Test odbył się zimową porą na podwórzu bożym. Jako jedyny z wszystkich testów żywnościowych, nie był udany. \\ Pierwszym z testujących był J00r, który - owszem, skosztował jakże psznego przysmaku - jednak po kilku sekundach wypluł go i stwierdził, że "//takie to pszne że to nie może przejść//". Jako drugi rybkę miał spróbować Krzysztof, jednak smród ulatniający się z puszki, która według Meksyka "jebała gównem", a także wygląd przysmaku "flaki-nie flaki", obrzydził Krzysztofa. Trzeci testował Andrzejewski, chociaż przed konsumpcją zaczęło go podbijać na wymioty. Mimo to jednak odważył się, ale niestety zwymiotował rybkę bożą razem z chlebkiem bożym. Ostatni miał testować Niemiecki, ale jednak zdecydował się nie kosztować przysmaku. | Test odbył się zimową porą na podwórzu bożym. Jako jedyny z wszystkich testów żywnościowych, nie był udany. \\ Pierwszym z testujących był [[postacie:major|J00r]], który - owszem, skosztował jakże psznego przysmaku - jednak po kilku sekundach wypluł go i stwierdził, że "//takie to pszne że to nie może przejść//". Jako drugi rybkę miał spróbować [[postacie:krzysztof_kononowicz|Krzysztof]], jednak smród ulatniający się z puszki, która według Meksyka "jebała gównem", a także wygląd przysmaku "flaki-nie flaki", obrzydził Krzysztofa. Trzeci testował [[postacie:jaroslaw_mexicano_andrzejewski|Andrzejewski]], chociaż przed konsumpcją zaczęło go podbijać na wymioty. Mimo to jednak odważył się, ale niestety zwymiotował rybkę bożą razem z chlebkiem bożym. Ostatni miał testować [[postacie:redaktorzy:krzysztof_niemiecki|Niemiecki]], ale jednak zdecydował się nie kosztować przysmaku. |