To jest stara wersja strony!
Śledztwo sędziszowskie, śledztwo Piotra z Warszawy w sprawie śmierci Wojciecha Suchodolskiego - nieudane śledztwo prowadzone przez wąsatego szeryfa po śmierci Majora mające na celu wyjaśnienie tajemniczych okoliczności jego zgonu rozpoczęte tuż po nim, 19 czerwca 2023 roku. Uruchomienie dochodzenia przyczyniło się do wzrostu popularności Piotra WSW, który oprócz zebrania w tym czasie dodatkowych 13 tysięcy sypukcjentów stał się chwilowo pierwszoplanową postacią w Uniwersum. Ostatecznie większość widzów stopniowo odwracała się od Piotrka, który nie dowoził obiecanych konkretów i skupiał się na mało znaczących wątkach.
Wojciech Suchodolski 11 marca 2023 trafia do domu na ulicy Leśnej 17 w Sędziszowie w województwie świętokrzyskim. Przywieźli go tam Dryblas z kolegą. Przez kolejne tygodnie odbywały się tam wielogodzinne patologiczne libacje alkoholowe. Major na Leśnej 17 miał również dostęp do Nitro, od którego był uzależniony. Pobyt w tamtym miejscu ewidentnie mógł nadszarpnąć stan zdrowia Majora, które i tak było już nadwerężone przez jego styl życia w ostatnich latach. 18 czerwca Major uczestniczy w ostatnim alkolajcie, a dzień później do mediów wypływa informacja o jego śmierci. Początkowo na miejsce zdarzenia miał jechać Paweł, ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu1). 19 czerwca przed północą Piotrek na swojej społeczności publikuje zdjęcie karawanu pod domem na Leśnej 17, które krążyło już wcześniej na Wykopie. 20 czerwca po północy Piotrek odpala własnego lajta z busa zatytułowanego SĘDZISZÓW, którego w jednym momencie oglądało 3100 widzów.
Na wspomnianym wyżej lajcie Piotrek zadzwonił do Dryblasa, do którego numer miał, bo kilka razy przyjechał na Leśną 17 w odwiedziny. Była to również jedyna styczność z Dryblasem w czasie całego śledztwa - Piotrek nie kontaktował się z nim już nigdy więcej. Poinformował go wtedy, że jest w drodze i że będzie u niego za 3 godziny. Ta rozmowa z perspektywy czasu jest ważnym elementem, który ujawnił specyficzne podejście Dryblasa do całej sytuacji. Sędziszowianin miał za chwilę kłaść się spać, mimo że wstał o godzinie 18:00 (rozmowa odbyła się około 00:30). Stwierdził, że Major zapił się (…) chlał, chlał i się zachlał, co bez wątpienia jest dość luźną reakcją na śmierć drugiego człowieka we własnym domu. O godzinie 18 przyjechać miała policja, a o 22 zabrali go z domu. Ciało trafiło do kostnicy zakładu pogrzebowego i krematorium Jarosz w oddalonym o 20 kilometrów od Sędziszowa Jędrzejowie. Dryblas opisał okoliczności śmierci Majora - miał leżeć na łóżku z czarnymi rzygowinami. W ten sam sposób wymiotować miał dzień przed śmiercią oraz jeszcze wcześniej na Leśnej 17. Policja miała Dryblasowi zakazać nagłaśniania informacji o zdarzeniu. Piotrek zapytał się jeszcze, czy zrobił mu po wszystkim jakieś zdjęcie, na co Dryblas odpowiedział przecząco. Rozmowę zakończono, a Piotrek na wysokości Grójca zawrócił na autostradzie i pojechał w kierunku Warszawy.
19 czerwca o godzinie 11:00 na Leśnej 17 pojawia się karetka pogotowia. Najprawdopodobniej Major już wtedy nie żył, ale dziwnym trafem ratownicy przyjeżdżają po Pana Leszka, uczestnika ostatniej libacji alkoholowej, który skarżył się na ostre bóle brzucha. Karetka wezwana przez rodzicielkę Dryblasa pojawiła się na miejscu po zaledwie kilku minutach. Pomocy udzielano przez około 40 minut. Trafił do szpitala na oddział chirurgii, na którym znalazł go Piotrek, który wczesnym rankiem 23 czerwca opublikował na swoim kanale film pt. Leszek na chirurgii rozmowa. Leżący na łóżku Leszek przywitał detektywa z entuzjazjem - zapoznał go już wcześniej, podczas jego wizyt dostawczakiem na Leśnej. Uczestnik feralnej libacji przyznał na kamerze, że Major napił się rozpuszczalnika, co wskazywało na możliwą przyczynę jego śmierci. Piotrek pod koniec nagrania pyta się pielęgniarki, czy pacjent może spożywać pokarm, bo chciałby mu coś przynieść. Dnia następnego Leszek wypisuje się na własne życzenie (lub na życzenie jego „menadżera”) ze szpitala. 25 czerwca na kanale Pan Leszek OFFICIAL pojawia się nagranie, na którym Leszek prosi Piotrka o usunięcie filmu z jego udziałem.
Teoria o napiciu się rozpuszczalnika przez Majora nigdy nie została potwierdzona. Nieznane są też wyniki sekcji zwłok ani śledztwa prokuratury, prowadzącej śledztwo z art. 155 Kodeksu karnego2). W maju 2024 Piotrek na swoim kanale poinformował, że śledztwo prokuratury zostało zakończone3). Nie otrzymał informacji o jego ustaleniach. O poczynaniach prokuratury wypowiedział się bardzo krytycznie.
Jest to znamienne, że w wyniku tej samej libacji jeden człowiek trafił do szpitala, a drugi zmarł. Uwagę zwraca fakt, że kiedy podczas jednej z poprzednich libacji Leszek omyłkowo napił się ze szklanki Majora, chwilę potem zaczął wymiotować. To, że Major na Leśnej miał dostęp do rozpuszczalnika, potwierdza film z nim w roli głównej w stanie lepszej wiadomości. Testy wykonywane po śmierci Majora przez niezależnych orbiterów Szkolnej wykazały, że rozpuszczalnik dolany do wódki traci swój zapach. 20 czerwca Piotrek skontaktował się z człowiekiem, który przekazał mu treść plotek jakie pojawiły się w Sędziszowie. Pewna sąsiadka miała być świadkiem wielu libacji na Leśnej i utrzymywała, że ich uczestnicy pili rozpuszczalnik. 1 lipca pojawiły się niepotwierdzone informacje, jakoby Leszek trafił do szpitala po raz drugi, a za pierwszym razem personel miał mu zabronić jedzenia stałych pokarmów z powodu poparzeń. Zarzuty odparto na społeczności kanału Wojtek z Bombasu - Major Suchodolski. Rozwiń
Piotrek wybrał się do Białegostoku, aby uczestniczyć w ceremonii pogrzebowej Wojciecha Suchodolskiego. Nabożeństwo żałobne odprawione zostało w kościele Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Białymstoku o godzinie 13:00. Nagrał lajta z tego wydarzenia, który ustanowił rekord Uniwersum w liczbie widzów oglądających w jednym momencie - ponad 18 tysięcy. Więcej w osobnym wątku.
8 lipca 2023 Piotrek opublikował zdjęcia łóżka, na którym spał Major na Leśnej 17 i na którym zmarł. Widoczne były na nim czarne wymiociny4). Przypomnijmy, że Dryblas w czasie nocnej rozmowy z Piotrem tuż po śmierci Majora zarzekał się, że żadnego zdjęcia nie zrobił. Dryblas w czasie wywiadu przeprowadzonego przez Barneja poinformował, że wcześniej wspomniane zdjęcie wysłał po śmierci Majora jedynie w odpowiedzi do Sradka, który pytał go o plotki jakoby Suchodolski się powiesił. Koalicja Barnej-Olgierdano wraz z większością widzów zaczęła spekulować, jakim cudem zdjęcie przesłane do Centrali znalazło się na społeczności Piotrka, wskazując na jego lateksowe powiązania.
Jakub Szczęsny, redaktor Antywebu5), odegrał już dawniej pewną rolę na Szkolnej. W 2022 wraz z Olgierdanem i Pawłem wystąpił w Sprawie dla reportera, gdzie przybliżyli proceder wykorzystywania Kononowicza. Wkrótce po porażce wycofał się z projektu i odciął się od Szkolnej. Powrócił w czerwcu 2023 po śmierci Majora. Na swoim profilu na Twitterze publikował informacje o postępach prokuratury w tej sprawie i przybliżał twitterowej społeczności sylwetki i wydarzenia ze świata Uniwersum. Na swoim kanale ANTYbrednie i równolegle na pokoju głosowym na Twitterze 29 lipca transmitował na żywo debatę o śmierci Majora, w której gościem specjalnym był WSW. Widzowie mieli również możliwość zadawania pytań, poprzez dołączenie do pokoju głosowego. Nagle na czacie na żywo zaczął pisać Olgierdano. Nie mógł dołączyć do rozmowy z powodu nie posiadania konta na Twitterze, dlatego po jakimś czasie Szczęsny skontaktował się z nim telefonicznie i pozwolił mu prowadzić narrację przystawiając telefon do swojego mikrofonu. Olgierdano wypomniał Piotrkowi:
Jakub Szczęsny po zakończeniu rozmowy z Olgierdanem ogłosił swoją porażkę i przeprosił - stwierdził, że jako gospodarz debaty nie dopilnował tego, aby zachowana była w niej merytoryka i porządek. Widzowie Uniwersum podzielili się na dwa obozy. Obóz Olgierdana poparł jego podejście i skrytykował działania Suma. Reszta stwierdziła, że rozbicie stronnictwa antylateksowego tylko pogorszy sytuację i zmniejszy ich oddziaływanie na rzeczywistość.
6 sierpnia 2023 Piotrek opublikował na swojej społeczności zdjęcie kupki piasku/żwiru pod bramką na Leśnej 17. Oskarżył wtedy Dryblasa o przeprowadzanie remontu posesji za pieniądze Majora. Informacja została bardzo nieprzychylnie odebrana przez widzów, którzy uznali, że ktoś zwyczajnie buduje tam chodnik między ulicą a posesjami. 16 sierpnia próbował naprawić swój wizerunek i obalić tę teorię, publikując zaktualizowane zdjęcie sprzed bramki, już bez kupki piasku i bez zbudowanego chodnika. Ostatecznie kupka niezidentyfikowanego surowca trafiła do ogródka Dryblasa. Widmo tej pomyłki nęka Piotrka do dzisiaj.
Piotrek długo zapowiadał swoją bombę, ale okazało się, że lepszy z niego saper niż dywersant. Ujawnił, że Zielony wymieniał z pewną kobietą zdjęcia o charakterze erotycznym (nudesy, sexting). Jednocześnie zrobił mu ogromną przysługę, bo do tej pory był nazywany człowiekiem który, jak to się mówi, c*pki na oczy nie widział. Po tych wieściach upadł mit szeryfa-WSW, a poparcie widzów poleciało na łeb na szyję i już nigdy nie wróciło do tego samego poziomu.
17 sierpnia 2023 Piotrek opublikował podrobioną kartę zgonu Wojciecha Suchodolskiego. Nie zgadzał się na nim ani PESEL Majora, ani numer serii dowodu osobistego. Również w sekcji „nazwa podmiotu” wystąpił błąd. W Jędrzejowie nie ma KMP (Komenda Miejska Policji), tylko KPP (Komeda Powiatowa Policji). Nie zgadzała się również suma kontrolna dokumentu. Podrobiona seria i numer dokumentu zaczynała się literami „DBS”, a widzowie szybko podłapali podobieństwo do słowa „DryBlaS”. Na kanale Wojtek z Bombasu - Major Suchodolski opublikowano w odpowiedzi zdjęcie prawdziwego dowodu osobistego Wojtka. Tego samego dnia na społeczności Piotrka opublikowano przeprosiny . Wnioskując po poprawności ortograficznej i interpunkcyjnej oraz zasobie słownictwa, napisane przez menadżerkę. Jednocześnie zapowiedział zakończenie wrzucania jakichkolwiek newsów na temat śledztwa i przekazał pałeczkę prokuraturze. Słowa jednak nie dotrzymał.
Podczas prowadzenia przez Piotrka śledztwa sędziszowskiego zawiązała się silna koalicja Barnej-Olgierdano, której wynikiem było przeprowadzenie przez Pawła ponad dwugodzinnego wywiadu z Dryblasem, wymierzonego w działalność Wąsatego Szeryfa. Sędziszowianin rzucił nowe światło na pewne wydarzenia. Opisał dokładnie życie Majora w Sędziszowie wraz z kontekstem historycznym oraz przybliżył okoliczności jego śmierci. Jego zeznania w kilku miejscach nie zgadzały się z narracją Piotrka, co podważyło dokonania Wąsatego. Mimo, że widzowie po wyemitowaniu wywiadu podzielili się wyraźnie na dwa obozy, to słowa obu tych panów należy przepuścić przez sito przed uwierzeniem w jedną bądź w drugą narrację. Najważniejszym osiągnięciem koalicji było udowodnienie, że Piotrek pośrednio lub bezpośrednio ma kontakt z Centralą, ponieważ zdjęcie łóżka Majora opublikowane na społeczności Suma zostało wysłane przez Dryblasa jedynie Sławkowi. Więcej w osobnym wątku.
Na początku śledztwa Piotrek był wynoszony na wyżyny, dostawał pełno wiadomości i maili, jego lajty oglądały tysiące osób i kreowano go na „szeryfa”. Z czasem ludzie zaczęli od niego odchodzić. Wyśmiewano metody Piotrka, który skupiał się często na plotkach i niesprawdzonych informacjach. Chwytał się każdego newsa, czego dowodem jest afera z kupką piasku. Za przełom w dochodzeniu uważał prywatne kontakty Zielonego z kobietami. Obecnie większość widzów Uniwersum uważa śledztwo za nieudane i niepotrzebne.
Paweł od początku robił sobie jaja z zaangażowania z jakim Piotrek chciał rozwiązać sprawę śmierci Majora. Negował metody brata. Wiele posunięć, np. rozmowę z Czarną szprychą, uznał za farsę. Aby przekonać się, na jakim etapie jest śledztwo prokuratury tak bardzo promowane przez Piotrka, 11 sierpnia 2023 wysłał wniosek o udostępnienie informacji publicznej do prokuratury w Jędrzejowie. Rozwiń treść wniosku . Kiedy jego brat 17 sierpnia opublikował fałszywy akt zgonu Majora, Barnej postanowił zadrwić z niego i opublikował na swoim kanale akt zgonu… Myszki Miki. Nagrał wywiad z Dryblasem, którym zagrał na nosie Piotrkowi. Pawłowi wydawało się to dziwne, że Piotrek prowadząc tę sprawę zahaczał o wiele niepotrzebnych wątków, a nigdy nie zapytał o zdanie osoby, która żywego Majora widziała jako ostatnia - właśnie Dryblasa. Wywiad był ogromnym sukcesem na froncie Barnej-Olgierdano. Paweł wracając z wywiadu nagrał krótki film podczas jazdy Sabinką, na którym ze szczęścia wymachiwał butelką wódki Bocian, a rękami naśladował kształt wybuchającej bomby (wyśmiewając „bombę” którą miał opublikować Piotrek na kanale). Wyśmiał odwiedziny Piotrka u Kononowicza, kiedy to przeglądał rzeczy Majora w walizkach. Odłożenie telefonów na bok przez Piotra, Kiernoza i Arona żartobliwie porównał do odłożenia na bok rewolwerów przez rewolwerowców.
w budowie
Podczas śledztwa Piotrkowi przybyło aż 13 tysięcy sypukcjentów. Podczas pogrzebu Majora ustanowił rekord Uniwersum pod względem liczby widzów na lajcie - 18 tysięcy. To raczej koniec plusów, bo Piotrek przede wszystkim stracił wizerunkowo, a obecnie jest podręcznikowym przykładem niekompetencji, nieskuteczności, nieudolności i braku profesjonalizmu. Na jakiś czas po zakończeniu śledztwa na lajtach Piotrka obecna była wzmożona aktywność nowoszkolniaków - ludzi, którzy o śledztwie dowiedzieli się z tradycyjnych mediów, z Facebooka i z TikToka. Swego czasu ktoś podrzucił nawet pomysł stworzenia tymczasowego, oddzielnego kanału dla „starych, dobrych nicków”, ale ostatecznie nie został zrealizowany. Piotrek po dziś dzień jest dumny ze swoich osiągnięć. Twierdzi, że gdyby Barnej i Olgierdano się z nim zjednoczyli, to wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej. Piotrek dał się również poznać jako naiwny marzyciel. Jeszcze w 2024 roku twierdził, że śledztwo prokuratury na 100% doprowadzi do ukarania członków lateksowej ekipy.
Śledztwo sędziszowskie nie zostało nigdy oficjalnie zakończone. Po opublikowaniu fałszywego aktu zgonu przyrzekł nie publikować żadnych kolejnych kwitów, ale słowa nie dotrzymał. Po nagraniu przez Barneja wywiadu z Dryblasem zarzekał się na lajcie, że kończy ze śledztwem, lecz w kolejnych dniach wciąż agitował. Można powiedzieć, że Piotrek bardzo płynnie zaczął wracać do swoich zwykłych, swojskich lajtów. Temat śmierci Majora zaczął się naturalnie wypalać w mediach, coraz mniej ludzi się nią interesowało, a coraz więcej było nią zmęczoną. Piotrek po „zakończeniu” śledztwa kontynuował konflikty, które zrodziły się podczas jego trwania, a więc ze swoim bratem Pawłem i z Olgierdanem. Dla przykładu Katarzyna swego czasu zbanowała temu drugiemu kanał, a przed usunięciem uchroniło go dziwnym trafem cofnięcie strajka przez… Dryblasa.
2023 |
2024 |