Wiesław Choiński

Wiesław Choiński (ur. ok. 1963 r.) - główny bohater serii Świat według Łosiów i Wakacje z Łosiami, syn Teresy Korol, przyrodni starszy brat Jana Łosia, stary kawaler, gawędziarz, fanatyk teorii spiskowych, cel białostockich trupiarzy , niejednokrotnie uśmiercany jak łun zyje. Zarzucał Kononowiczowi bycie Drakulą oraz posiadanie różnych zboczeń seksualnych, co doprowadziło do spektakularnego konfliktu między nimi. Obecnie ostatni nie żywy członek Kartelu Łosiów.

Wiesław występował w serii Świat według Łosiów , gdzie wypowiadał negatywne opinie na temat prezydenta lub udawał posąg przez wiele godzin. W swoich monologach wielokrotnie twierdził, że Krzysztof Kononowicz jest Drakulą, psychopatą, zboczeńcem, wilkołakiem oraz że porywa małe dzieci i zamyka je w piwnicy, gdzie je kalecy w kiszkę sztolcową. Żalił się również, że jest prześladowany przez trupiarzy, którzy chcą go zabić i przejąć jego mieszkanie. Po śmierci brata, Jana , zawiesił internetową działalność.

12 lutego 2022 roku pojawił się na lajcie Pawła z Warszawy prowadzonym znad grobu Janka i opowiadał o swojej aktualnej sytuacji – urząd odebrał mu mieszkanie własnościowe na Rzemieślniczej.

Wiesław to typowy gadatliwy foliarz. Posiada niesamowitą umiejętność wygłaszania doniosłych i niezwykle zawiłych wykładów na każdy temat (choć przeważnie skacze z jednego tematu na drugi, tworząc swoisty kilkudziesięciominutowy ciąg //non sequitur// albo strumień świadomości ). Cechuję się krasomównością, barwną mową oraz dobrą dykcją. Dokonywał recenzji kawioru, perfum oraz prezerwatyw. Choiński wszędzie widzi zagrożenie i atak na swoją osobę. Paranoja Wieśka nasiliła się w trakcie trwania konfliktu z trupiarzami. List miłosny od swojego wielbiciela uznał za szantaż lub zaproszenie do sekty.

Początkowo Wiesiek nie wywołał jakiegoś szczególnego wrażenia na widzach ze względu na to, że mało się wypowiadał, choć jego wizerunek, ze względu na charakterystyczny wąs, szybko stał się memem. Po rozpoczęciu się serii Świat według Łosiów Wiesław - dzięki swojej nieustraszonej postawie i wyciąganiu ciężkich dział przeciwko Krzysztofowi Kononowiczowi - szybko zjednał sobie sympatyków, którzy z ogromnymi wypiekami na twarzy oglądali jego wystąpienia przed kamerą. Fani jednak nie szczędzili sobie wbijania w niego szpil z powodu tego, że rzadko zmieniał ubrania, raz nosił damską koszulkę z dekoltem i pierdzielił foliarskie kocopoły, szczególnie na temat pandemii COVID-19 (które były jednak przez widzów przyjmowane z ogromnym dystansem), a w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia używał własnej matki jako ludzkiej tarczy . Oprócz tego widzowie często nakręcali jego paranoję, nasyłając na niego zakłady pogrzebowe, co doprowadziło Wieśka do swoistej manii prześladowczej - przez wiele godzin musiał stać w rogu pokoju udając posąg, żeby się ukrywać przed trupiarzami. Największymi przywarami Wieśka były jednak w oczach widzów dwie rzeczy:

• jego hipokryzja - wypominał Kononowiczowi jego patologiczne zbieractwo , bałagan w mieszkaniu oraz wyłudzanie pieniędzy od widzów, chociaż sam Wiesiek z rodziną wyłudził co najmniej 3 mieszkania własnościowe w celu gromadzenia w nich śmieci uzbieranych na rewirze
• apodyktyczna postawa wobec brata, którego często bił i poniżał, a w ostateczności swoim foliarstwem doprowadził do śmierci

Wiesław w trakcie dokonywania skrupulatnej analizy składu i wartości odżywczych kawioru

• „A ten co na Szkolnej mieszka to jest kurwa! Pedofil i zboczeniec seksualny, na tle mężczyzn dostaje on pierdolca! Gwałciciel jebany, on chłopów jebie na potęgę!”
  • źródło: https://www.youtube.com/watch?v=pO8JDKgY0fY&t=570s
• „To nie jest pan Krzysztof K. To jest pan Drakula.”
• „Psychopata o skłonnościach pedofilicznych, szkodzi społeczeństwu w Białymstoku i na całym świecie.”
  • o Kononowiczu
• „A ta chata jego to przypomina posesję Drakuli i wampirów.”
  • o Belwederze
• „Mi to wygląda na jakiś szantaż.”
  • o liście miłosnym od Andrzeja
• „Jakiś pojebany. Pojebany umysłowo.”
  • o Janku podczas kłótni o kebaby
• „Każde jedzenie ma inny gust, każde jedzenie ma inny smak (…) każdemu człowiekowi dogodzić, no to trzeba by było naprawdę bardzo dużo przejść w życiu osobistym.”
  • podczas oceniania kawioru

• PRZEMÓWIENIA WIESŁAWA CHOIŃSKIEGO (DLA KONESERÓW)
• Szybka riposta Wiesława do Pana K