To jest stara wersja strony!
Lajt Boży, także lajw, live, frajt – interaktywna transmisja na żywo, będąca kiedyś źródłem zarobku Konona i J00ra, często zakrapiana olkoholem. Dzięki donejtom, czyli dobrowolnym wpłatom, widzowie mogli wchodzić w interakcję z prowadzącą lajt osobą.
Swoje lajty prowadzą lub prowadzły jeszcze takie postacie jak: Paweł z Warszawy, Olgierdano, Mexicano czy nitrosafaryści, zazwyczaj filmujący Strusia Leśnego w naturalnym środowisku.
Uprzedni format lajtów prowadzonych przez samego Wojtusia, w którym występował jeden stały schemat, wyglądał następująco:
I tak w kółko przez kilka godzin, aż do znudzenia prowadzących, wyłączenia prądu lub odłączenia sygnału przez Centralę.
Później, od kiedy pojawiły się Arony i inne ekowynalazki, lajty przybrały jeszcze gorszą, sztuczną formę alkostreamów (podobnych do tych jak u magicala i innych jutubowych meneli). Schemat:
W międzyczasie Bielski Podnóżek próbował odnosić się do donejtów i dziękować lateksowym widzom za wpłaty na konto jego Pana. Raz nawet pokazał przypadkowo swoją łypę.
Po śmierci Majora oraz Jana Ł. lajty w Uniwersum nie występują (wysrywy Bliżynioków czy innych abstynentów są w zasadzie pomijalne).