„Powiem wam, że do Krzysztofa nigdy w życiu już nie wrócę.” - Major 24 sierpnia 2022 r.

Pobyt Majora w Białowieży - Krótki epizod Suchodolskiego, opisujący mieszkanie pod jednym dachem z Organistą w Białowieży. Wydarzenie miało swój początek 25 sierpnia 2022, a zakończyło się kolejnego dnia, 26 sierpnia 2022.

Wkrótce Szkolną 17 miał odwiedzić kurator z MOPRu, w związku z tym Organista postanowił przygarnąć Nitrokukłę pod swój dach w Białowieży. Suchodolski, nie mając innego pomysłu na tamten moment, zdecydował się przybyć na miejsce taksówką za 500zł.
Przez kolejne dni Gumowy Adaś i Nitrołak nagrywali wspólne lajty i dobrze się bawili, m.in.:

• 25 sierpnia 2022 - Paweł ze Zwolenia zadzwonił do Majora z groźbami i wyzwiskami. Major, w stanie upojenia olkoholowego, pokazał mu środkowy palec. Swoje „trzy grosze” dokłożył Organista, dołączając się do rozmowy. Na koniec Szczur upił się do nieprzytomności.
• 26 sierpnia 2022 - Struś nagrał porannego gniota informując, że od wczoraj mieszka gdzieś indziej. Później, według relacji Adama - Laluś rano kirał w mieszkaniu w Białowieży. Po południu nastąpiła zatem inscenizowana kłótnia z Dziąślakiem i jego wyrzucenie z mieszkania po zainkasowaniu od lokatora 34zł za nocleg. Po kontakcie telefonicznym, Owalna Małżonka zgodziła się wpuścić Szczura na Belweder pod warunkiem pomocy i zaprzestania wąchania. Laluś wrócił do Białegostoku taksówką, najprawdopodobnie lżejszy o kolejne pół tysiąca.

Krótki pobyt J00ra w Białowieży spowodował znaczne pogorszenie się stosunków między nim, a Organistą. W dzień eksmisji plan był taki, że Suchodolski zamieszka na pokoju u jakiejś pani, zanim wyruszy dalej w świat. Major wtedy na wszelkie sposoby próbował wywrzeć jakiś wpływ na decyzję Organistego. Był agresywny i rzucał się do niego o to, że będzie musiał zamieszkać pod mostem i że nazajurz ma mieć urodziny, których nie chciał spędzać na Szkolnej. Groził też, że zaprzestanie chodzenia do kościoła, że usunie numer telefonu Gumowego Adasia i już nigdy nie będzie z nim rozmawiał, a także żeby niegodziwy lokator zadzwonił do Ksieka lub Zalewskiego - najlepiej, żeby Jacek przyjechał po niego i ugułem, po chuj go Organista zabierał z Białegostoku (chociaż to Nitrokukła sama przyjechała).
W końcu faktycznie dochodzi do kontaktu telefonicznego ze Szkolną - Kiernoz zgodził się wpuścić Majora do domku pod warunkiem, że nie będzie wąchał nitro. Nakazuje mu wezwać taryfę i przyjechać w towarzystwie Organisty.

Adaś skasował J00ra za nocleg, za który pierwotnie zażądał 50 zł - ale Laluś ich nie miał. Ostatecznie udało mu się zainkasować 34 zł. W zamian podarował mu reklamówki, które „mogły się przydać na drogę” - Struś był rozsierdzony do czerwoności.

Major: - (…) Ale nagrałeś, kurwa, jak ja spałem pijany!

Organista: - Przecież ty alkoholu nie pijesz.

Major: - Ale nagrałeś!

• Organista wyrzuca majora 26.08.22