Sylwestrowy lajt z Rossami

Akcja zainicjowana przez samego rudego pedała miała miejsce w sylwestra, kiedy to Major po negocjacjach z knurem, ostatecznie pojechał do dwóch opłaconych prostytutek, aby opłacić je po raz drugi spędzić Sylwestra.

Lajt został odpalony o 20:00 jednak był on wielkim niewypałem, ponieważ zarobili tylko 200zł. Ogólnie nic ciekawego się tam nie działo. Siedzieli tylko na kanapie, włączyli piosenki, i tyle. Lajt został wyłączony około godziny 23:00.

Niedosyt Roksy i jej koleżanki Natalki z Rossy spowodował odpalenie Noworocznego lajta. Trwał on łącznie około 10 godzin, gdzie zebrali ponad 4000 zł. Jednak był on trochę ciekawszy. Była wpadka, gdzie została pokazana twarz Asi Rossy. Rzekomo podawały również majorowi narkotyki, zakrywając kamerkę. Najprawdopodobniej przez nie major był cały czas na lajcie przestraszony. Doszło również do wystalkowania Roksan, przez co te zaczęły usuwać konta. Lajt w pewnym momencie przekroczył 10 000 oglądających. Niestety, a może i stety, roksy sprzedały Sławka (który się odciął xD), mówiąc „Donejty nie działają, zadzwoń do Sławka”. Pierwsza część lajta zakończyła się słowami „Kurwa, no nie mówcie, że te 5GB się już skończyło”. Na następnej części nic już takiego ciekawego nie było. Przestraszony Major leżał na łóżku z Roksa, masując jej kolanko.

Po powrocie do Belwederu wkurwiony Ksiek przywitał Nitrusia słowami „pieniądze dawaj mnie, za ojczyznę”, co zrodziło awanturę. Po kilku miesiącach mogliśmy się dowiedzieć, że Szczudlak musiał dać Roksom 2000 zł, oraz, że kupił pierścionek zaręczynowy za 4000 zł.