2022

Trwają prace nad aktualizacją tej strony.

Przed Uniwersum « 2006 « 2007 « 2008 « 2009 « 2010 « 2011 « 2012 « 2013 « 2014 « 2015 « 2016 « 2017 « 2018 « 2019 « 2020 « 2021 « 2022 « 2023 « 2024 « 2025

• 1 stycznia - lajt sylwestrowy. Około północy Prezydent wzywa policję na potencjalnych bombardierów. Kilka minut później Struś wyłącza streama; rankiem nawąchany wrzuca wilm. Ekozjeb, jako że nikt go nie lubi, w Sylwestra chodzi po rynku w Białymstoku i standardowo szuka prowokacji.
• 3 stycznia - rozmowa telefoniczna pomiędzy Olgierdano a Sławkiem, w której ten drugi kuli ogon pod siebie i rozłącza się (link). Olgierd zapowiedział, że przeciwko rudej kurwie zostały już podjęte kroki prawne. Kononowicz dostaje mandat w wysokości 500 zł za nieuzasadnione wezwanie policji (link). Pato mierzy chodnik przy ulicy Szkolnej, udowadniając bezzasadność żali Konona (link).
• 4 stycznia - Knur wyproszony z trójki ze względu na bijący od niego nieznośny fetor (link).
• 5 stycznia - Kononowicz oburzony na film Papo Kukasa o chodniku, wydaje dekret o zakazie parkowania na chodniku przy ulicy Szkolnej (link).
• 6 stycznia - Olgierdano na lajcie rozmawia przez telefon z tykocińską grochówą. Próbuje dodzwonić się do Moczopijano, ale ten na swoim lajcie twierdził, że miał wyłączony telefon. Olo zbiera rekordową sumę ponad 10000 zł z donejtów, które przeznaczy jak to określił: „na walkę z kurwami”.
• 7 stycznia - Pato zawiesza działalność na JuTubie, tłumacząc to chęcią odpoczynku.
• 8 stycznia - Odyniec podczas szarży na frajerów spod bramki przypadkowo psika się gazem (link).
• 10 stycznia - Olgierdano oznajmia w swoim krótkim filmie na Jutubie bandyckiej, że Sradek i Ekolog powinni niebawem spodziewać się wizyty prokuratora.
• 12 stycznia - na Jutubie zostaje skasowany/ukryty kanał Sradka.
• 13 stycznia - Krzysztof Niemiecki po niespełna półrocznej przerwie reaktywuje swój kanał Profesor Tomasz. Na razie wrzuca tam stare filmy z minionego lata. Major zakupuje „okuratny” smartwatch na widok którego Kiernoz wpada w mleczną furię. Szczur otrzymuje również od Sławka smartfon Realme 8i, najprawdopodobniej już z założoną pluskwą.
• 14 stycznia - Belweder wizytuje opieka. Część wizyty zostaje nagrana przez Majora.
• 15 stycznia - OlgierdanoTV ponownie na Szkolnej, Kononowicz planuje inwazję na Józefa Kosno, ojca jajecznego barona. Przyznaje też, że Skośno spożywał niekiedy w jego obecności niewegańskie posiłki. Ekokurwa puszcza Prezydentowi sfałszowany przez siebie film Olgierdano starając się zdyskredytować go w oczach grubego. Kononowicz charakterystycznie jak chorągiewka słucha się najnowszego zdania, jednak nie do końca uwierzył w film. Wygłasza też pyszną mitomanię, według której jego ojciec walczył u boku Piłsudkiego, gdy Polska była od Bałtyku do Morza Czarnego.
• 16 stycznia - Kononowicz utrzymuje, że ma zamiar walki z Pato na Fame MMA.
• 19 stycznia - Beria jechany przez Majora jak po MOPR-u oraz kopany przez widza na lajcie u Piotra Wawy (link). Lajt z Pato z jazdy z Majorem, który podczas lajta kupuje nitro (link).
• 20 stycznia - do Olgierdano przychodzi list podpisany Sławomir Nowak w którym znajdują się pogróżki i oczekiwania wobec piłkarza.
• 21 stycznia - gumowy Adaś wraca na Szkolną i idąc po mleczko i kokokolę dla swojego pana wypierdala się na śniegu. Mexicano wpada samochodem do rowu.
• 22 stycznia - PatoTV zdradza szczegóły pobytu Majora w hotelu pod koniec 2021, gdzie ten miał się nawąchać rozpuszczalnikiem oraz zapaskudzić łazienkę swoimi fekaliami, w wyniku czego został stamtąd pogoniony. Kolejna kwestia dotyczyła oszukania go na pieniądze przez prostytutki, którym zapłacił z góry, a te go następnie wyśmiały i pogoniły. Kononowicz bohatersko szarżuje z gazem w ręku na młodzież bandycką.
• 23 stycznia - otrzymany kilka dni wcześniej list od rzekomo brata Majora, doprowadza do mocnych spięć w domku drewnianym.
• 24 stycznia - Kononowicz jedzie na trójkę z torbą donosów (link), w tym m.in. z obszernym, pisemnym zawiadomieniem na Majora (za wulgaryzmy, męczenie) i niejakiego Oliwiera, który rzekomo go okradł. Wieczorem przyjeżdża wezwana przez Knura straż miejska, jednak zamiast ukarać Pato za złe zaparkowanie auta, nakazuje Knurowi odśnieżyć chodnik. Na pożegnanie grozi strażnikom wyrzuceniem ich z pracy. Wycieka filmik w którym Major się onanizuje, rzekomo wysłany do Sradka przez jedną z zainteresowań miłosnych Szczura i wysłany przez wojerystę na lateksowego discorda premium. Warmianin składa na trójkę dwa donosy na Ekoparówę.
• 25 stycznia - Olgierdano odbywa spotkanie z Prezydentem, przekazuje Kononowi teczkę z materiałami obciążającymi Sławka. Perski prowadzi krótkiego lajta z Belwederu. W jego trakcie do Knura dzwoni wystraszony materiałami od Olgierda Sradek. Szantażuje Knura uzależniając swoją pomoc dla nich od niezłożenia dokumentów przez Knura na policji. Knur - niczym najlepszy ubek - okłamuje Sradka, że nie ma żadnych dokumentów. Kiernoz opowiada Olowi i Perskiemu anegdotę o pijanym Mexicanie i przygodach ze swoją dawną dziewczyną.
• 26 stycznia - z kanału Perska Księżniczka znikają wszystkie filmy poza Z wizytą w Belwederze. Messi dostaje bana i przenosi się na kanał znany dawniej jako Messi Szoty.
• 27 stycznia - dziennikarz Antywebu Jakub Szczęsny publikuje tweeta o sytuacji na Szkolnej.
• 28 stycznia - Odyniec ostatecznie zakończył okres świąteczny ponieważ hoiqa została oficjalnie spierdolona ze stanowiska i wrzucona schowana do zimnego pokoju. Dodatkowo otrzymał randomową paczkę z ogromnym zapasem proszku do prania nieużywania oraz papieru kloacznego.
• 29 stycznia - w sali plenarnej pojawiają się nowe karnisze.
• 31 stycznia - odśnieżanie chodnika w asyście straży miejskiej. Z rozmowy PatoTV i Knura wynika, że ten drugi ma jutro stawić się na badaniu w Choroszczy na wniosek straży miejskiej.

• 2 lutego - Struś nabywa nowy komputer.
• 3 lutego - Knurowicz otrzymuje fake o śmierci Nera w schronisku i płacze na filmie.
• 4 lutego - Pato i Nitro Hunter prowadzą lajty z chodnika pod Belwederem.. Do Knura przyjeżdża straż miejska żeby wręczyć 150zł mandatu za nieodśnieżenie chodnika, pomimo otrzymanych wcześniej 7 upomnień. Następnie na Szkolnej pojawia się radiowóz wezwany przez Kononowicza na Nitro Huntera, przewodniczący dostaje od policji pouczenie za nieuzasadnione wezwanie. Rafał najprawdopodobniej dostaje wpierdol od Olgierdano, za co ten dostaje mandat 200zł.
• 6 lutego - pod bramką pojawia się Młody Redaktor i przeprowadza krótki wywiad z nawąchanym Nitroszczurem (patrz: wywiad). Major odpowiada na pytania, ale prosi też, żeby się od niego odpierdolić. Do bramki zbliżył się Potężny Warmianin, co skłoniło Młodego Redaktora do okazania nieufności i ucieczki ze swoim towarzyszem w oddalone od bramki miejsce. Pod bramkę przybywa również Pato.
• 8 lutego - Knur skarży się na filmie Jacka od psa Arona że został wyproszony z Trójki ze względu na roztaczany smród, swoim zwyczajem zapowiada złożenie donosów na policjantów.
• 9 lutego - podczas jednej z akcji Młodego Redaktora (lajt boży spod bramki) pojawia się milicja i zawija Młodego wraz z jego kompanem spod śmietników, a potem rozwozi dzieci do rodziców (skrót). Młody kasuje kanał. Dziennikarz mający opisać artykuł o Szkolnej podobno powiadomił szkołę Młodego.
• 11 lutego - Jacek zabiera przewodniczącego na zakupy. Kśek informuje go, że skończył się węgiel od Zbigniewa Stonogi. Chce także zmienić numer telefonu, gdyż mówi że jest non stop zadręczany telefonami od widzów. Wieczorem pijany Jacek dzwoni do Olgierda i umawia się na ustawkę z nim następnego dnia o 12:00 łamiąc tym samym pakt o nieagresji zawarty w lipcu ubiegłego roku (kup węgiel).
• 12 lutego - Jacek dostaje wpierdol od Olgierdana. Paweł z Warszawy prowadzi lajta nad grobem Janka i rozmawia z Wieśkiem.
• 16 lutego - z rzeczy nieistotnych: Podjeżdżano TV rozmawia przez telefon z Eko Kukasem (link). Zirytowane knurzysko nagrywa trzy krótkie serie expose do ludu w formie kononoskopii o chlebie bożym dla konia (człowiek dla człowieka wypieka chlebek z lepszej mąki), nawiązując do jeszcze świeżych bułeczek, które zdziwiony znalazł w worku plastikowym. Wojtek był u księgowego w banku, u Kerfura i ostatecznie wylądował na Obrębowej 1 w celu udania się do banku chemicznego, bo skończyło się fufu. Wypad Strusia poza Belweder okazał się jednak krótszy i - podczas trwania jednego z expose - wrócił do domku.
• 17 lutego - popołudniem para prezydencka opuściła Belweder w celu stawienia się na wezwanie na komendzie w sprawie ataku na Belweder (a w zasadzie - na samochód, rok temu), Major wziął udział w przesłuchaniu, więc Pijaczyna pocałowała klamkę domku drewnianego. Struś miał być też pytany o aferę końską.
• 18 lutego - odbywa się bembeński lament w zimnym pokoju, Krzysztof całuje krzyż, który wybudował tego dnia w składziku, chce wbić go przed posesją i zarzeka się, że będzie pod nim leżał. W tym dniu spoczywa w barłogu rozłożony śpiewnik i Męczennik śpiewa piosenki żałobne, m.in. „Nie zdejmę krzyża z mej ściany”, podczas gdy jego małżonka smacznie śpi.
• 19 lutego - Wojtek robi bigos (z sosem słodko-kwaśnym Łowicz) w akompaniamencie krzyków rozsiedzonego Knura, który skarży się na kuchenny nieporządek. Prezydent zakupił numerki na dom, ale wiał zbyt silny wiatr, żeby Aron był w stanie zamontować je na elewacji. Oprócz numerków, została zakupiona drewniana szkatułka w cenie 6,50zł na potrzeby pobierania opłat przez Kononowicza za palenie papierosów (1 zapalony na terenie posesji papieros = 50zł do szkatułki).
• 20 lutego - J00r robił lajta z domku bożego. Rozjuszony widzami Knur nagrywa kononoskopię - ktoś złosił Knura za krzywdy wyrządzone dla Majora, przyjechała policja i spisała Prezydenta, ale on policji się nie boi się.
• 21 lutego - dom prezydencki odwiedza Geremek na audiencji spotkaniu towarzyskim u Knura, co miało na celu rozwinąć wątek pracy fizycznej. Odyniec poprosił Pracownika Umysłowego o piłowanie drewka (ale nie dziś, bo znowu wieje) i prace mają odbyć się wspólnie z Majorem w niedalekiej przyszłości. Knur nie spróbował utuszonego przez Majora bigosu. Wojtek stwierdza, że fala wichur w Polsce nadeszła przez nieboże zachowanie Knura, który przeklina.
• 22 lutego - Szkolną odwiedziła policja i straż miejska (link). Krzysztof otrzymuje dwie paczki, w jednej z nich znajduje się spaniała figurka - podświetlana na fioletowo Maryjka z wężem jadalnym u stóp. Aron, korzystając z okazji, próbuje nakłonić uduchowionego Konona na zaprzestanie kłótni z małżonką i rugania się. W drugiej paczce dla Mazura znalazł się pożyteczny czujnik dymu z naklejką „Nitro Faza”, jednak Kononowicz stanowczo nie wyraził zgody na zamontowanie urządzenia w domku bożym, w obawie przed wyciem alarmu, policją, strażą pożarną i miejską, a także w obawie przed sąsiadami, którzy słysząc alarm, będą gadali.
• 23 lutego - Owalne Stworzenie odwiedziło zakład w celu naostrzenia pił i toporka, z pomocą Majora spakowało piły do taksówki. Wojtek ugotował ziemniaczki, a mąż jedynie skarcił żonę, że nie umie nawet odcedzić i musi odcedzić sam.
• 24 lutego - dzień wita nas roszczeniową kononoskopią. Prezydent nadaje na młodego szczawika, kolegę Strusia, który miał rzekomo podjąć się pomocy przy transporcie pił i toporka do ostrzenia, ale się to nie wydarzyło i odpowiedzialność ta spadła na Majora, który oznajmił, że niedługo Ksiek usłyszy od niego „do widzenia”.
• 26 lutego - Ksiek i J00r są dla siebie wyjątkowo uprzejmi, Struś nosi się z zamiarem spiłowania i porąbania mokrego drewka (desek bliżej nieokreślonego pochodzenia). Męczennik boży otrzymał paczkę, w której znalazł się wizerunek Jana Pawła II, zaklętego w dywan. Aron zastanawia się z Knurem, gdzie w sali plenarnej powiesić rybkę od Jarka z Ameryki. Odbywa się także instalacja nowej plafoniery (poprzednią zwiał wiatr) i świeżych tabliczek „Zakaz palenia wyrobów tytoniowych i papierosów elektronicznych”. W tym dniu Major prowadził lajta i dostał od Potężnego Warmianina najpierw w jądra, a potem w łypę (ma widocznie podbite prawe oko) - (shot z lajta). Wieczorem Aron w stanie al dente stawia się na audiencję do domku bożego (czeka już na niego podstawiona przez Konona taksówka). Knur oskarża Pato o niszczenie grobów.
• 27 lutego - cała trójka ubolewa nad niedawno rozpoczętą inwazją Rosji na Ukrainę, Struś nazywa Rosję „świńską kurwą” i wieszczy Putinowi pójście do piekła, a El Presidente przemawia do narodu ukraińskiego w języku podobnym do różnych języków słowiańskich (cyt. „(…) Żałaju, że Putin bandit was zabiwajet, mordujet. Współczuju dla was biedu, wajnu (…)”.
• 28 lutego - na Szkolnej 17 zapanowała wojna między prezydencką parą. Aron, oprócz bycia statywem, stanowił rolę negocjatora. Konon zakazał Strusiowi nagrywania lajtów i wilmów w domku bożym, dlatego małżonka wyprowadziła się do hotelu na jedną noc, aby od tego wszystkiego odpocząć w jakiś sposób. Zakaz lajtów nastąpił dlatego, że na ostatnim z nich widzowie jechali w donejtach po Leonardzie jak po masełku.

• 1 marca - na Szkolną dociera ponad 1-metrowa paczka z sankami. Kononowicz deklaruje, że przyjąłby do siebie uchodźców z Ukrainy. J00r zaopatrzył się w słuchawki marki Panasonic do swoich lajtów, by jego mąż nie słyszał nieokuratnych donejtów. Knur wzywa Arona do pomocy przy piłowaniu mokrego drewka w nadchodzącą sobotę, ale ten się miga.
• 2 marca - zgoda w domku drewnianym nie trwała zbyt długo, doszło do sytuacji w której Major i Knur nagrywali siebie jednocześnie. Na Majora ktoś wezwał policję (rzekomo nie Knur), a rozsierdzony Prezydent stwierdził, że Struś chuja na niego łoży.
• 3 marca - Krzysztof pojechał do mopru poskarżyć się na Majora i wrócił do Belwederu z opieką społeczną w asyście policji. Przy okazji pojechał po funkcjonariuszu Bartku za sprawy z przeszłości. Małżonek wybrał się z tego powodu taksówką na komendę porozmawiać w sprawie jego ewentualnego pozbycia się z domku bożego. Podczas drogi, taksówkarz poinformował go o tzw. „okresie chronionym”, który uniemożliwia natychmiastową eksmisję Strusia z Belwederu. Knur wspomina lepsze czasy, kiedy Major jeszcze starał się o niego i o mieszkanie z nim w domku bożym. Teraz jest jednak inaczej, dlatego gospodarz żąda 500 zł za wynajem połowy części sali plenarnej, dostęp do kuchni i łazienki.
• 4 marca - Warmianin wysłał pocztówkę dla Srawka i zrobił zakupy w Kerfurze, skarżąc się przy tym, że Piotr od Pawła zrobił zakupy dla Wojtka, a dla niego nie. Informuje również, że stawi się na granicę, by zaprosić do siebie ukraińskie małżeństwa z dziećmi (do pomocy, rąbania drewka i robienia zakupów). Zainstalowano nowy dekoder i zamieniono telewizor na mniejszy. Ktoś przykleił żyletkę do klamki wrót belwederskich i, kiedy Major wyprowadzał Arona, skaleczył się w palec.
• 5 marca - Krzysztof nie przespał całej nocy, z samego rana prezentuje Jackowi zamach żyletką marki Wilkinson, którego uniknął. Wywierca otwór na łańcuch i kłódkę w hoboku przy bramce bożej. W ten sam dzień Major ogłasza, że wyjazd do Niemiec na tydzień czasu nie jest fiksją. Knurowi to nie odpowiada, dlatego zażyczył sobie 500zł (później 1000zł) w zamian za opuszczenie Belwederu.
• 6 marca - nerwowy dzień. Po Majora jedzie samochód, który zawiezie go do Łodzi, a z Łodzi do Niemiec. Małżonek faktycznie zapłacił Odyńcowi 500 zł za to, że go opuszcza - Pijaczyna nagrał akt poboru pieniędzy z bankomatu przez Dziąślaka i wrócili jeszcze do domku bożego. Tam, w sali plenarnej doszło do rozliczenia opłacenia haraczu Okrutnemu Mazurowi. Na Szkolnej pojawiają się lateksy (Kosno, Barnej) i zapowiadany jest „restart Uniwersum”.
• 7 marca - Major wstawia wilm z Niemiec, gdzie pije kawkę i ma na talerzu pszne śniadanie. Jechał busem 12 godzin. Wspomina, że marzeniem Arka Prezesa było zjeść z nim śniadanie.
• 8 marca - w Belwederze, w ramach zastępstwa Majora zjawia się Gumowy Adaś, nieudolnie parodiujący Nitrodolskiego. Opuszczony mąż z bolesnym sercem składa życzenia na Dzień Kobiet. Zastanawia się czy dożyje dzisiejszego dnia i prosi swoją żonę o powrót.
• 9 marca - Organista przeżywa jedną noc w nawiedzonym domu z Potężnym Warmianinem u boku. J00r nagrał wilm gdzie mówi o rozmowie z panią dzielnicową, której wyjawił, że już nigdy nie wróci. Knur jest rozczarowany, pyta Suchodolskiego o długość 5-centymetrowego penesa, śmiechu warte. Aron otrzymał też smsa od Strusia - chce on zabrać swoje rzeczy z belwederskiego depozytu i się wymeldować. Na posesji doszło do włamania, Ksiek ukazuje trop, są to m.in. ślady ptaka na śniegu, najprawdopodobniej strusia.
• 10 marca - Kononowicz wraca z Organistą z demonstracji ukraińskiej. Gospodarz otrzymał nowe tabliczki do zawieszenia na terenie posesji „Zakaz wąchania nitro”. Ma miejsce kononoskopia, Ksiek wygłasza expose do widzów, aby nie wysyłali Wojtkowi donejtów na lajtach z Niemiec. Ma m.in. w tym celu wystosować pismo do szefa Jutuby.
• 11 marca - pierwszy, uwieczniony na wilmie lament boży za ukochanym przyjacielem, do którego nie można się dodzwonić. Nocą Organista ucieka z domku drewnianego, prawdopodobnie stąpając na skrzynkę i przerzucając plecak przez bramkę.
• 12 marca - na Szkolnej pojawia się Dryblas, który ma zostać nowym lokatorem Belwederu. Wieczorem Kononowicz jedzie po nietypowym jak masełkiem po chlebku, a kłótnia zostaje zarejestrowana w czasie rozmowy z widzem. Tego samego dnia ucieka w wyniku awantury o wyłączenie kamer i wylanie mleka, a Sławek w ramach zadośćuczynienia opłaca mu pobyt w hotelu.
• 13 marca - odbywa się pierwszy lajt na kanale SpelunaTV. Major twierdził tego dnia, że nie ma zamiaru brać udziału w tego typu rozrywce, bo nigdy nie doprowadził się do takiego stanu, w jakim nie raz widywani są aktorzy streamów Speluny.
• 15 marca - knurzy domek odwiedził Ekopet i Onanista, siedzieli do trzeciej w nocy.
• 16 marca - Ksiek otwiera paczkę, w której znajduje się podpisany przez Karola Okrasę fartuch. Poza tym oznajmia, że ma zamiar udać się na komendę miejską zawieźć pismo na Wojciecha S. w związku z jego deportacją do Polski, ażeby on leczył się. Obiecuje Aronowi, że posprząta salę plenarną, bo leże jego już prawie zarosło.
• 17 marca - rozłożony w barłogu człowiek bez zalet ironicznie cytuje Majora i mówi statywowi, że „jest sobq”.
• 19 marca - Mlekołak ubija kotlety w fartuchu Okrasy. Po południu przed bramką Belwederu odbywa się wstępna rozmowa rekrutacyjna na stanowisko nowego lokatora, rekrutowany jest Geremek, a rozmowie towarzyszy Ekoparówa, Aron i Niemiecki. Zdziwiony Ksiek dowiaduje się, że Geremek chodzi do pracy (u Niemieckiego). Ignoruje temat robienia mu kanapek. Trwa narada, co zrobić z ubraniami Majora. Wieczorem pod bramką spotykają się Barnej, Dryblas i Ekoparówa, z czego dwaj ostatni nagrywają wspólnego lajta z Belwederu.
• 20 marca - oficjalne wprowadzenie Andrzeja Geremka na posesję bożą. Knur w sali plenarnej wysuwa żądania względem nowego podnóżka i zwraca się do swojego byłego lokatora z pretensjami związanymi z wyjazdem do Niemiec. Przygaduje mu Jacek mówiąc, że nie ma już miejsca w domku bożym dla Wojtka, a zamki będą zmienione.
• 21 marca - na Szkolnej zjawia się Niemiecki. Ksiek chce, żeby Andrzej był przy nim cały czas, nie życzy sobie opuszczania domku z powodów tak trywialnych jak praca u Niemieckiego. Major odnosi się do Szkolnej i do wprowadzenia Geremka na posesję. W wilmie czuć ukłucie zazdrości w sercu dla jego. Srawek miał wypisywać do J00ra, żeby ten wracał na Szkolną.
• 22 marca - Knur otrzymuje paczkę o wadze 39 kilo, w której znajduje się złom (spawarka, migomat). Gospodarz jest zdenerwowany. W sali plenarnej zakazuje pracy dla Geremka, nie chciał go wypuścić do pracy. Rozjuszona na dobre bestia atakuje Pracownika Umysłowego i zarzuca mu nic nie robienie. Wymieniono zamek w drzwiach głównych domku. Major wydaje oświadczenie do ekipy MCZ o zwrot kamer.
• 24 marca - na temat człowieka bez zalet wypowiada się Jabłonowski, który proponuje go na premiera RP. Prezydent nie chce jednak być ośmieszany. Chce być prezydentem - jak przystało na Kandydata, a nie premierem.
• 25 marca - o godzinie 10 rano ma miejsce wtargnięcie człowieka w stanie nietrzeźwym, imieniem Karol, na posesję bożą. Ksiek w tym czasie robił po letkiemu, podczas gdy człowiek dobijał się w okienko. Została wezwana policja, wyprowadziła człowieka w srebrnych obrączkach mimo, że ten zapewniał o spotkaniu z Ksiekiem na jednej z manifestacji. Geremek dostaje pierwszy list (zwykłą kartkę z życzeniami na nową drogę życia) i zielony krawat.
• 26 marca - Kiernoz nie chce oddać kamer dla Majora. Chce 400zł za mieszkanie od swojego ex-partnera (podobno uzgodnione było 300zł), ostatecznie podnosi cenę do 500. Ruga go od narkomanów, olkoholików i zdrajców Polski.
• 27 marca - w gniocie na kanale Sradka po raz kolejny wałkowany jest temat kamer. Małżonek wspomina J00ra jako dobrego człowieka, który poznał nieokuratnych ludzi i został przez nich wprowadzony w maliny (ale nie w słodkie, tylko w gorzkie). Żąda opłaty za 7 lat mieszkania pod jednym dachem. J00r odnosi się do tematu, według niego nie było żadnej umowy, a także - że był wykorzystywany finansowo i psychicznie. Małżonek dostrzega, że Knur spasł się jak rekin z a'ceanu.
• 29 marca - widzowie przysyłają pierwsze paczki dla Geremka. Konon w swoim lamenckim expose apeluje do Nitrołaka. Prosi go, by wrócił.
• 30 marca - kłótnia w prezydenckiej chatce. Mazur jest ostro wkurwiony na swojego podnóżka, który ma zakaz chodzenia do pracy, a mimo to do niej chodzi. W powietrzu zawisła groźba zamknięcia bramki i dostępu do odzieży dla Geremka. Ostetecznie zapanowuje rozejm.
• 31 marca - wiosenne porządki na Szkolnej. Gospodarz z Pracownikiem Umysłowym zagrabiają liście. Na opublikowanej kononoskopii Mlekołak wspomina o sałatce, którą zrobił dla Geremka i wymusza na nim dobrą ocenę posiłku bożego.

• 1 kwietnia - Andrzej otrzymuje pierwszą, treściwszą paczkę od widzów i dobra atmosfera szybko się kończy z powodu pierwszej zazdrości Knura o tę paczkę. Powraca temat 7-letniego długu Majora za mieszkanie w Belwederze.
• 2 kwietnia - Knur robi wstęp do przesłuchania Andrzeja w sprawach osobistych. Jedzie po jego córce, której nawet nie zna (sugeruje puszczanie się w Belgii czy innej Bułgarii). W kononoskopii Męczennik wybacza Jezusowi jego pomylenia, że spadł śnieg i musiał odśnieżać z Andrzejem. Tymczasem w Niemczech Arek prowadzi lajta, a pijany Szczudlak któremu prawie spadły nachy jest prowadzony przez dwóch kolegów do domu.
• 4 kwietnia - w sali plenarnej Odyniec wygłasza apel do prezesa taxi. Zadaje mu pytanie, dlaczego jego pracownicy nie mają przy sobie faktur, tylko wydają paragony, które bladną wraz z upływem czasu. W końcu na Szkolną dzwoni Struś (ale na telefon do Geremka). Chciał, żeby spakować mu buty i bluzę.
• 5 kwietnia - na Szkolną docierają paczki do podnóżka, następuje mleczna furia o adresata zawartości paczek, jak i o samą ich zawartość.
• 6 kwietnia - do wilmów na kanale Sradka dołączane jest od teraz intro, w którym Geremek mówi „ludzie nie zawsze są źli”. Następuje ukazanie czystego kibla i wanny w Belwederze za sprawą prezydenckiego podnóżka. Geremek w krótkim expose z dala od domku drewnianego dziękuje widzom za paczki.
• 7 kwietnia - Ciąg dalszy mlecznej furii o paczki. Owalne stworzenie grozi lokatorowi, że za te paczki będzie spierdolony ze stanowiska.
• 8 kwietnia - Niemiecki z Aronem i Pracownikiem Umysłowym odbierają rekordowe 9 paczek z paczkomatu, nadreżyser przywozi je pod bramkę dostawczakiem. Dla Mlecznego furiata aż piana toczy się z odbytu, ostetecznie warmiański wampir życzy Aronowi, żeby ten zdechł. Geremek, od którego Knur żądał zmówienia pacierza na głos, nie chce się modlić do wizerunku Stalina (myląc Piłsudskiego ze Stalinem), co powoduje kolejny napad furii.
• 10 kwietnia - Zielony siedział u Kononowicza do 3 w nocy. Knur wydaje prześmiewcze expose do Majora w związku ze strusiobiciem.
• 11 kwietnia - Owalne stworzenie oburza się, że ludzie sprzątają u siebie w domach i wysyłają wszystkie odpady na Szkolną. Dziedzicowi majątku Kononowiczów powoli puszczają nerwy i zaczyna stawiac się dla Knura. Ten w końcu lamentuje po bożemu, ale na krótko.
• 12 kwietnia - Andrzej jest w stanie upojenia olkoholowego. Nie chce dzielenia się paczkami 50/50 z Knurem. Na Szkolną przychodzi spreparowany artykuł o słynnym Jutuberze Majorze.
• 13 kwietnia - Geremek w końcu spełnia marzenie Knura i sprząta wokół Belwederu. W tym dniu przyszły 23 paczki, Krzysztof otrzymuje miód ludzki w słoiku i dildo boże. Na Szkolnej pojawia się Piotr z Warszawy i denerwuje Konona.
• 14 kwietnia - pod bramkę przyjeżdża motofrajer, otrzymuje po łypie od Ksieka i odjeżdża (link).
• 15 kwietnia - ma miejsce afera pisankowa oraz lament nibembeński zmieszany z mleczną furią.
• 17 kwietnia - Knur oznajmia, że nie będzie się mył przez to, że zniszczono mu dom (strajk higieniczny). Wygnany z Belwederu Geremek w stanie al dente opowiada o nawiedzonym Belwederze w towarzystwie Jacka i Niemca. Z Knurem w tym czasie przebywa Ekolog, trwają negocjacje i ustalanie warunków powrotu Andrzeja do chatki bożej. Upojeni olkoholem Jacek i Andrzej frajerzą się pod bramką, ostatecznie lokator ląduje w hotelu.
• 18 kwietnia - Andrzej siedzi pod bramką, Owalne stworzenie nie chce wpuścić go do domku, bo lokator w dalszym ciągu nie spełnił warunków ewentualnego przyjęcia. Koniec końców, zapanowuje zgoda.
• 20 kwietnia - trzecia afera w tym miesiącu - afera dymna. W ogrodach belwederskich pojawia się Geremek. Pojawia się pomysł zakupu motora dla Ksieka, który nigdy nie zostanie zrealizowany.
• 21 kwietnia - Belweder zalewany jest falą paczek, otwieranych już na zewnątrz z powodu niedawnej afery dymnej. Zazdrość Knura o dary dla Geremka stopniowo maleje. Andrzej otrzymuje wódkę Absolut, a także list od Fundacji Superbohaterowie. Mija miesiąc odkąd Ksiek się nie mył i nie zmieniał odzienia.
• 22 kwietnia - po godzinie 11 młodzież bandycka w ilości 3 najeźdźców przedostaje się na ogrody Prezydenta i wali pięściami w okienko od ulicy. Wezwana została policja, ale najeźdźcy zbiegli. Policja odjechała, oni pojawili się znów. Wnioski: 2:0 dla młodzieży bandyckiej.
• 23 kwietnia - Kiernoz miał się umyć i ogolić, jednak dalej utrzymuje strajk higieniczny. W ogrodach pojawia się Niemiecki wyłącznie w roli obserwatora. W godzinach wczesnego wieczoru, Aron, Pato i Geremek spotykają się gdzieś w krzakach przy torach na spożywanie olkoholu. W tym czasie następuje ogłoszenie nowej federacji freak fightowej: Speluna MMA, w której później jednym z zawodników będzie Suchodolski.
• 27 kwietnia - Jarek dogadał się z Andrzejem na malowanie elewacji pisanki bożej (w najbliższym czasie). Fekalny Gladiator w końcu goli brodę, wąsy i tłuste włosy maszynką. Nietrzeźwy lokator kończy strzyżenie zewnętrznego mózgu Bestii, co ostatecznie zmusza ją do przerwania strajku higienicznego.
• 28 kwietnia - Geremek w pracy od prawie 24 godzin, wyjechał z Niemieckim na delegację gdzieś pod granicę budować mur dzielący Polskę z Białorusią. Fekalne Yeti w końcu się umyło.
• 29 kwietnia - Srawek i jego ekipa świętują 100 tys. sypukcji kanału Mleczny Człowiek.
• 30 kwietnia - Geremek wraca z delegacji. Omówione zostają kwestie odmalowania domku. Frajerzy spod bramki zrobili sobie z Kononowiczem zdjęcie za darmo (podstępem), co doprowadza Kononowicza do mlecznej furii.

• 1 maja - lokator chlał cały dzień i noc spędził prawdopodobnie w hotelu, eskortowany przez widzów. Miał miejsce incydent z pijaną kobietą imieniem Karolina, wdarła się do ogrodów przez bramkę (w gościnie do Andrzeja). Najpierw chciała wejść do domku, potem siedziała w chlewku, ostetecznie zawinęła ją policja. Belwederu nie udało się pomalować. Odbywa się też drugi lajt Wojtka na jego własne konto. Licznik donejtów nie został wyzerowany z poprzedniego razu, więc donejty zaczynały się od 269 zł, a skończyły na 514 zł. Na obu lajtach białostocki Jupiter zarobił w Niemczech ok. 500 zł.
• 2 maja - Geremek wziął się za malowanie, ale jednocześnie też za spożywanie olkoholu i pomalował 10 minut, po czym usiadł w kątku, a potem chciał już tylko odpocząć w jakiś sposób. Wezwana przez Ksieka policja zgarnia go na dołek. Widz przysyła okuratne i sprawiedliwe zdjęcie pradziadka z prawnuczkiem. W okolicach 22:00 Geremek wychodzi z izby wytrzeźwień i trafia na obrady do sali plenarnej Belwederu. Rozmowy kończą się jednak niepowodzeniem - Andrzej ląduje w hotelu.
• 3 maja - Geremek wraca z hotelu, odebrany przez Jacka. Odyniec zapragnął jego powrotu do domku bożego. Odbywa się otwarcie kilku paczek, w tym degustacja napoju i kolejna rozmowa wychowawcza z Andrzejem.
• 5 maja - Gospodarz wyznaje, że Andrzej nieco lepiej się sprawuje, jednak niedługo później odpakowuje list, w którym znajduje się strona Kuriera Porannego, a w niej wywiad z Geremkiem. Trolling udaje się, Knur ma pretensje do Andrzeja. Na wilmie widzimy podlane w kroku spodnie Gospodarza.
• 7 maja - w końcu w godzinę zostaje pomalowane ok 3,5m2 domku bożego. Ostetecznie policja wieczorem zgarnia Geremka na izbę. Knur zaprzecza, jakoby dzwonił.
• 9 maja - Geremek miał rano wstać i malować, ale - mimo wielokrotnych próśb Prezydenta - zakończyło się to niepowodzeniem. Rozsierdzony Knur wyrzuca lokatora za bramkę. Następuje telefoniczna reprymenda od Niemieckiego za nieogolenie się i bycie pod wpływem olkoholu.
• 10 maja - ściana frontowa Belwederu została przez trzeźwego Geremka odmalowana, a Wielkanocny Penes zniknął pod warstwą farby.
• 11 maja - domek jeszcze nie jest odmalowany, co dziwi Jacka od psa Arona. Chce pomóc Pracownikowi Umysłowemu dokończyć malowanie i przytrzymać drabinę, ale ten znajduje wymówki. Mleczne stworzenie otwiera wywar maści brązowej z miodu ludzkiego.
• 13 maja - w nocy Piotr z Warszawy przyjeżdża na zajezdnię do swojego brata Pawła aby go pobić. Tymczasem Kononowicz ubiera świeżą kamizelkę BIO. W jednej z paczek otrzymuje biustonosz samoprzylepny i jakiś chiński aparat słuchowy. Próbuje zamontować urządzenie w uchu, ale w pewnym momencie wkłada gumkę słuchawki zbyt głęboko, co w efekcie powoduje rozpoczęcie operacji jej wydostania. Aron grzebie w prezydenckim uchu i dokonuje niemożliwego - wyławia gumkę z wnętrz małżowiny.
• 14 maja - na Szkolnej 17 pojawił się hydraulik, któremu Jarek zapłacił 100 zł za samo przybycie, ale Krzysio-misio smacznie sobie spał i nie otworzył mu bramki. Odmalowywanie Belwederu trwa już 14 dni, dlatego Jarek w pół godziny samodzielnie odmalował prawie całą ścianę domku.
• 17 maja - odnawianie belwederskiego zewnętrza trwa, Andrzej skrobie okienka z farby, jest w stanie trzeźwości. Gospodarz otrzymuje w paczce pocięte monety.
• 20 maja - kolejny dzień mija nowej parze prezydenckiej w zgodzie i spokoju, a prace nad doprowadzeniem Pałacu do porządku wciąż trwają. Knur jest zachwycony ślicznym malowaniem Andrzejka, dziękując mu za to. Wieczorem Jacek okazuje się być bardziej wstawiony niż Geremek, którego wcześniej pouczał na temat niespożywania olkoholu. Wybucha afera gnojowa.
• 21 maja - ulewa, prace nad dokończeniem malowania ściany domku bożego są wstrzymane. Aron chwali się, że dostał nowy telefon od Gosi z USA. Odbywa się przekazanie darów spakowanych z nadmiaru rzeczy otrzymanych w paczkach od widzów dla starszej, potrzebującej białostoczanki, pani Marty. Organizatorem akcji jest Srawek. Jest to zabieg PR-owy, próba ukazania swojej twarzy w ludzkim świetle. Później na Szkolną przyjeżdża jakiś frajer z Warszawy i odbywa się gryl na posesji. Jarek znowu jest al dente.
• 24 maja - Geremek pomalował framugi okien na biało w taki sposób, że pochlapał świeżo odmalowaną elewację domku.
• 26 maja - widzowie dostrzegają pogarszający się stan Gospodarza i wieszczą powtórkę sytuacji, kiedy w głowie się kręciło się... wszystko. Konon wygłasza orędzie o zaprzestanie wysyłania paczek. Powodem ma być niedawna wizyta MOPRu i straży miejskiej. Bandyckie organizacje żądają od Gospodarza ładu i porządku w ogrodach. Na Szkolną docierają nieokuratne teczki Kononowicza, który miał rzekomo współpracować z SB, co doprowadza Knura do furii. W krótkim apelu do Wojtka, Aron informuje o spakowaniu strusich ubrań w worki i przeniesieniu ich w suche miejsce z powodu rychłych porządków na i wokół posesji.
• 28 maja - Srawek dodaje jakieś gnioty, w których Geremek i Aron spędzają ze sobą czas na zielonych wzgórzach, niedaleko baru Zodiak. Pijaczyna i olkoholik rozmawiają o złym stanie zdrowia Kononowicza, który miał już ponad 300 sypukcji cukru, ale nie chce brać tabletek i dbać o zdrowie.
• 29 maja - Kononowicz trafia do szpitala. Srawek w żaden sposób nie informuje o złym stanie zdrowia swojego podopiecznego.
• 30 maja - Barnej mówi, że Prezydent ma się lepiej i chce wracać do domu. Kanał Mleczny Człowiek wprowadza cenzurę i wyłącza komentarze pod najnowszymi wilmami z powodu akcji szpital. Dalej brak informacji od opiekunów o stanie zdrowia Ksieka, a do Geremka dzwoni Major. Wstępnie zapowiada powrót do Polski w celu pozałatwiania spraw i pyta o Krzysia-Misia. Andrzej niestety nawet nie wie, gdzie znajduje się Warmianin.
• 31 maja - Konon wraca ze szpitala i następuje kolejna kompromitacja bielskiej centrali. Aron w sali plenarnej nagrywa wybielający wilm, w którym padają odgórnie narzucone hasła w ramach manipulacji opinią publiczną oraz ukazania ekipy MCz w lepszym świetle. Zapowiadana jest wizyta ekipy sprzątającej. Następuje obietnica zatrudnienia nowej pani pielęgniarki.

• 1 czerwca - początek sprzątania i remontu Belwederu.
• 2 czerwca - oficjalne przekazanie zasłużonemu Andrzejkowi dorobionych kluczy do domku bożego. Klucze mają być dla opiekuna Andrzeja aż do śmierci Gospodarza. Ma miejsce walka Majora z Adasiem na Speluna MMA 1.
• 3 czerwca - wątek romantyczny - Krzysztof oznajmia, że jest zakochany w pani Oli oraz wypowiada się w sprawie przegranej walki Wojtka, wzywa go także do powrotu na ogrody belwederskie. Trwa oczekiwanie na firme sprzątającą i hydraulika w sprawie bojlera w łazience.
• 4 czerwca - zakupiona została nowa pościel i prześcieradło na legowisko Ksieka. Aron przestrzega przed piciem zbyt dużej ilości mleka. Gospodarz oczekuje na panią Olę, której ma się oświadczyć. Tego dnia względnie odgruzowano wnętrze Pałacu. Radek ze Szrotu przewozi Kononowicza i Zielonego gruzem na torze wyścigowym w Uniwerstalu.
• 5 czerwca - Aron zadaje zasadnicze pytanie Geremkowi chwalącemu panią Olę - „(…) ale byś ją ten?”. Obaj zgodnie twierdzą, że tak.
• 8 czerwca - Ola wydaje oświadczenie ws. sprzątania posiadłości. Krzysztof chwali pracę ekipy, która uporządkowała pałac. Zakupiono płytki do łazienki.
• 9 czerwca - na Szkolną przychodzi waga, Andrzej waży 70 kilogramów, Jacek 96, a Ksiek 5, bo przekroczył licznik. Geremek otrzymuje paczkę ze śmieciami, co cieszy Krzysztofa. Gospodarz wyznaje, że jego lokator leci na 16-latki. Miał dać 20 zł niejakiej Justynie.
• 11 czerwca - majster kładzie płytki w łazience.
• 13 czerwca - remont Belwederu trwa. Zgubiła się poziomica - o jej zniknięcie Konon obwinia Olę, nazywając ją sprzątaczką. Jest to początek procesu rugania eks-narzeczonej. Wieczorem Gospodarz zadecydował o zdewastowaniu świeżo położonych płytek w łazience.
• 15 czerwca - Gospodarz zaczął pić mleko, nie ucząc się niczego po trzeciej aferze cukrzycowej. Belweder ma odwiedzić seks-influencerka Natsu. Domek powoli wraca do ustawień fabrycznych sprzed porządków.
• 16 czerwca - okolice 10 rano, następuje zmiana koszulki prezydenckiej. Jacek jest już po mocnej kawie, wydaje również expose do Majora, że nie szanuje takich ludzi jak on, którzy wszystkich podpierdalają. Przybywają frajerzy spod bramki, zgadzają się przewieźć Ksieka Mustangiem V6 na tablicach LTM 44494, ażeby Odyniec ostemplował pieczątką BIO siedzenie pasażera. Podjeżdżają do Zodiaka i okazuje się, że nie ma babki.
• 17 czerwca - domek odwiedziła seks-influencerka Natsu ze swoją ekipą. Nie ma jednak żadnych materiałów z tego wydarzenia oprócz wpisu na boop.pl. Ku uciesze Niżarłaka, Geremek otrzymuje paczkę szczochów. Major zapowiada przyjazd do Belwederu.
• 18 czerwca - zakupiono lampę sufitową do łazienki. Andrzej miał kosić prezydencką puszczę dnia poprzedniego, bo prawie nie widać już domku, ale przedsięwzięcie zakończyło się niepowodzeniem.
• 19 czerwca - pokazowy pomiar cukru z brudnego palca Krzysztofa. Cukrzyk tak dużo razy używał glukometru, że nawet nie wie jak to się robi. Zresztą, nie tylko on tego nie wie, a pomiar na glukometrze wynosił ok 160 sypukcji i był to wynik z lutego, zachowany na karcie pamięci urządzenia. Komentarze pod materiałem są wyłączone. Andrzej znowu nosi się z zamiarem skoszenia trawy w ogrodach.
• 20 czerwca - remont trwa. Andrzej powinien tego dnia skosić trawę, ale miało padać, więc nie skosił. Zamiast tego - spał cały dzień.
• 21 czerwca - godziny popołudniowe, Andrzej nie skosił trawy, bo według niego trawa była mokra i padało, choć wcale nie. Ostatecznie kończy na wytrzeźwiałce z powodu olkoholizowania się. Jarek z Ksiekiem zastanawiają się, dlaczego Andrzejek tak się zachowuje, skoro w zamian za dach nad głową miał pomagać Gospodarzowi.
• 22 czerwca - nieco przygaszony Geremek wraca z wytrzeźwiałki. Pokosił trawę przed Belwederem od strony drogi, wszystko to pod przymusem Jacka. Następuje rozmowa wychowawcza Pijaczyny z olkoholikiem.
• 23 czerwca - ze ściany wyrwało bojler. J00r tęskni za Szkolną.
• 24 czerwca - wojna o położenie bojlera na ścianie między Kononem, a Majstrem Jurkiem. Ściany w domku drewnianym są z gliny, siatki i drewka, co powoduje, że bojler nie może być zamontowany tam, gdzie był wcześniej. Jurek przebywa już w domku drewnianym 2 tygodnie.
• 24 czerwca - Geremek chwali się, że poodkurzał dywanik w sali plenarnej.
• 25 czerwca - w oczekiwaniu na zamontowanie kabiny prysznicowej, Ksiek dokucza Andrzejowi mówiąc mu o jego 16-letniej kochance. Śpiewa piosenkę „16 lat miała, jak dupy dała dla Andrzeja. 16 lat miała, na przystanku… (…)”. Jarek próbuje odwrócić uwagę Mlekołaka, pytając czy zna piosenkę „Pszczółka Maja”. Kononowicz zatem zaczął śpiewać „Pszczółka Maja miała 16 lat jak dupy dała dla Andrzeja na przystanku”, nadając Geremkowi pseudonim Gucio. Andrzej się obraża, ale nie kończy to melodii na piosenki boże. Jarek przypomina Gospodarzowi o kołysance choroszczańskiej.
• 26 czerwca - na Szkolnej przebywa Jacuśko po mocnej kawie oraz pies Aron. Odyniec uświadamia redaktora, co oznacza wyrażenie ahejłem („na zdrowie”, słowo prawdopodobnie pochodzi z jidysz, pierwszy raz użyte kilka lat temu przez Niemieckiego). Na wilmie można usłyszeć, jakie Gospodarz ma podejście do Majstra Jurka (zrozumiano?). Jacek, Jurek i Gangrenek odwiedzają nadredaktora w szpitalu. Okazuje się, że o pierwszej w nocy Kononowicz niszczył panele, mierząc do nich z łokcia, a także obsrał kibel w sposób niemożliwy dla człowieka, bo nie odpowiadała mu kolorystyka deski klozetowej. Ma miejsce trzecia afera końska. Do Andrzeja dzwoni Major informując, że niedługo ma zawitać w Polsce.
• 28 czerwca - widz przysyła na Szkolną środki czystości, które i tak nie będą używane. W innej paczce znajdował się prawdopodobnie gaz wieprz pieprzowy, co miało na celu spowodowanie zamachu na prezydenta. W tym dniu ma miejsce jedno z największych strusiobić podczas pobytu J00ra w Niemczech.
• 29 czerwca - Kononowicz wygłasza expose do Wojtka. Twierdzi, że go nie wyganiał, ale mimo to, ex-lokator i tak wolał wyemigrować do Niemiec, gdzie jest notorycznie bity przez skład SpelunyTV i ogólnie źle traktowany. Nazywa Wojtka rezolutną Mają twierdząc, że nie przyjmie go już do Belwederu. Ksiek zmienił odzież górną, następuje mycie rąk świeżym mydełkiem w kuchennym zlewie.

• 1 lipca - haul zakupowy z Jurkiem. Zakupiono wiatrak do ochłodzenia sali plenarnej oraz szafkę pod umywalkę łazienkową z agameble za 400 zł razem z transportem. Kononowicz oznajmia, że ogólnie kupuje dużo rzeczy, będzie także nowa wersalka w kolorze zielonym jak Rafał.
• 3 lipca - ma miejsce afera remontowa. Jurek żegna się ze Szkolną 17, zmierzając bardziej w kierunku Choroszczy niż ku własnemu domowi. Zamiast Jurka, na posesję dociera Ola z partnerem Robertem, aby posprzątać syf pozostawiony przez Majstra w łazience. W materiale z tego dnia widzowie mogli jedynie przekonać się, że Ola jest kobietą bez szacunku i godności, dając się obrażać Kononowiczowi i szydzić z siebie na każdym kroku. Jechanie po sprzątaczce kończy się aferą śpiewnikową.
• 4 lipca - Major pakuje się do krecikowego samochodu celem przekroczenia granicy i powrotu do Ojczyzny.
• 5 lipca - odbywają się nagrywki do teledysku, którego gościem jest Suchodolski.
• 6 lipca - w piątek ma ruszyć kontynuacja tego, co zostało uprzednio spieprzone przez Jurka.
• 7 lipca - powraca zbieg Organista. Cieszy się, że mógł ponownie zawitać w tutejszym gułagu i montuje klawisze muzyczne na stoliku za domkiem drewnianym, aby Kononowicz zaprezentował swoje umiejętności. Gumowy Adaś przypomina Ksiekowi o innych organach, które już kiedyś otrzymał od Jacka Gitarzysty. Prezydent próbuje odegrać swoją kompozycję pt. "Wróć synu, wróć." - muz. Beatka Boża. Na posesji znajduje się też Zielony i lateksowy Niemiecki. Konon dzwoni do Castoramy w celu pozyskania informacji czy aby jego zgubione dokumenty osobiste nie znajdują się gdzieś w sklepie.
• 8 lipca - Krzysztof zaprasza Jarka od ryby w gościnę. Z dolarami. Na Szkolną przybył nowy majster, ale został prędko odesłany, bo Kononowiczowi nic się nie podobało. Przez taki obrót spraw, Jarek obraża się na bycie redaktorem i przez kilka dni zaprzestaje przychodzenia do Belwederu. Mexicano jak gdyby wraca do lat świetności i nadaje po pijaku na swoim Instagramie.
• 9 lipca - Aron spotyka się z Geremkiem na neutralnym gruncie - w plenerze. Jacuśko ruga Jurka, wieszcząc mu smażenie się w piekle za tę partaninę, której się dopuścił. Grozi mu upublicznieniem rozmów na youtube i rozliczeniem się, ale nie na Jutub. Pijany Major zatacza się na ziemi i nie może wstać.
• 10 lipca - Geremek chwali Sławka za prowadzenie ich kanału oraz opłacanie mu hotelu w razie wypierdolenia z domku drewnianego. Nazywa go gościem, dziękuje za opiekę i dbanie. Wydzwania do Majora i przy okazji leakuje jego numer telefonu, którego Nowak nie cenzuruje.
• 11 lipca - Major nagrywa pierwszego gniota z Białystoku, gdzie mieszka, ale w hotelu. Ma miejsce osobliwa sytuacja, w której Pato wywozi Majora gdzieś na przystanek końcowy w Wasilkowie. Oskarża J00ra o kłamstwa, czując od niego rozpuch. Za dalsze nieprzyznawanie się Majora do kłamstw, Pato zostawia go i odjeżdża (link).
• 12 lipca - Kononowicz rozmawia ze swoim mężem przez telefon i żąda jego natychmiastowego pojawienia się na Szkolnej. Zaczyna lamentować, kiedy Major zadaje mu pytanie o to, jak się czuje i chce, żeby Knur żył jak najdłużej. Umawiają się na spotkanie pod hotelem. Po rozmowie nastąpiło krótkie expose do Srawka, że nie dał okuratnego hydraulika, glazurnika, ani elektryka, tylko dał patałacha. Struś żali się, że nagrał komuś teledysk i nie dostał za to ani złotówki. Ktoś według Strusia wykorzystał to, że jest on sławną osobą i widzicie jak to jest. Wieczorem w okolicach godziny 18stej pod Belwederem stawia się J00r w celu negocjacji ewentualnego powrotu na Szkolnej. Żali się na Pato, na teledysk], który ostatnio nagrywał oraz na wypożyczenie do Niemiec. Tego dnia w majorowym hotelu odbywa się też spotkanie z małżonką, Aronem i Geremkiem, ale dochodzi na nim do kłótni.
• 13 lipca - na Szkolnej pojawia się Paweł z Warszawy. Żąda on od Andrzeja zapłaty za wynajęcie majorowego łóżka w kwocie 1500 zł przez wzgląd na fakt, że lokator pracuje i stać go na opłacenie wynajmu.
• 14 lipca - Niemiecki ciągle przebywa w szpitalu. Na kanał Mleczny Człowiek wpada pierwszy gniot z serii Video Blog GEREMEK, marna próba odtworzenia kononoskopii. Na wilmie widzimy produkującego się i umoralniającego wszystkich Andrzeja. Materiał ma negatywny odbiór wśród widzów. Pojawił się nowy majster (już trzeci w tym dniu), ale był jakiś mętny, trochę anemiczny i nie spodobał się Krzysztofowi. Na Szkolnej powinien już być Wojtek, ale został przechwycony przez Barneja i eskortowany do Warszawy.
• 15 lipca - vlog gniot Geremka, który odpoczywa psychicznie od Kononowicza i jego knowań przeciwko Sławkowi, bo Odyniec zaprasza wrogów na posesję i próbuje coś tam z nimi negocjować. Podczas gniota Andrzej nazywa Ekipę MCz „nami” mówiąc też, że „oni (przyp. wrogowie) chcą nas zniszczyć”. U Wojtka stabilnie, siedzi sobie na mieszkaniu w Raszynie i nagrywa gnioty. Stwierdził, że przydałby mu się fryzjer.
• 16 lipca - wyjątkowo przyjaźnie nastawiony Aron pyta Ksieka jak się czuje i czy wszystko okej. Okazuje się, że ktoś zadzwonił na pogotowie dla Ksieka, jakoby ten był niespokojny. Miał dostać zastrzyk w dupę, albo szpital - wybrał dupę. Aron wydaje orędzie, żeby widzowie nie myśleli sobie, że oni ze Sławkiem krzywdzą ludzi. Pyta Ksieka czy ten czuje się krzywdzony przez niego lub Sławka, ale Gospodarz nie chce na to odpowiadać, więc Aron lekko podniesionym głosem pyta: „CZYLI CZUJESZ SIĘ? TAK?”. Ma rozmawiać z panią kurator, która była i widziała toaletę (lub wiadro przy łóżku) z niespłukaną zawartością dla jego. Stąd już wiadomo, dlaczego Jacuśko był taki przyjazny. Tego dnia chciał zmierzyć nawet dla Ksieka cukier, ale tamtemu się nie chciało. Zamiast tego, Knur wolał lamentować nas swoim losem, nieuchronnie zmierzającym w kierunku DPSu.
• 17 lipca - Geremek dzwoni do Oli, by zaprosić ją na gryla do Belwederu, ale ta wątpi, że wpadnie. Krzysiek chce wiedzieć, dlaczego Pijaczyna nie pokazuje mu, co nagrywa Major i inni ludzie w internecie. Major z Barnejem idą w lajt w nowym lokum. Wczesnym wieczorem Geremek z Jarkiem wybywaja na łąkę na Zielonych Wzgórzach, obydwaj są w stanie lekkiego upojenia olkoholem. Lateksy wydzwaniają do Strusia, namawiając do powrotu i chcąc wyciągnąć od niego adres w Warszawie. Laluś podczas lajta, podpuszczony przez Gangrenka, oznajmia, że Sradek nic mu złego nigdy nie zrobił. Za sprawą Piotra z Warszawy wycieka adres, pod którym Suchodolski się ukrył.
• 18 lipca - Sradek załatwił nowego majstra, który rozpoczął prace nad poprawą stanu łazienki. Majster musiał skuć wszystkie płytki, żeby położyć je od nowa. Major jedzie z Barnejem na Mazury.
• 19 lipca - Krzysio-misio w dobrym nastroju deklaruje, że nie ma zamiaru wtrącać się dla nowego majstra w remont jego łazienki.
• 20 lipca - zhackowane zostaje konto Bombaskiej Telewizji Bożej na Discordzie, a konto prezesa stacji usunięte, prawdopodobnie za atakiem na telewizję i jej prezesa stały lateksy, ze Sławkiem i Aronem na czele.
• 21 lipca - Kononowicz kupuje deskę do krojenia z wyższej półki za 100 zł. Pracownik Umysłowy twierdzi, że Kargul ogląda wysrywy Mlecznego Człowieka. Odbył z nim rozmowę, z której dowiedział się, że Andrzejowi przeszkadzają przekleństwa Kononowicza. Nagrywa także swój wysryw z serii „Geremek Vlog”. J00r nagrywa wilm z opłaconą, czarną szprychą przy Rolls-Royce.
• 22 lipca - Geremek skarży się, że Kononowicz kupuje jedzenie, które psuje się w zastraszającym tempie z powodu fal upałów. Zdradza, że Ksiek zrywał ścianę w łazience, a także że ma pojęcia w jaki sposób Gospodarz osrywa cały kibel.
• 23 lipca - Aron oznajmia zakończenie remontu łazienki. Kononowicz już cały się drapie, odsłaniając nawet nibemben, który też go swędział od niemycia się. W końcu strzyże łypę maszynką, a później idzie się umyć i przewraca się pod prysznicem. Strusia wywieziono na wiejską libację z Dżedajem.
• 24 lipca - odbywa się pierwsze posiedzenie w ukończonej, ale niesprzątniętej łazience. Dochodzi do podziału szuflad w nowej komodzie. Aron pokazuje dziury w panelach naściennych, zrobione celowo przez Kononowicza z nieznanego bliżej powodu. Barnej razem z J00rem jedzie po Mlecznego Golema, by zawieźć go na rozprawę do Bielska.
• 25 lipca - Kśek z Majorem i Barnejem dojeżdżają do Bielska-Białej. Knur oddaje mocz pod budynkiem sądu, ale to nie zapobiega narobieniu w nachy już wewnątrz. Prosi policjantów o poduszkę i pyta czy może zmęczony położyć się na ławce. Po tym odbywa się rozprawa, na której Knur nie pogrąża Sradka. Major ma złożyć zeznania online w późniejszym terminie. Sradek nie stawia się w sądzie, ponieważ „nagle” zachorował, ale na sprawie pojawia się jego żona. W drodze powrotnej wychodzi na jaw, że Major oświadczył się swojej nowej dziewczynie. Wieczorem na kanale Pato pojawia się zdjęcie klęczącego Majora i pierścionka za 3500 złotych.
• 26 lipca - Kononowicz wyznaje, że wczoraj do Belwederu stawił się Wojtek i zabrał jedną ze swoich walizek. Aron komentuje strusie oświadczyny i wydaje krótkie oświadczenie w kierunku niewiernego lokatora, który śmiał się w gniocie z obecnego stanu łazienki Knurowicza, choć swojej nie ma żadnej. Jacuśko dodał, że oprócz łazienki, Suchodolski nie ma też pierścionka zaręczynowego, który pomagał mu wybrać. Wieszczą Lalusiowi, że ten jeszcze wróci do Belwederu z podkulonym ogonem. Ostatecznie laluś źle zniósł ojcowską lekcję życia od Barneja i faktycznie wrócił do Białegostoku. Geremek wtedy zadzwonił do niego i otrzymał informację, że J00r wraca właśnie taksóweczką i zajrzy do Belwederu, jak „pozałatwia wszystkie swoje sprawy” (w Lesie Zwierzynieckim), do swojego ukochanego małżonka, powołując do życia trio: Konon, Major i Geremek. Aron szydzi jeszcze z Pawełka, że Majorek się nim zbyt długo nie nacieszył. Ku zdziwieniu wszystkich Suchodolski jednak prędko zjawia się w Belwederze, omijając Bank. Tego dnia przeprasza Konona i Arona za swoje złe zachowanie.
• 27 lipca - Major otrzymał łoże w domku drewnianym - na podłodze (Jarek dopowiada wówczas - „tam, gdzie jego miejsce”). Na nagraniach na Mlecznym Człowieku Strusia nie ma na terenie posesji i nie wiadomo, gdzie jest. Rozbawiony Jacek nagrywa łóżko podłogowe Majora. Suchodolski na swoim nagraniu narzeka na Kśka, przeprasza swoją nową narzeczoną oraz żali się, że stracił 20 tysięcy. Paweł ogłasza swoje odejście, tłumacząc, że musi wracać do rodziny. Później Barnej rozmawia z Zielonym telefonicznie o testamencie i dzieleniu zysków z wyprawy do sądu.
• 28 lipca - póki co, Struś dobrze wygląda i dobrze zachowuje się. Konon pyta Wojtka czy ten zostaje, czy nie. Wyczyszczono lodówkę - prawdopodobnie zrobił to Rafał (zgodnie z wersją Ksieka). Nowe Trio Belwederskie odwiedza widz z Gdańska oraz frajerzy spod bramki z Mrągowa. Odbywa się gryl, podczas którego Geremek naśmiewa się z Knura poprzez wykonywanie dźwięków chrumkania. Wypomina mu także brak kobiety, a frajerzy wtórują mu śmiechami. Major Suchodolski ma legowisko na podłodze, co ponownie wywołuje szydercze podśmiechujki Psiny Pijaczyny. Psina z jakiegoś powodu oznajmia, że Paweł z Warszawy jest wizualnie piękny i przystojny. Opowiada także historię pierścionka zaręczynowego.
• 29 lipca - ciąg dalszy remontu Belwederu. Suchodolski uprał sobie buty, które Aron postanowił powąchać po czym stwierdził, że śmierdzą. Trwa rozmowa o spaniu na podłodze, Majorowi nie chce się ogarnąć zimnego pokoiku do spania, dlatego ciągle przebywa na ziemi ze swoim legowiskiem. Widzowie mogli usłyszeć też żądania na kanale Suchodolskiego, które kierował do Dorotki - chciał zwrotu pierścionka. Później tego dnia Wojtuś dostaje w łypę od Pato. Barnej godzi się ze swoim bratem bliźniakiem, dzwoni też do Strusia wypytać się za co pobił go Pato, namawia na powrót na wynajęte mieszkanie. Odbywa się pierwsze wezwanie Majora o zaprzestanie posiadania pierścionka zaręczynowego przez Dorotkę - i oddanie mu go.
• 30 lipca - w południe Andrzej z Jarkiem nagrywają wspólny wilm z wnętrza Hondy, którą Aron się zresztą podnieca w materiale, co chwilę nawiązując do samochodu. Odpala nawet silnik i gazuje hondę, pokazuje też „hondziarską” podsufitkę. Przechodnie gapią się na Jacka jak na idiotę. Później wylądowali w szpitalu u Niemieckiego w odwiedzinach, Niemiecki śmieje się z określenia „Nitroprzybłęda”, które zobaczył gdzieś w komentarzach pod którymś z filmów. Obaj menele (Pijaczyna i Pijak) wraz z Szympansem z Kleosina robią wspólnego lajta. Znajdują Majora w lesie w stanie lepszej wiadomości.

• 2 sierpnia - Major nagrywa wilm, w którym żali się, że wydał 1200 zł na remont belwederskiej kuchni i - oprócz paneli i zlewu - nic nie jest zrobione, tylko wszystko zniszczone. Kononowicz zażądał oddania kluczy do chatki. To przez Ksieka też J00r miał udać się do lasu, gdzie znalezli go Pato, Aron i Geremek, po czym wezwali karetkę. Pobyt w szpitalu trwał około cztery godziny. Rozpoczyna się wołanie o jakiegoś łosia, który pomoże Majorowi wydostać się z Belwederu. Następuje również kolejne wezwanie do oddania pierścionka zaręczynowego. Ogólny wygląd strusiej twarzy sugeruje, że niedługo ponownie zostanie odwiedzona Księgowa. Knurowicz próbuje przywrócić należne miejsce J00rowi w hierarchii Belwederskiej, grożąc Gieremkowi spierdoleniem ze stanowiska. Tego samego dnia Gieremek opuszcza Belweder.
• 3 sierpnia - na kanale Majora pojawia się wilm, w którym Szczudlarz-Podróżnik informuje, że zjadł już obiad (mimo porannych godzin) i idzie z plecakiem na plecach do Karfura pozałatwiać różne sprawy. Później Podjeżdżano odnajduje Suchodolskiego w lesie w trakcie nitrofazy.
• 4 sierpnia - Nitrołak nie poddaje się. Wcześnie rano nagrywa śniadanie półgodzinnego gniota z Ogrodów Belwederskich. Około godziny dziewiątej rano psznie je objat w Zodiaku, po czym ponownie ruszył do Banku, gdzie znowu odnajduje go Podjeżdżano. Na Szkolną dociera nowa kosiarka. Frajerzy chcieli zdjęcie z Kononem za darmo (!). Widzowie Uniwersum pomstują na Centaura za wyłączanie komentarzy pod gniotami na Mlecznym Człowieku.
• 5 sierpnia - nieokuratna młodzież bandycka używa aktu wandalizmu na Suchodolskim, malując go w lesie farbą na fioletowo. Kiedy borówka na szczudłach dociera do Belwederu, jej stan nie umyka oczom Knura, który myśli tylko w jaki sposób ma wyśmiać Nitrołaka. Początkowo wymyśla dla niego wierszyk, co wkurwia Szczudlaka. Pewna osoba podpowiedziała Aronowi co powinien kupić, by pomóc Wojtkowi zmyć z siebie fiolet - ta osoba wie, o kogo chodzi. Ostatecznie Major goli łypę do zera łącznie z brwiami.
• 6 sierpnia - Struś uciekł z chatki do nowej meliny, którą od tego momentu ma zamiar współtworzyć z Andrzejem. Knur, chcąc mu to uniemożliwić, zamknął nawet furtkę na klucz oraz wezwał wsparcie z trójki. Nic to jednak nie dało, bo Ćpun zdołał przeskoczyć przez ogrodzenie. Następuje piąta przeprowadzka Szczura w 2022, który nagrywa krupski wilm na ten-ten temat. Aron również nie omieszkał zrelacjonować wydarzenia na kanał Mleczny Człowiek.
• 7 sierpnia - na Szkolną przybywają frajerzy spod bramki. Krzysztof zaapelował do Majorka i Andrzejka - dziękuje Bogu, że się wyprowadzili i wypomina mężowi kąpanie się na jego posesji w celach zmycia z siebie fioletowej farby, którą ktoś go pomalował podczas jednego z leśnych nitrotripów. Aron twierdzi, że jego pies jest upośledzony tak samo, jak on. Pozdrowił również osobę, która tak do niego napisała w internecie. Ksiek nazywa Geremka obrośniętym czortem, ponownie chwaląc J00ra za wyprowadzkę, który jeszcze niedawno miał go wyzywać i wąchać nitro. Menele z Warszawskiej 77 również nagrywają w tym czasie gnioty uderzające w niegodność Gospodarza.
• 8 sierpnia - Wojtek nagrywa gnioty z nowej meliny. Widzowie w komentarzach pod jego filmami wieszczą rychły nitrotrip. Major obwieszcza, że wkrótce zmieni numer telefonu - jest zirytowany ciągłym wydzwanianiem.
• 9 sierpnia - niedługo w Belwederze mają zostać wymienione okna. Wojciech jest proszony o przybycie po swoje ubrania i spłacenie długów (6 tysięcy), które ma wisieć Kononowi za wieloletnie pomieszkianie na wersalce. W przeciwnym razie jego ubrania zostaną sprzedane. Rozpoczyna się szukanie nowego lokatora na Szkolną.
• 10 sierpnia - małżonek Kajor w okolicach 5tej nad ranem odnosi się do rzekomych 6 tysięcy, które jest winny Krzysztofowi. Żąda zwrotu lodówki, którą zakupił, zwrotu za okno i za rachunki za prąd (który - swoją drogą - odcinany był już jakieś 3 razy od Szkolnej). Knur wraca pamięcią do niedawnej afery śpiewnikowej ponownie obrażając sprzątaczkę. Do nitromałżonka przychodzi paczka na Szkolną, ale nie odbiera on telefonów od Knura, ale za to taśmowo publikuje wilmy spoza mieszkania, w którym samotnie przebywa Andrzejek.
• 11 sierpnia - niedawne przewidywania widzów sprawdzają się - Major ląduje w lesie Banku. Geremek martwi się, żeby jego współlokator nie narobił wstydu. W Belwederze Szymon wymontował stare okno celem zamontowania nowego.
• 12 sierpnia - na kanale Olgierdano pojawia się informacja, że sprawą wykorzystywania dwóch głąbów ze Szkolnej zainteresował się program TVP - Sprawa dla Reportera.
• 13 sierpnia - Barnej informuje, że Major miał ponoć trafić do Choroszczy. Nowe okno wstawione. Na Szkolnej wizytuje Aron z Aronem. Wojtka dalej nie ma w mieszkaniu, z czego nieświadomy jeszcze Jacek nie omieszkał prześmiewczo skomentować. Od kilku dni podredaktora prawdopodobnie męczy świąd kroczego, bo ciągle na filmach nawiązuje do swojej pały i r-u-c-h-a-n-i-a. Tego dnia - przykładowo - kiedy Konon daje psu konserwę do polizania, Zalewski komentuje to pytaniem retorycznym: „Liże jak… Wiesz co się liże tak? - Co? (wybucha rubasznym śmiechem)”. Na Szkolną ma zawitać Jaworowicz, chociaż Ksiek nie ma zamiaru otwierać jej bramki. Struś zadzwonił do Geremka, żeby odebrał go z Jackiem spod jednego ze sklepów Społem. Nitrofaza mocno wpływa na stan zdrowia Wojtusia, który rzyga jak kot i żąda tabletek.
• 14 sierpnia - ma miejsce afera gaśnicowa. Konon szydzi z Barneja, który rozpowiadał plotki o rzekomym pobycie Strusia w Choroszczy. Śpiewa także autorskie wersje piosenek „kolorowe jarmarki” i „pomaluj mój świat” w odniesieniu do niedawnego malowania łypy Suchodolskiego na borówkowy fiolet. J00r wymyśla, że tak naprawdę to był na wczasach w Augustowie, a Geremek wyzywa Knura od frajerów i donosicieli wzamian za oskarżanie go o ataki na Belweder.
• 15 sierpnia - Kononowicz wyznaje, że rozmawiał z Majorkiem, który wyzywał go od śmierdziuchów. Wieczorem zjawia się Psychotrop, który zdaje się nadawać na tych samych falach jak Knur. Pato podszywa się pod dzielnicowego i triggeruje Ksieka, bo Aron zrobił mu zdjęcie, na którym siedzi w radiowozie.
• 16 sierpnia - Prezydent odnosi się do katastrofy ekologicznej na Odrze¹⁾, która stała się według niego od powietrza i ciepłoci. Major wyznaje, że ugryzł go kleszcz i będzie musiał zgłosić się do przychodni.
• 17 sierpnia - na kanale Mleczny Człowiek pojawiają się gnioty ze Szkolnej z otwierania listów przez samotnego Krzysia, który lamentuje, że śnili się dla jego rodzice. Aron z Andrzejem montują antenę na nowej melinie na Warszawskiej 77.
• 18 sierpnia - na Szkolną ma przybyć sprzątaczka Ola ze swoją ekipą ogarnąć teren posesji. Dowiadujemy się, że 27 sierpnia Konon ma wizytę u diabetologa. Jutuberski Donosiciel rozmawiał z trójką, gdzie się udał celem pytania o zmianę dzielnicowego na Marcina Pato - okazało się, że informacja była fałszywa i żadnej zmiany nie było. Był u Wojtka na mieszkaniu, ale pocałował klamkę. Jedna z sąsiadek miała mu się żalić, że Nitromumia wyje od 8:00 do 10:00, a jego opiekun Geremek położył na to lachę - z tego powodu zaczęły się groźby o wezwanie choroszczańskiego sprintera do dwóch meneli, którzy powinni zostać zawinięci do Choroszczy.
• 19 sierpnia - Gangrenek skarży się na filmie na widzów, którzy notorycznie zamawiają pizzę na adres jego oraz Majora. Do Krzysia dzwoni Geremek, który chce oddać Majora małżonce. Lokator stwarza problemy w bloku, bo wyje jak wilk. Na Szkolnej pojawiła się Ola, ale została prędko pogoniona z posesji - Odyniec dalej wypomina jej aferę śpiewnikową.
• 20 sierpnia - Konon zakupił sobie maszynkę, którą strzyże się na sucho w Ogrodach Belwederskich. Tego dnia umył się i zmienił nawet koszulkę. Na Szkolną przybywa skruszony Geremek w towarzystwie Niemieckiego. Przeprasza Gospodarza i podaje mu rękę. Wieszczy także Majorowi udanie się za tęczowy most, jeżeli dalej będzie tak postępował. Pojawiają się pytania o ewentualny testament Suchodolskiego, który podobno ma na koncie 60 tysięcy polskich złotych. Mieszkanie Majora i Geremka nawiedza policja - sąsiedzi zawiadomili funkcjonariuszy o nieludzkim zachowaniu Majora i dochodzących zza ścian krzyków.
• 21 sierpnia - na cielsku Kononowicza znowu pojawia się nowa koszulka. Aron informuje Prezydenta, że przyjdzie do niego pielęgniarka, chociaż ten nie rozumie po co. Reaguje nerwowo, bo według niego nowa opiekunka będzie donosić do MOPRu i sprawdzać czy bierze leki. Nie wie czy ona gruba, cienka, czy dupę ma szeroką. Geremek żali się na Majora. Jacek, tuż przed wizytą na Szkolnej, odwiedził melinę na Warszawskiej celem naprawienia Geremkowi telewizora. Wojtuś w nitroszale powyrywał kable i uszkodził antenę. Tego dnia walizka Strusia była już spakowana i gotowa do wylotu, choć samego Lalusia nie było w mieszkaniu. Pato i Aron pomagają Geremkowi naprawić sprawy z telewizorem. Nawąchany ćpun publikuje krótkie nagranie z lasu. Z Ksiekiem kontaktował się widz, żeby zaproponować mu wypad na Mazury. Ostatni dzień pobytu Majora z Geremkiem.
• 22 sierpnia - jeden z widzów Uniwersum zachodzi na ulicę Szkolną i widzi Suchodolskiego, siedzącego pod bramką w towarzystwie walizek. Struś jest miły dla widza, opowiada mu o tym, że właściciel wyrzucił go z mieszkania, więc przyszedł pod Belweder, bo jest tu zameldowany. O sprawie dowiedziała się także dzielnicowa, która zapewniła, że będzie negocjować z Krzysztofem jego ponowne przyjęcie, ale jako cywil (kiedy skończy pracę). Do Wojtka przychodzi też Podjeżdżano, ażeby wyjaśnić oskarżenia z 5 sierpnia tego roku, kiedy to został oskarżony o pomalowanie Ćpuna na borówkowo. Ekipa MCz napuszcza Strusia na Oregano, który na karcie społeczności YT informuje, że podczas rozmowy telefonicznej z J00rem wyszło na jaw, że Centaur kazał mu kłamać na jego temat. Nitrowędrowca spędza noc w hotelu robotniczym.
• 23 sierpnia - na Szkolnej odbywa się poranna interwencja Jacka od Psa Arona. Jest przed siódmą rano. Młodzież bandycka wybiła cegłą tylnią szybę w dekoracyjnej Asterce bożej. Kononowicz wspomina o koczującym pod bramką dzień wcześniej Majorku, który został wyjebany z mieszkania przez właściciela za oddawanie się fufu. Do Ksieka w końcu dociera srebrny przycisk Jutuby za przekroczenie 100000 sypukcji kilka miesięcy temu. Kajor tego dnia nagrywał różne gnioty, m.in. z jakiegoś wnętrza pokrytego płytkami. Widzowie myśleli, że się w końcu wyprowadził się do łazienki. Nitroodyseja trwała w najlepsze.
• 24 sierpnia - Kajor przeprasza Pawła z Knyszyna za pomówienia, jakoby miał zostać przez niego pomalowany w lesie i nagrywa jak psznie je karkówkę/golonkę z tak bliska, że niemal można znaleźć się wewnątrz posiłku. Widzowie dowiadują się, że Gangrenek zaprzestaje szukania lokatora, bo Aron i Niemiecki mają wspomóc go finansowo w opłacaniu rachunków i czynszu.
• 25 sierpnia - Nitroszczur zostaje przyjęty pod dach przez Organistę, gdzie odbywa się libacja olkoholowa, która upaja Majora do nieprzytomności.
• 26 sierpnia - Krzysztof odnosi się do nowego lokum swojego niewiernego małżonka. Twierdzi, że tamten robi fufu, a Organista pije olkohol. Następują próby kontaktu telefonicznego do Gumowego Adasia - Mleczny Golem zgadza się wpuścić Szczura na Belweder pod warunkiem pomocy i zaprzestania wąchania. Laluś najprawdopodobniej znowu płaci taksówkarzowi kolejne pół tysiąca i tym sposobem wraca na Szkolną.
• 27 sierpnia - Aron prędko melduje się w Belwederze, żeby nagrać przebywającego tam od wczoraj Wojtusia, który zresztą - ma urodziny. Uroczyście odśpiewano mu „Sto lat”. Chwilę później wyrodny mąż zostaje poinformowany o tym, że skoro zamierza mieszkać z żoną, musi dokładać się do utrzymania domku połowę opłat za rachunki. Jacek od psa Arona dziękuje Suchodolskiemu, że jego obecność przyczyniła się do pozyskania przez kanał Mleczny Człowiek srebrnego przycisku. Atmosfera pomiędzy Parą Prezydencką jest napięta, aż w końcu dochodzi do konfliktu - Konon wyprasza J00ra z posesji bez konkretnego powodu (Wojtuś wyznał, że Kononowicz psuje mu życie). Ogólnie wyglądało na to, że u Mlekołaka zaczynała się mleczna furia, nie pozwolił mu napić się wina w urodziny, stając się niszczycielem dobrej zabawy. Po trzech godzinach Wojtek nie wytrzymuje i idzie do lasu porozmawiać z Bogiem. Tymczasem Dryblas obmyśla w tajemnicy plan przejęcia Majora do Sędziszowa i wypisuje do Czarnej Szprychy, ostatniej partnerki Majora, z pytaniem, czy Wojtek przypadkiem nie szuka nowego mieszkania.
• 28 sierpnia - kontynuacja rozmów ze Stwórcą - Nitro Hunter relacjonuje nitrosafari na żywo. Szkolną odwiedza Geremek - razem z Aronem dzwonią do Onanisty i śmieją się z Nitromumii. Psina wydaje także apel do Pawła z Warszawy, ażeby ten przyjechał i pomógł dla Wojtka. W kolejnym dniu ma odbyć się spotkanie Jarka z jakimś pielęgniarzem, który prawdopodobnie ma zacząć przychodzić do Kononowicza. Jacuśko był już tego dnia al dente. Miało miejsce wydarzenie, które w jakiś sposób wpłynęło na Uniwersum - otóż od tej pory widzowie Szkolnej będą notorycznie triggerować Potężnego Warmianina, że żaden z niego Warmianin - a Mazur. Pijany Geremek wraz z Radkiem ze Szrotu ogląda wyścigi złomów na szrocie. Radek podpytuje Konona, dlaczego uderzył kulachą „księdza” który ostatnio stał pod bramką.
• 29 sierpnia - Ćpun wraca na Szkolną i, podjudzony przez lateksowego Pato, atakuje Pawła z Warszawy, który wcześniej zapowiedział, że postara się umieścić go na odwyku. Chwilę później para prezydencka wspólnie przegania młodzież bandycką spod bramki. J00r pozdrawia jakąś kolejną oszustkę Czarną Szprychę i jej dzieci. Ona się martwi o niego. Zrobił także pranie. Niedługo później pojawia się wilm w staroszkolnym stylu. Nitrodolski mówi, że oddał hulonolge dla Organisty, który ma w końcu się od niego odczepić. Do wilmu odnosi się także Konon, komentując odebranie urodzinowego prezentu - hulajnogi - przez Gumowego (prezentów się nie zabiera, jest on zerem). Na Szkolną przybywają widzowie z Augustowa, wspaniali ludzie - dali dla Lalusia urodzinowe dary boże. Już wieczorem ma miejsce kłótnia małżeńska, kością niezgody jest zabranie Majorowi przez Kononowicza kluczy do domu i bramki.
• 30 sierpnia - rano pod bramkę podjeżdża niebieska taksówka, Odyniec dostaje po oczach gazem od kierowcy. Frajerzy z Lublina sprzątają teren posesji, a Para Prezydencka kłóci się o wyjazd na Mazury podczas gryla bożego - Kononowicz chciał m.in. spać w pokoju razem z niejakim Marcinem. Mąż Owalnej Żony zakupił na gryla kilo gararety, placki ziemniaczane, kiszkę ziemniaczaną, 2 rodzaje kiełbasy i boczek. Wydał 180 zł, późniejnagrywa skwierczące na grylu mięso. Powróciły wspomnienia z kaszanki, która pospadała. Major oznajmia, że czeka go wycieczka na Mazury.
• 31 sierpnia - Laluś wybywa z Belwederu na wczasy deklarując, że nie będzie go 5 dni. Konon wściekle reaguje na to, że nie pojechał na wakacje na własne życzenie. Odbył się nawet krótki lament na temat samotności w domku drewnianym. Został wymieniony jeden zamek do drzwi, ażeby mąż nie mógł dostać się do Belwederu. J00r ma zakaz prania ubrań w pralce oraz zakaz ogólnego wstępu na posesję. Już nie będzie nazywane „Wojteczek”, tylko „Narkoman”.

• 1 września - Wojtek nagrywa gnioty z Mazur. Usunął dwa z nich o czym informuje na wilmie. Strażnik Choroszczy chwali się kolejną wymianą zamków w bramce. Była opieka społeczna, ażeby rozejrzeć się po warunkach, w jakich wegetuje Knur. Stwierdzono, że wszystko idzie ku lepszemu. Struś narzeka, że Knur nie lubi się myć mimo tego, że ma nowy pryśnic, ale jest szczęśliwy, że żony z nim nie ma. Tytuł strusiowego gniotu wzbudza podejrzenia wśród widzów Uniwersum - został bowiem napisany w innym stylu, niż robił to Wojtuś („Pozdrawiam cudowne miasto Mrągowo”). Owalne Stworzenie wygłasza apel do J00ra, jakoby ten nie chciał go zabrać.
• 2 września - odbywa się wstępne nagranie do Sprawy dla Reportera. Szczudlarz zwiedza Mazury i wypływa w rejs. Na statku doświadcza animacji przez kapitana statku, z czego dodał 41-munutowy materiał.
• 3 września - choć za pierwszym razem Odyniec rugał Strusia, to ten odwiedza grób Marianka, co powoduje wzruszenie w sercu Krzysztofa i uruchamia lament. Prezydent podziękował mężowi za ten czyn i stwierdził, że należy się mu pochwała - ale nie jest chętny, by dać niewiernemu Narkomanowi kolejną szansę. Następuje przegląd asortymentu w jednym z zewnętrznych schowków na Szkolnej - Konon uruchamia piłę Makitę i wiertarkę marki Bosh, a także kosiarki - która pierwotnie ma sucho w baku. Ktoś puścił famę, że Nitrołak utopił się podczas rejsu.
• 4 września - Konon z rana wzywa Arona, by poinformować go, że przemyślał sprawę i nie ma zamiaru wpuszczać Wojtka. Ktoś poniszczył reklamy wiszące na bramce. Geremek ma nowego lokatora na mieszkaniu - psa imieniem Majlo. Suchodolski wstawia gniota z siniedania, pokazuje jedzenie i mówi, że nie każdego na to stać, bo niektórzy żebrają o to.
• 5 września - odbywa się jedna z rozpraw sądowych w sprawie Wiecznego Kandydata, na którą w ramach świadka przybywa jego małżonek po odpoczynku od odpoczynku z Mazur. Gościnnie przybyli: Szympans i Tegołak. Toluenowy domownik miał zgłodnieć po swoich zeznaniach i zawinął się przed wydaniem wyroku.
• 6 września - Konon informuje, że Kukła zjawiła się około 9 rano na Szkolnej i została wpuszczona do domku. Ksiek dał dla męża klucze, ale tylko do bramki. Struś miał pójść tego dnia do Zodiaka, Ksiek chciał, by kupił mu zupy, ale minęło już kilka godzin i wyglądało na to, że Nitrołak stoi w niekończącej się kolejce do kasy, która ciągnęła się aż do Lasu Zwierzynieckiego. Kononowicz przysięga, że tym razem już na pewno nie wpuści Majorka do domu. Zamek w bramce zostanie niebawem zmieniony.
• 7 września - Aron odwiedza mieszkanie Geremka. Widzowie dowiedzieli się, że do Pracownika Umysłowego dołączył niejaki lokator Grzesiek, który ugotował mu wówczas pierogi.
• 8 września - Ćpun kończy dwudniowy nitrotrip i wrzuca krótkie nagranie spod bramki belwederskiej, koczuje pod płotem po drugiej stronie ulicy. Knurołak żąda zapłaty za mieszkanie, Major dzwoni na policję która przyjeżdża i nie interweniuje. Mówi, że chce odzyskać z Belwederu swoje dokumenty i kolejny raz powtarza, że nie będzie tam mieszkał. Siedzi na ławce pod wiatą przystanku autobusowego na pętli autobusowej na ul. Szkolnej. Później odbywają się egocjacje w Ogrodach i stawianie żądań, mediatorem jest Aron.
• 9 września - Struś Leśny wraca do Odleżynatora i sprząta najgorszy syf w Sali Plenarnej, gdyż planuje powrót do zarabiania poprzez lajty. Szkolniaki składają kondolencje brytyjskiej rodzinie królewskiej z powodu wczorajszej śmierci królowej Elżbiety II i życzą nowemu królowi Karolowi III wspaniałych rządów. J00r nagrywa gniota z wnętrza sali plenarnej. Konon chce, żeby Sradek kupił drugą lodówkę. Trwają dalsze negocjacje, tym razem chodziło o nagrywanie lajtów. Struś grozi, że żadnego lajta tam nie będzie, nigdy w życiu. Mimo to, ukorzył się potem przed Knurem klękając i przysięgając na Boga, że ma prawo się wyprowadzić się.
• 10 września - według tego, co Psina powiedział do Ksieka - Geremek miał dostać pismo z prokuratury, że Konon się znęcał się nad nim. Poinformowano o rzekomym wszczęciu postępowania w tej sprawie. Ktoś złożył donos na trójkę. Jest też odmowa wszczęcia postępowania, takową podjął prokurator. Sam Geremek stawia się także pod bramką, ale nie zostaje wpuszczony. Aron jest al dente i Wojtuś też. Ten drugi podpisuje pocztówkę dla pierwszego, a potem dla jakiegoś widza. Strusiowi nie podoba się, że Paweł z Warszawy chce go umieścić w MONARze i przypomina, że po wyprawie do sądu nie podzielił się z nim pieniędzmi z donejtów tak jak obiecał.
• 11 września - Kononowicz w bojowym nastroju, nadaje raz na Majora, raz na Geremka. Grozi Andrzejowi, że postara się o wywalenie go z mieszkania za chlanie. Mówi, że ostatnio Major wzywał policję 7 razy i wyrwał mu telefon z ręki. Wspomina, jak to kiedyś został zaproszony jako poseł do Pałacu Buckingham na 2 tygodnie, jeździł karetką karetą z mężem królowej, nosił muszkę, kąpął się w wannie i jadł angielskie przysmaki.
• 12 września - w kuchni i korytarzach prezydenckich w Belwederze położona zostaje nowa podłoga. Na Szkolną przychodzi list namawiający Krzysztofa do wstąpienia w szeregi Polskiej Policji, a w paczce policyjna koszula, czapka na zimę i okulary. Wieczorem Krzysiek chwali się ubraniami które zakupił na jutrzejsze nagrywki do Sprawy dla reportera. Major kładzie dywan w kuchni na nowej podłodze i go odkurza, a później po cichu przedrzeźnia Knura chrumkając.
• 13 września - odbywa się oficjalne nagranie do Sprawy dla reportera w studiu Telewizji Polskiej. Ekodiesel wypchany po brzegi Zielonym, Kononem, Czeczetem, Organistą i Majorem pojawia się w Warszawie. Pod budynkiem TVP stoi bliżyński reporter Piotr WSW, który przeprowadza wywiady ze wszystkimi uczestnikami programu i denerwuje Krzyśka przez nagrywanie jego osoby. Szczęsny i Olgierdano triumfują, każą Sławkowi się obudzić, wsiadają do Sabinki i odjeżdżają. Nietypowi również triumfują, chwalą się poparciem ze strony adwokata Piotra Kaszewiaka.
• 14 września - J00r ewidentnie wrócił z Orbita, deczko nawąchany, umiejętnie gra pauzą. Na Szkolną przyjeżdża Majster Szymon. Jacek od psa Arona wypytuje Ksieka o wczorajsze nagrywki w Sprawie dla reportera, Krzysiek dobrze je wspomina, jest zachwycony Elżbietą Jaworowicz, za to jedzie jak masełkiem po chlebku po Pawle, Piotrze i Olgierdzie. Struś myli paczkę chipsów z paczką makaronu, a następnie wraz z Jarkiem nosi panele pod chlewik. Ciajmada rzuca kaskiem ochronnym, bo nie uznaje przepisów BHP, a następnie pod chlewikiem przewraca na ziemię postawione przez siebie panele. Zapowiada, że będzie musiał zakończyć swoją internetową działalność, bo Ksiek nie pozwala mu robić lajtów.
• 15 września - Majster Szymon maluje drzwi nową farbą w kolorze domku drewnianego. Robot sprzątający J00r-3000 wyczyścił cały kibel z wyjątkiem podejrzanie wyglądającej brązowej masy na wewnętrznej stronie deski toaletowej. Jarek uczy go w którym miejscu wrzuca się proszek do prania w pralce.
• 16 września - kolejny odcinek serii Geremek Vlog, Andrzej siedzi wraz z Majlo i mówi, że jest wykończony życiem.
• 17 września - Geremek w kolejnym odcinku swojego Vloga odnosi się do ostatnich nagrywek do Sprawy dla reportera i pogłosek o trafieniu Majora do MONARu. Krzysztof zwraca się do obecnego na posesji Majstra Szymona, który chciał skrócić sobie pracę i nie przeniósł wszystkich śmieci do kontenera. Major zwymiotował na swoją wersalkę, Krzysiek zastanawia się nad wezwaniem karetki i zawiezieniu go do Choroszczy.
• 18 września - Major mówi, że przyczyną wczorajszego pawia było zatrucie kababowe. Ksiek kategorycznie zabrania mu spożywać kababów. Struś nazywa Dorotkę warszawską kurwą, żałuje swoich ostatnich oświadczyn. Chwali się na kamerze plikiem stuzłotówek, mówi że on działalność ma i ZUS płaci. Jarek odwiedził Szkolną z Aronem, cała czwórka zwierząt przesiaduje na podwórku. Major wyzywa Pawła z Warszawy, oskarża go o wykorzystanie finansowe. Jarek wyjawia, że ma taśmy prawdy na których Szczęsny namawia Ksieka do podpisania jakichś dokumentów. Pod bramką pojawia się widz, domaga się od Konona zwrotu książki którą mu podarował. Majorowi najpierw włącza się tryb nieśmiertelności i grozi przybyszowi, aby za chwilę bronić go przed szarżą Kononowicza. Zielony wraz ze Szkolniakami wspomina nagrywki do Sprawy dla reportera.
• 19 września - Krzysztof je pszny obiad. Część puszczy prezydenckiej została wycięta przez Szymona. Major w dalszym ciągu domaga się klucza od mieszkania, bo nie może nigdzie wyjść. Kosno zabiera Krzyśka na miasto, między innymi do Pałacu Branickich, gdzie odbywa się uroczystość z ludźmi w strojach z epoki jeżdżącymi na koniach, oraz do lunaparku.
• 20 września - ciąg dalszy wycinki puszczy prezydenckiej. W drzwiach wejściowych Belwederu zostaje zamontowany nowy zamek marki Gerda za 200 zł. Szkolniacy czekają na przyjazd kominiarza. Kiedy Major żartuje i mówi, że w miejscu po puszczy na posesji powstanie bar mleczny, Krzysiek zaczyna się na niego wydzierać. Wojtek ubiera się, zabiera plecak i wychodzi. Ostrzega, że zrobi porządek i wyłączy kamery i internet. Wieczorem Kosno zabiera Prezydenta na Rynek Kościuszki w Białymstoku, gdzie odbywa się pikieta Eugeniusza Sendeckiego, Adama Czeczetkowicza i innych nacjonalistów. Sendecki pozwala Ksiekowi użyć mikrofonu i wypowiedzieć się na różne tematy. Po chwili Knur zaczyna atakować frajerów robiących sobie z nim zdjęcie bez jego zgody. Później Czeczetkowicz po znajomości załatwia ludziom darmowe zdjęcia z Krzysztofem.
• 21 września - Major ponownie na Szkolnej. Jarek znajduje zgubiony pierścień Krzysztofa. Szkolniacy drugi dzień czekają na kominiarza. Jacek chwali Gospodarza za jego ostatnie wystąpienie u boku Sendeckiego na białostockim rynku. Szczudlak wyrzuca ścięte drzewa do kontenera. Para prezydencka ściska sobie dłonie. Szkolną odwiedza kominiarz, komin jest pierwszorzędnie wyczyszczony, wydano 150 zł. Niemalże cała puszcza prezydencka została ścięta. Zdun Kononowicz wraca do swojego fachu i czyści piec. Major w tym czasie odkurza i czyści kibel. Umorusany w sadzy Krzysiek siedzi na podwórku, chwali się swoimi umiejętnościami i przekomarza się z Wojtkiem. J00r za to chwali się objętością swoich płuc, puszczając dymki. Kiedy Struś każe kochankowi iść się umyć, ten odpowiada że jak on się już narodził to Major jeszcze u mamy był w żołądku. Kosno zawozi Krzyśka do Prokuratury Rejonowej w Białymstoku, gdzie składa pismo na Olgierda, Pawła z Warszawy i Jakuba Szczęsnego w sprawie oddania mu pieniędzy, które na nim zarobili przez lata (postulat, który pojawił się w Sprawie dla reportera).
• 22 września - na podwórku uczta, Jarek je kebaba którego kupił mu Major za podwiezienie go do banku. Głodnemu Krzyśkowi ślinka cieknie na widok tureckiego przysmaku, więc Jacek pozwala mu dokończyć swojego.
• 23 września - Kononowicz przyjeżdża do Uniwerstalu ze swoją prezydencką taczką i domaga się dorobienia do niej nowego kółka. Radek ze Szrotu nagrywa trzy lajty z tego wydarzenia.
• 24 września - na Szkolną przychodzi Jacek z Aronem. Majster Szymon opowiada o problemach z piecem prezydenckim - gdzieś w rurze zatrzymała się woda, przez co nie da się podgrzewać wody w łazience i palić w piecu. Jarek naprawia telewizor. Szymon stwierdza, że najlepszą opcją będzie wynajęcie mini-koparki w celu wywalenia nadmiaru ziemi i gałęzi z podwórka. Kononowicz mówi że bracia z Bliżyna są nieokuratni i chcą wsadzić go do DPSu, Jacek i Major stwierdzają natomiast, że z tej dwójki akurat Piotrek jest okuratny, pozdrawiają go i zapraszają na Szkolną. Para prezydencka zaczyna się przekomarzać, Krzysiek wyrzuca butelkę nitro i reklamówkę po fufu. Jacek opowiada, jak ostatnio przyjechali policjanci i chcieli zabrać Ksieka do Choroszczy, a Krzysiek wtedy wtulił się w niego i przekonał ich, żeby go nie zabierali.
• 26 września - Andrzej Geremek w swoim Vlogu rozpoczyna konflikt z raperem Multim, oskarżając go o wyśmiewanie się z innych ludzi, nagrywanie durnej muzyki disco polo i noszenie dredów.
• 27 września - w kolejnym Geremek Vlog dowiadujemy się, że Tegołak stracił kontakt z Kononowiczem. Tymczasem Major opuścił Belweder, poszedł do lasu z kolegą. Gospodarz w bojowym nastroju, dużo łecha, ogłasza że znowu będzie zmieniał zamki, a Major już nigdy nie wejdzie na posesję. Jest wściekły na Majstra Szymona, który wciąż nie naprawił pieca, w dalszym ciągu musi marznąć. Zwraca się do Gumowego Adasia i zaprasza go do siebie na wersalkę - wspomina o posadzie organisty w kościele, którą mógłby objąć z jego pomocą.
• 28 września - Multi odpowiada na film Andrzeja Geremka z 26 września opublikowany na Mlecznym Człowieku²⁾. Kononowicz wysłał liścik do Majstra Szymona, w którym domaga się całkowitej rozbiórki nowej łazienki i przywrócenia starej wanny i bojlera. Krzysiek wspomina ostatnio naprawioną taczkę w Uniwerstalu, mówi że Szymon ma wywalać śmieci właśnie nią a nie mini-koparką. Panowie nie mogą porozumieć się co do przyszłości remontu: Jarek chce żeby Szymon kontynuował pracę, a Ksiek chce wszystko rozwalić.
• 29 września - koniec beefu między Geremkiem a Multim, Andrzej w swoim Vlogu przeprasza go za zbyt mocne słownictwo. Na Szkolnej gotowanie z Krzysztofem, Gospodarz przyrządza grzybki, a J00r doprawia je wszystkimi przyprawami świata. Szymon dalej pracuje w Belwederze. Zgoda między parą prezydencką.

• 1 października - Kononowicz dostaje od Jacka od psa Arona kurtkę zimową, z której jest bardzo zadowolony. W kuchni prezydenckiej zostaje zamontowana roleta, aby Kargul nie mógł zaglądać do Belwederu. Krzysiek przymierza nową, ledową latarkę czołową, w której świeci białe światło z przodu i czerwone z tyłu. Major opowiada, jak w nocy małolaci włamali się na posesję i chcieli wybić okno - zostali ujęci przez policję. Krzysiek obiera grzybki i przypomina Wojtkowi o jego pobycie w pierdelku, co bardzo nie podoba się Strusiowi. Przy piecu zostaje zamontowany zawór, dzięki czemu można w końcu w nim rozpalić.
• 2 października - wybucha druga afera pisankowa. Jacek odwiedza mieszkanie Andrzeja Gieremka, który na filmie porusza temat olkoholizmu. Szkolniacy ogłaszają pomysł założenia wspólnej spółki Kononowicz i Major - Zduny, która ma zajmować się budową i czyszczeniem pieców. Wszystko dzięki anonimowemu jegomościowi, który podjechał pod bramkę i zaproponował Krzyśkowi zatrudnienie go do zbudowania kominków u niego na chacie. Cena wyjściowa za jeden kominek - 5000 zł. Major ma w tej spółce jedynie mieszać glinę, mimo to zachowuje się tak jakby był prawdziwym zdunem i dywaguje na temat jej różnych rodzajów. Później Struś w łazience pokazuje Kononowi, w jaki sposób myć się pod prysznicem, śmiechu warte.
• 3 października - na Szkolnej odcięli prąd i zdjęli licznik, Major musiał zapłacić 960 złotych i tą samą kwotę oddał mu Jacek od psa Arona. Krzysiek nie płacił za prąd przez 3 miesiące. Tego wszystkiego dowiadujemy się od siedzących w samochodzie Arona i Strusia, który na szczęście tłumaczy wszystko na język migowy. Prądu na Szkolnej nie będzie, dopóki nowy licznik nie zostanie zamontowany.
• 4 października - Konon bił Majora po kolanach, przez co ten ma siniaki. Szczudlak prawie przewrócił się na siedzącego na ławce kochanka podczas pokazywania tych ran wojennych. Krzysiek w dalszym ciągu nie znalazł rachunków za prąd. Rozpoczynają się przygotowania do egipskich ciemności - Ksiek wyjmuje i rozpala lampę naftową, w Belwederze rozpalony jest piec. Major postanawia odpocząć od tego wszystkiego i idzie wąchać pod chlewik - zaczyna się szczudlakowanie, drewniany chłopiec wylewa wodę z taczki pod dom i jest karmiony winogronami przez Jacka jak zwierzę. W Belwederze kompletne ciemności, włączona jest lampa naftowa i latarka czołowa na krzyśkowej łypie. Na Szkolnej dziś nie zaśnie nikt…
• 6 października - kolejny odcinek serii Geremek Vlog, Andrzej odnosi się do przerw w dostawie prądu do Belwederu. Krzysiek i Major wraz z Rafałem Kosno jeździli po urzędach i sądach, aby załatwić włączenie prądu. Krzysztof informuje o założeniu nowej siatki przez Majstra Szymona jutro z rana. Struś nie może wytrzymać z Knurem, więc chce łożyć się do Choroszczy. Ksiek oskarża Pawła z Warszawy o złożenie na niego zawiadomienia na Trójeczce. Gospodarz zapala kolejną lampę naftową, bo poprzednia ciekła na stół, a następnie zamyka okiennice. Kosno nagrywa z Majorem wspólny film, na którym Szczudlak potwierdza, że Fundacja Instytut Białowieski przekazała mu 2300 złotych za jego lajty.
• 7 października - Majster Szymon zamontował nową siatkę na Szkolnej, przemalował bramę na zielono oraz skrzynkę elektryczną na brązowo. Gospodarz bardzo zadowolony, planuje już kolejne zmiany na posesji. Major przechwala się, że właściwie to on to wszystko zrobił, a Ksiek po cichu się z niego brechta. Szkolniacy planują założenie ogródka między nowym płotem a Belwederem. Na Szkolnej w końcu powrócił prąd. Krzysiek składa przysięgę Majorowi i obiecuje, że będzie grzeczny. Pod bramką pojawiają się frajerzy, matka z synem. W obroty biorą ich Kononowicz i Struś, ale ci uśmiechnięci przyjmują upokorzenie. Spotkanie nagrywa Radek ze Szrotu. Andrzej Geremek w kolejnym Vlogu porusza temat gubienia różnych rzeczy osobistych po pijaku.
• 8 października - Andrzej Geremek w kolejnym Vlogu zwraca uwagę na rosnącą agresję i niebezpieczeństwo na ulicach. Kononowicz opowiada, że ktoś w nocy chciał zniszczyć nowy płot - Jarek zapowiada, że zakupiona zostanie piąta kamera. Jacek zawozi Majora do Zodiaka.
• 9 października - menel Geremek w swoim Vlogu nazywa Kononowicza menelikiem. Jacek od psa Arona spotyka się z Tegołakiem w swoim samochodzie, Andrzej przekazuje mu paczkę od widza dla Krzyśka. W belwederskiej kuchni małe porządki, Szkolniaki odgrzewają zapiekankę w mikrofali.
• 10 października - Andrzej Geremek nagrywa kolejny odcinek Vloga, w którym opowiada o konflikcie sąsiadzkim. Na Szkolną przyjechał MOPR i pani Dzielnicowa. Wybucha mini-afera wiadrowa, kiedy Krzysztof zaczyna krzyczeć na Majora aby przyniósł wiadro z domu, aby mógł porąbać drzewka. Para prezydencka się nawzajem wyzywa i mówi, że się nienawidzi. Kiedy Gospodarz rąbie drewko, Szczudlak zamiata podwórko.
• 11 października - Tegołak w swoim Vlogu radzi Krzyśkowi, aby wynajął sobie ochronę, w odniesieniu do drugiej afery pisankowej. Szkolniaki przygotowują się do oglądania Sprawy dla reportera z ich udziałem w telewizorze. Major żali się, że nie został wpuszczony do studia TVP. Jarek wraz z Ksiekiem i Majorem nabija się z Pawła z Warszawy, który miał powiedzieć że na Szkolnej jest niedziałająca łazienka, nie ma wody i nie ma pralki. Kononowicz nazywa Barneja mitomanem. Jacek pokazuje Krzyśkowi na telefonie pływające w wodzie prosiaki.
• 12 października - kanał Mleczny Człowiek rozpoczyna akcję testową, polegającą na wrzucaniu do swoich filmów nietypowych frajerów z intra. Major się ogolił i aby udowodnić coś Krzyśkowi, zaczyna rąbać drewko. Struś schował komputer, mówi że nic nie będzie nagrywać i że chce się wyprowadzić. Kiedy przyjeżdżają widzowie i dają Majorowi 70 złotych za zrobione zdjęcia, Krzysiek się wścieka i zaczyna płakać - dziwi się, że nie stać ich było na zapłacenie 200 złotych za zrobienie zdjęcia z nim. Wychodzi bez słowa do domu i zostawia Jacka samego na podwórku.
• 13 października - emisja programu Sprawa dla reportera w Telewizji Polskiej. Major w stanie lepszej wiadomości. Szkolniacy przedrzeźniają się i wydają z siebie dziwne, choroszczańskie dźwięki. Kononowicz w dalszym ciągu jest zły na swojego kochanka za wczorajsze pieniądze od widzów, które zostały wydane na alkohol - grozi nawąchanemu Majorowi wezwaniem policji. Gospodarz na kamerze konfiskuje Strusiowi butelkę olkoholu i kieliszek, skitrane pod stołem z jego strony. Krzysiek chwali się kupionym wędzonym kaczym sercem. Wieczorem po emisji SDR w dobrych humorach spotykają się Kononowicz i Kosno.
• 14 października - Szkolniacy rozmawiają o wczorajszej emisji programu Sprawa dla reportera. Tytuł filmu na Mlecznym Człowieku nazywa Olgierdana i Szczęsnego dwoma czubkami, a Pawła z Warszawy - niemową. Jarek śmieje się z Barneja, którego jedyne słowa w programie to „on nie umie grać na organach”. Majorowi nie podoba się, że TVP pokazało fragment jego leśnego nitrotripa. Na Szkolnej była policja, Krzysiek był na komendzie aby złożyć zawiadomienie na Majora za wąchanie. Struś był podobno tak wykończony, że nie dał rady dmuchać w alkomat.
• 17 października - Andrzej Geremek w kolejnym odcinku swojego Vloga komentuje ostatnie afery u Szkolniaków.
• 18 października - Krzyśka nie ma w domu, tymczasem Jarek przyjechał do nawąchanego Majora, który musi mieć lepszą wiadomość i korzysta z nieobecności małżonki.
• 19 października - Sławek tak bardzo jest z siebie dumny po emisji Sprawy dla reportera, że przed jednym z filmów wrzuca fragment wypowiedzi Mexicana, który opowiada że dla antylateksów sprawa się rypła, a Krzysiek jest w jakiś sposób pod opieką. Tymczasem Kononowicz przekazuje dla Arona dwa opakowania Pedigree. Szkolniaki znowu się kłócą, Krzysiek oskarża Majora o zgubienie klucza, opowiada jak Major zarzucił mu kradzież jego mleka (ostatecznie mleko się odnalazło). Gospodarz wyjaśnia złomiarza, który chciał kupić III Asterkę bożą za śmieszną cenę 900 złotych. W dalszym ciągu nie chce dać Majorowi zapasowych kluczy do drzwi. Krzysztof opowiada szalenie fascynującą historię z jego przeszłości, która wydaje się prawdziwa, aby na końcu czar prysł po tym gdy powiedział, że spotkał na Trójce Ministra Spraw Zagranicznych, który przyjechał specjalnie na jego wezwanie.
• 20 października - Major w stanie lepszej wiadomości, w bardzo dobrym humorze, z mokrymi spodniami. Wraz z Krzyśkiem i Jarkiem idzie do chlewika i przynosi do domu wiadro węgla do palenia w piecu. Krzysztof bez przerwy przedrzeźnia bełkoczącego Majora. W pewnym momencie zarzuca Szczudlakowi nieumiejętność pisania, więc Major chwyta za kartkę i długopis i popisuje się znajomością pisma strożytnej, nitrańskiej cywilizacji . Ksiek dzieli się ze swoją małżonką brzoskwiniami z puszki.
• 21 października - kolejny odcinek serii Geremek Vlog, na którym Andrzej filozofuje i jak zwykle gada głupoty. Kononowicz naładował akumulator do IV Asterki bożej, odbywa się gazowanie samochodu. Zapowiada, że III Asterka boża pójdzie na części.
• 22 października - Major dał Krzyśkowi 100 złotych, za które ten kupił nowy zamek do drzwi, ale Ksiek się przekomarza i nie chce go pokazać. Zrezygnowany Jarek podejrzewa, że Knur wcale go nie kupił i przywłaszczył sobie stówę. Jacek pokazuje na kamerze wyjątkowo brudną szybę w Belwederze, zapewne nie mytą od lat. Krzysiek zaczepia Majora i upiera się, że strusiowa kurtka ma taki sam rozmiar jak jego, na co Major chce się z nim założyć o 200 złotych - Ksiek się wycofuje. Jacek ponownie namawia Konona na wymianę zamka w drzwiach, ale ten zmierza do IV Asterki bożej, aby ponownie ją przygazować. Nagle odnajduje się klucz Majora do drzwi - Krzysiek przekomarza się z Majorem i nie chce go oddać, co doprowadza do strusiej furii. Ostatecznie Gospodarz oficjalnie przekazuje klucze lokatorowi.
• 23 października - w kolejnym odcinku Geremek Vlog dowiadujemy się o historii samotnej matki, która prosi o pomoc. Tymczasem Szkolniaki kłócą się o puszkę parówek - pazerny Knur miał wziąć od Majora jedną, a zabrał dwie. Krzysiek obraża się i oddaje parówki, następnie rozpoczyna narrację o wąchaniu Majora. Gospodarz miał założyć na odcinku sweter geometryczny, ale wyjawia że kiedyś oddał ten sweter jakiejś dziewczynie (najpewniej leży gdzieś w czeluściach Belwederu). Major domaga się od Krzyśka oddania 100 złotych które dał mu na zakup zamka, gdy później okazało się że i tak ma klucze do starego zamka. Wieczorem Struś próbuje poprowadzić lajta, ale przeszkadza mu w tym Knur - rozpoczyna się awantura. Paweł z Warszawy śmiertelnie potrąca sarnę.
• 24 października - pijany Geremek nagrywa kolejny odcinek serii Geremek Vlog, który tym razem traktuje o ekologii i postaci Rafała Kosno. Na Szkolnej potężna awantura, Krzysztof zaczepia Majora, za co ten w odwecie nazywa go pasożytem i konfidencką kurwą. Na Szkolną w paczce przychodzi regulamin korzystania z posesji przy Szkolnej 17, który uzyskuje oficjalną akceptację Gospodarza i zostaje przez niego podpisany.
• 26 października - Andrzej Geremek w swoim Vlogu wspomina znajomość ze Szkolniakami. Kononowicz chce wystartować w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Prosi widzów o pomoc, jeśli chcą żeby Polska stanęła na nogi. Przysięgę prezydencką będzie chciał odebrać w Górze Kalwarii. Krzysiek wypomina Majorowi, jak na jego ostatnim lajcie widzowie go obrażali.
• 27 października - Kononowicz ogolony, przebrany, wykąpany, wypachniony. Majster Szymon wstawił w Belwederze dwa nowe okna i parapety: w kuchni i na ganku. Szymon na polecenie Krzyśka zamontował na zewnętrznej ścianie Belwederu regulamin niedawno przysłany w paczce i podpisany przez Gospodarza. Ksiek ogłasza, że nie dotyczy on Jacka od psa Arona i Szymona, a w przyszłości być może również Majora. Konon wydaje expose na temat Wszystkich Świętych. Major ma trudności w powtórzeniu nazwy miejscowości widza, który do niego dzwoni. Struś na złość Krzyśkowi chce odmrozić sobie uszy, bo grozi że po zniszczonym laptopie zniszczy też telefon.
• 28 października - pod bramką pojawia się Piotrek z Warszawy, który chce oddać Majorowi kurtkę, którą jeszcze w lipcu zostawił u Barneja. Kiernoz atakuje Piotra i się z nim kłóci. Na bramce pojawia się nowiutki baner Uniwerstalu, który ma zastąpić ten zniszczony podczas drugiej afery pisankowej. Radek ze Szrotu podpytuje Kononowicza o Fiodorczuka.
• 29 października - Majster Szymon piłuje drewko piłą, tymczasem Gospodarz siedzi na krześle, dogląda swojego dobytku i ocenia postęp prac. Szczudlak w stanie lepszej wiadomości wrzuca drewniane kostki do chlewika na prośbę Jacka od psa Arona.
• 30 października - Kononowicz posługując się kulawo językiem rosyjskim proponuje Gruzinowi w Uniwerstalu naprawienie jego BMW w warsztacie na Szkolnej 17. Struś chce się wyprowadzać, Krzysiek za to twierdzi że nikt go do mieszkania nie przyjmie. Major gotuje zupę, a co najlepsze, na talerz nakłada ją… łyżką cedzakową. Jarek wyjawia, że o 2:37 dzwonił do niego Geremek. Krzysiek je zupę przygotowaną przez małżonkę. Nie podoba mu się, że Major powiesił na drzwiach swoje ubrania aby wyschły. Struś chwali się ilością klocków drewna które przerzucił do chlewika. Kiedy Major chowa kosiarkę do składzika, Ksiek namówiony przez Jacka uderza go kulachą w dupę, co niezwykle go denerwuje. Gospodarz prosi widzów o przysłanie sprężarki. Wieczorem Struś odpala swojego lajta. Kononowicz lamentuje i prosi o jego wyłączenie, wygania frajera któremu udało się wejść na posesję i usiąść na wersalce Majora, kłóci się z lokatorem.
• 31 października - Major zaciął się podczas golenia, ma plaster na brodzie. Jupiter pokazuje swojego laptopa, którego w czasie ostatniego lajta miał zniszczyć Krzysztof dzięki jednemu mocniejszemu uderzeniu. Gospodarz wyrzucił Szymona z posesji bo ten chciał wywieźć jakieś metalowe pozostałości i sprzedać je na złom (jednocześnie oddać Krzyśkowi pieniądze, by nie był stratny).

• 1 listopada - swoją premierę ma ostatni odcinek serii Geremek Vlog. Krzysiek otwiera okiennicę, Major w stanie lepszej wiadomości puszcza dymki nosem. Konon odpowiada na zarzuty związane z nie odwiedzaniem grobów własnej rodziny. Szkolniaki odprawiają modlitwę. Prezydent zwraca się do największych światowych przywódców z prośbą, aby zorganizowali dla niego transport na spotkanie z Władimirem Putinem. Ksiek wesoło nuci sobie muzyczkę pod nosem, do czasu gdy przypomina sobie że dzisiaj Wszystkich Świętych. Jarek obiecuje mu 200 złotych za sprzątnięcie barłogu. Ksiek chce jechać do sklepu po mięso, mimo że ma pełną lodówkę.
• 2 listopada - na Mlecznym Człowieku po raz pierwszy na początku filmu pojawia się plansza z tekstem czytana na głos przez Vornesta o treści: „Program zawiera treści które mogą być nieodpowiednie dla ciebie, kontrowersyjne a nawet szokujące. Jeśli nie jesteś na to przygotowany wyłącz ten film, oglądasz go na własne życzenie. Z poważaniem, Vornest”. Szkolną po raz pierwszy odwiedza Tomasz Drankowski, znany na TikToku ze wcielania się w rolę syna Kononowicza. Do Białegostoku przyjeżdża także dziennikarka Newsweeka Elżbieta Turlej wraz z fotografem Adamem Tuchlińskim na spotkanie z Przewodniczącym, które posłuży do napisania artykułu.
• 4 listopada - Majster Szymon ścina drewko piłą, Krzysztof nadzoruje prace.
• 5 listopada - bracia Piotr i Paweł kłócą się z policją pod siedzibą partii Prawo i Sprawiedliwość, WSW zgłasza im sprawę chodnika zablokowanego przez kupę leżących hulajnóg.
• 7 listopada - Kononowicz przygotowuje się do powrotu do samodzielnego nagrywania kononoskopii.
• 8 listopada - Szymon odwiedza Szkolną, tymczasem Major lekko nawąchany i leżący na wersalce twierdzi, że go nie było - wybucha awantura. Krzysiek oskarża małżonka o kłamstwo. Mitoman twierdzi, że ostatnio pojechał taksówką do miejscowości Żółtki pod Białymstokiem, aby dać ostrzeżenie człowiekowi który wysłał mu kiedyś zniszczone konserwy.
• 9 listopada - na Szkolnej chodzi farelka, Konon nie chce palić w piecu. Major leży w kokonie pod kocem. Krzysztof był na komendzie miejskiej i złożył zawiadomienie na Majora, aby zabrali go na leczenie do Choroszczy. Atmosfera jest napięta, para prezydencka się awanturuje. Krzysiek negatywnie odnosi się do strajku białostockich policjantów, którzy według niego mają wystarczająco dużo pieniędzy. Gospodarz zapłacił za komputer Majora 200 złotych i domaga się oddania pełnej kwoty. Prezydencki pierścień gdzieś się zawieruszył. Krzysiek mówi że na jednym z kubków jest wizerunek strusia, Jarek że łabędzia, tymczasem na kubku jest flaming. W telewizji leci Jeden z dziesięciu, Szkolniacy próbują odpowiadać na pytania.
• 10 listopada - Krzysiek kupił dwa żelazne wiaderka, świeże grzyby i zupkę dla Majora, którą ten nazywa rzygalinami. Szymon zamontował drewniane parapety przy oknach na ganku. Kononowicz chwali się pismem z sądu które dowodzi, że jest prawomocnym właścicielem całej posesji. Major sugeruje, że powinien przepisać Belweder na niego, Krzysiek wstępnie się zgadza. Gospodarz ma czerwoną koszulkę z polskim orzełkiem, którą ma zamiar nosić dnia jutrzejszego.
• 11 listopada - Kononowicz nie dotrzymał słowa Jarkowi, że będzie umyty i przebrany na Święto Niepodległości. Jacek bierze go w obroty i zmusza do pójścia do łazienki. Krzysiek w dalszym ciągu uczy się obsługi swojego prysznica, Major uczy go jak się trzeba myć, śmiechu warte. Na posesję spadł zdechły ptak - Major wraz z Jackiem wyprawiają mu pogrzeb, grzebiąc go w ziemi. Struś rozmawia pod bramką z frajerami. Jarek zagląda kamerą do belwederskiej piwnicy, w której składowany jest węgiel. Kąpanie Krzysztofa przerwała… straż miejska, która przyszła z kontrolą, sprawdziła czym jest palone w piecu i dała pouczenie - Gospodarz oskarża Olgierdana o ten bandycki donos. Flaga Polski zostaje zawieszona na budynku. Jarek puszcza Gigi D’Agostino, aby zrobić wejście dla umytego Krzysztofa w patriotycznej koszulce. Zostaje odśpiewany hymn Polski i Przybyli ułani. Krzysiek zaczyna obierać grzyby. Wieczorem Belweder odwiedzają widzowie. Dowiadujemy się, że Major wymiotował po grzybach przygotowanych przez Konona.
• 12 listopada - Major donosi o śmierci Krzywonosa, z którym przebywał na Spelunie w Niemczech. W paczce na Szkolną przychodzi dmuchawa do liści, która zostaje przekazana dla Szymona.
• 13 listopada - Struś odpala lajta, Konon się z nim kłóci i każe mu zakończyć transmisję. Na stronie internetowej Newsweeka pojawia się za paywallem artykuł napisany przez Elżbietę Turlej pt. Dzień z życia Kononowicza.
• 14 listopada - artykuł Elżbiety Turlej pojawia się w wydaniu papierowym Newsweeka o numerze 46/2022.
• 15 listopada - Krzysiek wyrzucił Majora za bramkę za jego złe zachowanie. Struś później wspiął się i wrócił na posesję. W Przewodowie eksploduje rakieta. Paweł z Warszawy jedzie na zwiad przewodowski.
• 16 listopada - ekspert Krzysztof Kononowicz wypowiada się na temat rakiety, która uderzyła w Przewodów. Major nie zgadza się, aby Krzysiek jechał z nim do urzędu aby załatwiać sprawy, bo nie jest jego kobietą, tymczasem Gospodarz twierdzi że musi być pod jego opieką. Kononowicz ogłasza, że Major otrzyma klucze do drzwi, jeśli zmieni swoje zachowanie. Major zgadza się złożyć przysięgę i obiecuje, że nigdy więcej nie kupi rozpuszczalnika³⁾ - Krzysztof po wielu tygodniach w końcu daje mu klucze. Tego samego dnia mu je zabiera. Majster Szymon nagrywa z Knurem otwieranie paczek, bo Jacek nie wyraził chęci.
• 17 listopada - na Mlecznym Człowieku po raz pierwszy pojawia się nowe intro zaskakująco dobrej jakości wykonania - tym razem w Lublinie siedzą Krzysztof i Geremek. Krzysiek postanowił oddać Majorowi klucze, bo ten kupił gumoleum. Krzysztof, Major i Jacek są zachwyceni efektem sprzątania Majstra Szymona na podwórku. Ksiek chce dalej remontować podwórko i wylewać beton, mimo że idzie zima. Ciajmada chwali się że wziął abonament z Orange i dostał telefon, telewizor i internet.
• 18 listopada - Major opuszcza Belweder i wybiera się do kolegi na imprezę, spożywa tam pizzę. Krzysztof ponownie zabiera mu klucze. Major łamie obietnicę o zaprzestaniu wąchania rozpuszczalnika.
• 19 listopada - na Mlecznym Człowieku pojawia się nowa wersja odświeżonego intro, tym razem w Lublinie zamiast Geremka siedzi Major. Przed intrem natomiast pojawia się plansza zapowiadająca powrót paczek od widzów - prawdopodobnie Sradek chciał powtórzyć sukces kontentu paczkowego. Tymczasem na Szkolnej pod wiatą leży okno, które czeka na wstawienie. Majora nie ma w domu, stoi pod bramką. Krzysiek wyraźnie wnerwiony, w bojowym nastroju, lamentuje, nie chce otworzyć okiennicy. Nie ma ochoty na rozmowę z małżonkiem. Odwraca się do Jarka plecami i każe mu w drodze powrotnej skakać przez bramkę. Jacek w samochodzie pokazuje Majorowi jego ostatnie filmy nagrane pod wpływem nitro. Para prezydencka konfrontuje się pod bramką, Ksiek nie chce go wpuścić, Major każe mu oddać jego rzeczy, w przeciwnym wypadku grozi założeniem mu sprawy. Krzysiek przypomina mu, że złamał przysięgę na Matkę Przenajświętszą. Jarek zabiera go do środka i stara mu się przemówić do rozsądku. Pojawia się pomysł złożenia ostatecznej przysięgi w kościele - Krzysiek się zgadza i wraz z Majorem, Jackiem i Majstrem Szymonem jadą do Parafii Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Białymstoku. Zostaje złożona przysięga kościelna Majora Suchodolskiego. Konon oficjalnie oddaje lokatorowi klucze. Na Szkolnej Lublin zostaje zalany ropą, ale jakimś cudem stojący kilkanaście lat na podwórku samochód nie odpala. Zostaje przepalona IV Asterka boża.
• 20 listopada - na Szkolnej napięta atmosfera, lecą mocne wiązanki. Okazuje się, że jakaś szprycha zaprosiła Krzyśka i Arona na święta do siebie. Major tymczasem wspomina Arka, który bił go na Spelunie. Konon chwali się zawartością swojego portfela. Struś w swoim expose komentuje trwającą wojnę na Ukrainie i zwraca się do Putina. Dzwoni do niego jakaś kobieta na kamerce, prawdopodobnie Czarna Szprycha.
• 21 listopada - Major po telefonie Krzysztofa trafia na wytrzeźwiałkę, a później nocuje w hotelu.
• 22 listopada - na Mlecznym Człowieku pojawia się film nagrany przez Organistę w domku drewnianym. Później przyjeżdża Jacek od psa Arona, Szkolniaki przygotowują się do oglądania meczu Polska-Meksyk. Szkolną odwiedzili ludzie z MOPRu. Konon wmawia Jarkowi, że dzwoni do Joli, swojej narzeczonej. Zaczyna się mecz, cała trójka śpiewa hymn Polski. Kononowicz nazywa Roberta Lewandowskiego „Lewarem”.
• 23 listopada - wybucha afera ananamentowa. Kononowicz i Major debatują na temat wyniku wczorajszego meczu. Na wieczornym lajcie Strusia Kononowicz po raz kolejny się z nim awanturuje i mu przeszkadza.
• 24 listopada - Struś lekko nawąchany, Krzysiek płacze i lamentuje. Ciąg dalszy afery ananamentowej. Konon zabrał zegarek dla Majora z paczki i nie chce mu go oddać. Gospodarz wyraźnie niezadowolony z wąchania rozpuszczalnika na jego posesji. Szczudlak nie zamknął bramki, więc młodzież bandycka weszła na posesję - cała trójka wyszła z Belwederu, ale włamywacze zdążyli uciec. Ksiek chce wyrzucić narkotykarza na ulicę.
• 25 listopada - na Szkolnej prace porządkowe, wyrzucane są stare wersalki i wstawiane są nowe. Jarek pokazuje słynną dziurę na wersalce Majora. Kiedy nowe łoże Strusia jest już na swoim miejscu, ten zaczyna po nim skakać w charakterystyczny sposób, insynuując stosunek seksualny. Knur kładzie się na swoim barłogu w celu wyciągnięcia wszystkich listów, gadżetów i śmieci zza łóżka. Gospodarz jednak nie daje rady uprzątnąć pierdolnika tego samego dnia, więc wymiana jego łóżka zaplanowana jest na poniedziałek.
• 26 listopada - Krzysiek nazywa Majora profesorem od białych buteleczek. Szczudlak zgubił telefon w czasie ostatniego pobytu na wytrzeźwiałce, jeden z tych które wziął na ananament. Adwokat Kononowicz stwierdza, że telefon da się odzyskać po opłaceniu wytrzeźwiałki. Gospodarz zarzuca narkotykarzowi, że na ganku śmierdzi rozpuszczalnikiem - Major i Jarek utrzymują natomiast, że jest to farba. Struś w dalszym ciągu wącha, Ksiek stwierdza że złamał przysięgę kościelną i nie dostanie rozgrzeszenia. Krzysiek dzwoni na wytrzeźwiałkę i przedstawia się jako kierownik Biura Interwencji Obywatelskich, zarzuca operatorce wzięcie telefonu pod zastaw.
• 27 listopada - pod bramką na Szkolnej ktoś postawił znicze, co bardzo denerwuje Krzyśka. Na ganku w dalszym ciągu pachnie rozpuszczalnikiem. Gospodarz zarzuca lokatorowi nie rozpalanie w piecu i złamanie przysięgi kościelnej. Major decyduje się na przeproszenie Boga i Matki Boskiej na kolanach, co uspokaja Krzyśka i doprowadza go do lamentu. Struś między słowami oskarża Gospodarza o kradzież telefonu. Ksiek stawia mu ultimatum: zrobi lajta jeśli przez 3 dni z rzędu nie będzie wąchał. Później mitoman wmawia, że Jacek od psa Arona jest właścicielem jednego z białostockich hoteli. Major planuje wziąć kredyt, aby pokryć swoje długi potęgowane przez brak lajtów.
• 28 listopada - wersalka Krzysztofa w końcu wymieniona na nową. Gospodarz chce koniecznie uczestniczyć w sesjach odwykowo-psychologicznych Strusia, co powoduje wściekłość i niechęć do leczenia samego zainteresowanego. Major w dalszym ciągu ma zakaz na lajtowanie. Na Szkolną przyjeżdża Majster Szymon. Ksiek dzwoni do mechanika Andrzeja, który miał wyremontować jego samochody, ale się nie zjawił. Szkolniaki kłócą się o kiełbasę.
• 29 listopada - Major opowiada o tarapii którą ma rozpocząć, będzie łączyć się z tarapeutkq internetowo. Struś wcześniej wezwał policję, bo Knur nie chciał go wypuścić z posesji, aby mógł pójść na terapię.
• 30 listopada - Kiernoz każe Majorowi zakończyć lajta za karę, bo ten zapowiada że niedługo wyprowadzi się z Belwederu.

• 1 grudnia - na Szkolnej potężna awantura. Krzysiek zagląda pod stół od strony Majora i wyciąga butelkę olkoholu. Struś w odwecie przypomina mu, że trzyma butelkę rozpuszczalnika obok wersalki i więcej olkoholu w baryku. Szkolniaki kłócą się o Pawła z Warszawy, który powiedział że J00r jest przetrzymywany przez Sradka - Ksiek stwierdza, że Barnej mówi prawdę, a Major z kolei nazywa go warszawskim knurem. Krzysiek chce wyrzucić małżonka za bramkę, mimo że jest okres zimowy. Gospodarz w dalszym ciągu wmawia, że Jarek jest właścicielem hotelu.
• 2 grudnia - Knur w stanie mlecznej furii, wykłóca się z Jackiem i Majorem. Struś ponownie dostał klucze od Belwederu. Krzysiek ma pretensje do wszystkich, że nikt nie zawiózł go do Katowic, gdzie mieszka żołnierka Majora. Gospodarz zadowolony z siebie, bo udało mu się zakazać lokatorowi wąchania rozpuszczalnika. Jacek pokazuje im gameplay gry Szkolna The Game. Krzysiek pyta Majora, dlaczego kiedyś uderzył Janka Rodo. Mówi, że będzie dopiekał Strusiowi do skutku.
• 4 grudnia - rozpoczyna się pobyt Majora we własnym mieszkaniu. Krzysiek w bojowym nastroju, mówi że Majora nie ma, że poszedł do kolegi. Dzwoni do byłego małżonka, ten nie odbiera. Gospodarz nazywa wszystkich ludzi psami, będzie siedział od teraz jak w bunkrze. Poza kamerami Krzysiek rozmawiał z Majorem, który powiedział mu że wyjeżdża niedługo do Holandii. Knur ostrzega, że nie odda rzeczy Majora z Belwederu, bo wziął je w zastaw.
• 6 grudnia - pod bramką na Szkolnej 17 pojawia się Radek ze Szrotu ze swoim kolegą przebranym za Świętego Mikołaja - nie zostają wpuszczeni na posesję. Kononowicz ma pretensje do policjantów, którzy pozwolili Majorowi zabrać wszystkie swoje rzeczy z Belwederu, bo jest zameldowany. Gospodarz płacze, lamentuje, krzyczy, zachrypnięty, chce żeby jego kochana małżonka wróciła. Wykonuje swój słynny warmiański okrzyk. Prezydent przypomina o inwestycjach, które popchnął do przodu jako niedoszły prezydent: plac zabaw, drogi, nie drogi. Obiecuje, że po śmierci będzie nawiedzał Jacka jako duch.
• 9 grudnia - Kononowicz oskarża Aronię o to, że nie miał pierwszej komunii świętej i jest człowiekiem nieokuratnym.
• 10 grudnia - Jacek od psa Arona pokazuje Krzyśkowi swoją pamiątkę z pierwszej komunii świętej aby udowodnić mu, że jest człowiekiem religijnym i tak dalej. Ksiek obiecuje, że odda 100 złotych za przegrany zakład przy okazji. Aronia odnosi się do „Ł. W.”, który miał napisać o nim, że wczoraj został pobity. Belweder po raz pierwszy od wyjazdu odwiedza Major. Struś żali się, że nabiło mu 470 złotych za telefon do Holandii do człowieka, który miał mu wysłać paczkę. Knur w bojowym nastroju, przypomina byłemu lokatorowi jego przeszłość, pierdelek i wąchanie rozpuszczalnika. Grozi mu, że złoży na niego pismo. Obiecuje, że w Wigilię podzieli się opłatkiem tylko z Jackiem. Major w odwecie grozi, że wypierdoli mu kolejnego zęba. Zabiera paczkę, która przyszła do niego na Szkolną i wsiada do taksówki. Krzysiek zaczyna rozpalać w piecu, ma łzy w oczach, myślał że Major wróci na stałe. Apeluje, żeby nie wysyłać paczek do Majora. Stwierdza, że Major mieszka w Supraślu, a jego kobieta kazała mu przyjechać i szargać nerwy.
• 13 grudnia - Kononowicz siedzący w bunkrze powoli traci kontakt z rzeczywistością, stwierdza że chce zniszczyć Majora. Rozmawiał z nim przez telefon, były lokator w dalszym ciągu nie chce wrócić. Gospodarz pokazuje butelkę Soplicy pod swoim stołem, ale mówi że nie otwarta i on nie olkoholik, śmiechu warte.
• 14 grudnia - Krzysiek i Jareczek odnoszą się do słów Andrzeja Geremka który przekonywał, że na Szkolną przychodzą do niego listy i paczki. Gospodarz ostrzega, że żadne paczki dla Majora nie będą przyjmowane. Ksiek prosi widzów o zadawanie do niego pytań w formie Q&A. Wątpi, czy sam papież byłby wstanie wybaczyć grzechy Majora w czasie spowiedzi. Stawia Strusiowi warunki, że ma zjawić się pod bramką, zaprzestać wąchania, zapłacić 30 złotych, i wtedy pójdą ponownie do kościoła i złożą przysięgę małżeńską. Jareczek w swoim expose podpuszcza Ksieka, przez co ten zaczyna płakać i lamentować po Wojtku.
• 15 grudnia - Organista podobno powiedział Kononowi, że Wojtek mieszka na ulicy Szkolnej w willi z pustaków, Gospodarz zapowiada interwencję. Ksiek jeździł taksówką po całym mieście i zapłacił za nią 230 złotych. Kupił 5 opakowań sklepowych placków ziemniaczanych, później smaży je na olejku. Zapowiada, że jeśli w tym roku nie będzie Majora to Wigilii nie będzie i choinki nie będzie. W czasie jedzenia placków płacze po Wojtku. Krzysiek po rozmowie telefonicznej z byłym lokatorem przystępuje do 40-minutowego expose, a na końcu zapłakany śpiewa „Wróć, synu wróć”.
• 17 grudnia - wielka awantura między Krzyśkiem a Jarkiem, Gospodarz od samego początku w bojowym nastroju. Chce siedzieć przy zgaszonym świetle, każe Jarkowi przeskakiwać przez bramkę. Aronia w nerwach ogłasza, że zakańcza z nim współpracę. Krzysiek przystępuje do kolejnego 40-minutowego expose i wspomina o Wojtku, a Jareczek na swój sposób próbuje naśladować kunszt reżyserski Fiodorczuka i doprowadza Ksieka do łez.
• 21 grudnia - Jarek czyta Krzyśkowi pytania od widzów, o które prosił, zebrane przez moderatorkę Izę.
• 23 grudnia - ciąg dalszy Q&A na Szkolnej. Kononowicz w przypływie mitomanii mówi, że był w Stanach Zjednoczonych u prezydenta „Bamy”, którego nazywali „Mama”.
• 24 grudnia - z samego rana w Wigilię Jacek od psa Arona zadaje Krzyśkowi kolejne pytania w ramach Q&A. Rozpoczynają się przygotowania do przyjazdu Wojtka na Szkolną. Kononowicz samodzielnie sprząta barłóg, stół prezydencki i kuchnię, a potem się myje i przebiera w czyste ubrania. Jarek przywozi Majora swoim samochodem. Małżonkowie witają się pod bramką, atmosfera jest rodzinna, Krzysiek pomaga kochankowi nieść rzeczy, nazywa go „odwiedzicielem świata”. Ciajmada od razu idzie otworzyć okiennice, a przy tym przypadkowo rozbija plafonierę wiszącą na frontowej ścianie Belwederu, która niemal spada mu na głowę. Kiedy Knurzysko się o tym dowiaduje, każe odkupić plafonierę. Następnie w bojowym nastroju zaczyna wyzywać i drzeć się na Jacka i Majora. Kładzie się na barłogu i nie chce wypuścić gości z bunkra , każe im wzywać policję i przeskakiwać przez bramkę. Jego warunkiem jest przeproszenie Matki Boskiej przez Majora. Konon spuszcza z tonu, kiedy dowiaduje się że Wojtek był wczoraj w kościele. Lokator zaczyna ubierać choinkę, ale znowu zaczyna się kłótnia, Wojtek chce wyjść a Ksiek płacze, że „Bóg pokarał go męczeńską śmiercią”. Cała trójka śpiewa kolędy. Kiedy Krzysiek pyta Wojtka, dlaczego nazywali go Suchy, ten odpowiada że z tego samego powodu, dla którego jego nazywają Knur. Kiedy nadchodzi czas dzielenia się opłatkiem, Knur mówi że z takimi ludźmi nie będzie się dzielił i że należy mu się łańcuszek z krzyżem należący do Majora. Nakazuje rozebrać choinkę. Opłatkiem dzielą się więc tylko Jarek z Wojtkiem. Struś tak się wkurzył, że niczym nie przypomina Szczudlaka któremu kolana się nie zginają się. Mleczna Bestia już sama nie wie czego chce i nakazuje lokatorowi zostać. Wojtek rozbiera choinkę i wychodzi.
• 26 grudnia - Jacek od psa Arona jest zły na Krzyśka za to, co odstawił w Wigilię. Przywozi mu słoiczek wody święconej i każe się pokropić i przeżegnać, aby przepędzić zło. Następnie robi to sam Jarek, a Ksiek zaczyna płakać kiedy ten mówi, że wierzy w Boga. Aronia przywiózł mu bigosu i białej kiełbasy. Krzysiek przeprasza Wojtka i stwierdza, że nie wie co w niego wtedy wstąpiło. W 30-minutowym expose Krzysiek wspomina Majorowi, jak w czasie drugiej afery końskiej obraził świętych, i że jeśli widziałby tę sytuację na żywo, to dałby mu w łypę. Jacek dziwi się, że Ksiek poprosił sprzedawcę w sklepie o zapakowanie mu ryby po grecku do foliówki. Aronia podpuszcza go i zaczyna grać w mitomańską grę - mówi, że Gospodarz ma 3 mieszkania w Białymstoku. Ksiek smaży bigos na patelni, próbuje ukraść Jackowi kluczyki od samochodu. Wspomina, jak jego ulubiona klacz w Wilkowie się udusiła, zaczyna płakać wraz z Jarkiem.
• 27 grudnia - Krzysztof stawia warunki Majorowi: ma wrócić trzeźwy i nienawąchany. Na Szkolnej miał pojawić się MOPR wraz ze strażą miejską, aby sprawdzili czy pali się węglem i przyznali dodatkowe finansowanie. Sprytny Krzysiek jednak napisał pismo i wstrzymał dotację dla samego siebie.
• 28 grudnia - Jacek od psa Arona przynosi na Szkolną wydruki z których wynika, że Krzysiek dzwoni do niego dzień w dzień o 3-4 w nocy kilkadziesiąt, a nawet sto razy pod rząd. Gospodarz ma jednak usprawiedliwienie - mówi, że kocha Jacka jak przyjaciela. Wymyśla na poczekaniu, że ktoś go napadł o 3 w nocy. Jarek czyta mu kolejne pytania w ramach Q&A. Na pytanie „Co to wibrator?” Krzysiek stwierdza, że służy on do golenia miejsc intymnych u kobiet.
• 29 grudnia - do Krzyśka przychodzi list w którym jest napisane, że Major zrobił komuś dziecko, i że ma szykować dla tego dziecka pokój w Belwederze, bo Struś nie płaci alimentów. Gospodarz wyjaśnia telefonicznie frajera, który prosi o podanie do słuchawki Majora.
• 30 grudnia - na lajcie Majora wycieka adres jego mieszkania - widzowie zaczynają zamawiać mu jedzenie i dzwonić domofonem.