Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


afery:afera_policyjna

« afery

Afera policyjna

Afera policyjna - afera, która wybuchła 4 września 2023 po tym, gdy na Piotra z Warszawy siedzącego wieczorem w swoim busie wezwano patrol policji. O ten bandycki czyn Piotrek oskarżył swojego brata, Pawła.

Geneza

21 sierpnia Paweł transmituje w świat wywiad z Dryblasem, który jeszcze bardziej pogłębił konflikt między nim i Olgierdanem a Piotrkiem. Już dzień później spadł kanał Łukasza, zbanowany przez Katarzynę, która zrobiła to nie zważając na zdanie i zgodę Piotrka oraz toczące się w tamtym momencie rozmowy pokojowe na linii Ochota-Iława. 31 sierpnia zawarty zostaje prowizoryczny pokój iławsko-bliżyńsko-berliński. Na kanałach Pawła (on AIR), Piotrka (Idź w PISSdu & Kasia) i Olgierdana (Olgierdano Tivi) zostaje opublikowane wspólne oświadczenie pod hasłem „JEDEN FRONT” w formie minutowego filmu. Rozwiń treść oświadczenia . Rozejm trwa zaledwie kilkanaście godzin: już następngo dnia Piotrek o sojuszu zaczyna wypowiadać się nieprzychylnie.

Zawarcie paktu Olgiertropp - Kołodziejov

4 września Piotrek na lajcie stwierdza, że ma dosyć tego wszystkiego w jakiś sposób, że śledztwo go przerasta, i że w normalnym kraju to by wziął siekierę i poszedł pierdolnął i łeb ściął. Kazał Pawłowi i Łukaszowi odpierdolić się od niego, bo inaczej skończy się tragedią, a Paweł miał być pierwszym do odstrzału.

Przebieg

4 września w godzinach wieczornych Piotrek odpala swojego lajta siedząc w swoim busie na ulicy Dalekiej w Warszawie i zaczyna prowadzić swoją narrację. O 21:15 dzwoni do niego jego brat z zapytaniem, czy będzie dalej prowadził lajta, bo chce do niego przyjechać. Piotrek zgodził się, a Paweł poinformował, że będzie u niego za 10 minut. W akompaniamencie granego w busie utworu Adena Foyera - The ballet girl o godzinie 21:25 podjechał radiowóz policji. Policja podjechała. Barnej wezwał policję. Dziękuję - powiedział Sum. Na pytanie starszego posterunkowego o podanie dokumentów Piotrek odpowiedział, że nie ma żadnych przy sobie. Następnie funkcjonariusze poprosili go o wyjście z busa. Zapytali o spożywanie olkoholu, na co Piotrek przyznał, że rzeczywiście przechylił sobie piwko, co chyba nie jest zakazane. Policjant zgodził się, że wolno spożywać olkohol w zgaszonym pojeździe, ale zgłoszenie które dostali brzmiało, że siedzi w samochodzie, pije i zaraz będzie jechał. Policjanci mimo to byli zmuszeni wylegitymować Piotrka.

Około godziny 21:29 przyjechał niczego nieświadomy Barnej swoją saabinką. Dołączył się do stojących na ulicy Piotrka i policjantów z pytaniem: Co ty znowu nawyrabiałeś?. Rozpętała się awantura, którą załagodzić próbowali policjanci. Piotrek kilkukrotnie zawrzeszczał „Odejdź!”, kategorycznie nakazując bratu stanąć obok własnego samochodu, a nie razem z nimi. Piotrek wrócił do busa i zabrał kamerę z lajtem, mówiąc pod nosem: Dobra panowie, wiadomo z kim gramy w jednej drużynie. Skurwysyny jebane. Tuż po chwili podszedł do niego Barnej.

Paweł: Co się dzieje?
Piotrek: Ty jedź do domu i to jak najszybciej stąd.
Paweł: A co się stało?
Piotrek: Bo jeszcze kurwa będę oskarżony o to że cię pobiję. Jedź stąd.
Paweł: Ale o co?! Ale co się stało powiedz mi?
Piotrek: Jedź do Białegostoku.
Paweł: Słuchaj…
Piotrek: Jedź do Białegostoku.
Paweł: Przyjechałem… przyjechałem ci coś powiedzieć, ja nie wiem co się stało, skąd tu jest policja, nie wkręcaj mnie kurwa, nie wkręcajcie mnie w żadne awantury.
Piotrek: Zamknij się.
Paweł: Bo kurwa całe życie, całe życie… ja mam 60 lat, ja nie chcę umrzeć kurwa z grzechem, rozumiesz?
Piotrek: Spierdalaj stąd.
Paweł: Co spierdalaj?
Piotrek: Spierdalaj stąd.
Paweł: O co chodzi?
Piotrek: I to jak najszybciej.
Paweł: W co mnie chcesz znowu wkręcić?
Piotrek: I powiedz swojemu kumplowi, że go chuj strzeli.
Paweł: Ale mnie to pierdoli, żaden kumpel, rozumiesz?

Do Piotrka podszedł policjant, oddał mu jego dokumenty i pouczył go, aby już dzisiaj nie używał tego pojazdu. Piotrek odpowiedział, że będzie poruszał się piechotą. Piotrek odszedł w swoją stronę, a z policjantami został Barnej, który starał się wytłumaczyć, że miał się spotkać tutaj z bratem za 10 minut, a o policji nic nie wiedział. Sum powiedział pod nosem „Pozabijam kurwy”, a następnie oskarżył o wezwanie patrolu „tamtą stronę”, czyli Pawła i Łukasza, po czym ponownie powiedział Was kurwa pozabijam, spierrrdalaj. Barnej na odchodne krzyknął do niego przez całą ulicę, że ma otwarte szyby w busie, co ani trochę Piotrka nie poruszyło. Sum stwierdził, że to zagranie miało na celu wyjaśnienie konkurencji. To wszystko przy ponad 1000 widzów oglądających na żywo w jednym momencie. Większość widzów na czacie Piotrka wydała już swój wyrok i oskarżyła Barneja o konfidenctwo.

Screen z czatu na żywo Piotrka

O godzinie 21:50 swojego lajta odpala Paweł, wyraźnie wzburzony. Stwierdza, że został po raz kolejny wkręcony w afery. Poprzysiągł, że odcina się na pewien czas i że jest to ostatni lajt na temat Szkolnej.

Reperkusje

Paweł z Warszawy na JuTuby wrócił dopiero 7 września, wrzucając delikatne filmiki z wycieczek, za to z wyłączoną możliwością komentowania. Pełny powrót nastąpił 9 września.

Barnej po dziś dzień żywi urazę do swojego brata za to, że oskarżył go o wezwanie na niego policji. Paweł gorąco namawiał go do tego, aby zgłosił się na komisariat i poprosił o udostępnienie danych osoby, która to zrobiła. Piotrek nigdy tego nie uczynił.

Afera policyjna ostatecznie zaprzepaściła szansę na jakikolwiek rozejm pomiędzy Pawłem, Piotrkiem, Olgierdanem a Katarzyną.

Paweł utrzymuje, że policję musiał wezwać ktoś kto chciał zaszkodzić relacjom braterskim - widzowie, moderatorzy Piotrka, a nawet Katarzyna, menadżerka.

Linki

afery/afera_policyjna.txt · ostatnio zmienione: 08/03/2025 02:55 przez DancingNihilist