienie w stronę [[postacie:krzysztof_kononowicz|Kononowicza]] rzeczy, których zazwyczaj (jako on sam) sobie szczędził. Jedynym wówczas ujściem nagromadzenia negatywnych emocji jest doprowadzenie się do stanu [[ciekawostki:olkohol|al dente]], co zawsze daje +10 do odwagi.+  * Wydawać by się mogło, że przybranie przez Arona roli Anieli dało mu przyzwolenie na mówienie w stronę Kononowicza rzeczy, których zazwyczaj (jako on sam) sobie szczędził. Jedynym wówczas ujściem nagromadzenia negatywnych emocji jest doprowadzenie się do stanu [[ciekawostki:olkohol|al dente]], co zawsze daje +10 do odwagi.
  
 ===== Zobacz też ===== ===== Zobacz też =====
ostatnio zmienione: 28/05/2025 22:55 przez DancingNihilist