Język bombaski, bombaszczyzna – język z grupy zachodniosłowiańskiej używany i powstały na terytorium Bombaskiej Republiki Ludowej .
Geneza języka bombaskiego nie jest do końca znana, gdyż istnieje niewiele literatury pisanej w tym języku. Przyczyną tego jest prawdopodobnie fakt, że ludność posługująca się nim nie wykształciła własnego alfabetu lub zatraciła go w procesie alfabetyzmu. Jedyne źródła, które przetrwały, nie zostały odczytane przez badaczy, gdyż są niewyraźnie napisane. Badacze przypuszczają, że język bombaski stworzyli żołnierze i obywatele Bombaskiej Republiki Ludowej po to, by porozumiewać się językiem nieznanym dla wroga. W warunkach frontowych celowo przekręcano znaczenie niektórych słów, aby utrudnić ich rozszyfrowanie przez obce ośrodki wywiadowcze. Z czasem te intencjonalne zniekształcenia przeszły do mowy potocznej. Bombaski uznawany jest za bardzo blisko spokrewniony z językiem polskim, wręcz za jego dialekt. Oprócz formy standardowej języka bombaskiego wyróżnia się również gwarę nitro-bombaską, używaną na Suchodolszczyźnie. Nowożytny bombaski bogaty jest w zapożyczenia z innych języków, np. kabab, motoring, lajt, jutuba oraz gwar, np. hobok.
Ze względu na swoje militarne zastosowanie język ten początkowo nie posiadał nazwy, by przeciwnik w żaden sposób nie mógł dowiedzieć się o jego istnieniu. Swoją obecną nazwę „język bombaski” zawdzięcza Majorowi Suchodolskiemu, który w 2016 roku, snując erotyczne wizje, użył stwierdzenia „żołnierki z Bombasu”, mając na myśli region Donbasu na Ukrainie.
Wojciech "Major" Suchodolski, propagator języka bombaskiego |
Jednym z podstawowych elementów gramatyki języka bombaskiego jest konwersja samogłosek. Najbardziej znanym przykładem jest zamiana głoski „o” na „u”, jak w wyrazie „ugułem” (pol. ogółem). Przechodzenie samogłosek nie stanowi jednolitej reguły językowej, lecz składa się ze zbioru licznych wyjątków.
Przykłady konwersji samogłosek
Konwersja | Przykładowe wyrazy |
a → o | olkoholik, opeluję, mojonez |
o → u | kumputer, ugułem |
u → o | torstczny, obek |
Osobnym przykładem konwersji są synkopy, czyli zanikanie nieakcentowanych głosek. Wyrazy synkopowane tworzy się poprzez omijanie „i” lub „y”. Przykładem mogą być wyrazy pszny lub pjany (A co to ja pjany jestem?). Występują również prabombaskie formy konwersji „z” na „s”, „rz/ż” na „sz” oraz „w” na „f”, które funkcjonują na równi z polską wymową i mogą być stosowane zamiennie. Za przykład mogą posłużyć wyrazy: „znów - snuf”, „twarożek - tfaroszek”, „Krzysztof - Szysztof”.
Należy również pamiętać o wysokiej kulturze wypowiedzi w języku bombaskim. Często występują tu przeproszenia za wyrazy powszechnie uznawane za wulgarne np. No, kurwa… o przepraszam czy I jak zapierdoliłem, przepraszam, że tak powiedziałem, z liścia jak zapierdoliłem… W okresie niedziel i świąt obowiązuje embargo na przekleństwa, np. Proszę nie przyklinać, bo święta są Boże czy I snuf przyklinasz, niedziela jest!
Fleksja nie jest standaryzowana i nie rządzi się spójnymi regułami. Przykładem może być stwierdzenie: Ty jebana komunistyczna, chuju ty kurwa, gruba, gruba, kurwo.
Język polski | Język bombaski |
alkohol | olkohol |
analfabeta | alfabeta |
fikcja | fiksja |
hamburger | mekra la'ar |
krajobraz | kra o bras |
nikczemnik | łochudra |
ocean | a'cean |
ogółem | ugółem |
pizzeria | pizzernia |
praca | – |
smakowity | pszny |
subskrypcja | sypukcja syprukcja |
terapia | tarapia |
Poza obszarem Bombasu język ten nie był nigdy powszechnie używany. Obecnie przeżywa rozkwit na terenie Polski. Wielu badaczy podjęło prace nad stworzeniem standaryzowanego słownika polsko-bombaskiego. Bombaski jest jednym z 1,5 języka, którymi posługuje się J00r Suchodolski, który po bombasku tworzy również tytuły do swoich filmów.
Przykładowa twórczość pisana języka bombaskiego (tytuły filmów kinematografii bombaskiej z okresu dwóch tygodni; 22.X - 04.XI). Warto zauważyć, że Wojtek od czasu do czasu używał emotikona z kobietą podnoszącą ciężary. Zachowano pisownię oryginalną i podkreślono wszelkiego rodzaju błędy, z wyłączeniem stylistycznych:
Warto zauważyć, że w pierwszych tygodniach istnienia kanału Wojtek z Bombasu, Srawek podjął próbę zamachu na istnienie już umierającego języka, samemu nazywając filmiki Nitrokukły. Efekt tego był taki, że tytuł nagrania, który normalnie brzmiałby Wjtoicje nowy rok nowy ia nazywał się Witajcie - Nowy Rok, Nowy JA!. Odebranie Majorowi prawa do samodzielnego pisania tytułów groziło całkowitym wymarciem języka bombaskiego, gdyż był on jedynym aktywną osobą mówiącą w tym języku, a tytuły gniotów były jedynym środkiem jego pisemnej ekspresji. Srawek, widząc, że ludzie domagają się przywrócenia bombaskiego, ale nie chcąc przy tym oddawać Strusiowi loginu do konta, próbował go zreplikować. Na nic się to zdało, nieznajomość języka została szybko wyhaczona przez znawców. Bielski nieudacznik stosował wiele znaków, liter, zdań, których bardzo rzadko używa się w Bombasie. Najbardziej rażące było stosowanie znaków interpunkcyjnych, co Motylek robił bardzo rzadko. W końcu, po kilku tygodniach, wymyślanie tytułów wróciło w ręce Ćpuna, zapewniając dalszą egzystencję języka.