Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


ciekawostki:ciacho

« ciekawostki

Ciacho

Ciacho – polska komedia w reżyserii Patryka Vegi, której premiera odbyła się na początku 2010. Zdjęcia trwały 27 dni i zakończyły się w sierpniu 2009.

Fabuła

Basia (Marta Żmuda Trzebiatowska) pracuje jako podkomisarz w Centralnym Biurze Śledczym. Jest szaleńczo zakochana w swoim szefie – inspektorze Janie Kępskim (Tomasz Kot), jednym z największych autorytetów w polskiej policji. Tymczasem dochodzi do napadu na transport kokainy. Podczas akcji ceniony oficer Kępski ujawnia swoje prawdziwe oblicze. Towarzysząca mu Basia zostaje aresztowana pod zarzutem współpracy z organizacją przestępczą oraz zabójstwa dwóch gangsterów i policjanta na służbie.

Obciążające dziewczynę zeznania składa gangster o pseudonimie „Ciasny Wiesiek” (Wojciech Mecwaldowski). Pięknej podkomisarz grozi 25 lat pozbawienia wolności. Dziewczyna dostaje obrońcę z urzędu. Niestety, adwokat Elżbieta Rudnicka (Marieta Żukowska) do tej pory prowadziła jedynie sprawy rozwodowe. W tej sytuacji bracia Basi – ginekolog Dawid (Tomasz Karolak), informatyk Krzyś (Marcin Bosak) oraz miłośnik sztuk walki Karolek (Paweł Małaszyński) – postanawiają zrobić wszystko, by uratować siostrę. Na początek zamierzają zmusić przebywającego w szpitalu „Ciasnego Wieśka” do zmiany zeznań.

Rola w Uniwersum

Na fali popularności, Ksieka obsadzono w niewielkiej roli epizodycznej. Zagrał prokuratora w scenie, która trwała około 39 sekund.
Kwestia, którą wypowiedział w kierunku Żmudy-Trzebiatowskiej, siedząc u boku Cezarego Żaka, brzmiała (dosłownie) tak:

Zostaną pani… postawione zarzuty… Udziału w grupie pszeszczepczej, która… ma oddział antyter… terrorysztyczny… współudział… w zabójstwie dwóch gangsterów i policjanta… na służbie.
Będzie surowa kara za to wyciągnięta. 25 lat… dostanie pani… bo narktyki to zguba ludzkości. Z tego nie wyciągnie pani najlepszy adwokat.

Ciekawostki

  • Kononowiczowi w nagraniach towarzyszył Oskar Wądołowski.
  • Mimo tak krótkiego wystąpienia Prezydenta, scena była wyraźnie cięta minimum 3 razy.
  • Axelio wówczas pisał: „(…) Dostarczyłem Kononowi scenariusz z dialogami, których miał się nauczyć, na miesiąc przed nagraniem zdjęć. W drodze pociągiem do Warszawy powiedział mi „wiesz ty co Oskar, ja się tego tekstu w ogóle nie uczył”. Więc kazałem mu w pociągu się pouczyć. Na planie filmowym zatem całość czytał z kartki. Było tak beznadziejnie, chyba z 5-6 prób, że ekipa filmowa kazała mu improwizować i dlatego ostatecznie ta scena wyszła jak wyszła. Druga ciekawostka jest taka, że w tym autobusie białym był catering czyli jedzenie dla całej ekipy, w tym aktorów. Konon wpadł tam, z lodówki zabrał cały karton napoju jabłkowego, schował do plecaka i zawiózł do Białegostoku. Taki to biedak był i jest.

Linki

ciekawostki/ciacho.txt · ostatnio zmienione: 27/03/2024 20:46 przez ZbitaMysza