Dnia 17 marca 2020 na filmie US17 pojawia się założycielka firmy Coroll Developments Theresa Coroll, która wyjaśnia grubasa i prosi o pomoc widzów.
Dobry wieczór dla Państwa. Mam problemy takie, że bardzo mnie jest przykro to powiedzieć, ale powiem dla państwa. Prosze państwa jest tylko go, że nie mogę nazwiska powiedzieć, ale to mało z tym… Grubas! O to jest pedalisko zawodowy i bardzo proszę co on wyrabiał z nami proszę pana ni proszę panią z ni proszę panów i bardzo mnie to przykro powiedzieć. Syna po prostu dwanaście razy sprowadzał zakład pogrzebowy żeby syna po prostu zabrali i po prostu no zabili i pochowali. Tylko tyle, że po prostu broniłam, bo stojałam to nie bardzo się jemu się to szykowało to i bardzo mnie to miło. Chcem powiedzieć prosze państwa źlitujcie się nad nami, bo co on wyrabia nie nie tylko mogę wymówić jak on się nazywa bardzo. Może Ty Janek powiesz? Krzysztof na K i prosiła bym źlitujcie się nad nami, bo także na prawdę i była po prostu no i prekurator po prostu bronił nasz i policja warszawska a potrafił po prostu dzielnicowy zlikwidować papiery zwołał towarzystwo małolatów i podpisali, że to nie on to robił. Ja nie wiem jak to on sprowadza towarzystwo takie, że nagrywajom. A nasz rząd właśnie to daje. Dlaczego to to robicie? Państwo proszę dlaczego Wy to robicie? Bo to je też wasa wina. Że dlaczego on pobiera? Po nawet po dwa tysiące po trzy tysiące, bo sam powiadał, że dzisiaj mówi pobrałem trzy tysiące złotych z tego z poczty. Dlaczego Wy to robicie? Ja bym prosiła Wam dla towarzystwa: Dajcie biednym ludziom, który starsi ludzie nie majom za co leków kupić wszystko. Dlaczego Wy tego nie zrozumiecie? Tylko dajecie na to, ze on wygrywa. Jake to wygrywanie jest, że on puści po prostu no w obiekt te pare słów i on dostaje pieniądze. Dajcie, ale dajcie takem ludziom, które na prawdę som bez jedzienia. Ja ja nie proszę ja też kupuję leki płacę po podług stozło po sto procent płacę za leki i mam osiemdziesiąt cztery lat, ale ja nie chcem dziadować żebyście dla mnie pomagali. Bo wiem, że Wy nie pomożecie i tak dla mnie. To po co ja mam prosić? Dajcie dla tych ludzi ale nie dla takiego pedała, który on ludzi morduje i ja nie wiem. I prosze bardzo. Już ja nie mam słów. Jestem zadowolona z wami porozmawiać tylko, że trudno, że osoby nie widzę, ale życe wam sto lat życia i cym najwięksejsego zdrowia. Bardzo mnie to miło i dziękuje bardzo wam za wszystko i źlitujcie się na prawdę dla ludzi.
Dobry wieczór Państwu i paniom wszystkim życzę dobrej nocy i dużo zdrowia przynajmniej i kłaniam się ze swoją biedą. Opowiadam było dwanaście razy był zakład pogrzebowy, który syna chcieli wziąść po prostu za zabić to było po prostu nasłanie takiego pana, że on jest po prostu pedałem i dlatego ja nie mogę ścierpieć, że jednak tyle razy było i nie było ratunku zadnego ani policję ani cego nie było i właściwie żeby właśnie nie była przy niem który mam osiemdziesiąt cztery lat właściwie żebym nie była przy tem,który się liczy ja mam bardzo cieżkie warunek dlatego, że nie mogę po prostu od syna odejść i musze źniem chodzić całe dni,bo dlatego, że nie moze on go zostawić samego właściwie i po prostu zwracam się z prośbą, że załatwcie te sprawy, który się liczy właściwie to spełnione jest i zwróciłam się właśnie o pomoc to dzielnicowy potrafił powiedzieć w ten sposób, że nie on zrobił, bo to było żarty zrobione. Tak były żarty dwanaście razy było zakład pogrzebowy i ze wszystkim i nie było mowy ratunku nawet po prostu się nado był ksiądz w tej chwili i właśnie będę mówić. Przyszed ksiądz machnął ręko i mówi dla syna syn synu a dia Ciebie a Ty bracie żyj i zacoł też płakać, ja zacełam płakać i ten ksiądz zacoł płakać i po prostu się modlił o pomoc o zdrowie jego. Właściwie i teraz i tera to samo napiętujo. A dzielnicowy nie ma mowy, żeby po prostu załawił. Powiedzieć, że to byłi żarty i tyle. To takie były proszę paniów i panów żarty, że człowieka po prostu kładli do trumny bez po prostu nie wiem jak już mam powiedzieć, że po prostu człowieka żywego kładli do trumny. I były i nosy były i wszyściutko było to co człowieka się chowa i dlaczego ten rząd po prostu nie nie dał pomocy raz. Drugi raz, że dlaczego to dopuszczono jest do tego roboty. I zwracam się z prośbą naprawdę o jakieś pomocy dla mnie i żeby po prostu i dlatego od syna, bo i na te dalsze ciąg to samo napiętujo i to ten wariat już po prostu i ja nie wiem, że dlaczego nie reagujo na to. Prosze Paniów po prostu powinni gdzieś takiego człowieka ulokować, bo jest miejsce som opiekuńce miejsca som Choroszcz jest, który żeby się opiekowała takimi ludzi, żeby po prostu ludziom nie robił krzywdy, ale nie wiem, że nikt się nie opiekuje tym. To nie wiem dlatego, że nigdy tego nie bylo. Pamiętam tyle lat było a nie było ani po prostu komusz krzywdy nikt nie robił wszystko. Bo mnie w domu to rodzice tak wychowali. Tatuś tak powiedział z mamo, że mówi pamiętaj jak Ty das dla Ciebie. Dla Ciebie Pan Bóg pomoże to ja musiałam po prostu słuchać ojców i tera to samo się słucham. No ale co ja komuś dam jak ja sama chodzę się leczyć z synem puski zbieram żeby po prostu kawałek chleba kupić. A się nikt nie opiekuje i do kogo się nie zwrócę, bo dlatego właśnie…
(Zachowano wymowę oryginalną)