Barnejowo - poduniwersum Szkolnej 17 zapoczątkowane przez Pawła z Warszawy oraz ogół postaci, miejsc i zdarzeń z nim związanych. W pełni przenika się z US17, często pełni rolę drugiej płaszczyzny na której rozgrywają się wydarzenia. Podobnie jak jego statek-matka, jest w pełni kompatybilne ze światem zewnętrznym i może wpłynąć na nie każdy, np. wysyłając donejta, pisząc komentarz, nagrywając film. Jest z całą pewnością mniej psychodeliczne niż US17, ale opowiada historie ludzi o podobnych problemach: mitomanii, olkoholiźmie, agresji, złodziejstwie, obżarstwie, niegospodarności, lenistwie i kłopotach rodzinnych.

Produkcje opus magnum Uniwersum Barnejowa to najbardziej ambitne i rozbudowane dzieła tworzone przez jego bohaterów. Wyróżniają się swoją skalą, lepszej jakości kontentem i dużym wpływem na fabułę. Cechuje je wyjątkowy poziom szczegółowości i rozmach. Widzowie identyfikują je jako kamienie milowe, fundamenty lub znaki rozpoznawcze Barnejowa.

Bracia Paweł i Piotr, główni bohaterowie Barnejowa

Postaciami pierwszoplanowymi są bracia bliźniacy Paweł i Piotr Kołodziejowie. To wokół ich perypetii rozgrywają się wszystkie wydarzenia.

Do postaci drugoplanowych zaliczyć można ich żony, Elżbietę i Edytę, syna Barneja Karola, Katarzynę Siewierską, znajomych i moderatorów oraz kilku członków z Uniwersum Szkolnej 17. Tych ostatnich nie sposób wymienić wszystkich oraz ocenić ich roli w Barnejowie, gdyż oba uniwersa nawzajem się przenikają. Największy udział mieli z pewnością Olgierdano, Krzysztof Kononowicz, Wojciech Suchodolski oraz Rafał Kosno. Elżbieta towarzyszyła Pawłowi w jego karierze internetowej niemal od samego początku. Wielokrotnie występowała przed kamerą oraz prowadziła transmisje audio na temat horoskopów i wróżb. Edyta natomiast przez lata nie pokazywała ani nie odzywała się publicznie, niekiedy była jednak zauważalna w tle podczas alkolajtów Piotrka. W pełnej krasie mogliśmy jej się przyjrzeć 15 czerwca 2024 roku na krupskim alkolajcie WSW z powrotu autobusem z poprawin wesela jej syna. Prawdziwy debiut głosowy nastąpił 24 grudnia w Wigilię, kiedy to na świątecznym lajcie Barneja zadzwonił Piotrek i razem z nią złożył mu życzenia. Syn Barneja, Karol, wielokrotnie udzielał się publicznie podczas lajtów, udostępniał też swój wizerunek. Katarzyna Siewierska to dawniej moderatorka Barneja, a pozycję zbudowała sobie po zostaniu moderatorem i menadżerką Piotrka WSW. Jako kość niezgody pomiędzy braćmi była postawiona w środku wielu afer.

Obaj bracia mają swoich zagorzałych zwolenników i wrogów, a z reguły zwolennik jednego jest wrogiem tego drugiego. Konflikty w Barnejowie rozgrywają się na kilku płaszczyznach - widzowie i moderatorzy skaczą sobie do gardeł niczym wyborcy dwóch przeciwnych partii politycznych.

John Doe był przez bardzo długi czas Ministrem Propagandy i Cenzury Rzeszy Bliżyńskiej (innymi słowy był głównym moderatorem Barneja, wstawiał linki do donejtów i banował za wypowiedzi niezgodne z linią partii). Użytkownicy Bartek N i Marcin Plichta to główni sponsorzy Pawła z Warszawy, wielokrotnie jednorazowo wysyłali mu nawet kilkaset złotych. W pamiętnym wyjeździe Pawła do Sędziszowa 11 marca 2023 uczestniczył sam Plichta, a wcześniej wpłacił Barnejowi na ten wyjazd 300 złotych. Większość moderatorów Piotrka należało dawniej do stronnictwa Bliżyn - Mokotów lub sprzyjali temu środowisku, a po zatargach z właścicielem kanału przeszli na stronę jego brata.

Postaciami epizodycznymi są wszelkiego rodzaju persony które spotykają bracia na swojej drodze oraz bliższa i dalsza rodzina która nie udziela się publicznie (na przykład dzieci Piotrka). Ze strony Barneja są to głównie mieszkańcy Warszawy, politycy, aktywiści oraz mniej znaczący znajomi (np. Bogdan Kucharski lub ukrainiec Dmytro). Ze strony Piotrka to dla przykładu jego znajomi z Bliżyna, koledzy z zakładu pracy lub zaznajomieni sprzedawcy sklepowi.

Od momentu, gdy Piotrek WSW pojawił się na Jutubie, napięcie między braćmi stale rośnie. Paweł wielokrotnie przyznawał się do tego, że żałuje wprowadzenia go do internetu. Ale konflikt pomiędzy dwiema rodzinami Kołodziejów nie rozpoczął się oczywiście w świecie wirtualnym. Dla Piotrka Paweł od zawsze był tym gorszym i słabszym - w młodości nie chodził na imprezy, nie bił się z kolegami, był „cykorem” i miał mniej kobiet niż on. Paweł nigdy o takim stanie rzeczy nie zapomniał, ale w pełni go zaakceptował. Według Barneja natomiast, Piotrek przez większość swojego życia zawodowo zajmował się spożywaniem wysokoprocentowego olkoholu. To dzięki niemu miał zdobyć prawo jazdy, otrzymać mieszkanie na Ochocie od Karola, syna Pawła, a jego dzieci miała wychowywać ich rodzicielka. Wszystkie te zarzuty zostały przez samego zainteresowanego zdementowane. Owiane legendą pozostały też inne plotki rozpowszechniane wśród widzów Barnejowa, głównie przez frakcję anty-sumową, a więc te o wybiciu zębów swojemu ojcu i trzymaniu noża przy gardle Elżbiety trzymającej na rękach małego Karola. Szczegółowo opisane zarzuty Pawła wobec Piotrka znajdują się tutaj. W listopadzie 2023 wybuchła afera mandatowa która wykazała, że Piotrek w czasie kontroli drogowej przedstawił się jako swój brat bliźniak i przekazał punkty karne na jego konto. Przyznał się potem na lajcie, że zrobił to pełni świadomie i z premedytacją. Według Barneja WSW miał również mieszać z błotem nazwisko ich świętej pamięci ojca, kiedy pozwolił czatowiczom na swoim kanale dopisywać sobie człon „Kołodziej” do ich nicków. Bracia rywalizują ze sobą na każdym kroku, kiedy tylko nadarzy się okazja, a może nią być nawet przyziemne zbieranie grzybów. Podczas Dziadów Bliżyńskich Elżbieta miała panicznie obawiać się Piotrka. Obie żony braci widzowie określili mianem „męczenników” Uniwersum. Elżbieta na pamiętnym lajcie powiedziała że Paweł zmarnował jej życie. Edyta z kolei podczas powrotu z poprawin wesela jej syna kilkukrotnie wyrzucała Piotrkowi z rąk telefon, który w stanie lepszej wiadomości prowadził lajta i nagrywał ją bez jej wyraźnej zgody. Zauważalny jest ewidentny podział rodziny Kołodziejów, którzy od lat nie spędzili razem nawet Wigilii Bożego Narodzenia. Paweł w zasadzie również ostatnimi czasy spędza je samotnie, bez choćby swojej żony. Nie pojawił się również na weselu syna Piotrka w czerwcu 2024.

Paweł pochwalił się kiedyś koneksjami z Andrzejem Kolikowskim ps. Pershing, polskim gangsterem, mówiąc że była to „znajomość biznesowa”. Był kierowcą gwiazd polskiej i zagranicznej sceny muzycznej, między innymi Edyty Górniak (podbierał cukierki jej synowi, Allanowi, oraz otrzymał od niego w podzięce rysunek), Ireny Jarockiej, Ireny Santor, polskiego zespołu Afromental, belgijskiego piosenkarza Danzela oraz australijskiej piosenkarki Kylie Minogue. Wielokrotnie widywał Michała Wiśniewskiego, obserwował jak „sam ze sobą gra w kasynie”. Ochroniarzowi Wiśniewskiego przywoził z Deutsche Banku Aktiengesellschaft na ul. Armii Krajowej pliki banknotów po 10 tysięcy złotych, a ten używał tych pieniędzy do grania na automatach. Woził również polityków - w 2007 roku miał zawieźć prof. Elżbietę Karską, prawniczkę i sędziego Sądu Najwyższego, do ołtarza w Bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika w Warszawie, gdzie czekał na nią jej przyszły mąż, prof. Karol Karski, były poseł, wiceminister w MSZ i europoseł. Miał okazję zawieźć prezesa Telewizji Polskiej do jego knajpy „Peron” w Piasecznie. Był kierowcą prominentnych polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Był związany z członkami Stowarzyszenia „Ordynacka”, do którego należą między innymi Aleksander Kwaśniewski, Marek Belka, Józef Oleksy, Ryszard Kalisz czy Włodzimierz Czarzasty. Innymi słowy Barnej był po prostu… królem życia.

Piotrek nazwał się kiedyś „Asem kontrwywiadu”, pochwalił się znajomością akt Hanny Banaszak i prawdy o zamordowaniu księdza Jerzego Popiełuszki przez agentów Służby Bezpieczeństwa. Paweł skwitował go wtedy, że w Wojskowej Służbie Wewnętrznej był jedynie starszym szeregowym patrolowym i jedyne zadanie jakie miał to „z milicjantami napierdalać ludzi na dworcu w Olsztynie”.

Bracia Paweł i Piotr znani są z obiecywania gruszek na wierzbie. Paweł wielokrotnie zbierał pieniądze na swoje ambitne i utopijne projekty, a potem ich nie dostarczał. Tak się stało między innymi ze zbiórką na busa (którym miał jeździć po całej Polsce), na wyjazd do Sarbinowa (nigdy się nie odbył) i na wyjazd z lajtem na granicę polsko-białoruską w czasie kryzysu migracyjnego (miał być długi, ekscytujący lajt, niczym ze zwiadu przewodowskiego, a okazało się że Barnej pojechał samotnie i nagrał sobie kilka filmów). Jego hucznie zapowiadana książka która miała rzucić prawdziwe światło na Uniwersum Szkolnej 17, nie ukazała się. Piotrek natomiast od czasu swojego nieudanego śledztwa w sprawie śmierci Majora obiecał wstawić dziesiątki jak nie setki kwitów, dokumentów, zdjęć i materiałów wideo, ale światło dzienne ujrzała co najwyżej garstka tych niezbyt porywających.

Barnejowo wywodzi się z Uniwersum Szkolnej, czego Barnej nie chce do końca zaakceptować. W czasie swojego wywiadu z Adamem Czeczetkowiczem stwierdził, że „to Kononowicz wybił się na nas a nie my na Kononowiczu”. Kiedy Kiernoz trafił do szpitala w wyniku drugiej afery szpitalnej, Pawłowi nawet do głowy nie przyszło, aby pojechać tam i pożegnać się ze starym znajomym, dzięki któremu rozpoczął karierę internetową. Barnej również nieudolnie odcina się od tematu Szkolnej, ale wraca do niego szybko, kiedy okazuje się że jego narracja nie zaciekawia widzów. W każdym razie bohaterów Barnejowa można z całą pewnością nazwać orbiterami Szkolnej, brali udział w niezliczonej ilości wydarzeń i afer oraz je komentowali.

Charakterystycznym zjawiskiem w internetowym marginesie są tak zwane alkolajty, które nie ominęły oczywiście Szkolnej 17 i Barnejowa. Format ten często łączy się z wulgarnym językiem, konfliktami na wizji oraz sytuacjami, które przekraczają granice dobrego smaku. Główni bohaterowie Uniwersum, często zmagający się z uzależnieniem i brakiem stabilizacji życiowej, są postrzegani przez część odbiorców jako postaci tragiczne, a przez innych – jako źródło groteskowego humoru. Wulgarność, która stała się niemal codziennością w ich przekazach, bywa narzędziem do podkręcania emocji i zwiększania oglądalności. W Barnejowie od najgorszych wyzywają się brat z bratem, mąż z żoną, brat z bratankiem czy brat z menadżerką. Olkohol jest dla bohaterów nieodzowną częścią ich życia i umilaczem czasu. Dla przykładu alkolajty Barneja często zaczynają się wesoło i niewinnie, aby potem mogło dojść do całkowitego załamania mentalnego i wyjaśniania jednego po drugim. Sztandardowym przykładem alkolajta są słynne wielogodzinne i wieloczęściowe Dziady Bliżyńskie, opus magnum Barnejowa, w wykonaniu Piotrka WSW. Przed kamerą olkohol spożywali również znajomi i przyjaciele obu braci, jak i również Katarzyna Siewierska, menadżerka Piotrka, nie odmówiła sobie przechylenia deelikatnej seteczki orzechowej na lajcie. Nie potrzeba oczywiście wysokoprocentowych trunków aby doszło do jechania po kimś jak po szmacie - Barnej robi to niemal na każdym samochodowym lajcie w stosunku do swoich internetowych trolli z czatu.

Jeden z najbardziej naświetlonych tematów podczas luźnych lajtów braci z Bliżyna, a jednocześnie najbardziej znienawidzony i uznawany za nudny przez widzów Uniwersum (szczególnie moralizatorska i rozkminiająca wersja Barneja). Obaj panowie z dużym zainteresowaniem śledzą rozwój wydarzeń w Polsce i na świecie i aktywnie uczestniczą w życiu politycznym. Paweł stał się częścią tego typu aktywności w Warszawie, więcej o tym w tym wątku. Piotrek rzadko pojawia się na wszelkiego typu protestach, manifestachach i zbiorowiskach, ale jak już raz się pojawi to nie ma ch*ja we wsi. Paweł nazywa siebie „korwinistą”, rządy PiSu krytykuje tak samo jak rządy obecnej Koalicji, ale nie wziął udziału w wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Odmiennie postąpił Piotrek i oddał głos na Lewicę, czego zaczął bardzo żałować i aktualnie jego poglądy można opisać jako skrajnie prawicowe.

Barnej przyznaje się bez bicia, że „łodyga mu nie dyga” i ma na to zaświadczenie. Istnieje jednak plotka o tym, że dawniej zaproponował Monice z Krakowa spędzenie czasu w hotelu w Kazimierzu Dolnym, ale ta odrzuciła jego zaloty. Widzowie zarzucają mu również snucie pewnych planów o Katarzynie Siewierskiej, a następnie zbuntowanie się kiedy ta zdecydowała się współpracować z jego bratem Piotrkiem. Kiedy młoda pijana dziewczyna rzuciła się do jego samochodu na lajcie, ten niczym prawdziwy samiec alfa wyrzucił ją i odjechał, co udowadnia jego niechętny stosunek do płci pięknej. Piotrek z kolei nie ma żadnych problemów do kobiet, chętnie się z nimi spotyka i spędza czas. Barnej wielokrotnie przypominał mu, że nie na miejscu jest zwracanie się do tych na czacie „Iskiereczko moja kochana”, kiedy jest się w stałym związku małżeńskim.

To jedna z głównych specjalności Barneja, który wierzy w moc dawnych ludowych obrzędów oraz obecność duchów, zjaw, zmor i innych istot nadprzyrodzonych. Jest przeświadczony o istnieniu magicznej energii, która po śmierci ucieka z człowieka i przenosi się w inne miejsce lub byt. Był również świadkiem przelotu UFO. W 2024 roku utrzymywała się w jego życiu klątwa cyganki, która ostatecznie wygasła. Podobnie jego żona Elżbieta jest ekspertem od horoskopów i wróżb.

Samochody osobowe i dostawczaki to główne środki transportu braci z Bliżyna (Piotrka do lipca 2024). Obaj panowie preferują troszkę inne techniki i style jazdy pojazdami. Barnej porusza się kilkoma jednocześnie (co deczko gryzie się z jego problemami finansowymi), są to: Saabina, Angielska taksówka, roboczy dostawczak, Cadillac jego syna Karola oraz bus do wożenia ludzi na lotnisko z zajezdni samochodowej (dorywcza robota na etacie gospodarczym). Barnej pozuje na znawcę w dziedzinie motoryzacji i starodawnego mechanika, kiedy tak naprawdę zapoznani z tematem widzowie na czacie poprawiają informacje które puszcza w świat. Najlepiej obrazuje to fakt, że Paweł do dzisiaj zdaje się nie mieć pojęcia o tym, że model jego taksówki to TXI a nie TXII.

Paweł z Warszawy jest utalentowanym muzykantem, a jego najbardziej znane przeboje to "Brama brandenburska" i „Wsw” (wersja pierwsza i druga). Specjalizuje się w muzyce chrześcijańskiej - zaśpiewał „Barkę” w wielu odsłonach oraz kilka kolęd i pastorałek. Prywatnie jest fanem starodawnej muzyki polskiej i zagranicznej. Piotrek co prawda nie śpiewa, ale chętnie podryguje do muzyki Eurodisco. Jedną z jego ulubionych piosenek wydaje się być „Maju Maj”.

Przysmakami kuchni bliżyńskiej uwielbianymi przez Pawła były bliny ziemniaczane smażone na głębokim tłuszczu, kaszanka z cybulkq oraz wszelkiego rodzaju tłuste mięsa i podroby. Ograniczył ich spożycie z powodu problemów zdrowotnych.

Popularna w okresie baroku metaforyczna koncepcja przedstawiająca świat jako jeden wielki teatr, w którym ludzie są postaciami, a ich czyny tworzą dramat, którego autorem jest Bóg, jest zauważalna w Uniwersum Barnejowa. Jest ściśle związana z hipotezą metafizyczną Uniwersum Szkolnej 17. Zburzenia czwartej ściany dokonuje najczęściej sam Paweł z Warszawy, a więc centralna postać Barnejowa. Często tłumaczył widzom, że on sam jest jedynie aktorem na scenie, a wszystkie jego problemy tak naprawdę nie istnieją w rzeczywistości. Udokumentowane są przypadki, w których Barnej wyśmiewał własne projekty - po ogłoszeniu pomysłu na założenie wielkiego koncernu medialnego pod nazwą „Barnejowo” wyśmiał widzów, którzy uwierzyli w prawdziwość ich słów. Topos z pewnością zagrał główną rolę w wielu wydarzeniach w Barnejowie, ale ostatecznie są sprawy, których podrobić i ukryć nie można - dla przykładu sądy, długi i komornicy.