Barnejoza (gr. βαρναέοσης , z ang. Barney – pseudonim Pawła z Warszawy i gr. -osis – przyrostek tworzący nazwy chorób) – zaburzenie afektywno-dysocjacyjne polegające na zakłóceniu percepcji i zaburzeniu świadomości, w wyniku czego cierpiący na tę przypadłość ma problemy z odróżnieniem tego, co jest rzeczywiste, a co nie.
Swoją nazwę barnejoza wzięła od pseudonimu Pawła z Warszawy – zwanego Barnejem, u którego po raz pierwszy zaobserwowano tę chorobę. Występuje ona głównie u ludzi w średnim wieku. Do tej pory nie wynaleziono na nią lekarstwa. Leczenie ogranicza się do stosowania terapii łagodzącej jej przebieg. Wywołana jest ona nadmiernym spożywaniem alkoholu w formie wódki Bocian. Epizod wywołany może zostać przez niegroźne z pozoru bodźce w formie komentarza na czacie, kebaba czy ukraińskiego kierowcy ubera. Według naukowców podczas epizodu manii dochodzi do podwyższenia poziomu noradrenaliny i dopaminy w mózgu, a także ma miejsce niezwykle wysokie stężenie etanolu we krwi, niemożliwe do zaobserwowania u przeciętnego człowieka.
Barnejoza w swym początkowym stadium objawia się skłonnościami do robienia zakrapianych lajtów . Z czasem choremu zaczyna wydawać się, że widzowie, których obecność początkowo sprawiała mu radość, zaczynają go umyślnie irytować, wyrażając swoje poglądy. Jest to symptomem powoli rozwijającej się paranoi, która towarzyszy barnejozie. Osoba chora początkowo nie zauważa żadnych niepokojących oznak, do momentu, gdy zaczyna miewać regularne napady agresji, głównie werbalnej. Podczas nich chory często wymachuje rękami i wykonuje inne nieskoordynowane ruchy, przypominające taniec.
Nieleczona barnejoza objawia się napadami szału, obrażaniem wszystkich dookoła, pretensjami do wszystkich o wszystko, mitomanią i zanikiem logicznego myślenia. Osoba znajdująca się w stanie barnejozy ma przekonanie o realności swoich przeżyć i wydaje się jej, że funkcjonuje normalnie. W jej końcowym, zaawansowanym stadium występuje epizod depresyjny. W przypadku mokotowskiego gita objawy w nieco łagodniejszej formie można zaobserwować także, kiedy prowadzi on pojazdy samochodowe, co sugeruje, że występuje również, kiedy chory nie jest pod wpływem substancji oburzających (choć podejrzewa się, że może prowadzić pojazdy będąc na kacu).
W fazie remisji barnejoza objawia się uzewnętrznianiem foliarskich przekonań oraz nachalnym przekonywaniem widzów o prawdziwości zjawisk paranormalnych i pseudonaukowych, a także wieszczeniem prawd na temat istot nadprzyrodzonych oraz tożsamości kulturowej Polaków. Choroba dotyka też żony Pawła - Elżbiety oraz – w znacznie mniejszym stopniu – Piotrka .
O rzesz, kurwa, wypierdalaj! Ty skurwysynu jebany! Żebyś w życiu nie zaznał dobrych rzeczy, ty, kurwa, gnoju jebany. Jebany gnoju! Ty kurwo, gnoju jebany, zobaczysz jak jeszcze cię, kurwo, zgłoszę! Może nie wiem czy coś z tego będzie, ale, kurwa, ja cię zgłoszę! Szerzenie nienawiści, eskalowanie przemocy! Masz, kurwo jebana! Zgłosiłem cię, skurwysynu, smyku, może wreszcie zablokują ci ten kanał. Kurwo, szmato jebana. Szmaciarzu pierdolony! Ty sobie, kurwa, nie zdajesz sprawy z tego co piszesz, kurwa! Szmato pierdolona. Już mam tego dosyć - jak można być takim, kurwa, skurwysynem?! Jak można być takim skurwysynem i takie rzeczy pisać? Ty jebany chuju! Takie rzeczy powinny być karalne i skurwysyn! Ja rozumiem, można sobie, kurwa, jaja robić, że można sobie tego, ale nie można sobie wycierać gęby ludźmi, którzy zginęli, kurwa (…)
Barnej, lajt u Kozanostry