Robactwo boże - wszelkie stworzenia, insekty i inne im podobne, które zamieszkiwały posesję na Szkolnej 17.

Nie wiadomo kiedy dokładnie rozpoczęło się stopniowe osiedlanie robactwa bożego w domu Potężnego Warmianina, ale należy przyjąć za prawdopodobny rok 2012, gdy zmarła seniorka rodu, błogosławiona między aniołami Leonarda, przy której Prezydent Rzetelny stwarzał jeszcze pozory dbania o posiadłość.

Przez wiele osób Krzysztof Kononowicz i jego były konkubent Major Suchodolski byli określani mianem pasożytów, zatem to ich można było za pierwsze szkodniki zamieszkujące Belweder. Szkolniaki przez kolejne lata tworzyli idealne warunki dla rozwoju i ekspansji wszelkiego robactwa, choć - o dziwo - pierwsze wzmianki o wylęgarni insektów niesprawiedliwych pojawiają się dopiero sierpniu 2021 roku, gdy boleśnie kąsają Nitroćpuna. Tajemnicą było to, dlaczego do dynamicznej kolonizacji Belwederu, pomimo dogodnych warunków bytowych, nie doszło wcześniej.

Według innej hipotezy, pierwszym robactwem na Szkolnej 17 były muchy nieuczciwe, niegodne, które masowo zlatywały się do domku drewnianego, zwabione odorem Knura bożego. Muchy te w późniejszym czasie regularnie atakowały Belweder Warmiański, co wymuszało na lokatorach wieszanie lepów. Wedle niepotwierdzonych pogłosek, część much zimowała w domku drewnianym.

Za pewnik należy wziąć twierdzenie, że zagracenie domku drewnianego i brak dbania o czystość w belwederze spowodowały taki monstrualny brud. Choć brak jednoznacznych dowodów, należy przypuszczać, że Belweder zamieszkiwała liczna kolonia karaluchów bożych. Na jednym z nagrań uwieczniono niezidentyfikowanego robaka, swobodnie spacerującego po stole.

Na posesji przy Szkolnej 17 kilkukrotnie widziano przebiegającego szczura. Istniało prawdopodobieństwo, że mogły dokonać one inwazji do wnętrza Belwederu, ale - za życia Kononowicza - nic takiego się nie wydarzyło.

Dnia 03.11.2021 nastąpił zmasowany atak wygłodniałego robactwa (pluskiew lub wesz ludzkich) na istoty człekokształtne zamieszkujące Belweder, co zmusiło je do tymczasowej ewakuacji na zewnątrz. Prezydent Boży wszczął wówczas śledztwo mające wyjaśnić skąd pluskwy wzięli się w domku drewnianym. Według jednej z hipotez, wszy zostały podrzucone przez Jacka od psa Arona.

W 57 odcinku swojego Fekalnego Nieregularnika King of the Diamond wysnuwa teorię, że powodem ataku robactwa mógł być Hobokowy ninja, który siedział na barłogu prezydenckim, grzebie w śmieciach, znosi jakieś gówno ziele i inne fanty na chatę.

Muchy złapane na lep boży. Jeden ze sposobów walki lokatorów z plagą owadów niegodnych

Lokatorzy ze Szkolnej 17 stworzyli dogodne warunki do rozwoju wszelkiego robactwa

Ręka Suchodolskiego pokąsana przez pluskwy. Najwidoczniej uodporniły się na związki zawarte w rozpuszczalniku, które chroniły go od zła wszelkiego

Okuratne osoby dostrzegały podobieństwo pomiędzy pluskwą i Prezydentem Bożym

• Również bohaterowie uniwersum Rzemieślniczej w swojej codzienności zmagali się z robactwem w postaci pluskiew. W odcinkach Świata według Łosiów niejednokrotnie widać było jak założycielka magazynu Teresa Korol drapała się.

• Syllogomania