Traumy z dzieciństwa – osoby, które doświadczyły w okresie dzieciństwa traum, padały ofiarą nadużyć i cierpiały z tego powodu, mogą w sobie wykształcić specyficzne mechanizmy obronne – uciekać w świat kłamstw, by ukryć trudne, bolesne doświadczenia i w ten sposób starać się poradzić sobie z emocjami.
Chęć ucieczki od rzeczywistości – mitomania często jest sposobem na ucieczkę od stresu i trudów codziennego życia. Tworzenie fantastycznych, nieprawdziwych opowieści pomaga unikać konfrontacji z rzeczywistością i stawiania czoła realnym wyzwaniom.
Niska samoocena – mitomani to często osoby z bardzo niską samooceną. Tworzą zmyślone historie, by stworzyć lepszą wersję siebie samych, osoby, którymi zawsze chciały być. W ten sposób też chcą uzyskać od innych ludzi uwagę, uznanie i pochwały. Tak próbują wzmacniać swoją samoocenę, wychodząc z przekonania, że ich prawdziwa tożsamość i prawdziwe życie nie zasługują na uwagę innych osób.
Czynniki neurobiologiczne – istnieją badania zgodnie z którymi nieprawidłowości w obrębie funkcjonowania mózgu i zaburzona równowaga neurochemiczna są w stanie wpływać na rozwój mitomanii. Warto jednak zawsze mieć na uwadze to, że w tym przypadku nie są jeszcze jasne i dokładnie poznane konkretne mechanizmy biologiczne, które miałyby na to wpływać.
Potrzeba akceptacji i zainteresowania – uwaga innych osób, ich uznanie i akceptacja to coś, czego mitomani bardzo często poszukują. Opowiadając kolejne kłamstwa chcą przyciągnąć i zatrzymać uwagę innych, by czuć się lepiej.