Efekt Mandeli (właść. Efekt meneli) - w psychologii: fałszywe wspomnienie; to zjawisko polegające na tym, że ktoś przypomina sobie coś, co się nie wydarzyło lub przypomina to sobie inaczej, niż to się faktycznie wydarzyło. Sugestywność, aktywacja skojarzonych informacji, włączenie w to informacji błędnych i wreszcie błędne przypisanie źródła zostały zasugerowane jako kilka mechanizmów leżących u podstaw różnych rodzajów zjawisk fałszywej pamięci. Zwolennicy teorii spiskowych uważają, że jest to dowód na istnienie alternatywnego wszechświata, podczas gdy świat naukowy stoi przy zdaniu, żeby wykorzystywać to zjawisko jako ilustrację tego, jak niedoskonała może być czasami pamięć. Klasycznym przykładem tego kuriozum jest fakt, że zdecydowana większość ludzi kojarzy człowieczka z gry Monopoly z monoklem, którego on w rzeczywistości nie posiada. Nazwa zjawiska pochodzi rzecz jasna od nazwiska słynnego polityka Nelsona Mandeli, który zmarł w 2013 r., choć wiele osób „pamiętało” jego śmierć w więzieniu w latach 80.

Przykładów tego fenomenu w Uniwersum Szkolnej 17 można wymienić kilka:

• Nie będzie niczego ( Krzysztof Kononowicz ) - o dziwo nawet sztandarowy tekst wyborczy Kononowicza jest powielany w błędnej formie, do tego stopnia, że Grupa Operacyjna kooperując z Kononowiczem nagrała swój szlagier pod takim właśnie tytułem. W rzeczywistości w debacie w TV Jard w 2006 roku Kononowicz powiedział Żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego .
• 25 lat lub 200 zł grzywny ( Krzysztof Kononowicz ) - tekst taki rzeczywiście nigdy nie padł. Jest to mieszanka z filmów Ciacho, Exposé do Magdaleny z Piaseczna i paru innych rzeczy. Właściwie brzmi to: Kto bez tego prawa oczernia człowieka innego podlega karze od roku do 12 lat albo 250 zł kary, mandatu .

• Jaki ten świat jest? (Jacy ludzie są?) Jaki Kononowicz? Ten spaślak. ( Wojciech "Major" Suchodolski ) - właściwie brzmi to: Jaki ten świot jest? Jacy ludzie są? Jaki Kononowicz? Ten spaślak .

• Chłop dla chłopa konia walił. / Facet dla faceta konia walił ( Wojciech "Major" Suchodolski ) - różnica polega na tym, że uproszczono dwa synonimy do jednego słowa. Właściwie brzmiało to: Facet dla chłopa konia walił .

• Stało się to co, stało się miać ( profesor Tomasz Baranowski ) - jest to wygodniejsza i skrócona forma wypowiedzi oryginalnej, ale nieprawdziwa oraz przekłamana. Właściwie brzmiało to: Stało się to, co się miać… stało się miać .

• Jarku, Meksykanie! (Ty nie masz nawet toalety w domu) Gdzie ty się załatwiasz się? ( Krzysztof Kononowicz ) - brzmiało pierwotnie: Jarku, Meksykanie! Ty nie masz nawet toalety w domu. Gdzie ty się załatwiasz?

• Od Tereski wracałeś kurwa i napierdoliłeś w nachy ( Wojciech "Major" Suchodolski ) - słowo nachy nigdy nie padło z ust Majora podczas afery stolcowej , nauczył się go dużo później. Właściwie brzmiało to: Od Tereski wracałeś, kurwa wzięłeś całe te i kurwa napierdoliłeś w mach .

• Dialog między Statywem a jego Panem :

- Do Choroszczy?
- Do Choroszczy!
- Na badania?
- Na badania!

Tymczasem brzmiało to tak:

- I co Krzysiu? Co tam się stało?
- Co? Do Choroszczy!
- Ale po co, na badanie?
- Na badanie!
- Na badanie.
- Na badanie!

Na koniec warto wspomnieć o tym jak zapamiętał Warmię Kandydat na kandydata u którego zespół Delbrücka gra pierwsze skrzypce. Według niego jest to kraina mlekiem i miodem płynąca: uznawana za kolebkę polskości oraz wiary katolickiej na naszych ziemiach. Wszystko jest tam znacznie lepsze i większe, a przyrodzenia są najbardziej okazałe – tak jak w Ameryce. Już kilkuletnie dzieci potrafią świetnie czytać, pisać i grać na organach. Mieszkańcy tej krainy są ludźmi okuratnymi i szlachetnymi. Posiadają wiele talentów w zakresie mechaniki, rolnictwa, zduństwa, kominiarstwa i tak dalej i tak dalej. Tamtejsi mężczyźni mogą służyć za wzór gospodarza i patrioty, kobiety zaś za wzór matki i gospodyni.