Nabożeństwo na Szkolnej

Major w stanie mitycznego oświecenia

Nabożeństwo na Szkolnej - psychodeliczne zdarzenie mające miejsce 3 lipca 2021 r. w Belwederze na ul. Szkolnej 17. Widzowie byli świadkami prawdopodobnie największej majorowej nitrofazy jaka została uwieczniona na kamerze. Jest to zarazem jeden z najlepszych materiałów, jakie udało się nagrać podredaktorowi Jarosławowi Zalewskiemu.

Na początku filmu ukazuje się nam wesoły Kononowicz, gawędzący przez mikrofon ze wzmacniaczem do, siedzącego po przeciwległej stronie sali plenarnej, Majora. Jacuśko proponuje Prezydentowi odśpiewanie „Barki” na co Ksiek się godzi, rozpoczyna się przedstawienie. W międzyczasie Suchodolski udaje się na podwórko zażyć reklamówkowej przyjemności, kiedy powraca Krzysztof kończy śpew i rozpoczyna kazanie na temat „Miłosierdzia Bożego”. Kazanie z czasem przeradza się w lament, w który po czasie włącza się również zapłakany i nawąchany J00r. Znajdujący się w stanie mistycznej rozpuszczalnikowej ekstazy, poruszony rzewnym przemówieniem Konona, przy akompaniamencie instrumentalnej wersji „Barki” zaczyna wyzywać komunę, zapewniać Ksieka o swojej lojalności i chęci obrony go przed bandyckimi ludźmi, a wreszcie, niczym starożytny kapłan, przyzywa energię słoneczną. Po trwającym kilka minut lamencie starosielskim Major udał się na kolejną sesję inhalacyjną, w tym czasie Kononowicz odśpiewał pieśń „Czarna Madonna”. Po powrocie z podwórka jeszcze bardziej przyćpany J00r wyraził chęć uderzenia kogoś, na co stanowczo zareagował Jacek. Film kończy się rozpaczliwym monologiem Strusia wyrażającego pragnienie adoptowania rzekomego syna Paulinki.

• Co ciekawe, właśnie tego samego dnia, kiedy Major wcielił się w słonecznego kaznodzieję, w Ziemię uderzył największy od 4 lat rozbłysk słoneczny klasy X. Cząsteczki wyrzucone przez Słońce uderzyły w górną część ziemskiej atmosfery powodując zakłócenia fal radiowych nad Oceanem Atlantyckim i regionami przybrzeżnymi.

• Kwintesencja (materiał roku) REUP