Obolała łypa prezydencka

Afera kubkowa – afera mająca miejsce podczas Czarnego Grudnia, gdy Major Suchodolski przeprowadził zamach na Prezydenta za pomocą kubka.

Atmosfera w domku bożym podczas Czarnego Grudnia gęstniała z dnia na dzień. 14 grudnia 2017 oficjalny, pierwszy kanał Majora Suchodolskiorginal został na zawsze spierdolony ze stanowiska. Nazajutrz doszło do kłótni o krzanik przy śniadanku bożym oraz do nagrania exposé Kononowicza. Ksiek był zdenerwowany na Lalusia za to, że ten nic nie robi i nic nie umie zrobić. Przywołał też słynną przypowieść o synu marnotrawnym, co hulał na kurwy. Kluczowym dniem, który spowodował wybuch afery, był 21 grudnia. Już z samego rana doszło do próby zabójstwa Kononowicza za pomocą plaskacza – na całe szczęście nieudanej. Tego samego dnia czterech chuliganów obrzuciło Knura śnieżkami. Później na filmie Major powje wam prawde Prezydent groził popełnieniem samobójstwa, bo Struś nie miał zamiaru urządzać świąt i nie narąbał drzewka (Nagrywaj! Nagrywaj i puszczaj do JuTuby!). Na sam koniec wybuchła afera paczkowa, kiedy to wkurwiony Mexicano przyszedł na Szkolną i dowiedział się od Nibembena, że Kajor oskarżył go o kradzież paczki z Norwegii.

22 grudnia negatywne emocje sięgnęły zenitu i znalazły w końcu ujście. Szczudlak zmuszony był wstawać w nocy, żeby podkładać do ognia, co niesamowicie go rozsierdziło. Około godz. 7:30 doszło do kolejnej awantury małżeńskiej. Gdy Knur wstawał, by rozpalić w piecu, Major zdzielił go kubkiem w łeb. Kolejny, drugi już zamach na Prezydenta, spowodował wybuch afery kubkowej. Na miejsce zdarzenia zostały natychmiast wezwane służby medyczne i policyjne. Przewodniczący został przewieziony do szpitala im. J. Śniadeckiego, gdzie rana została zdezynfekowana i nałożono nań opatrunek. Sprawca zbiegł z miejsca przestępstwa i został za nim wysłany list gończy.

Kadr z wizji lokalnej na miejscu zdarzenia (8 stycznia 2018). Major Suchodolski dzierży w ręku narzędzie zbrodni

Na Szkolnej zjawił się tego dnia Paweł z Warszawy wraz z towarzyszami, przywożąc dwóm mopsiarzom węgiel na zimę. Mężczyźni nagrali wstrząsający reportaż z miejsca zdarzenia pod tytułem Krzysztof pobity przez Majora. Kononowicz, stojąc z obandażowaną głową, opisał, że rozcięcie ma 3,5 cm długości i ok. 4 cm głębokości, co pozwala domniemywać, że Kajor w rzeczywistości zamiast kubka użył kilofa. Knur zapowiedział, że sprawca zostanie wkrótce zatrzymany, a jego prawnicy posadzą go na od 5 do 15 lat. Ponadto pojechał jeszcze po Dziąślaku jak po szmacie. Oprócz standardowego motywu z nieporąbanym drzewkiem, oskarżył go o to, że nie potrafi nawet zrobić bigosu. W Uniwersum było to uznawane za obelgę najcięższego kalibru.

Po południu w Belwederze pojawił się Meksyk, który z trudem zdołał dojrzeć rozcięcie na knurzej łepetynie. Rana była z przemieszczeniem, co można było stwierdzić po wędrującym na głowie opatrunku. Sceptycyzm Jarka nieomal doprowadził do zerwania stosunków dyplomatycznych Szkolnej z Boboli. Dnia 28 grudnia nagrane zostało płomienne prezydenckie exposé, pocięte przez Redaktora Balerona na trzy części. W pierwszym, zatytułowanym Taki jest Mexicano fałszywiec i obłudnik no i wiadomo alkoholik Przewodniczący powiedział, że Struś to lewy człowiek i nie pomaga piłować drzewka. Ponadto robi wiadomo co i będzie eksmitowany z Pałacu Prezydenckiego. Wszystko to z powodu zamachu na Kononowicza. Z filmu Prawda o Mexikano alkoholiku dowiadujemy się, że do odpowiedzialności karno-sądowej ma też zostać pociągnięty Jarosław A. (bo RODO), bo ukradł paczkę z Norwegii i sprowokował tym Suchodolskiego.

Na początku nowego roku redaktor Niemiecki nagrał film Major powjedzal wam, na którym zorganizowano konferencję prasową połączoną z wizją lokalną. Zdecydowano się wystawić narzędzie zbrodni na aukcję internetową. Zdobyte w ten sposób środki miały być przeznaczone na kampanię wyborczą Konona do Sejmu i Senatu RP. Po opadnięciu negatywnych emocji Major zdecydował się wyjaśnić motywy swego działania: Powiedziałeś „zabij mnie”, to ja cię kubkiem pierdolnął - i już .

Afera kubkowa jest jedną z najgłośniejszych afer, która miała miejsce w Uniwersum. Po jej wybuchu Kononowicz diametralnie zmienił zdanie o Majorze. Uważał go do tej pory za bandytę i narkomana, który zdolny jest nawet zabić. Na szczęście niepowtarzalny kunszt reżyserski Krzysztofa Niemieckiego potrafił obrócić całą awanturę w żart . Poczucie humoru mieli również widzowie, którzy chcieli kupować Suchemu kubki, aby ten napierdalał nimi Knura w głowę.

Kubek, którym został uderzony Kononowicz został zabrany ukradziony przez Barneja i sprzedany niezidentyfikowanej osobie za ok. 150 zł.