Spis treści

« spis afer

Afera maszynkowa

Afera maszynkowa – afera mająca miejsce 17 grudnia 2020 w Pałacu Prezydenckim.

Przebieg

350px-afera_maszynkowa.jpg
Wizja lokalna podczas afery maszynkowej – wyjaśnianie wątku naruszenia nietykalności cielesnej. Na pierwszym planie Major Suchodolski przeprowadzający czynności

W połowie grudnia 2020 roku do Krzysztofa Kononowicza przyszła pielęgniarka, by opatrzeć odleżynę, umyć go i pomóc mu odkleić od ciała sweter. Tocząc nierówną batalię ze smrodem i brudem Warmianina, oznajmiła, że pomoże mu się ostrzyc. Knur pożyczył wtedy od J00ra maszynkę, którą ten zakupił miesiąc wcześniej. Ze względu na dwie lewe ręce Laluś nie potrafił jej nawet porządnie wyczyścić. Precyzyjną czynność wykonał Konon, który jak wiadomo, posiada wiele talentów, m.in. w zakresie mechaniki, zduństwa, palenia w piecu i tak dalej, i tak dalej… Po zakończeniu strzyżenia maszynka nie powróciła do rąk właściciela i słuch o niej zaginął. Wszak wszystko, co trafia do łap Potężnego Warmianina, staje się jego własnością.

17 grudnia 2020 Szczudlak na swoim lajcie bożym rozpętał pszną awanturę, na której zażądał oddania sprzętu. Kłótnia przebiegała mniej-więcej w standardowy sposób: były wątki płacenia rachunków, usuwania kamer i wezwania policji. Na lajcie Struś, przy próbie odebranie maszynki, został uderzony przez Knura, w wyniku czego przerwał lajta i chciał dzwonić na policję (link). Poza kamerą doszło również do przepychanek, podczas których Prezydent został rzekomo uderzony. Afera miała kontynuację tego samego dnia na filmie Maszynka do golenia - wizja lokalna (kanał Mleczny Człowiek), na którym Motylek poskarżył się, że Kononowicz zabrał mu urządzenie. Knur, przyciśnięty do muru przez Strusia i Jacka, niechętnie oddał sprzęt. Długo trzymał go kurczowo pod pachą, dzierżąc w ręku kamerę gotową do nagrania obronnego exposé. Chcąc przykryć swoją próbę kradzieży, powiedział, że Nitrodolski sam dla jego oddał maszynkę do czyszczenia i że powinien mu za to jeszcze zapłacić 20 zł. Afera zwieńczona została oskarżeniem Dziąślaka o pobicie i lamentem bembeńskim. Na kolejnym filmie Jacek, który miał już wszystkiego serdecznie dosyć, wymusił na zwaśnionych kochankach zgodę oraz odnowienie przysięgi małżeńskiej.

Reperkusje

Knurowicz udowodnił, że jest manipulantem i złodziejaszkiem, który nie kupuje żadnych sprzętów. Wszystko albo wyłudza albo podprowadza swoim lokatorom.
W trakcie afery można było zaobserwować, jak wygląda Nibemben przyłapany na oszustwie i występku. Nawet przyciśnięty do muru, kłamie i kąsa swoich oponentów. Major następnym wzbraniał się przed użyczeniem czegokolwiek Warmianinowi, choć ten i tak brał sobie to, co było mu potrzebne. Podobne sytuacje miały miejsce podczas pobytu na Szkolnej innych lokatorów, m.in. Geremka. Miano ostatniego chuja Polski1) wszak zobowiązywało i będzie zobowiązywać.


1) Słów tych użył kiedyś Jan Rodo w stosunku do Kononowicza.