Spis treści

« postacie i redaktorzy

Ewa z Krakowa

250px-ewa_z_krakowa.jpg
Ewa z Krakowa na filmie Mexicano

Ewa z Krakowa – bohater epizodyczny Uniwersum , była konkubina Jarosława "Mexicano" Andrzejewskiego .

Rola w Uniwersum

W pierwszej połowie 2017 roku Ewa z Krakowa wysłała Meksykowi list, w którym pisała, że go ogląda i chciałaby kiedyś go poznać. Wkrótce po tym zaczęli oni pisać ze sobą przez komunikator internetowy. We wrześniu tegoż roku Bobolak wybrał się do niej do Krakowa] (łącznie odwiedził ją trzykrotnie). Jarek nakręcił wówczas kilka krótkich filmów z Grodu Kraka na kanał Jarosław Andrzejewski, w tym przypadkowo ją samą . Jesienią Nikaraguano zaczął przebąkiwać coś o poważnym jego zdaniem związku, a nawet o zaręczynach. Wywołało to atak zazdrości Knura , który obawiał się straty swojego podnóżka i zarazem parobka. Kononowicz wysłał do Ewy trzy donosy na Jarosława A. (bo RODO) i zabronił im do siebie dzwonić, bo zbyt często zajmują linię dla prezydenta.

250px-mexicanotv_2.jpg
Jarosław „Mexicano” Andrzejewski

Podczas Czarnego Grudnia relacje Meksyka z ukochaną uległy pogorszeniu. Ewa jechała po nim w internecie, mówiąc, że nie dba o matkę i że jątrzy na Szkolnej. W obronie Pedra stanął niespodziewanie Kononowicz, który nagrał apel do kobiety . Ubrany w swój najlepszy sweter, przedstawił on Moczopijano jako abstynenta, który ciężko pracuje nagrywając filmy, żeby zarobić pieniądze na wspólną przyszłość z Ewunią. Kilka tygodni później nastrój grubasa ponownie uległ zmianie o 180° i Ewa stała się mimowolnie bohaterką głośnej afery paczkowej . Knurowicz uznał, że ukradła z Jarkiem paczkę z Norwegii i na filmie //Prawda o Mexikano alkoholiku// zaapelował do niej o zwrot. Wspólny wróg na powrót zjednoczył zwaśnionych kochanków. Na początku 2018 roku Bezkiblano przysięgał miłość Ewie, opędzając się jednocześnie od napalonych fanek, co można obejrzeć na gniocie pt. //Kocham Ewe// . Zmyślone podboje miłosne były od zawsze domeną menela.

6 kwietnia 2018, podczas pijackiego lajta , napruty Bobolano zastanawiał się jak on nas pieniądze wziąść . Zdradził, że zbiera je na tajemniczy cel, który ma ujawnić w sierpniu. Jednak już w maju wygadał się, że spodziewa się narodzin potomka. Zaczął wysyłać Ewie pieniądze, nie zastanawiając się, dlaczego śle je na nazwisko jakiegoś mężczyzny – rzekomo jej syna, a zapewne fagasa albo słupa. Podejrzeń nie wzbudziło w nim też to, że spotykał się z nią jedynie w hotelach. Gdy Tadżykistano nie dostał zdjęć USG ani zgody na przyjazd do Krakowa, kontakt z ukochaną się urwał. 12 września 2018 na nagraniu //Cała prawda// Meksyk, napuchnięty i zapijaczony, wyjaśnił, że został oszukany.

Kalendarium