Łazienka belwederska - jedno z najrzadziej używanych pomieszczeń w Belwederze Warmianina. Charakteryzuje się ponadprzeciętnym stopniem zaniedbania i zasyfienia takiego, że nawet muchy zaczęły tam popełniać samobójstwa wlatując w lep. Przed remontem Belwederu, można było w niej znaleźć chociażby wannę, która ostatni raz była myta prawdopodobnie jeszcze przez Leonardę, a do tego - zapleśniałe mydło, które wedle domysłów widzów, zostało przywiezione z Wilkowa.

Kononowicz przeprowadzał kiedyś doraźne remonty, m.in. w maju 2017 roku. Łazienka nie uzyskiwała jednak wyglądu pomieszczenia, które spełniałoby standardy unijne i przepisy BHP. W maju 2021 roku Krzysztof K. umył wannę, a w październiku tego samego roku, deskę klozetową.

1 czerwca 2022 roku rozpoczyna się ciężki remont łazienki, zwieńczony aferą remontową. Po pierwszej, nieudanej próbie doprowadzenia pomieszczenia do stanu przypominającego użytkową łazienkę, 18 lipca 2022 podjęto drugą próbę remontową. Tym razem - udaną.

Osobny artykuł: Remont Belwederu

Wśród widzów nie brakuje rozmaitych teorii na temat legendarnego już stanu łazienki. Jedną z nich jest to jakoby powstał tam unikalny mikroklimat a bakterie i drobnoustroje żyjące tam zdołały wytworzyć już zaawansowane cywilizacje (co tyczy się w sumie całego Belwederu). Wedle niektórych to właśnie posesja przy ul. Szkolnej 17, a nie chińskie miasto Wuhan, stała się miejscem narodzin koronawirusa Sars-Cov 2 (czego istotną poszlaką jest etymologia wyrazu „koronawirus”, pochodzącego pierwotnie od słowa „ konona wirus”).

Wanna

Kibel

Spleśniałe(!) mydło