Katastrofa dobrzyniewska – incydent mający miejsce 2 maja 2021 roku o godz. 11, w gminie Dobrzyniewo Duże, w drodze na grób Janka Łosia w Szczuczynie. W pojeździe znajdowały się trzy osoby: Prezydent, Premier Bombasu i Jacek od psa Arona. W katastrofie nie ucierpiał nikt poza limuzyną.
Jest wiele teorii mówiących o tym, dlaczego wypadek został spowodowany. Jedną z możliwych przyczyn jest zasłabnięcie kierowcy lub utrata panowania nad pojazdem. Drugą jest ta, którą można naukowo potwierdzić, gdyż Kononowicz, pewnego dnia podczas jazdy z Redaktorem Mexicano, stwierdził, że nie czuje czucia w nogach przez cukrzycę. Jednakże ta najbardziej wiarygodna teoria mówi, że kierowca doznał oświecenia i nabrał chęci do nagrania podróży, więc w czasie poszukiwania kamery w pojeździe, stracił panowanie nad samochodem i spowodował wypadek.
Krzysztof do żadnej z nich się nie przyznał. Natomiast w zamian za to, obwiniał każdego swojego antagonistę m.in.: Wojciecha, że niby jest przez Knura zaopatrywany w rozpuszczalnik oraz że tym się zestresował podczas kierowania samochodem. Drugą ofiarą wymienioną był Adrzejewski, który miał go oskarżyć, co spowodowało wzrost stresu, a w konsekwencji - wypadek. Trzecią, obwinianą osobą był nieznany, ale Prezydent nie umiał podać powodu - dlaczego go obwinia.
Zdarzenie zrelacjonował Kajor, zaś Knur gorzko lamentował. Po wypadku, pokiereszowany Passat trafił do Uniwerstalu , gdzie został skasowany. Wypadek przełożył się znacznie na odebranie lejców dla Ksieka po rozprawie z 18 listopada 2021 roku.