Afera hyclowa – afera, która wybuchła 3 marca 2009, kiedy to media opisały nieprawidłowości w schronisku dla zwierząt należącym do Marka Kuleszy .

Aferzysta Marek Kulesza

15 sierpnia 2008 Marek Kulesza założył przedsiębiorstwo Kala (Karol Kulesza KALA Firma Wielobranżowa), które zarejestrował na syna Karola, gdyż sam miał zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Wychodził on naprzeciw dyrektywom unijnym, według których wszystkie gminy w całym kraju muszą mieć jakieś schroniska dla zwierząt. Kala podpisała wiele umów z lokalnymi samorządami na wyłapywanie bezpańskich psów, gdyż świadczyła niezwykle tanie i konkurencyjne usługi. W lutym 2009 roku pracownicy firmy, którzy byli zarejestrowani jako wolontariusze, w tym Krzysztof Niemiecki i Robert Grabowski, oskarżyli jej właścicieli o przekręt, bo nie otrzymali pieniędzy za wyłapywanie zwierząt. Samemu Niemcowi była ona dłużna ok. 5 tys. złotych – 2 tys. wkładu w interes i 3 tys. zaległych pensji.

Krzysztof Niemiecki – główny poszkodowany w aferze hyclowej

Za Kuleszę wzięły się lokalne władze, Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny i Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Sprawą zainteresowały się też media, m.in. Kurier Poranny i program //Obiektyw// , emitowany w TVP Białystok. Okazało się, że firmo-fundacja Kala działa nielegalnie, obchodząc wszelkie możliwe przepisy, a schwytane przez nią psy znikają w tajemniczych okolicznościach. W rewanżu Marek Kulesza oskarżył Niemieckiego o podłożenie ładunków wybuchowych na jego posesji oraz o zabicie jego psa. Nadał mu też prześmiewczy pseudonim „Owsiak”.

Konflikt Kuleszy i Niemieckiego miał swój finał w sądzie. Przez działania Janusza biznesu Wasilków zamienił się w jedno wielko schronisko dla zwierząt, gdyż wiele psów uciekło z prowizorycznych kojców. Mnóstwo z nich, po tym, jak trafiło do Kali, zniknęło bez śladu. Wybuch afery pozbawił Kuleszę źródła łatwego dochodu. Zmuszony był on dostosować swoją działalność do obowiązujących przepisów, przez co zarejestrował na żonę Stowarzyszenie TEMPL i firmę Gajne Łąki oraz nawiązał współpracę z weterynarzami. Z dniem 1 lutego 2012 firma Kala zawiesiła działalność gospodarczą, po tym, jak została zjechana w raporcie NIK.

Niemiec po aferze zakończył swoją współpracę i znajomość z pseudobiznesmenem z Wasilkowa. Oznaczało to również koniec występów Kononowicza na kanale Kuleszy. Owsiak naraził się też swoim znajomym, których zaprosił do lewego przedsięwzięcia.