Książka Barneja („Moja Szkolna”) - niezrealizowany projekt Pawła z Warszawy, który planował spisanie swojej historii w Uniwersum i wydanie jej w formie książki. Pomysł po raz pierwszy zarzucił po ataku Piotra z Warszawy na zajezdnię 13 maja 2022. Idea nabrała poważniejszego charakteru 13 czerwca 2024, kiedy to na lajcie oficjalnie poprosił Bliżynopedię o przeprowadzenie z nim wywiadu-rzeki na temat jego obecności na Szkolnej 17, który potem miałby być podstawą do napisania książki¹⁾. Pomysł początkowo spotkał się z aprobatą drugiej strony, jednak po kilkunastu dniach uznano, że lepiej będzie, gdy Barnej samodzielnie napisze swoje dzieło. 

Barnej reklamował swoją książkę jako coś, co odmieni Uniwersum Szkolnej. Miały znaleźć się w niej nigdy wcześniej nie publikowane informacje i historie, a także prawdziwe koneksje pomiędzy największymi graczami w Uniwersum, wraz z ujawnieniem ich tajemnic.

Widzowie zarzucali Barnejowi, że żadne poważne wydawnictwo nie wyda książki o takiej tematyce, ale według Pawła, po zapłaceniu odpowiedniej sumy pieniędzy - wszystko miało pójść jak z płatka. Barnej początkowo narzucił sobie rygor pisania kilku stron dziennie, potem się okazało że brakuje mu czasu i natchnienia. Obliczył, że aby wszystko spięło się finansowo, książka musi kosztować przynajmniej 150 zł, w porywach do kilkuset (a więc więcej niż koszt „Biblii”, pierwszej części „Harry'ego Pottera” i „1984” razem wziętych). Płatność za książkę prawdopodobnie byłaby wspierana przez serwis Tipply, gdzie za pośrednictwem donejta z odpowiednią kwotą możnaby podać adres do wysyłki. Miała być też dostępna droższa wersja książki z jego autografem lub innymi dodatkami. 

Istnieją dwie fanowskie okładki książki „Moja Szkolna”:

• pierwsza , stworzona przez Komitet do pacyfikacji Barneja, która została oficjalnie zaakceptowana przez Pawła,
• druga , stworzona przez Bliżynopedię, której Barnej w natłoku obowiązków najpewniej nie zobaczył. 

Barnej słynie z używania wielu wielokropków, a w jego wpisach można się pogubić. Stąd obawy o styl pisania, ilość błędów ortograficznych i interpunkcyjnych oraz zachowanie zasad poprawnej polszczyzny (szczególnie, że książka miała nie być poddana korekcie).

Na społeczności jednego z kanałów Paweł opublikował wpis, w którym poinformował, że rozpoczął pisanie książki o Uniwersum. Bez cenzury, niedomówień, sekretów. Książka miała roboczy tytuł: „Moja Szkolna”, a jej pisanie miało rozpocząć się 23 czerwca 2024 roku.

1 listopada 2024 zapowiedział, że książki nie wyda w formie fizycznej, tylko w formie audiobooka lub nagrywanych wywiadów. Poinformował widzów o swoim niekonwencjonalnym pomyśle, jakim była próba kontaktu m.in. ze Sławkiem, Zielonym, Aronem, Niemieckim, Pato i Geremkiem w celu przeprowadzenia z nimi wywiadów o Uniwersum. Idea spouchwalania się z osobami z „drugiej strony barykady” nie spodobała się widzom. Barnejowi zarzucono dołączenie do stronnictwa lateksowego. Barnej rzeczywiście skontaktował się w tej sprawie z Zielonym, a nawet wysłał za jego pośrednictwem głosówkę do Sławka, co wiemy z rozmowy telefonicznej opublikowanej przez Zielonego 31 października 2024.

Pomysł pisania książki na lajcie wyśmiała nawet jego własna żona. Książka Barneja stała się memem na skalę całego Barnejowa.

W lutym 2025 Paweł ponownie zaczął mówić o chęci napisania książki, prawdopodobnie pod wpływem drugiej afery szpitalnej.

3 kwietnia 2025 Barnej na swoim drugim koncie na TikToku opublikował teaser książki Moja Szkolna. Kawałek tekstu przeczytał samodzielnie jako narrator:

Tylko spokojnie - powiedziałem do Majora kiedy otwierał furtkę. Nic nie mówił. Wiedział, że czeka go niemiłe spotkanie z Krzyśkiem. Wyjechałem po niego w nocy po rozpaczliwych telefonach z Belwederu. Byliśmy bardzo opóźnieni i co kilka minut telefony. Ja niewyspany, Major w dobrym humorze z nadzieją na powrót. Drzwi były zamknięte. Klucze od środka blokowały zamek. Po chwili słychać szuranie potężnego Warmianina. Tylko spokojnie - powtórzyłem - spakuj walizkę i wracamy.

• Zeszyt Kononowicza