Dane biograficzne | |
---|---|
Imię i nazwisko: | Agnieszka |
Pseudonim: | Pani Pielęgniarka, siostra miłosierdzia |
Data i miejsce urodzenia: | nieznane |
Lata aktywności: | 2020-2021 |
Specjalność: | opatrywanie ran, higiena, wysoka odporność psychiczna, niewrażliwość na wydzieliny ciała Kononowicza |
Pani Pielęgniarka, właśc. Agnieszka – białostocka pielęgniarka zajmująca się w latach 2020-2021 leczeniem odleżyny Krzysztofa Kononowicza, męczennik Uniwersum.
O jej życiu niewiele wiadomo, gdyż skrzętnie ukrywała swoją prywatność. Samo to, że cierpliwie wytrzymywała humory i zapach Knura, świadczyło, że ma powołanie do niesienia pomocy i niebywałą siłę charakteru. Ma na imię Agnieszka, jest mężatką i ma dzieci. Pewnego razu Major nie wyłączył lajta, przez co przypadkiem nagrał jej sylwetkę. Jej zdjęcia przy pracy umieścił w internecie również Fiodor podczas afery odleżynowej. Można było dzięki temu stwierdzić, że jest kobietą w średnim wieku, tęgiej postury, mierzącą ok. 170 cm wzrostu.
Pielęgniarka pojawiła się w Uniwersum jesienią 2020 roku po tym, jak Kononowicz opuścił szpital. Do jej opłacenia zobligowała się Centrala z Bielska, która to zebrała na portalu zrzutka.pl 2176 złotych na minimum 10 wizyt pielęgniarki. Kobieta najprawdopodobniej była znajomą (lub krewną) Jacka od psa Arona.
Miała ona za zadanie wyleczyć gnijącą odleżynę na prezydenckim pośladku, która w pewnym momencie zagrażała życiu Spontanicznego Defekatora. Wykonywała swe obowiązki starannie, choć w zamian Warmianin jechał po niej jak po MOPRu. Do jej największych grzechów zaliczył on nałożony przez nią zakaz picia mleczka oraz wymianę pościeli na nową. Ingerencję w sacrum copro prezydenckiego barłogu Ksiek potraktował jak naruszenie świętości całego Uniwersum. Na szczęście, właściwym szacunkiem darzyli ją J00r oraz Jacek - ten drugi wypłacał jej pieniądze i kazał mówić o niej per „Pani Pielęgniarka”. Aron zmuszony był sam uiszczać opłatę przy każdej wizycie, gdyż śmierdzący Knur chował kasę do kieszeni i „zapominał” zapłacić za świadczoną pomoc.
18 listopada 2020 były redaktor Fiodorczuk wrzucił do sieci jej zdjęcia, gdy opatruje Oko Saurona. Mimo to nie zrezygnowała. Lecząc prezydencki zad, musiała oglądać widoki bardziej przerażające, aniżeli efekty czystek etnicznych w Bośni. Fetor, który musiała przy tym znosić, można było porównać jedynie do przebywania na wysypisku. Postronny człowiek mógł jedynie wyobrazić sobie, co musiał czuć ktoś zaglądający do gaci El Defecatore. Sam Jacuśko ganił Konona, że ten nawet nie umył się przed wizytą kobiety, ale spotykało się to tylko z kpiącym uśmieszkiem…
W lipcu 2021 roku Agnieszka oficjalnie ogłosiła, że odleżyna została zaleczona. Po jej odejściu ostatni chuj Polski często jechał po niej za to, że ta kazała mu myć się i sprzątać belwederski burdel. Spowodowało to u Knura uraz do końca życia. Szczególnie groźby kobiety, że pozwie go do sądu, jeżeli ten się nie umyje (które były oczywiście żartem, którego śmierdziuch nie załapał). Za jej tytaniczny trud, polegający na znoszeniu fetoru Kononowicza i myciu jego jaj przez niemal rok, Pani Pielęgniarka została oficjalnie włączona w poczet męczenników Uniwersum.
16 kwietnia 2022 Olgierdano na swoim kanale Olo wrzucil film pt.: pakuj się w Kangoo na poniedziałek bo masz MOPR na szkolnej1), gdzie pokazuje, że rzekomo była pielegniarka udostepniła poniższy screen: