« afery
Afera keczupowa - udana akcja dywersyjna przeprowadzona przez Pawła z Warszawy 16 listopada 2024 roku, która polegała na oblaniu Zielonego keczupem w restauracji na stacji benzynowej w Białymstoku. Cała akcja nagrywana była z ukrycia przez Piotrka Sikorę, znajomego Barneja, którego wizerunek nie jest powszechnie znany. Z tego powodu Zielony wziął go prawdopodobnie za zwykłego klienta. Był to również pretekst do powrotu Barneja na Jutuby.
31 października Zielony publikuje na swoim kanale rozmowę z Barnejem, na której ten prosi o spotkanie, nagranie wywiadu (projekt pisania książki) oraz apeluje o zakończenie wojny w Uniwersum. Okazyjnie nawet wysyła wiadomość głosową do Sławka. Ten ruch miał przybliżyć go do Zielonego. Po wybuchu afery trójbraterskiej 4 listopada Paweł poszedł w ślady Piotrka i usunął swój kanał „raz dwa trzy”. Mimo, że miało być to ostateczne odcięcie (jak zawsze), Paweł nie mógł żyć bez świateł reflektorów. Najpierw zauważono go na antenie Telewizji Republika podczas miesięcznicy smoleńskiej, a następnie wrócił na swoje konto na Instagramie, na którym rozpoczął lajtowanie po letkiemu. Barnej potrzebował dobrego pretekstu, aby wrócić na Jutuby. Na dzień 16 listopada miał umówione spotkanie z Zielonym w Białymstoku, na które wybrał się ze swoim znajomym incognito. Nie wybrał się on tam z powodu chęci nagrania wywiadu, lecz chciał dać Zielonemu nauczkę za obrażanie rodziny Olgierdana w internecie.
Po spotkaniu się na stacji panowie zaczęli rozmawiać o propozycji Barneja, jaką było nagranie wywiadów z bohaterami Uniwersum w celu napisania książki. Paweł według późniejszej relacji Zielonego bardzo go kokietował i apelował o zakończenie konfliktów. Nagle Barnej wziął do ręki keczup i zaczął naciskać na butelkę. Część produktu wylądowała na ciele Zielonego, lecz większość wylądowała na ścianie. Panowie zaczęli się ze sobą przepychać i siłować. W końcu przestali, a Barnej brudne od keczupu ręce wytarł w sweterek Zielonego, co było oznaką potężnej dominacji. Oto zapis dialogu podczas i po siłowaniu się z keczupem:
- Chciałem kurwa ci podziękować za wszystko co robisz w internecie. A teraz wzywaj policję kurwa. Wiesz?
- Ty poważny jesteś?
- I masz kurwa farta że chujowo to wyszło.
- No chujowo.
- I więcej kurwa w życiu nie rób takich rzeczy.
- Kurwa myślałem że ty poważnie chcesz pogadać…
- Poważnie to chciałem ci to zrobić. To ci chciałem poważnie zrobić.
- No Paweł, kurwa patrz, pobrudziłeś gościowi stację.
- Wzywaj policję.
Następnie Barnej wyszedł ze stacji. Nagranie się zakończyło.
17 listopada Zielony w swoim filmie nazwał Barneja wariatem, świrem i psychopatą. Opowiedział, jak bajerował go na stacji i opowiadał o nagraniu z nim wywiadu. Poinformował też, że według niego to Olgierdano pierwszy zaczął wyzywać jego rodzinę.
20 listopada nagrał film film z Krzysztofem Kononowiczem na Szkolnej 17, którego osobiście poinformował o zaatakowaniu go keczupem przez Barneja. Kiernoz wyśmiał zachowanie Pawła, jego problemy finansowe i pomysł pisania książki.
Tego samego dnia podczas dziąsłowania pieczarek w barze Hokus Pokus w Białymstoku nagrał wilm w którym poprosił Barneja o przywiezienie mu keczupu. Stwierdził, że nie powinien mieć prawa jazdy.
Film z akcji jako pierwszy opublikował na swoim kanale Olgierdano. Z entuzjazmem przyjął informacje o poczynaniach Pawła.
Odwieczny wróg Barneja, King of the Diamond, również poparł jego akcję. |
Piotrek mocno skrytykował zachowanie swojego brata, oskarżył go o chęć przypodobania się Olgierdanowi.