Redaktor Baleron , właśc. Kamil – psychofan Uniwersum , antagonista Jarosława "Mexicano" Andrzejewskiego .
Redaktor Baleron (jego prawdziwe imię to Kamil) to długoletni widz Uniwersum z Mińska Mazowieckiego. Dla zgubienia tropów podawał on, że jest z Białegostoku, jednak szybko został wywąchany przez wykop.pl. Jego pseudonim pochodzi od ksywy internetowego atencjusza Janusza Kupca, który został nazwany przez Tigera Bonzo „baleronem”. Internauci związani z uniwersum Tigera rozsiewali pogłoski, że Kamil i Janusz Kupiec to ta sama osoba, przez co do obu przylgnął ten sam przydomek. Chcieli przez to dopiec i zaszkodzić temu drugiemu.
Kamil sprawiał wrażenie człowieka średnio rozgarniętego i nie do końca zdrowego psychicznie. Uważał się za lepszego i mądrzejszego od innych, których miał za chamów i prostaków. Utrzymywał, że jego ingerencja w Szkolną spowodowana jest tym, że chce pomóc Kononowiczowi i Majorowi . Od początku jechał po Afganistano jak masełkiem po chlebku, obgadując go za jego plecami i nastawiając parę prezydencką przeciw niemu. Stawiał się w roli męczennika i jedynego sprawiedliwego, który nie ugnie się pod naporem hejtu. Sam nakłaniał internautów do krytykowania go, by potem banować i wyzywać wszystkich. Na swoim kanale na JuTubie wyłączył możliwość dodawania komentarzy.
Kamil vel Baleron pojawił się na Szkolnej podczas Czarnego Grudnia celem spierdolenia ze stanowiska Mexicano . Argumentował to tym, że Szczoch wykorzystuje i oszukuje dwóch mopsiarzy i wciskał ludziom głodne kawałki, że chce jedynie pomóc. 27 grudnia 2017 przyczynił się on do wybuchu afery meksykańskiej , pokazując Kononowi film //Nero, straż i wasze dary// . Dzień później napruty Bezkiblano w Belwederze straszył go i jego przydupasów rozbitą butelką. Tego samego dnia Baleron założył kanał KRZYSZTOF KONON , na którym zamieścił płomienne prezydenckie exposé w trzech odsłonach. Na jednej z nich, zatytułowanej //Prawda o Mexikano alkoholiku// , Jarek został spierdolony ze stanowiska.
Baleron prowadził swój kanał do połowy stycznia 2018 roku. W tym czasie jak tylko mógł, obrabiał dupę Uryniano, używając do tego głównie motywów paczki z Norwegii i nieuczciwego rozliczania z pieniędzy z JuTuby. Za pomocą caps locka walczył również z negatywnymi komentarzami na swój temat i nagrywał dziwne streamy. Zgodnie z tym, co zapowiadał, wraz z nadejściem 2018 roku odszedł i zapadł się pod ziemię. Działania Balerona nie uzyskały akceptacji fanów, którzy stanęli po stronie Mexicano. Przez społeczność śledzącą losy Uniwersum nie jest on uważany za prawowitego redaktora. Sam również się od tego odżegnywał, przez co nie jest oficjalnie wliczany w ich poczet.