Pato

Pato , właśc. Marcin Stasiewicz (ur. sierpień 1988) – redaktor Uniwersum Szkolnej 17 , pionier nitrosafaryzmu .

Urodził się w sierpniu 1988 roku. Pochodzi z Kleosina. Ma (lub miał) partnerkę – domniemaną obywatelkę Białorusi, która stamtąd wcale nie pochodziła¹⁾ – nazywaną przez niego właśnie „Białorusinką” (a przez Kśka „konkubiną”) oraz papugę o imieniu Kaśka. Jest posiadaczem zielonego Volkswagena Passata B5. W młodości został skazany przez sąd dla nieletnich za handel narkotykami. Pracował jako ratownik wodny. W wolnym czasie chodzi na siłownię, lubi łowić ryby czy wypaść w teren z wykrywaczem metalu lub podniecać się tym, że raz pojechał na wakacje do Grecji ²⁾
Jego twarz charakteryzuje się szympansoidalnymi rysami ze względu masywną żuchwę, gęste brwi i wysoko osadzone - blisko względem siebie - oczy. Jest przez to nazywany „Szympansem” (bądź też „Szympansem z Kleosina”) - co go jednak bawi, samemu się tak nieraz określając. ³⁾

Swój kanał założył 8 kwietnia 2019. Zanim upublicznił swój wizerunek, nosił czarną maskę hokejową.

Niektórzy z widzów zarzucają mu bycie gumofilcem (szczególnie poprzez poprawne relacje z Jacuśkiem i raczej neutralne nastawienie do Kuli Szpieguli ). Marcin jest jednak innego zdania i mówi, że ludzie sobie mogą o nim mówić, co chcą. W społeczności od zawsze pojawiały się podejrzenia - że tak jak wysłannicy bielskiego wojerysty - Pati nagrywał Majora w lesie namierzając go poprzez pluskwę z GPS w plecaku jak i geotag w samym telefonie (marki Blackview, ze znanym prawie wszystkim dzwonkiem ). Zarzuty te odpierał argumentami, jakoby dzwonił podczas domniemanych nitrotripów na numer Szczudlaka i tym samym orientował się na słuch oraz unoszącą się w okolicy woń rozpuszczalnika (co w sumie widać na jego materiałach). Nie zawsze udawało mu się go też znaleźć. Kilka razy interweniował również na prośbę prezydenta śmietników podczas kirania Suchodolskiego obok wiaty z Lublinem , kiedy to był zmuszony przeskakiwać przez bramkę.

Wywodzi się z czasów złotych lajtów Fiodorczuka, w których również brał udział. Jest jedną (o ile nie jedyną) z postaci, która w tak nieoczekiwany sposób zaistniała wokół białostockich wybryków natury poprzez swoje materiały z nakrywania De Nitro podczas rozmów z Bogiem po zażyciu chemicznych substancji płynno-lotnych z logiem Anser. Był to swoisty przełom w tym, jak postrzegany był Wojtek przez widzów Uniwersum i rozwianie mitu o opuszczaniu przez niego domu w niewiadomych celach. Poza nimi nagrywał filmy z życia codziennego lub losowych sytuacji u Szkolniaków. Od czerwca 2019 roku do lutego 2020 roku współpracował również z Janem Łosiem , co przyniosło mu dodatkowy rozgłos wśród społeczności (choć tu nie wykorzystał potencjału Kartelu Łosiów aż w tak udany sposób jak US17). Największą popularność na skutek zanikającego nitrosafari ma już za sobą, choć jego materiały były lub są w głównej mierze raczej poprawne. Nie stanowiły jednak podstawy do długotrwałej współpracy z mieszkańcami domku drewnianego.

Co ciekawe, na jego lajtach, poprzez donejty można było nabyć artefakty prosto ze Szkolnej (m.in. miskę Nera lub czerwoną poduszkę J00ra w kształcie ust). Co do lajtów - lubi działać razem ze swoją mikrospołecznością, odpowiada na pytania lub komentarze w Top Chacie i każdy donejt . Wartym wspomnienia lajtem jest ten spontaniczny z 18 września 2020 roku podczas II afery cukrzycowej - po naradzie z widzami w formie ankiety na JuTubie Krakowskiej dokarmiał wtedy wygłodzonego i wychudzonego od pewnego czasu Azorka, podczas gdy nieświadomy niczego Dziąślak był w ścisłych relacjach z Orbitem . Widać było, jak łapczywie futrzak zabierał się za jedzenie, którego mu brakowało - nie z jego winy zresztą. Tym samym półtora dnia później nieznany widz wydostał stamtąd pupila, co summa summarum można uznać za udaną akcję z czynnikiem chaosu.

15.08.2022 r. Pato triggerował Kononowicza, jakoby objął posadę nowego dzielnicowego okolicy Starosielc. Jacek zrobił mu zdjęcie, na którym siedział w radiowozie. Oliwy do ognia dolewał sam Aron, który próbował rozwijać temat i straszyć Konona ewentualnymi konsenkwencjami, jakie mogą go spotkać w związku z tym, że ma z nowym dzielnicowym na pieńku.
Potężny Mazur nie zgadzał się z takim obrotem spraw, za wszelką cenę szukając sposobów, które pozwoliłyby na spierdolenie Szympansa ze stanowiska. Mówił, że ma prawo obrażać policję, która jest dla niego jak pestka - za to Pato nie ma prawa zwracać się do niego wulgarnie, bo będzie donos.
18 sierpnia 2022 Kononowicz demaskuje Marcina Pato - zajechał na trójkę skąd pozyskał informacje, że nie było żadnej zmiany dzielnicowego, a Pato nie jest policjantem.

Jest to aktualnie postać niezbyt istotna, mająca stosunkowo mały wpływ na wydarzenia w Uniwersum, choć ostatnimi czasy tendencja jest wzrostowa. W samym Belwederze pojawia się rzadko, szczególnie poprzez swoją niechęć do Mazura (mimo sojuszu z toluenowym domownikiem). Jest on niczym płachta na byka u naczelnego donosiciela poprzez swój trolling jak i pomoc bezdomnym. Oprócz znajomości z psem Jackiem sympatyzuje z Olgierdano . Ostatnimi czasy daje jednak o sobie znać na lajtach z Suchodolskim w plenerze jak i spięciach z Wiecznym Kandydatem oraz Skośno , nie wyraża również swojej chęci co do Beztoaletano.

W I połowie 2021 roku przerobił swoją twarz w programie FaceApp na kobiecą, podsyłając ją Majorowi (który łyknął to jak pelikan). Stało się to jednym z zalążków do nawracających kłótni małżeńskich. W II połowie sierpnia 2021 oraz I połowie listopada 2021 przyczynił się do wznowienia afery pogrzebowej obnażającej urojony katolicyzm Warmianina i wynikające z tego niedbalstwo o (pogrzebaną już) rodzinę Kononowiczów, a konkretniej jej mogiły. M.in. dzięki temu Bemben określa go mianem Belzebuba, który narusza godność jego najbliższych. Uważa, że należy go potraktować wodą święconą, a z kolei jego konkubinę deportować. Od tej pory ma również zakaz wstępu na posesję z domkiem drewnianym. El Szympanso zarzucał wtedy również Kosnostumostów, że nie zabierze osoby - której rzekomo pomaga - w miejsca takie jak to (a był to zalążek do dalszych spin w najbliższym czasie). Po niejednej napiętej sytuacji, dał ostatnią szansę (D)Ekologowi do poprawy, a wcześniej i tak trzymał z nim krótko.

Po udanym lajcie z Suchym dotyczącym pomocy bezdomnym ludziom stracił jakąkolwiek sympatię u Krzysztofa. 25 grudnia 2021 - podczas majorowego lajta - pojechał po Koniowale na trybie głośnomówiącym jak po szmacie. Składająć wtedy życzenia oznajmił, że wydostał Nera ze schroniska i nie odda go Warmianinowi. Wywołało to lament bembeński oraz komiczne reakcje Wojtka. Trzy dni później dostarczył mu trollujący prezent w postaci podręcznika pt. „Praktyczne żywienie świń„ jak i zapachu knura w aerozolu. Po Nowym Roku wyjaśnił bzdetny zakaz Kononowicza co do parkowania na wysokości jego posiadłości.

Za całokształt otrzymał od King of The Diamond nagrodę Diamentowego Łosia w kategorii Troll w 2021 roku.

Końcem lipca 2022 roku Marcin ogarnął dla Suchodolskiego okuratne warunki i niezależne, stałe zakwaterowanie. Było to następstwem przegranej Lalusia w I Gali Speluna MMA i przede wszystkim nieudanej próby zdobycia kuciapy na Zachodzie. W międzyczasie okazało się, że Major miał się udać z soboty na niedzielę (!) do księgowej w celu rozliczenia się za okres pobytu w Niemczech i przychodów wynikających ze streamów oraz wyświetleń z obu kanałów. W następny poniedziałek doszło do spotkania, którego celem były okolice Wasilkowa. Pato-Tato zadawał w tym czasie pytania w cztery oczy na spontanicznym lajcie co do jego nieobecność i olania sprawy, jednocześnie czując od niego woń rozpuszczalnika. Po kłamstwach J00r został zostawiony przez Szympansa z walizkami w deszczu obok parkingowego toi toia, gdzie odmówił mu jakiejkolwiek pomocy aż do odwołania. W międzyczasie zdołali się jednak ze sobą pogodzić i zażegnać ten incydent.

Jeszcze wcześniej zaczął również sporadycznie nagrywać materiały z Pracownikiem Umysłowym, które w pewnym stopniu przypominają jego nagrywki z Wojewodą Łosiem z okresu 2019-2020, choć - jak wiadomo - nigdy nie osiągną takiego poziomu debesty.

5 września 2022 roku Marcin napisał w jednym z komentarzy o tym, jak Geremek mu dał znać, że Marianowi/Ryśkowi nie podoba się fakt nagrywania jego kukiełki na kanał inny, niż MCZ.

Centaur ma pretensje do Pato ws. nagrywania Tegołaka

—

Zdjęcie z linku ze zbiórki

28 lipca 2024 roku w godzinach porannych, zgodnie z informacjami widocznymi w treści zbiórki na stronie pomagam.pl, Pato miał zostać brutalnie pobity, kiedy próbował stanąć w obronie jakiejś kobiety. Sam brat nazwał Pato „bohaterem”, a zbiórkę „Odwaga ma cenę - Pomóż Bohaterowi”. Opis zbiórki .
Według opisu Kamila Stasiewicza, Pato doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu, m.in.:

• połamania szczęki w kilku miejscach,
• powybijania zębów,
• połamania kości policzkowych i oczodołów,
• złamania podniebienia.

Na stan z 28 lipca, Pato znajdował się w śpiączce i już na tamtym etapie było wiadomo, że będą mu w przyszłości potrzebne implanty twarzy.

Dziewięć dni później, bo 6 sierpnia 2024 roku, informacja o stanie zdrowia Marcina pojawiła się na facebookowym profilu kanału Mleczny Człowiek. W treści wpisu Sradek zasugerował, że sprawcą pobicia był obywatel Ukrainy, poprzez publikację linku odnoszącego się do zupełnie innej sprawy pobicia, które miało miejsce w Białymstoku w okolicach 1 sierpnia 2024 roku⁴⁾. Dołączył także post użytkownika Ukrayavka na x.com, repostujący artykuł z bialystok.se.pl. Niedługo później post edytowano, usuwając z niego linki (oprócz tego, prowadzącego do zbiórki) oraz wzmiankę nt. obywatela Ukrainy.

Tego samego dnia (6.08.2024), Olgierdano idzie w lajt, podczas którego poinformował swoich widzów o tym, że pluje na Pato i jego grób, mając nadzieję, że ten się nie wybudzi. Przy okazji pojechał po Barneju jak po masełku za bycie dwulicowym odklejeńcem. Paweł miał bowiem czelność robienia zbiórek na Patrycję, choć jeszcze dzień wcześniej chciał plakatować bloki w okolicy miejsca zamieszkania Pato, mające go oczerniać i ukazywać prawdę na jego temat.

Zgodnie z informacjami, jakie przekazał Wójcik na swoim lajcie, pobicie Pato było skutkiem zadawania się z niepoważną ekipą z Ukrainy, bo na niewinnego nie trafiło. Według Olgierdano, opowieści o „stawaniu w obronie kobiety” można było włożyć między bajki, bo treści mówiące np.: o rozwożeniu kryształu po okolicach i robieniu z siebie gangstera dla łatwego zysku - nie nadawałyby się do opisu zbiórki na pomagam.pl.
Ogólna niechęć do Pato i zadowolenie z jego obecnego stanu wynikało z różnych sytuacji z przeszłości, kiedy to Szympans miał grozić kobiecie Olgierdana, podczas gdy była w ciąży, wyskrobaniem jej dziecka. Dodatkowo zdarzały się sytuacje podjeżdżania pod dom Wójcika oraz jego teściów czy nawet grożenie mu bronią.

Jakiś czas później zmieniono tytuł i opis zbiórki. Z „Odwaga ma cenę - Pomóż Bohaterowi” na „Lwie serce. Pomoc dla Marcina – Walka o Powrót do Zdrowia po Ciężkich Urazach Twarzoczaszki”. Do opisu dodano m.in. więcej szczegółów związanych ze stanem Pato, doprecyzowano także niektóre informacje.

”Zwracamy się do Was z ogromnym bólem, ale także nadzieją, o wsparcie dla naszego przyjaciela, brata, syna – Marcina. Ten silny i pełen życia mężczyzna, w wyniku brutalnego pobicia, doznał poważnych uszkodzeń twarzoczaszki. Jego szczęka została złamana w kilku miejscach, oczodoły i podniebienie są popękane, a kość policzkowa wymagała natychmiastowej operacji.
Marcin przeszedł już operację osteosyntezy, która miała naprawić jego zniszczoną szczękę. Niestety, komplikacje pojawiły się podczas procesu wybudzania go ze śpiączki – Marcin doznał zatoru płucnego, a lekarze wciąż walczą, aby opanować sytuację.
Przed Marcinem długa i skomplikowana droga do odzyskania sprawności. Kiedy tylko jego stan się ustabilizuje, będzie potrzebował intensywnej rehabilitacji: * Rehabilitacja neurologopedyczna * Terapia miofunkcjonalna * Fonoterapia * Implanty zębów Wasze dotychczasowe wsparcie było nieocenione i za to z całego serca dziękujemy. Niestety, przed Marcinem jeszcze długa droga, a koszty leczenia i rehabilitacji są ogromne. (…).„

Nie było wiadomo czy Marcin miał ubezpieczenie w NFZ, jednak sama zbiórka i jej cel, jakim jest 170 tys zł wskazywała na to, że nie miał.⁵⁾

Zmienione zdjęcie z linku ze zbiórki

Na stan 7 września 2024 Pato opublikował na swoim instagramowym koncie dwa zdjecia - jedno w czerni i bieli (część niedobitków, obserwujących profil Szympansa z Kleosina zaczęła się martwić o to czy on martwy, czy żywy), a drugie z wnętrza samochodu, gdzie siedział jako pasażer. Okazało się, że żyje i jest w miarę ok. Ma zamiar opowiedzieć o wszystkim publicznie po zakończeniu sprawy dodając, że w necie napisali głupoty. Ze śpiączki miał wybudzić się w okolicach 29 sierpnia 2024. Zrzutka na pomagam.pl nie została jeszcze zakończona, uzbierano 18 600 zł ze 170 000 zł i wygląda na to, że tyle wystarczyło na skomplikowane terapie, rehabilitacje i implanty zębów…

Muszę kilka osób zmartwić. Tak, żyję i jest w miarę ok :D - jak możemy przeczytać w jednym z postów na instagramie Pato z dn. 7.09.2024

• Instagram Pato TV
• Prawilniak pato tv wzywa policję na swoją dziewczynę