Spis treści

« wydarzenia

Śledztwo sędziszowskie w sprawie śmierci Wojciecha Suchodolskiego

Śledztwo sędziszowskie, śledztwo Piotra z Warszawy w sprawie śmierci Wojciecha Suchodolskiego - nieudane śledztwo prowadzone przez wąsatego szeryfa i jego menadżerkę po śmierci Majora mające na celu wyjaśnienie tajemniczych okoliczności jego zgonu rozpoczęte tuż po nim, 19 czerwca 2023 roku. Uruchomienie dochodzenia przyczyniło się do wzrostu popularności Piotra WSW, który oprócz zebrania w tym czasie dodatkowych 13 tysięcy sypukcjentów stał się chwilowo pierwszoplanową postacią w Uniwersum. Ostatecznie większość widzów stopniowo odwracała się od Piotrka, który nie dowoził obiecanych konkretów i skupiał się na mało znaczących wątkach.

Geneza

Wojciech Suchodolski 11 marca 2023 trafia do domu Dryblasa na ulicy Leśnej 17 w Sędziszowie w województwie świętokrzyskim. Zmarł 19 czerwca 2023 po długiej libacji alkoholowej.
Początkowo na miejsce zdarzenia miał jechać Paweł, ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu1). 19 czerwca przed północą Piotrek na swojej społeczności publikuje zdjęcie karawanu pod domem na Leśnej 17, które krążyło już wcześniej na Wykopie. 20 czerwca po północy Piotrek odpala własnego lajta z busa zatytułowanego SĘDZISZÓW, którego w jednym momencie oglądało 3100 widzów. Miał w planach zjawić się na miejscu zdarzenia.

Rozmowa z Dryblasem

Na wspomnianym wyżej lajcie Piotrek zadzwonił do Dryblasa, do którego numer miał, bo kilka razy przyjeżdżał na Leśną 17 w odwiedziny. Była to również jedyna styczność z Dryblasem w czasie całego śledztwa - Piotrek nie kontaktował się z nim już nigdy więcej. Poinformował go wtedy, że jest w drodze i że będzie u niego za 3 godziny. Ta rozmowa z perspektywy czasu jest ważnym elementem, który ujawnił specyficzne podejście Dryblasa do całej sytuacji. Sędziszowianin miał za chwilę kłaść się spać, mimo że wstał o godzinie 18:00 (rozmowa odbyła się około 00:30). Stwierdził, że Major zapił się (…) chlał, chlał i się zachlał, co bez wątpienia jest dość luźną reakcją na śmierć drugiego człowieka we własnym domu. O godzinie 18:00 przyjechać miała policja, a o 22:00 zabrano ciało. Trafiło ono wtedy do kostnicy zakładu pogrzebowego i krematorium Jarosz w oddalonym o 20 kilometrów od Sędziszowa Jędrzejowie. Dryblas opisał okoliczności śmierci Majora. Suchodolski miał leżeć na łóżku z czarnymi rzygowinami. W ten sam sposób wymiotować miał na Leśnej 17 również dzień przed śmiercią oraz jeszcze wcześniej. Policja miała Dryblasowi zakazać nagłaśniania informacji o zdarzeniu. Piotrek zapytał się jeszcze, czy zrobił mu po wszystkim jakieś zdjęcie, na co Dryblas odpowiedział przecząco. Rozmowę zakończono, a Piotrek na wysokości Grójca zawrócił na autostradzie i pojechał w kierunku Warszawy.

Najważniejsze wydarzenia

Leszek na chirurgii

19 czerwca o godzinie 11:00 na Leśnej 17 pojawia się karetka pogotowia. Najprawdopodobniej Major już wtedy nie żył, ale dziwnym trafem ratownicy przyjechali po Pana Leszka, uczestnika ostatniej libacji alkoholowej, który skarżył się na ostre bóle brzucha. Karetka wezwana przez rodzicielkę Dryblasa pojawiła się na miejscu po zaledwie kilku minutach. Pomocy udzielano przez około 40 minut. Trafił do szpitala na oddział chirurgii, na którym znalazł go Piotrek, który wczesnym rankiem 23 czerwca opublikował na swoim kanale film pt. Leszek na chirurgii rozmowa. Leżący na łóżku Leszek przywitał detektywa z entuzjazjem - zapoznał go już wcześniej, podczas jego wizyt dostawczakiem na Leśnej. Uczestnik feralnej libacji przyznał na kamerze, że Major napił się rozpuszczalnika, co wskazywało na możliwą przyczynę jego śmierci. Piotrek pod koniec nagrania pyta się pielęgniarki, czy pacjent może spożywać pokarm, bo chciałby mu coś przynieść. Dnia następnego Leszek wypisuje się na własne życzenie (lub na życzenie jego „menadżera”) ze szpitala. 25 czerwca na kanale Pan Leszek OFFICIAL pojawia się nagranie, na którym Leszek prosi Piotrka o usunięcie filmu z jego udziałem.

Jest to znamienne, że w wyniku tej samej libacji jeden człowiek trafił do szpitala, a drugi zmarł. Uwagę zwraca fakt, że kiedy podczas jednej z poprzednich libacji Leszek omyłkowo napił się ze szklanki Majora, chwilę później zaczął wymiotować. To, że Major na Leśnej miał dostęp do rozpuszczalnika, potwierdza film z nim w roli głównej w stanie lepszej wiadomości. Do jego nagrania przyznał się sam Dryblas w czasie wywiadu u Barneja, ale zaprzeczył że ktokolwiek dolewał do alkoholu rozpuszczalnika. Testy wykonywane po śmierci Majora przez niezależnych orbiterów Szkolnej wykazały, że rozpuszczalnik dolany do wódki traci swój zapach. 20 czerwca Piotrek skontaktował się z człowiekiem, który przekazał mu treść plotek jakie pojawiły się w Sędziszowie. Pewna sąsiadka miała być świadkiem wielu libacji na Leśnej i utrzymywała, że ich uczestnicy pili rozpuszczalnik. 1 lipca pojawiły się niepotwierdzone informacje, jakoby Leszek trafił do szpitala po raz drugi, a za pierwszym razem personel miał mu zabronić jedzenia stałych pokarmów z powodu poparzeń. Zarzuty odparto na społeczności kanału Wojtek z Bombasu: Rozwiń

Teoria o napiciu się rozpuszczalnika przez Majora nigdy nie została potwierdzona. Nieznane są też wyniki sekcji zwłok ani śledztwa prokuratury, prowadzącej śledztwo z art. 155 Kodeksu karnego2). W maju 2024 Piotrek na swoim kanale poinformował, że śledztwo prokuratury zostało zakończone3). Nie otrzymał informacji o jego ustaleniach. O poczynaniach prokuratury wypowiedział się bardzo krytycznie.

Lajt z pogrzebu Majora

Piotrek wybrał się do Białegostoku, aby uczestniczyć w ceremonii pogrzebowej Wojciecha Suchodolskiego. Nabożeństwo żałobne odprawione zostało w kościele Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Białymstoku o godzinie 13:00. Nagrał lajta z tego wydarzenia, który ustanowił rekord Uniwersum w liczbie widzów oglądających w jednym momencie - ponad 18 tysięcy. Więcej w osobnym wątku.

Wywiad z Organistą

28 czerwca 2023 Piotrek na lajcie przeprowadził wywiad z Organistą, którego nazwał pseudonimem „Adam z chujami nie gadam”. Zadał Gumowemu Adasiowi 24 pytania dotyczące pogrzebu Majora i grupy sędziszowskiej. Najważniejszym było niewątpliwie potwierdzenie obecności butelki rozpuszczalnika w trumnie Suchodolskiego. Wywiad został przeprowadzony zgodnie z doktryną Piotrka w czasie śledztwa - marginalizowanie roli Sławka i zwracanie uwagi na Dryblasa, Kosno, Beniamina i Leszka. Organista po tym, jak na pogrzebie Majora wyrwał Zielonemu telefon z ręki, sprawiał wrażenie głęboko z nim skonfliktowanego. W czasie wywiadu ironizował, że po śmierci Majora dziwnym trafem na kanale Majora kontrolowanym przez Kosno pojawiają się filmy, prawdopodobnie wrzucane przez samego Strusia z zaświatów. Oberwało się także Dryblasowi: Organista nie mógł zrozumieć, dlaczego młody człowiek obcował ze starymi dziadami, w tym z Majorem, i zapraszał ich do siebie do domu za pozwoleniem rodziców. Stwierdził także, że nie odpuści sprawy rozpuszczalnika w trumnie.

Organista podpiął się pod śledztwo sędziszowskie, chcąc przeforsować narrację o swoim rzekomym antylateksowym obliczu. Zaczął silnie krytykować poczynania Zielonego, nazywając go „Ekocwelem” czy „Ekośmieciem”. Bardzo prawdopodobne, że Piotrek łyknął przynętę, gdyż 29 czerwca udostępnił link do nowego kanału Organisty, a 1 lipca Organista wystąpił na filmie Piotrka ze słowami: „Panie Rafale Kosno, obudzi się pan, grunt się panu pod nogami będzie palił”. Tymczasem Organista niedługo później powrócił do publicznej znajomości z Zielonym, nagrywając z nim filmiki na Szkolnej jak gdyby nigdy nic.

Podsumowanie wywiadu - rozwiń

Wywiad do obejrzenia tutaj.

Zdjęcie Majora

8 lipca 2023 Piotrek opublikował zdjęcia łóżka na którym zmarł Major Suchodolski. Widoczne były na nim czarne wymiociny5). Przypomnijmy, że Dryblas w czasie nocnej rozmowy z Piotrem tuż po śmierci Majora zarzekał się, że żadnego zdjęcia nie zrobił. Dryblas w czasie wywiadu przeprowadzonego przez Barneja poinformował, że wcześniej wspomniane zdjęcie wysłał po śmierci Majora jedynie w odpowiedzi do Sradka, który pytał go o plotki jakoby Suchodolski się powiesił. Koalicja Barnej-Olgierdano wraz z większością widzów zaczęła spekulować, jakim cudem zdjęcie przesłane do Centrali znalazło się na społeczności kanału Piotrka, wskazując na jego lateksowe powiązania.

Rozwiń zdjęcie łóżka Majora

Taśmy Beniamina

16 lipca 2023 Piotrek upublicznił konwersację na Whatsapp między Beniaminem z Niemiec, ostatnim komputerowcem Majora, a Czarną Szprychą, ostatnią szprychą Majora.
Rankiem w dzień śmierci Suchodolskiego Szprycha wysłała wiadomość do Majora. Niespodziewanie z jego telefonu odpisał Beniamin, który poinformował ją o śmierci jej wybranka. Beniamin miał pełny dostęp do sprzętu Majora, a po jego śmierci proponował kobiecie, że wyczyści wiadomości z nią z poziomu telefonu Strusia. Można podejrzewać, że zrobił to na innych konwersacjach. Wszystko to przed wpadnięciem sprzętu Majora w ręce policji. Piotrek na filmie powołał się na dwa paragrafy z Kodeksu karnego: 2766) i 239 § 17).
Beniamin odezwał się do Szprychy po raz kolejny 24 czerwca 2023. Kazał jej wziąć się w garść i nie pierdolić o Majorze. Stwierdził również, że teraz swoich dup muszą pilnować.

Petycja Epikurejczyka

Epikurejczyk jest małolatem ze świętokrzyskiego, który zyskał popularność w Uniwersum po śmierci Majora i podpiął się pod śledztwo sędziszowskie. Prowadzi kanał, na którym od 2021 roku publikuje filmy o tematyce Starożytnego Rzymu. Był autorem mającej złą sławę petycji, która została upubliczniona 18 lipca 2023 i była skierowana do Prokuratury Rejonowej w Jędrzejowie. Jej treść znajduje się poniżej8). Środowisko związane z Piotrem WSW reklamowało petycję jako coś, co przyczyni się do szybszego rozwiązania sprawy śmierci Suchodolskiego. Społeczność skrytykowała ją między innymi za wątpliwy styl i niewielką sprawczość. Podpisało ją łącznie 3635 osób, pełna lista sygnatariuszy znajduje się tutaj.

Kielce, dnia 18 lipca 2023 r.

Do:
Prokuratury Rejonowej w Jędrzejowie
Al. Piłsudskiego 9
28-300 Jędrzejów

PETYCJA / WNIOSEK

My, niżej podpisani, zwracamy się z uprzejmą prośbą o bliższe przyjrzenie się i oficjalne dochodzenie w sprawie nienaturalnej i nagłej śmierci Wojciecha Suchodolskiego, do której doszło dnia 19 czerwca 2023 roku w miejscowości Sędziszów. Istnieją poważne przesłanki dotyczące tej śmierci, które sugerują udział osób trzecich.

Uprzejmie prosimy o spojrzenie na tę sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, nieudzielenia pierwszej pomocy osobie w stanie zagrożenia życia, niszczenia lub ukrywania dowodów przestępstwa albo przywłaszczenia bądź kradzieży ruchomości i środków pieniężnych należących do zmarłego.

Z góry dziękujemy za poświęcony naszej prośbie czas i mamy nadzieję na jej przychylne rozpatrzenie.

26 lipca Epikurejczyk podziękował sygnatariuszom pisząc: „Moi drodzy, Dziękuję Wam bardzo za złożone i zebrane podpisy. Liczba podpisów przerosła moja najśmielsze oczekiwania. Teraz będzie czas na zredagowanie wiadomości do prokuratury i upewnienie się, że wszystkie podpisy są prawidłowe. Dam Wam znać co i jak w swoim czasie, ale już niedługo. Jeszce raz dzięki w imieniu Wojtka”.

Epikurejczyk zaczął również nagrywać filmiki atakujące Łukasza Wójcika. Jakiś czas później odciął się od Uniwersum oraz poinformował widzów o tym, że wykryto u niego nowotwór i zorganizował zbiórkę na leczenie. Przez społeczność jest oceniany jako farmazon i ktoś udający mądrzejszego od reszty.

Wywiad z Czarną Szprychą

20 lipca 2023 Piotrek na lajcie przeprowadził wywiad z Czarną Szprychą, ostatnią partnerką Majora. Kobieta urodzona mniej więcej w 1995 roku o imieniu Aneta pracuje jako barmanka i mieszka w Holandii z dwójką dzieci. Majora poznała przez Organistę (którego w czasie wywiadu nazywała „Adasiem”), kiedy ten przebywał u niego w Białowieży. Również Dryblas kontaktował się z nią i wypytywał o aktualną sytuację mieszkaniową Majora - już w sierpniu 2022. Aneta opisała swój związek ze starszym o 21 lat Suchodolskim. Rozmawiała z Wojtkiem codziennie, dzwonił do niej nawet w czasie kłótni z Kononowiczem. Nie chciała wykorzystać go finansowo, wbrew oskarżeniom widzów. Stwierdziła, że Wojtek także miał uczucia, stąd liczne afery końskie9)10)11)12). W Sędziszowie mówił jej, że nie ma pieniędzy, lajty mu nie idą, boi się że straci dach u Dryblasa i będzie musiał wrócić na Szkolną. Chciała mu nawet wysłać pieniądze. Jego alkolajtów nie oglądała od wybuchu czwartej afery końskiej. Stwierdziła, że żadna normalna kobieta do domu by go nie wzięła, gdyż był osobą uzależnioną13). Piotrek oświadczył, że Aneta będzie zeznawać w prokuraturze w sprawie Majora - sama przyznała, że ma dużo haków. Czarna Szprycha w czasie wywiadu była bardzo pewna siebie, pozdrawiała „hejterów” i nie mogła się doczekać składania zeznań. Wyzywała widzów na czacie od nowoszkolniaków, można więc przypuszczać że sama jest staroszkolniakiem. W lekki sposób nazywała Zielonego „Ekoparówą” i „Ekocwelem”, wspomniała także, że „nigdy nie zamoczył”. 24 czerwca 2023 miała być namawiana przez grupę sędziszowską, aby nie rozmawiała z Piotrem, bo nie wyjdzie jej to na dobre. Piotrek natomiast stwierdził, że bardzo trudno było ściągnąć i namówić Czarną Szprychę na wywiad. Podobnie jak w przypadku wywiadu z Organistą, Sum Wąsaty nie miał przygotowanych pytań i leciał na bieżąco z głowy. Wywiad podsumował słowami: „Takie ciekawostki, żeby coś się działo”.

Podsumowanie wywiadu - rozwiń

Wywiad do obejrzenia tutaj.

Pokój głosowy Szczęsnego

Jakub Szczęsny na swoim profilu na Twitterze publikował informacje o postępach prokuratury w sprawie śmierci Suchodolskiego i przybliżał twitterowej społeczności sylwetki i wydarzenia ze świata Uniwersum. Na swoim kanale ANTYbrednie i równolegle na pokoju głosowym na Twitterze 29 lipca transmitował na żywo debatę o śmierci Majora, w której gościem specjalnym był WSW. Widzowie mieli również możliwość zadawania pytań, poprzez dołączenie do pokoju głosowego. Nagle na czacie na żywo zaczął pisać Olgierdano. Nie mógł dołączyć do rozmowy z powodu nie posiadania konta na Twitterze, dlatego po jakimś czasie Szczęsny skontaktował się z nim telefonicznie i pozwolił mu prowadzić narrację przystawiając telefon do swojego mikrofonu. Olgierdano wypomniał Piotrkowi:

Jakub Szczęsny po zakończeniu rozmowy z Olgierdanem ogłosił swoją porażkę i przeprosił - stwierdził, że jako gospodarz debaty nie dopilnował tego, aby zachowana była w niej merytoryka i porządek. Widzowie Uniwersum podzielili się na dwa obozy. Obóz Olgierdana poparł jego podejście i skrytykował działania Suma. Reszta stwierdziła, że rozbicie stronnictwa antylateksowego tylko pogorszy sytuację i zmniejszy ich oddziaływanie na rzeczywistość.

Afera kupki żwiru

6 sierpnia 2023 Piotrek opublikował na swojej społeczności zdjęcie kupki żwiru pod bramką na Leśnej 17. Oskarżył wtedy Dryblasa o przeprowadzanie remontu posesji za pieniądze Majora. Informacja została bardzo nieprzychylnie odebrana przez widzów którzy uznali, że ktoś zwyczajnie buduje tam chodnik między ulicą a posesjami. 16 sierpnia próbował naprawić swój wizerunek i obalić tę teorię, publikując zaktualizowane zdjęcie sprzed bramki, już bez kupki piasku i bez zbudowanego chodnika. Ostatecznie kupka surowca trafiła do ogródka Dryblasa, co zaprezentowano w filmie. Widmo tej pomyłki nęka Piotrka do dzisiaj.

PrzedPo

Bomba WSW

Piotrek przez wiele dni zapowiadał swoją bombę, która miała zmienić bieg historii i ujawnić zaskakujące fakty. Tak się jednak nie stało. Ujawnił jedynie, że Zielony wymieniał z pewną kobietą zdjęcia o charakterze erotycznym (nudesy, sexting). Jednocześnie zrobił mu ogromną przysługę, bo do tej pory był nazywany człowiekiem który, jak to się mówi, c*pki na oczy nie widział. Po tych wieściach ostatecznie upadł mit szeryfa-WSW, a poparcie widzów poleciało na łeb na szyję i już nigdy nie wróciło do tego samego poziomu.

Odpowiedź Zielonego na "bombę" od WSW

Podrobiona karta zgonu

17 sierpnia 2023 Piotrek opublikował na społeczności podrobioną kartę zgonu Wojciecha Suchodolskiego. Nie zgadzał się na niej numer PESEL Majora, numer serii dowodu osobistego ani nazwa podmiotu - w Jędrzejowie nie ma KMP (Komenda Miejska Policji), tylko KPP (Komeda Powiatowa Policji). Nie zgadzała się również suma kontrolna dokumentu. Podrobiona seria i numer dokumentu rozpoczynała się od liter „DBS”, a widzowie szybko podłapali podobieństwo do słowa „DryBlaS”. Sam Dryblas opublikował w odpowiedzi zdjęcie prawdziwego dowodu osobistego Wojtka na społeczności kanału Wojtek z Bombasu. Tego samego dnia na społeczności Piotrka opublikowano przeprosiny które, wnioskując po poprawności ortograficznej i interpunkcyjnej oraz zasobie słownictwa, napisane zostały przez menadżerkę. Piotrek oficjalnie zapowiedział wtedy zakończenie wrzucania jakichkolwiek newsów na temat śledztwa i przekazał pałeczkę prokuraturze. Słowa jednak nie dotrzymał i w dalszym ciągu poruszał sprawę.

Podrobiona karta zgonu Wojciecha Suchodolskiego, na którą nabrał się Piotr WSW

Wywiad Barneja z Dryblasem

Podczas prowadzenia przez Piotrka śledztwa sędziszowskiego zawiązała się silna koalicja Barnej-Olgierdano, której wynikiem było przeprowadzenie przez Pawła ponad dwugodzinnego wywiadu z Dryblasem, wymierzonego w działalność Wąsatego Szeryfa. Wywiad był gwoździem do trumny dla śledztwa, a po jego premierze Piotrek znacznie ograniczył swoje działania. Sędziszowianin rzucił w nim nowe światło na pewne wydarzenia. Opisał dokładnie życie Majora w Sędziszowie wraz z kontekstem historycznym oraz przybliżył okoliczności jego śmierci. Jego zeznania w kilku miejscach nie zgadzały się z narracją Piotrka, co podważyło dokonania Wąsatego. Mimo, że widzowie po wyemitowaniu wywiadu podzielili się wyraźnie na dwa obozy, to słowa obu tych panów zaleca się przepuścić przez sito przed uwierzeniem w jedną bądź drugą narrację. Najważniejszym osiągnięciem koalicji było udowodnienie, że Piotrek pośrednio lub bezpośrednio ma kontakt z Centralą, ponieważ zdjęcie łóżka Majora opublikowane na społeczności Suma zostało wysłane przez Dryblasa jedynie Sławkowi. Więcej w osobnym wątku.

Odzew

Reakcja społeczności

Na początku śledztwa Piotrek był wynoszony na wyżyny i kreowano go na „szeryfa”. Wielu widzom wydawało się, że jest to osoba która doprowadzi sprawę do końca i nie zatrzyma się przed niczym. Dostawał pełno wiadomości i maili, a jego lajty oglądane były przez tysiące osób. Z czasem ludzie coraz bardziej poznawali się na Piotrku i zaczęli od niego odchodzić. Wyśmiewano metody Suma, który skupiał się często na plotkach i niesprawdzonych informacjach. Za przełom w dochodzeniu uważał natomiast intymne relacje Zielonego z kobietami. Obecnie większość widzów Uniwersum uważa śledztwo za nieudane i niepotrzebne.

Reakcja Barneja i Olgierdana

Paweł od początku robił sobie jaja z zaangażowania z jakim Piotrek chciał rozwiązać sprawę śmierci Majora. Negował metody brata. Wiele posunięć, np. rozmowę z Czarną szprychą, uznał za farsę. Aby przekonać się, na jakim etapie jest śledztwo prokuratury tak bardzo promowane przez Piotrka, 11 sierpnia 2023 wysłał wniosek o udostępnienie informacji publicznej do prokuratury w Jędrzejowie. Rozwiń treść wniosku . Kiedy jego brat 17 sierpnia opublikował fałszywy akt zgonu Majora, Barnej postanowił zadrwić z niego i opublikował na swoim kanale akt zgonu… Myszki Miki . Nagrał wywiad z Dryblasem, którym zagrał na nosie Piotrkowi. Pawłowi wydawało się to dziwne, że Piotrek prowadząc tę sprawę zahaczał o wiele niepotrzebnych wątków, a nigdy nie zapytał o zdanie osoby, która żywego Majora widziała jako ostatnia - właśnie Dryblasa. Wywiad był ogromnym sukcesem na froncie Barnej-Olgierdano. Paweł wracając z wywiadu nagrał krótki film podczas jazdy Sabinką, na którym ze szczęścia wymachiwał butelką wódki Bocian, a rękami naśladował kształt wybuchającej bomby (wyśmiewając „bombę” którą miał opublikować Piotrek na kanale). Zakpił z odwiedzin Piotrka u Kononowicza 28 lipca 2023, kiedy to przeglądał rzeczy Majora w walizkach. Odłożenie telefonów na bok przez Piotra, Kononowicza i Arona żartobliwie porównał do odłożenia na bok rewolwerów przez rewolwerowców.

Olgierdano radykalnie skrytykował działania Piotrka. Jego zdaniem poczynania WSW miały jedynie wywołać szum w internecie, a nie realnie rozwiązać sprawę. Piotrek nie wpłynął również w żaden sposób na śledztwo prokuratury. Szczególnie zaczął atakować Suma po wywiadzie z Dryblasem, który wykazał pośredni lub bezpośredni kontakt między nim a Bielską Centralą.

Skutki

Podczas śledztwa kanałowi Piotrka przybyło aż 13 tysięcy sypukcjentów. Podczas pogrzebu Majora ustanowił rekord Uniwersum pod względem liczby widzów na lajcie - 18 tysięcy. To raczej koniec plusów, bo Piotrek przede wszystkim stracił wizerunkowo, a obecnie jest podręcznikowym przykładem niekompetencji, nieskuteczności, nieudolności i braku profesjonalizmu. Na jakiś czas po zakończeniu śledztwa na lajtach Piotrka obecna była wzmożona aktywność nowoszkolniaków - ludzi, którzy o śledztwie dowiedzieli się z tradycyjnych mediów, z Facebooka i z TikToka. Swego czasu ktoś podrzucił nawet pomysł stworzenia tymczasowego, oddzielnego kanału dla „starych, dobrych nicków”, ale ostatecznie nie został zrealizowany. Piotrek po dziś dzień jest dumny ze swoich osiągnięć. Twierdzi, że gdyby Barnej i Olgierdano się z nim zjednoczyli, to wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej. Piotrek dał się również poznać jako naiwny marzyciel. Jeszcze w 2024 roku twierdził, że śledztwo prokuratury na 100% doprowadzi do ukarania członków lateksowej ekipy.

Rozwiń statystyki kanału Idź w PISSdu w czerwcu 2023

Zakończenie

Śledztwo upadło kolejno po czterech ogromnych porażkach: aferze z kupką żwiru, bombie, publikacji podrobionej karty zgonu oraz wywiadzie z Dryblasem. Nie zostało nigdy oficjalnie zakończone. Po opublikowaniu fałszywego aktu zgonu przyrzekł nie publikować żadnych kolejnych kwitów, ale słowa nie dotrzymał. Po nagraniu przez Barneja wywiadu z Dryblasem zarzekał się na lajcie, że kończy ze śledztwem, lecz w kolejnych dniach wciąż agitował. Można powiedzieć, że Piotrek bardzo płynnie zaczął wracać do swoich zwykłych, swojskich lajtów. Temat śmierci Majora zaczął się naturalnie wypalać w mediach, coraz mniej ludzi się nim interesowało, a coraz więcej było nim zmęczonych. Piotrek po „zakończeniu” śledztwa kontynuował konflikty, które zrodziły się podczas jego trwania, a więc ze swoim bratem Pawłem i z Olgierdanem. Dla przykładu Katarzyna niedługo później zbanowała temu drugiemu kanał, a przed usunięciem uchroniło go dziwnym trafem cofnięcie strajka przez… Dryblasa (więcej w osobnym wątku).

Kalendarium

Zobacz też


1) O pogłoskach o śmierci Majora dowiedział się podczas swojego występu na kanale Nocne Radio, w programie rozpoczętym o godzinie 21:00.
2) Śledztwo prowadzone jest w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, który mówi o tym, że „kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5” - mówi prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik kieleckiej prokuratury w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
3) Nie mylić śledztwa prokuratury ze śledztwem sędziszowskim Piotra WSW.
4) W wywiadzie Dryblas powiedział, że była to paczka którą przysłał kurier - nie żadne rzeczy Majora.
5) Potwierdzają to, że krew została strawiona przez sok żołądkowy; zatem ich powodem najczęściej będzie krwawienie z żołądka lub dwunastnicy.
6) Art.  276. [Niwelowanie dokumentu] Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
7) Art. 239. [Poplecznictwo] § 1. Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, tworzy fałszywe dowody, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
8) Tytuł początkowo zamiast „PETYCJA / WNIOSEK” brzmiał „PROŚBA”.
13) Nie przeszkadzało jej natomiast obiecywać Majorowi, że niedługo przyjedzie do niej do Holandii
14) Fragment artykułu wirtualnemedia.pl: O nieścisłościach wokół śmierci „Majora” mówi tez na swoim kanale na YouTube Piotr, youtuber z Warszawy, który był znajomym Suchodolskiego. Opublikował transmisję z rozmowy z mieszkańcem Jędrzejowa, który pojechał na Leśną po śmierci patoyoutubera. - Sąsiadka domu na Leśnej opowiedziała mi, że w Boże Ciało była tam głośna libacja. Przyjechała policja i prawdopodobnie „Major” trafił na izbę wytrzeźwień. Powiedziała, że bardzo bał się swojego „opiekuna”. Nie mógł sam wychodzić za furkę, wszędzie musiał poruszać się z nim. Był przestraszony. Twierdziła, że był zmuszany do picia rozpuszczalnika. Jej zdaniem, mogło to być przyczyną jego śmierci. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce stał samochód policji, było zamieszanie wokół domu, jeden z policjantów zwymiotował, bo był taki okropny fetor - relacjonuje mieszkaniec Jędrzejowa.
15) Na pogrzebie Majora doszło do starcia między Zielonym a Organistą, co ostatecznie okazało się być konfliktem pod publiczkę. Samą chwilową współpracę pomiędzy Organistą a WSW można uznać za conajmniej dziwną, biorąc pod uwagę że z perspektywy czasu część słów Organisty okazała się nieprawdziwa, a on sam niedługo po wystąpieniu w wywiadzie u WSW zaczął ponownie otwarcie kumplować się z Zielonym.