« miejsca
Teresa Korol Investments, daw. Korol&Sons Development Corporation – nieistniejąca już firma założona przez Teresę Korol i jej synów Jana Łosia oraz Wiesława Chujińskiego. Działalność firmy nosiła wszelkie znamiona piramidy finansowej. Trudniła się zajmowaniem mieszkań socjalnych oraz zamienianiu je w magazyny. Siedziba mieściła się pod adresem na ul. Rzemieślniczej 12/1 mieszkania 33. Po śmierci właścicielki firma ostatecznie zakończyła działalność.
- ul. Celownicza 37, Białystok - Wiesław Choiński pracując w Przemysłówce S.A. miał prawo wykupić mieszkanie zakładowe po spłacie zaciągniętej w tym zakładzie pożyczki. Po tym jak firma podupadła, wszystkie mieszkania na Celowniczej przejął syndyk, który sprzedał blok dla 'koleżki z Zambrowa' czyli Jana Polakowskiego. Czynsz wzrósł trzykrotnie z około pięciuset złotych do tysiąca pięciuset złotych na co rodzinka nie mogła sobie pozwolić. Wiesław był bezrobotny, Babunia otrzymywała jedynie dziewięćset złotych renty, a Janek żył z tego co znalazł na rejonie. Poza tym, co miesiąc ponad połowa renty szła na spłatę pożyczki. Cierpiący na syllagomanię Wiesiek wraz z Tereską znosili do mieszkania mnóstwo śmieci co doprowadziło do rozprzestrzenienia się robactwa na cały blok. W odpowiedzi na skargi mieszkańców, Jan Polakowski zrobił najazd na chatkę kartelu - z siekierą w ręku wyrąbał drzwi i wszystkie meble, a następnie wyrzucił całe wyposażenie mieszkania przed blok. Wiesław oznajmił, że został dziadem na całe życie. Później rodzinka jakiś czas koczowała w samochodzie pod blokiem, po czym zniknęli.
„Ciął siekierą i wywalał przez okno, a śmieciary od razu wywoziły.” - Teresa Korol o akcji Polakowskiego na Celowniczej
- Rzemieślnicza 12/1, mieszkanie 33, Białystok - lokum odziedziczone po ciotce Wiesława Choińskiego, Annie Choińskiej, która to częściowo spłaciła zaciągniętą pożyczkę (pięć milionów na stare). Po wypędzeniu z Celowniczej, to właśnie tutaj osiadła rodzinka i przekształciła mieszkanie w główny magazyn kartelu. W późniejszym czasie powstał tam również plan filmowy dla dwóch seriali oraz miejsce nadawania łosiowych lajtów. 3 sierpnia 2020 roku wszystko się zmieniło - zmarł Jan Łoś, a osłabiony kartel naciskany przez sąsiadów i administrację, został zmuszony do ucieczki z Białegostoku. Babunia wraz z Gumisiem zaszyli się w Szczuczynie. Podobnie jak w przypadku Celowniczej, tak i na Rzemieślniczej rodzinka zawaliła całe mieszkanie śmieciami i znów pojawiło się robactwo. Nieopłacane lokum zostało wystawione na sprzedaż. Wiesław twierdzi, że cała operacja była nielegalna ponieważ nieruchomość sprzedano przez podstawionego rejenta.
„Tu wszystkie grają kurwa w tym bloku na moją śmierć dlatego chcą mnie wyjebać stąd, bo tu przeszkadzam.[…]A te z góry skurwysyny, co oni tu robią, te złodzieje tam? Co oni robią u tej kurwy tam, lampucery. To są przydupniki, złodzieje. Przetrzymuje gangsterów w mieszkaniu!'' - Wiesław o planie sąsiadów z góry.
- ul. Szpitalna 30, Szczuczyn - według słów Teresy Korol, mieszkanie należało do Jana Łosia, jednak ten wolał mieszkać w Białymstoku ze względu na urodzajne hasioki, których w Szczuczynie brakowało. Po jego śmierci nieruchomość przeszła na seniorkę rodu, a po jej śmierci właścicielem został Wiesław, który mieszka tam do dziś. Niewiele wiadomo o historii tego mieszkania, jedynie to że przed przejęciem przez Teresa Korol Investments należało do niejakiej pani Komusińskiej. Miejscówka w Szczuczynie była bezpieczną kryjówką gdyby w Białymstoku zrobiło się gorąco. Na lajtach pani Teresa niejednokrotnie namawiała Wiesława do przeprowadzki, gdy Grubas napastował albo przyjeżdżały mordercze karawany.
„Ja Ci jeszcze raz powiedziałam. Po co tu siedzisz? Kogo tu pilnujesz? Śmietników?. A tracisz tysiące. On [Janek] tutaj siedzi bo on na śmietniki poleci.” - Teresa zachęca Wiesława do sprzedaży mieszkania na Rzemieślniczej i przeprowadzki do Szczuczyna na stałe.