King of the Diamond

King of the Diamond – kononolog i youtuber prowadzący kanał o tej samej nazwie, zajmujący się komentowaniem i archiwizowaniem dziejów Uniwersum Szkolnej 17.

O jego życiu prywatnym niewiele wiadomo. Urodził się w okolicach 1980 roku. Mieszka we Wrocławiu – to miasto często widać na jego filmach.

W latach 2010-2019 prowadził blog „Biały Lew”, podpisując się pseudonimami „Biały Lew”, „Ojciec Kanonik” i - co najciekawsze - Robert³⁾⁴⁾. Autor co najmniej jednego tłumaczenia podręcznika do tradycyjnych gier fabularnych (TTRPG)⁵⁾⁶⁾.
W międzyczasie, do ok. 2015 z Tomaszem Sidorem prześladował foliarza związanego z Projektem Riese, Dariusza Kwietnia, pomawiając go m.in. o pedofilię. Obecnie King i Sidor są śmiertelnymi wrogami z powodu nieistotnego zatargu polegającego na tym, że King wyraził swoje zdanie sprzeczne z wizją świata Sidora. Na foliarskich forach i społecznościach King poznał też Barneja na długo zanim obydwaj wkręcili się w US17.

Deklaruje się jako członek hooligansów Ave Silesia reprezentującej Śląsk Wrocław, co przyznał nagrywając film wspierający strajk kobiet. Posiada wykształcenie związane z szeroko rozumianą sztuką – kiedyś wykładał muzykę i kulturę. Jest w związku z niejaką doktor Mojką Diamentowską , która udziela się we wspólnych materiałach na kanale.

King to osoba posiadająca koneksje wśród orbiterów - głównie Olgierdano - i widzów Uniwersum Szkolnej 17 – dzięki nim może gromadzić i analizować ekskluzywne informacje, które w selektywny sposób, choć na niejasnych zasadach, udostępnia publice. Jego popularność sprawia, że jest kimś w rodzaju ośrodka wokół którego skupiają się widzowie o różnych poglądach – i jako ten ośrodek ma zdolność do wpływania na nastroje i opinie widzów. King deklaruje, że poza internetem nie przyznaje się do śledzenia Uniwersum. Twierdzi również, że nigdy nie był w Białymstoku i nie wchodził w interakcje ze Szkolniakami poprzez telefony, paczki, albo korespondencję.

Często krytykuje donejterów, ludzi wysyłających paczki z darami bożymi oraz osoby oczekujące na audiencję (tzw. frajerów spod bramki). Absolutnie odradza swoim widzom przyznawanie się znajomym spoza internetu do tego, że śledzą perypetie Kononowicza, a także potępia wszelkie próby wdrażania „nieświadomych” w Uniwersum. Jest zadeklarowanym wrogiem lateksów oraz Moczopijcy z Boboli (dawniej też J00ra, który miał problem z wymówieniem jego pseudonimu). Jest negatywnie nastawiony do Kononowicza.

Charakteryzuje się wysokim współczynnikiem Choroszczy, ale nie można mu odmówić, że wniósł sporo ciekawych pseudonimów i wątków określających Szkolną.

Wykopki zarzucały mu elektroniczną modulację głosu w celu obniżenia go i zamaskowania faktu, że sepleni. Na najstarszych nagraniach Kinga jego głos brzmi inaczej, niż aktualnie.

Jego pseudonim to zlepek nazw figury karcianej oraz heavymetalowego zespołu King Diamond.

Twierdzi, że interesuje się losami Uniwersum Szkolnej 17 od samego początku, czyli od momentu pojawienia się na polskiej scenie politycznej objawienia w postaci Krzysztofa Kononowicza, choć niektórzy wykopowicze uważają, że losy Nibembena zaczął śledzić ok. 2015 roku, po upadku uniwersum Dariusza Kwietnia.

Pierwszych udokumentowanych prób udzielania się w społeczności śledzącej Kononowicza dokonywał za pośrednictwem tagu #kononowicz na portalu wykop.pl pod nickiem sw-walenty (obecnie konto jest usunięte). Miał wówczas dobry kontakt ze Sradkiem, któremu okazywał wsparcie.
Pod koniec 2019 roku ponownie założył konto jako DiamondKing w celu dołączenia się do trollowania Sławka. Robił to wraz z użytkownikiem mx-walnienty , którego nick w jasny sposób parodiował stary nick Kinga, przez co był odbierany przez społeczność wykopu (w tym też i Sławka) za prawdziwego Kinga. Konto DiamondKing zostało usunięte po kilku miesiącach, prawdopodobnie z powodu utraty zainteresowania podpuszczaniem Rudego. Obecnie odcina się od jakiejkolwiek aktywności na wypoku, mimo regularnego śledzenia tagu #kononowicz, z którego pozyskuje materiały do filmów.

@sw-walenty to konto Kinga, @FS_szkolna17 to konto Sradka

Pierwszym kanałem na Jutubie był King of Diamond, który został spierdolony ze stanowiska przez użytkownika matador74 – jego arcywroga.
Kolejny kanał pod nazwą King of the Diamond założył w listopadzie 2017 roku, wrzucając film Trzy Kolory: Pułkownik Starosiuk. Swoje produkcje od początku utrzymywał w psychodelicznej konwencji. Początkowo archiwizował, tworzył krótkie etiudy, kompilacje, rankingi i przesyłał na kanał białe kruki z dziejów Uniwersum. W swoim intro umieszczał często roznegliżowane tancerki, do czego dodawał skomponowane przez siebie dżingle, z czego z czasem zrezygnował.
W styczniu 2019 roku zaczął zamieszczać miesięczne podsumowania wydarzeń w Uniwersum.

13 listopada 2020 zainicjował na JuTubie format podobny do rozgłośni radiowej pod nazwą Fekalny Nieregularnik, a w nim Forum Kałorum (stylizowane przez samego Kinga jako Forvm Kałorvm), co przyniosło mu popularność w mainstreamowym nurcie widzów Uniwersum. Prezentuje w nim perypetie bohaterów Szkolnej, pokazując ich z perspektywy fenomenu socjologicznego, a także odpowiada widzom na pytania, które ci pozostawiają w komentarzach.
Jest autorem wielu pseudonimów dla członków Uniwersum, które produkuje hurtowo, jak m.in. Fekalne Yeti, Spontaniczny Defekator, Kosnostumostów, Centrala z Bielska, Rudy, Koński Odwłok, Wojerysta, Mistrz Ping-Ponga czy Tołdi 207. W 2020 roku został nominowany przez Jana Łosia do popularnej akcji Hot16Challenge2⁷⁾.

Na piętnastolecie istnienia Uniwersum, King opublikował swoją analizę stopni uzależnienia od Szkolnej 17, która w istocie jest niezbyt subtelną próbą znieważenia Końskiego Odwłoka.

Poniżej znajdują się niepochlebne opinie i oskarżenia społeczności, kierowane w stronę właściciela kanału King of the Diamond.

Komentarz Kinga pod jednym ze swoich filmów

Według części społeczności materiały Kinga straciły z czasem na wartości. Powodem tego stało się zbytnie skupianie się na własnej osobie, popadanie w narcyzm i zabawa w samozwańczą wyrocznię. Bywało, że tworzył ankiety, w których nie liczył się ze zdaniem głosujących. Nie omieszkiwał też wielokrotnie podkreślać każdej wzmianki o sobie, padającej z ust członków Uniwersum w celu chwalenia się rozpoznawalnością.
Jako ex-kononopedysta dawnej Kononopedii.pl, miał tendencje do tworzenia treści stanowiących laurkę dla siebie samego. Do profili bohaterów Uniwersum dodawał wzmianki o swoich opiniach na dany temat lub ankietach, które tworzył, ponadto dodając siebie do spisu postaci z Uniwersum, będąc jedynie okołoszkolnym kanałem kronikarskim.

Krytykowano również jego partnerkę, „Mojkę Diamentowską”, której zarzucane było przytakiwanie Kingowi bez wkładu własnego do materiału i słaba znajomość Uniwersum. Jak na ironię, Diament potępiał wszelkie próby wdrażania „nieświadomych” w Uniwersum, po czym wciągnął w komentowanie swoją nieświadomą wówczas partnerkę.
Upust swojej hegemonii dał po publikacji jednogo z filmów o Leonardzie Kononowicz, w którym kazał widzom nie obrażać seniorki, samemu później śmiejąc się z rzekomego przebywania truchła Leonardy na strychu domku drewnianego.

Podczas pijackiego najazdu na Kononopedię.pl, King - będąc pod wpływem piwawinawódki, grzybków i białego proszku - w wulgarny sposób wyzywał przypadkową osobę, która - w jego mniemaniu - była Sławkiem. Proponował jej, by ogoliła mordę, by nie drapała go po jajach, kiedy będzie będzie do niej srał, a potem - co niewątpliwie było strategiczną machinacją mającą zdezorientować całą społeczność - zaproponował domniemanemu Sławkowi stworzenie układu. Niestety, targu nie udało się dobić - pomimo ogromnych chęci domniemanego Sławka, po prostu nie było realnej możliwości zrealizowania żądań Kinga, gdyż… to nie był Sławek.⁸⁾

Często bawi się w przewidywanie losów bohaterów US17 i podawanie niesprawdzonych, zakulisowych informacji, tak jak to było m.in. w przypadku rzekomego udaru Kononowicza i umieszczeniu go w DPS, czy też wielokrotnie zapowiadanych trzęsień ziemi po akcjach wywołanych do tablicy służb. Również fałszywą informacją okazało się twierdzenie, jakoby Mariusz Chodor miał zdiagnozowaną chorobę psychiczną, był ubezwłasnowolniony, a orzeczeniem rzekomo chwalił się na Facebooku. Sam zainteresowany odgrażał się pociągnięciem Kinga do odpowiedzialności karno-sądowej z artykułu 212 lub 216 KK.
King ponadto podawał informacje nt. Schodolskiego, który - podczas lajta sylwestrowego z Rossami- wg Kinga brał twarde narkotyki, mimo, że była to niepotwierdzona, wysnuta w komentarzach teoria. Zarzucano mu również bezbectwo (film został już usunięty), a także drwiono z tego, w jaki sposób kończy swoje materiały (tekstem „Polecam i pozdrawiam, Piotr Fronczewski”). King potrafi sam sobie zaprzeczyć w tym samym filmie.
Powielał nieprawdziwą, wykreowaną przez upośledzonych widzów plotkę, że w latach 2018-2019 Struś podczas akcji Stop donejt, przestał zarabiać na lajtach, przez co nasilała się u niego agresja, co było kompletną bzdurą, ponieważ dla Bajora były to złote czasy, kiedy zarabiał najwięcej, a agresja była wywołana przeklinaniem Kononowicza podczas transmisji - i to z tego powodu Wojtek wpadał w szał, obawiając się zbanowania kanału.

Jego skrajna niechęć do Zielonego powoduje, że w prawie każdej wypowiedzi, niezależnie od tematu czy osoby o której mówi, musiał do niego nawiązać i go zdyskredytować, a takim zachowaniem przywoływał na myśl zachowanie samego Kosno, co - zdaniem wielu głosów krytyki - stawało się już nudne.
Radykalna antylateksowość Kinga była również zauważalna m.in. na Kononopedii.pl, w której tworzył treści jako kononopedysta, wielokrotnie wyzbywając się jakichkolwiek namiastek obiektywizmu, co spowodowało, że wiki poświęcona Kononowiczowi była skrajnie stronnicza. Kingowi zarzuca się też bezkrytyczność i wyniosłość w dyskusji z fanami Uniwersum.
15 Listopada 2021 r. Ukazał się hucznie zapowiadany przez Kingę film pt.: 15 Lat Uniwersum Kononowicza | Iceberg, z którym wielu widzów wiązało wielkie nadzieje. Okazał się on jednak tylko kolejnym, monotonnym przytykiem skierowanym do Nowaka.

Większość jego odpowiedzi na pytania widzów w Fekalnych Nieregularnikach stanowi tylko jego własne wnioski i teorie, nie będące podpartymi żadnymi faktami, ani dowodami. Podsumowania oraz plebiscyty, które tworzy, też wzbudzają kontrowersje z uwagi na nominacje. Za przykład uchodzi przyznanie nagrody najlepszego trolla Olgierdano⁹⁾, który w istocie nigdy nikogo nie trollował, ani nie miał takiego zamiaru. Również przyznanie Diamentowego Łosia Paulince i Abdulkowi, którzy byli niewiele znaczącym, nieśmiesznym i jednorazowym żartem z Majora, po czym w podsumowaniu 2021 sam stwierdził, że wszystkie te dziwadła nie są ani śmieszne, ani potrzebne, ani sensowne.

Po odejściu z wykopu, Cekinowy Paź skonfliktował się z częścią jego użytkowników. Obie strony wytykały sobie niewystarczające działania w celu obalenia Ryżego i pozytywne nastawienie do Zielonego-Pierdolonego po jego powrocie na Szkolną. Diament twierdził bowiem, że Kosno jest dobrym staroszkolnym redaktorem, wprowadza nowy i ciekawy format, ma dystans i jest ironiczny. Był pewny, że lateksy nigdy nie przejmą Ekoparówy, a po wszystkim stwierdził, że niczego takiego nie mówił. Często podczas swoich ataków barnejoz odpala się na wykop i swoich randomowych widzów.

Na niekorzyść twórcy kanału King of the Diamond przemawiają też pijackie naloty na tag #kononowicz (oraz kiedyś - na dawny discord Kononopedii.pl).
1 lutego 2019 roku nagrał podsumowanie miesięczne, na którym ewidentnie był pod wpływem piwawinawódki. Mylił się również twierdząc, że „stara gwardia” jest nastawiona antygumofilsko, po czym okazywało się, że starogwardzista Zielony uważa Sradka za przyjaciela, a dawno temu statyworedaktor Aron wychowywał się z Adamem Czeczetkowiczem.

Widzowie widzą podobieństwo szałów olkoholowych Kinky Diamonda do barnejoz, których doświadcza Paweł z Warszawy, stąd na wspomniany szał powstało określenie kingoza.
Podczas kingozy Kingofde produkuje (zwykle masowo) wpisy na społecznościach z wyzwiskami kierowanymi w stronę wykopu i widzów Uniwersum, czym się kompromituje. Kingozę charakteryzują niespodziewane ataki w stronę postronnych, i - choć mają jakiś powód, bliżej określony w głowie Kinga - bywają bez kontekstu.
Wyprodukowane przez siebie w szale treści potem usuwa. Powszechnie uważa się, że kingozy mają bezpośredni związek z olkoholem lub z nagłym wyrzutem samoulwiebienia - kiedy w swoich treściach Kinki uważa się za kogoś lepszego od innych, a wszystkich innych za kurwy i śmieci.

Kadr z filmu na kanale AS WYWIADU, 23 października 2013

Niektórzy ze społeczności Uniwersum podejrzewają, że pod pseudonimem Kinga może kryć się niejaki Tomasz Burnos (pseud. Robi Kini) - były dziennikarz Eurosport Polska, który okrył się złą sławą w związku z komentowaniem meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w 2013 roku - w ramach programu „World Cup Tour”. Burnos brzmiał wówczas ewidentnie jakby był w stanie al dente.

W sieci można znaleźć m.in. wywiad z Tomaszem (na trzeźwo), jednak jego głos wydaje się nieprawdopodobnie zbliżony do głosu Kinga właśnie wtedy, kiedy wypowiadał się bardziej swobodnie podczas wspomnianego komentarza. Maniera głosu jest niemal taka sama:

• PIJANY KOMENTATOR EUROSPORTU REUPLOAD

Niedługo później Burnos został zwolniony.

Do czasu zbadania wszystkich okoliczności kanał Eurosport podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z Tomaszem Burnosem ze skutkiem natychmiastowym. Przepraszamy najmocniej wszystkich widzów Eurosportu, którzy poczuli się dotknięci zachowaniem komentatora piątkowego programu World Cup Tour - redaktor naczelny Eurosport Polska¹⁰⁾¹¹⁾

Oczywiście są to tylko domniemania społeczności.

Na siepomaga.pl od dłuższego czasu istnieje zbiórka charytatywna na osobę o tym samym imieniu i nazwisku - Tomasz Burnos. Nie jest to jednak wspominany dziennikarz, zbieżność przypadkowa.

King do ok. 2015 roku miał bliską - ale burzliwą relację, która ostatecznie przeistoczyła się w skrajną nienawiść - z Tomaszem Sidorem - znanym w blogosferze związanej z Głuszycą i Projektem Riese¹²⁾, oraz w środowiskach pseudonaukowych trollem, mieszkającym w warszawskiej Saskiej Kępie. Tomasz Sidor, z racji skrajnie narcystycznej i gwałtownej osobowości, był osobą konfliktową i nieznoszącą sprzeciwu - King był w tej relacji jego poplecznikiem, kimś mu uległym. Tomasz Sidor był nazywany przez osoby znające jego działalność Fryzjerem z Warszawy i wyśmiewany za swoje skrywane dewiacje seksualne, włącznie z homoseksualizmem i pedofilią. Wspólnie z Kingiem interesowali się grami planszowymi i fabularnymi, muzyką alternatywną, pseudonauką oraz trollowaniem ludzi i wpędzaniem ich w dramy. Posuwali się do radykalnych posunięć jak choćby oszczerstwa o pedofilię. Według Tomasza Sidora, King ma na imię Robert i jest autorem bloga Biały Lew, który obecnie nie istnieje. Na blogu Sidora, we wpisie stworzonym 25 listopada 2017, po rozpadzie duetu, można przeczytać:

ROBERT vel King Of The Diamond vel Ojciec Kanonik z Wrocławia

Kolejnym łajdakiem przeszkadzającym w pokazywaniu prawdy o degeneracie dariuszu kwietniu jest kolejny wyjątkowy skurwysyn, kanalia i złośliwe bydle.

W sieci występuje pod nazwą King Of The Diamond lub Ojciec Kanonik i ma na imię Robert.

Niestety nie zdołaliśmy go jeszcze ustalić, ale to tylko kwestia czasu i znalezienia na to czasu, ale jesteśmy blisko bo mamy sporo o nim informacji i wiemy, że jest klawiszowcem i gitarzystą z Wrocławskich środowisk muzycznych.

Jego strony:
Kanał na YT: https://www.youtube.com/channel/UC5vH6kXBgGCKlZen0dEM5bQ/featured
Blog: http://bialylew.blogspot.com/
Mail jakim się posługuje: [email protected]

Wyjątkowa kanalia, kiedyś korespondował po przyjacielsku z Tomaszem Sidorem stojąc za nim murem i pomagając niszczyć zboczeńców w sieci. Jednak pewnego dnia bezpodstawnie i bez konsultacji i wyjaśnienia faktów po pijaku czy w jakimś pierdolonym amoku zaatakował człowieka na YT przypisując mu nieprawdziwe działania, za co Tomasz Sidor usunął go ze swojego grona. Odtąd sku`rwy syn mści się na Tomaszu Sidorze poprzez wypisywanie setek plugawych komentarzy o nim na forum Głuszycy i YT.

Mało tego idiota obrał sobie za cel do naśmiewań i naigrywań niegroźnego chorego psychicznie Kononowicza, co tylko dowodzi, że jest jakimś sadystą psychicznym by się na biednym człowieku wyżywać na YT.
Wyjątkowo złośliwe bydle z przeżartym mózgiem od gier komputerowych i tandetnej elektronicznej muzyki, podobno chory na raka, ćpający nieustannie morfinę, o czym pisał do TS w mailach.

Gdy ustalimy jego dane, a to się stanie na 100% prędzej czy później to zrobimy o nim osobną stronę i pokażemy maile jakie wymieniał z TS i inne wyczyny w sieci udowadniające jego psychopatię i skurwysyństwo. Z resztą wejdźcie na jego kanał na YT i zobaczcie jak się skurwysyn wyżywa na tym bidoku Kononowiczu.
CDN.

-Dossier Tomasza Sidora o Kingu

Obecnie blog Biały Lew nie istnieje. Są jednak zachowane jego archiwa. Na zachowanych fragmentach można przeczytać wpisy następujących autorów:
-Jarl (ostatni wpis z 2019, zamykający również cały blog, to klasyczny atak kingozy)
-Biały Lew
-Ojciec Kanonik
-Key-Gwahr
-Robert

Powszechną praktyką wśród bloggerów i twórców zinowych końca lat 90. i pierwszej dekady XXI wieku (oraz wczesnej prasy postkomunistycznej, m.in. CD-Action) było zjawisko inflacji redakcyjnej. Polegało ono na tym, że jeden autor/redaktor tworzył treści pod kilkoma pseudonimami. Służyło to podwyższaniu pozorów rzetelności, profesjonalizmu i prestiżowości danego wydawnictwa - większy zespół wzbudzał większe zaufanie wśród czytelników. Jest prawdopodobne, że King - jako osobowość narcystyczna, konfliktowa i nieznosząca sprzeciwu - operował pod większością, jeśli nie wszystkimi tymi pseudonimami, gdyż nie byłby w stanie współpracować przez tak długi czas z dużym zespołem.

Na blogu Biały Lew można też zauważyć charakterystyczny element: spermiarski content w postaci specyficznie wyseksualizowanych kobiet, prezentowanych jako swoiste „trofea” dla mężczyzn. To charakterystyczny element, łączący blog z wczesną twórczością Kinga, który w swoich filmach i wpisach na Wykopie również posługiwał się podobną estetyką. Choć dziś publicznie się od niej odcina, może to stanowić (całkowicie nieironicznie) manifestację wewnętrznego konfliktu tożsamościowego - być może formę kompensacji lub zaprzeczania własnym wątpliwościom co do orientacji seksualnej (potocznie określane jako kryptohomoseksualizm). Wpisy popełniane podczas ataków kingozy wyraźnie sugerują, że King jest osobą przejawiającą chęć seksualnej dominacji mężczyzn oraz upokarzania ich w jednoznacznie seksualnym kontekście.

W ostatnim wpisie Jarla¹³⁾ z 2019 (będącym też książkowym przykładem ataku kingozy oraz działaniem rozwiązującym w zasadzie cały blog)¹⁴⁾ można znaleźć w komentarzu oraz na samej stronie odnośniki promocyjne do bloga Roberda Ponurego - który również pisze o grach fabularnych, fantastyce oraz który ma bardzo szczupłą sylwetkę, a także - jak sam twierdzi - mieszka we Wrocławiu i posiada wykształcenie historyczne. W filmach umieszczanych przez Kinga można było nieraz dostrzec w lustrzanych odbiciach w szybach, obok których przechodził również i jego sylwetkę - wyjątkowo chude nogi, obcisłe spodnie dżinsowe typu rurki oraz czarne ubrania (ewentualnie w ciemnym odcieniu szarości) są charakterystycznym elementem łączącym obydwie postacie.

Istnieje w sieci podcast, w którym Roberd Ponury pełni rolę głównego narratora. W jego głosie słychać zachrypnięcie, wysoki tembr i lekkie seplenienie - cechy, które wcześniej zauważano u Kinga. Już w czasach jego działalności na Wykopie, pod pseudonimem sw-walenty, użytkownicy kpili z jego głosu i seplenienia w jego najstarszych filmach. Istnieje przypuszczenie, że King zaczął intencjonalnie modyfikować barwę swojego głosu elektronicznie, co można tłumaczyć zarówno chęcią autokreacji, jak i próbą ukrycia rozpoznawalnych cech mowy.

Według relacji Tomasza Sidora, King (Robert) cierpiał na nowotwór i przyjmował silne leki przeciwbólowe (m.in. morfinę), co mogło wpływać na kondycję jego głosu oraz pogarszające się zdrowie psychiczne. Jest też prawdopodobne, że zachrypnięcie i problemy z artykulacją wynikały z nadużywania alkoholu i narkotyków – do czego King sam otwarcie się przyznawał w swoich materiałach.

Choć identyfikacja Kinga z Roberdem Ponurym pozostaje hipotezą, liczne zbieżności - wspólne miasto, styl wypowiedzi, ton głosu, zainteresowania, używane pseudonimy, wspólne motywy i podobna estetyka - stanowią sieć poszlak, które trudno uznać za przypadkowe. Także Ojciec Kanonik/Jarl i Roberd Ponury wyrażają zainteresowanie niszą wewnątrz niszy, tzw. OSR, czyli Old-School Renaissance, co jeszcze bardziej zawęża trop - wewnąrz hermetycznej grupy jest jeszcze bardziej hermetyczny fenomen. Roberd w podcaście też twierdzi, że w gry TTRPG gra od lat 90., co by oznaczało, że urodził się w latach 80. XX wieku. Czyni to go zatem rówieśnikiem Kinga, a także jednym z niewielu polskich mężczyzn w wieku ok. 40-50 lat¹⁵⁾, którzy interesują się tak niszową tematyką.

Właściciel kanału odbudowuje swoją opinię wśród widzów Uniwersum różnymi metodami z różnymi skutkami.
Dnia 19 kwietnia 2024 roku na karcie Społeczności Jutuby poinformował o możliwym spierdoleniu głównego kanału ze stanowiska, za sprawą wrogich działań lateksowych - Nowak zgłosił jego materiały za miniaturę z pampersem i leżącym Knurem. Zweryfikowane przez Jutubę treści zdają się wracać na kanał, jednak King ma być zabezpieczony na każdą ewentualność, posiadając wilmy gdzieś na dysku w razie wypadku. Ponadto zdecydował się utworzyć zapasowy kanał, na który dodał film wyjaśniający sytuację twierdząc, że Sradek doznał ataku benzoszału ¹⁶⁾.

Strike na kanale Kinga

W odwecie Diamentowy rozpoczął akcję zgłaszania materiałów znajdujących się na kanale Mleczny Człowiek, w których udało mu się dokopać do własnej twórczości muzycznej, ukradzionej mu przez Sradka. Działania Kingi 25 kwietnia 2024 roku zakończyły się sukcesem w postaci dwóch strajków, które Jutuba wystosowała pod adresem Mlecznego Człowieka. To zaś sprowokowało Esa do opublikowania krótkiego komunikatu, a wśród widzów Uniwersum uruchomiło iskrę nadziei rychłego upadku sławkowego kanału z wnętrz prywatnego terrarium. Niestety niedługo później King zaczął jechać po społeczności wykopu jak masełkiem po chlebku, czym zdezorientował użytkowników. Z bohatera dnia stał się przegranym dnia. Szybko jednak zorientowano się, że jest w stanie kingozy.
Wraz z końcem dnia 25 kwietnia, kanał King of the Diamond otrzymuje bana , po czym spada z Jutuby.

Diament do Sradka 25.04.2024 r.

Obecnie nagrywa na zapasowym kanale, bo ten pierwotny bezpowrotnie zniknął z bandyckiej Jutuby.

Ponadto twierdzi, że Uniwersum Szkolnej 17 się nie skończyło wraz ze śmiercią jego jądra 6 marca 2025 roku. Kononowicz był tylko coraz mniejszym i coraz bardziej trywialnym trybikiem, nieistotnym dla całości (istotnym tylko ekonomicznie dla Nowaka). Dochodzimy tutaj do paradoksu tożsamości obiektu/statku Tezeusza. Faktem jest, że US17 jest w stanie skrajnej entropii (Fekalnego Kolapsu) i w niczym nie przypomina swojego pierwotnego kształtu. Nie ma już Warmii, jest Podlasie bandyckie, mordercze, istna post-apokalipsa. Ale wciąż kwitnie w niej jakieś życie. Glizdowate, toksyczne, ponure, bez perspektyw, ale kwitnie.

Format pojawiający się w różnych odstępach czasu – zdarza się, że King publikuje ich dużo, ale bywa, że na kolejny Nieregularnik trzeba czekać kilka tygodni. Składa się z dwóch segmentów: Forum Kałorum czyli części filmiku w której King odpowiada na pytania zadane pod poprzednim Nieregularnikiem, oraz właściwej części materiału, w której pokrótce porusza on i dokumentuje głównie sprawy bieżące Uniwersum.

Filmy z tej serii pojawiają się pod koniec każdego miesiąca. King porusza tam najważniejsze i najciekawsze wątki, które wydarzyły się w minionym miesiącu. Okrasza to osobistymi przemyśleniami na temat obecnego stanu Szkolnej. We wrześniu 2021 roku Diament spóźnił się 5 dni z sierpniowym podsumowaniem – wrzucił je dopiero 5 września o 23:50. Jak później tłumaczył, był to skutek przejściowego wypalenia i innych spraw na głowie.

Produkcje z tego formatu ukazują się co 3 miesiące. Jest to podsumowanie danego kwartału (premiery w następujących miesiącach: styczeń, kwiecień, lipiec, październik). Ponownie w towarzystwie Mojki, ujawnia on nominacje z danego miesiąca do nagród, które rozdane zostaną pod koniec roku.

Ukazuje się w ostatnich dniach roku. Razem ze swoją partnerką Mojką rozdają nagrody dla poszczególnych postaci i zdarzeń w Uniwersum. Te pozytywne mogą liczyć na nobilitującą nagrodę Diamentowego Łosia, zaś negatywne na bardzo hańbiącą Złotą Odleżynę.

• W poprzedniej wiki znajdowały się dokładniejsze opisy powyższych formatów Kingi (z wyszczególnieniem przyznanych nagród). Zostały one jednak usunięte z powodu braku możliwości ich śledzenia na bieżąco.
• „Wspomnienia tureckiego sweterka” - Klasyczek o Kononowiczu, który spadł z hostów tygodnika „NIE” tutaj (słaba jakość) .
• W przeszłości King of the Diamond i Tomasz Sidor mieli bliską relację, której ślady wciąż można odnaleźć w Internecie. Wspólnie interesowali się pseudonauką, grami planszowymi oraz muzyką alternatywną. Zajmowali się też wspólnym prześladowaniem wyimaginowanych przez siebie pedofili i foliarzy (pomimo, że Sidor też był foliarzem i przejawiał objawy nietypowości). Relacja została ucięta wskutek kłótni - dwie silnie narcystyczne osobowości nie mogły stworzyć stabilnej relacji opartej na wzajemnym szacunku. Dzisiaj Tomasz Sidor jest śmiertelnym wrogiem Kinga.
• 1 grudnia 2022 roku King popełnia na wykop.pl artykuł pt.: "Diabeł stróż Krzysztofa Kononowicza". Część widzów odebrała tekst pozytywnie, ale pojawiły się stwierdzenia, że treść została napisana w sposób ośmieszający osobę opóźnioną intelektualnie.

Zapis artykułu

• Kononologia
• Kononizm