Afera krematoryjna – afera mająca miejsce 29 czerwca 2017, po tym, gdy Krzysztof Kononowicz otrzymał wezwanie do krematorium, celem poddania się obróbce termicznej i sproszkowaniu.
29 czerwca 2017 Suchodolski i Kononowicz na filmie //Major dostalsimy.10 listuw// pokazali plik kopert od widzów. Na Szkolną dotarła m.in. prośba o interwencję BIO w sprawie złego sąsiada, odpowiedź UM Białystok na donos na juwenalia i przesyłka z mokrymi majteczkami od fanki J00ra Eweliny. Jednak prawdziwym hitem okazało się pismo z Wojewódzkiego Zarządu Pieców Krematorycznych przy ul. Nieboszczyków 70 w Lublinie (film //Major nagral// ). Było to wezwanie Knura do poddania się obróbce termicznej i sproszkowaniu w Krematorium i Fabryce Nawozów Sztucznych. Na piśmie widniał podpis Alojzego Popiołka – dyrektora krematorium – oraz data 23 czerwca 2017.
Treść listu |
W związku z tym, że ob. Krzysztof Kononowicz osiągnął już odpowiedni wiek i wypił wystarczającą ilość alkoholu, przypadającą na notorycznego pijaka, zgodnie z polską normą PN-93/A-18011, i stał się zbyteczny dla społeczeństwa i uciążliwy dla otoczenia – w myśl ustawy 167/10 Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 2001 r. zamieszczonej w Dz.U. nr. 27836, obywatel winien zgłosić się osobiście w tutejszym krematorium w ciągu 7 dni od daty niniejszego wezwania przy piecu nr. 4, celem poddania się sproszkowaniu. Spożycie alkoholu i innych substancji wybuchowych przed spaleniem surowo wzbronione! Zabrania się naładowania i wydawania nieprzyjemnych odgłosów aż do całkowitego zakończenia obróbki termicznej. Obywatel winien zabrać że sobą: * dowód osobisty * wiązkę suchego chrustu * koks lub inny materiał palny w ilości 0,5 kg na jeden kg masy ciała * pojemnik na popiół (pudełko po landrynkach) * 5.000 zł na koszty manipulacyjne Przed przybyciem należy: * umyć nogi * zostawić w domu protezę zębową * pożegnać się z kolegami pijakami Możliwość odwołania od niniejszego wezwania nie istnieje. Sprawę należy traktować poważnie i z pełną świadomością konsekwencji, które zostaną zastosowane wobec obywatela w przypadku zignorowania wyżej wymienionego wezwania. |
Pismo o identycznej treści otrzymał również Nitrodolski, który pieklił się, że piwo stoi – a po co produkują!? To wszystkich trzeba palić! . Zdenerwowany, nie dał wypowiedzieć się prezydentowi i zakończył nagrywanie. Zagroził, że podejmie wobec Popiołka kroki prawne.
List niespodziewanie wywołał bulwers u Szczudlaka. Upośledzony przygłup ubzdurał sobie, że ktoś oskarża go o nadużywanie olkoholu . Wykrzyczał, że w Belwederze nie ma żadnych pijaków ani olkoholików. Pokazał stojącego pod stołem Żuberka, który rzekomo zalegał tam już trzeci dzień. Swoim durnym dukaniem zagłuszał jedynie odczytywanie listu przez prezydenta. Sam Nibemben zapowiedział, że pismo Popiołka znajdzie się na trójce .
List od Alojzego Popiołka uznawany jest za jeden z najlepszych w historii Uniwersum . Wzory podobnych żartobliwych dokumentów krążyły po straganach od czasów PRL-u, jednak Popiołek ubrał to w szaty urzędowego pisma, co dało komiczny efekt. Za wykreowaniem postaci dyrektora krematorium stał mężczyzna kryjący się pod nickiem Don Intruz Carter Lee. Po tym, jak filmik z odczytywaniem listu zaczął nabijać duże wyświetlenia, 2 lipca 2017 wrzucił on go także na swój kanał YT .