Sweter mecenasowski – sweter noszony przez prezydenta w marcu 2017 roku, znany z głośnej afery widzowskiej. Tak właściwie jest to bluza koloru czarnego. W porównaniu do innych swetrów prezydenckich ten jest stosunkowo cienki i przewiewny. Na prawej piersi widnieje napis „GHB”, czyli Kwas 4-hydroksybutanowy. Po lewej stronie umieszczone jest logo firmy Karbon Zabłudów (Karbon Zabłudów Stanisław Drągowski / materiały budowlane, nawozy, opał).

Major Suchodolski podczas prezentacji swetra

Ostatni chuj Polski otrzymał sweter mecenasowski 9 marca 2017 od firmy KARBON Stanisław Drągowski, od której kupił dwie tony węgla. Grubas przy okazji wymusił też od pracownika Karbonu Bartka drewniane palety, które ten miał na pace auta. Ciekawostką jest fakt, że Odyniec dostał jeszcze drugi, podobny sweter, który różnił się od tego właściwego jedynie tym, że nie miał napisu „GHB”. Major i Beztoaletano również otrzymali po czapeczce i bluzie, a także kilka firmowych gadżetów. Szkolniacy w zamian nagrali krótki filmik z podziękowaniami, na którym Knur obiecał, że będzie nosić swoją czapeczkę „godnie, uczciwie, sprawiedliwie, aż do śmierci swojej”.

Sweter mecenasowski stał się znany po wybuchu afery widzowskiej (23 marca 2017), kiedy to na Szkolną 17 przyszedł niegodny list od Mecenasa z Piaseczna , któremu ów ciuch zawdzięcza swoją nazwę. Prezydent śmietników miał go tego dnia na sobie i wygłosił w nim legendarne exposé. W trakcie mlecznej furii Kononowicz użył po raz pierwszy sformułowań „nibemben” i „niżarłak” i pojechał po swoim antagoniście jak po szmacie. Zarzucił też Wojciechowi DeNitro zażywanie narkotyków i myślenie jedynie o piździoszkach.

• Afera widzowska
• Sweter wyjściowy
• Sweter płotowy